Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wieczorem byłam na wizycie i z Małym wszystko oki, waży ok 2440g tyle samo co Szymciu w tym czasie :-) miałam też pobrany wymaz na Gbs - zobaczymy jak wyjdzie.
A i powiem Wam że Bąbelek odwrócił się główką w dół chyba posłuchał prośby Mamy a może ćwiczenia dały radę - przepraszam ale nie pamiętam już która mi je przesłała ale i tak dziękuję :-* to chyba Angelaa.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a2w1xmpzs.pngurl=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5et4owibbo.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Przyjechałam do domu i musiałam coś zjeść najpierw :)
Miałam KTG i serce pięknie bije. Wymas z pochwy i odbytu. Krew, mocz prawie idealne. Szyjka gładka, skrócona i brzuch delikatnie obniżony. Nie miałam usg tylko badają mnie przez powłoki brzusznetto. Mały niestety leży poprzecznie i tak przez większość ciąży bylo...i dr powiedziała, że może się odwrócić jeszcze ale raczej już może być ciężko skoro tak leży od kilku dobrych tgodni. I że duże szanse na cc są..chciałam rodzić sn ale maly nie daje mi wyboru... A i zarówno położna jak i pani dr powiedziały że tak widać po mnie ze to juz blisko...i że mogę rodzić przed terminem.. także ten, gotowość pełna...

Odnośnik do komentarza

Listopadowka SUPER!!! GRATULUJĘ!!! pisz jak tylko będziesz mieć chwilę i pokaż Nam Swoją Lili:-)

Dziewczyny co do majtek to położne mówią że te z siateczki ss lepsze ze względów higienicznych bo krocze po porodzie trzeba wietrzyc a taka bielizna w tym pomaga... a te podkłady poporodowe to jest mega coś fakt... Ale prze kilka pierwszych dni będziemy zaaferowane dzieciaczkami więc może nie będziemy odczuwać tego "pampersa" a potem to Ja kupię podpaski Maxi i myślę ze dam rade:-)

Pierwszy raz w życiu byłam dziś w PEPCO i powiem Wam, ze jestem mile zaskoczona bo fajne rzeczy, jakość też wydaje się ok i ceny tym bardziej:-) kupilam malutkiej reczniczek drugi do kąpieli ten z kapturkiem i dałam tylko 20 zl a za ten pierwszy zapłaciłam 40 zl więc jest różnica... kupiłam jeszcze rajtuzki, 3 pary skarpetek takich puchatych, pieluszek flanelka jeszcze jedna, pieluszke testowa taką różową w krówki bo mam same białe, aha noi takie dwie śliczne opaski takue na gumeczce delikatnej z kwiatuszkami... no Ja na pewno będę częściej tam chodzić :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Madziula o widzisz czyli się obrócił :) Już 2,5kg prawie ma teraz będzie nabierał na masie :) To nie ja te ćwiczenia pisałam nie pamiętam która z nas to była.

Magda na pewno koleżanka się męczy bo wiadomo, czeka na dziecko a oni w szpitalu jeszcze zwlekają, niestety tak jest, pamiętam jak na po terminie się zgłosiłam w czwartek to w piatek już zaczęło coś się powoli dziać jakieś skurcze i malutkie rozwarcie na 1,5 póżniej na 2,5 i do wywoływania, jak Seba zaczął tracic tętno przylecialo 3 lekarzy ubranych w te kosmiczne ubrania i jeden z nich zaczął z pretensjami skakać do położnych dlaczego w ogóle mi wywołują poród! To był 19 luty a na 9 miałam termin. Ordynator postawił go szybko do pionu i moja położna co bardzo mi się podobało, a ten ku#as już nie pracuje w naszym szpitalu. Mam nadzieję,ze u koleżanki się rozwinie a jak nie to niech wyciagaja dziecko jak najszybciej by była spokojna i mogła w końcu cieszyć się swoim skarbem :) :* Wszystko będzie na pewno dobrze :) ja mam 25 we wtorek wizytę :) Daj znać koniecznie po wizycie co ordynator powiedział :)

Fiołe teraz to wszystko może sie wydarzyć u Ciebie ;) do wizyty został tydzień masz w czwartek a ja we wtorek :) ciekawe jak tam Twoja szyjka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Naszykowałam wszystko do obiadu, za godzinke pojadę po Łukaszka.
A listopadówka miała termin z OM na 20.10, tak z tabelki wynika więc wszystko o czasie można powiedzieć:) wesoły środek tygodnia, możemy to oblać soczkiem, mleczkiem co kto woli hehe Lili Twoje zdrówko :)

Magda jak się nie masz komu wygadać, to wylewaj tu nam swoje żale i smutki, będzie Ci lżej.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Hej:) wow jak super! Listopadowka gratuluję, w koncu sie doczekalas;) a ja sie wam pochwale ze wczoraj torbe spakowalam, jeszcze kilka rzeczy musze do niej dorzucic ale najwazniejsze ze juz jest. W razie W mąż nic by nie znalazł a tak to jestem spokojna:) ja tez do kosmetyczki te male opakowania sobie kupiłam, albo puste buteleczki i przelalam sobie niektóre rzeczy:) majtek jednorazowych też nie polecam, z poprzedniego porodu mam 2 sztuki siateczkowych i najlepiej sie sprawdziły.
Ale wasze dzieciaczki sa juz duże, super ze po wizytach ok.

Odnośnik do komentarza

Monalika to fajnie że dobre wyniki ale szkoda, ze jednak cesarka:-(

Ja na ostatnie badania krwi i moczu jutro idę a KTG za tydzień mam:-)

Jak byłam dziś zawieść L4 do ZUS-u to od razu zapytałam co dalej po porodzie i dostałam druki do wypełnienia które trzeba złożyć u pracodawcy a ten musi Im wysłać to i Jest na to 21 dni od urodzenia dziecka:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Ania ja uwielbiam pepco Sebastiana ubierałam od małego w pepco do póki nie wyrósł z ich rozmiarówki. Jestem zadowolona :) też tam kupowałam ręczniczek :) Fajnie że zakupy udane te opaski muszą być słodkie :)

Monalika ooooo czyli juz masz być gotowa w razie co! :) ciekawe jak to sie rozwinie u Ciebie :) mój też tak od kilku tygodni ułożony poprzecznie/pośladkowo tak dziwnie :D

Iwona o jest postęp jak torba spakowana :D

Ja mam taką pojemną kosmetyczkę że mieszczę co niej wszystko :D zobaczymy jak będzie przy pakowaniu torby :D

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

O matko ale wy piszecie i piszecie. Ledwo mogę nadążyć a ze spamiętaniem wszystkiego to już abstrakcja :D

Monalika fajnie że wszystko w porządku, szkoda tylko że dzidzia nie chce się przekręcić.. Widocznie tak jej wygodnie i co poradzić :)

Madziula dobrze, że przynajmniej u Ciebie maleństwo główką w dół. Byle nie chciało już wracać na starą pozycję :D

Magda1982 powiem Ci, że ja też sobie nie wyobrażam po porodzie zostać sama w szpitalu.. tzn, chodzi mi jak się skończą godziny odwiedzin i będę musiała spędzić noc sama :( no sama może nie do końca :D ale z kimś bliskim z kim będzie można pogadać, przytulić się czy poprosić by przyprowadził pielęgniarkę w razie czegoś.. a tak radź sobie sam.. ja to jestem trochę uzależniona od innych, niby jak trzeba to załatwię sama i w ogóle, ale raźniej mi jak mam oparcie w kimś obok.. no ale damy radę :)

Byłam dziś kupić kilka kosmetyków mini to zapakuję je do kosmetyczki. Znacznie mniej miejsca to zajmuie niż pierwotnie zakładałam :)

A co mi mąż dzisiaj napisał.. Gadaliśmy tak o moim ojcu, że nas denerwuje bo jest mega dociekliwy i wnerwiający.. I piszę mężowi, żeby uczył się jakim teściem ma nie być. a on napisał
"Ja nie pozwolę dotknąć mojej córeczki.
Wiesz jacy są faceci
Daj spokój"
Strasznie mnie tym rozczulił :D

Dobra lecę coś zjeść bo zaraz umrę z głodu chyba :*

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Listopadówka gratulacje!
Ale Ci zazdroszczę - pewnie nie ja jedna!
Jak super, że już masz Lili przy sobie :)

Dostałam od znajomej dwa pudła ciuszków, więc od wczoraj piorę i prasuję. Masa tego jest! Dobrze, że tak mało nowych rzeczy kupiliśmy.
Majtki mam jednorazowe - ale po przymiarce wydały mi się strasznie małe dlatego też kupiłam wielorazowe siateczkowe (takie polecała mi położna) więc wezmę i te i te - zobaczymy które się lepiej sprawdzą. Chyba jednak te siateczkowe, bo położna mówila, że po porodzie to wszystko będziemy wietrzyć - krocze, piersi, pępek... nic tylko na golasa z dzieckiem siedzieć :P

Monalika, Madziula z Bąbelkiem - super, że po wizytach wszystko dobrze! I fantastycznie, że się obróciło maleństwo. A u Ciebie Monalika to mały uparciuszek, ale jest szansa, że się jeszcze przekręci! Może porób te ćwiczenia co dziewczyny pisały?

Aniap27 to "odkryłaś" PEPCO :D ja zawsze dla dzieciaczków na prezent np. kupuję tam. Rzeczy tanie i ładne. Wiadomo nie wszystkie super jakościowo, ale jest w czym wybierać.

Magda1982 - po tygodniu powinni już wywoływać! Albo i wcześniej jeśli są jakieś wskazania do tego. Ja specjalnie dzwoniłam do szpitala żeby się dowiedzieć co i jak i właśnie mówili, że tydzień po terminie się zgłosić i podają kroplówki na wywołanie i przeważnie po 3-4 dniach jest już po.

nuinek o ile dobrze pamiętam to pisałaś kiedyś, że masz hemoroidy? Jak sobie z nimi radzisz? stosujesz coś na nie?
Ja sie nabawiłam w szpitalu a teraz to jest jakiś dramat - ciekawe jak będzie po porodzie :(

U mnie skurcze są w nocy i meeega kłucie w szyjce a później przechodzi i nic się nie dzieje :/ już zaczyna mnie to denerwować przyznam szczerze. Już bym chciała być po! tym bardziej, że lekarz przekonany, że się już nie zobaczymy - a ja czuje, że jak tak dalej pójdzie to chyba jednak czeka mnie szpital po terminie. Albo weźmie mnie jak mąż będzie w trasie setki km ode mnie. A ja tu sama, nikogo nie znam :(

https://www.suwaczki.com/tickers/43ktpx9in01r68vk.png

Odnośnik do komentarza

Nuinek ja też właśnie zrobiłam obiad, zjedliśmy i wchodzę na forum a tu plus 2 strony :-)

Madziula ja Ci pisałam o tych ćwiczeniach. Dużo ich robiłaś? Super ze podzialaly, u mnie niestety nie. To teraz szykuj się na SN :-D

Monalika mój Maluch tez nie chce się odwrócić. Właśnie jestem w trakcie załatwiania tej cesarski u kogoś znajomego, nie tak z przypadku. Żeby się umówić na konkretny termin a nie czekać do skurczy albo po terminie :-/

Magda1982 ja też chciałabym żeby mąż mógł być z Nami. Nie wiem jak będę do siebie dochodzić po cesarce, to moja pierwsza operacja i kto się maluszkiem zajmie. Na pielęgniarki nie zawsze można liczyć. Albo jak iść siusiu i zostawić takiego brzdaca samego...

Iwona to witam w gronie zapakowanych ;-)

Angelaa88 to dosalałaś sobie zupę łzami ;-)

Alik ja też nie.moglam się zabrać za pakowanie, ale już jestem prawie po. Tylko kilka rzeczy musze dołożyć

Ja smazylam kotlety, mąż frytki i tak je posolil ze meczy mnie mega zgaga. Nie chciałam kupować żadnych preparatów ale jak tak dłużej będzie to nie będę miała innego wyjścia :-/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

sylled tak dobrze pamiętasz. powiem Ci od jakiegoś miesiąca czy dwóch mam luźną kupkę (jak już piszemy o wszystkim to i o kupce:D) więc nic mnie nie boli, ale był taki moment że nie mogłam się załatwić i strasznie mnie bolało.. teraz powiem szczerze że np nawet jak robie siku to czuję że pupa mnie boli :/ boję się że w czasie porodu to wszystko mi wyjdzie albo pęknie.. mojej mamie wyszły i musiała potem usuwać :/ wiesz co, zapytam dziś ginekolog czy coś można prewencyjnie używać i Ci napiszę. mogę też zapytać o jakąś maść na teraz jak potrzebujesz?
na pewno staraj się załatwiać codziennie i na że tak powiem miękko. mi pomaga bardzo kefir z otrębami na noc i czasami biorę syrop lactulosum.

Tusiak co ja bym dała za frytki od męża.. a on nic nie gotuje bo nie umie :( albo jakby nawet umiał to by mnie 50 razy pytał więc w efekcie to ja by robiła te frytki :P

Magda 1982 i jak ten czop wygląda? typowy glutek? Czasami po wypadnięciu czopa można czekać i kilka tyg na poród.. A czasami lada chwila. Zobaczymy co Ci lekarzowi. dobrze ze idziesz dziś :)

Atena1987 ściskam Cię mocno :*

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

nuinek
sylled tak dobrze pamiętasz. powiem Ci od jakiegoś miesiąca czy dwóch mam luźną kupkę (jak już piszemy o wszystkim to i o kupce:D) więc nic mnie nie boli, ale był taki moment że nie mogłam się załatwić i strasznie mnie bolało.. teraz powiem szczerze że np nawet jak robie siku to czuję że pupa mnie boli :/ boję się że w czasie porodu to wszystko mi wyjdzie albo pęknie.. mojej mamie wyszły i musiała potem usuwać :/ wiesz co, zapytam dziś ginekolog czy coś można prewencyjnie używać i Ci napiszę. mogę też zapytać o jakąś maść na teraz jak potrzebujesz?
na pewno staraj się załatwiać codziennie i na że tak powiem miękko. mi pomaga bardzo kefir z otrębami na noc i czasami biorę syrop lactulosum.

Tusiak co ja bym dała za frytki od męża.. a on nic nie gotuje bo nie umie :( albo jakby nawet umiał to by mnie 50 razy pytał więc w efekcie to ja by robiła te frytki :P

Magda 1982 i jak ten czop wygląda? typowy glutek? Czasami po wypadnięciu czopa można czekać i kilka tyg na poród.. A czasami lada chwila. Zobaczymy co Ci lekarzowi. dobrze ze idziesz dziś :)

Atena1987 ściskam Cię mocno :*

Tak taki typowy glutek.

Zaczęłam ryczec jak głupia:(
Idę się szykować na tą wizytę.teraz to się troszkę boję...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

atena1987
listopadówka bardzo gratuluję :)
Podczytuje Was czasami i trzymam mocno kciuki za was i wasze maleństwa. Pozdrawiam

Aneta :) jaka miła niespodzianka :) Fajnie,że się odezwałaś :)

Magda Trzymam kciuki za Ciebie oby jak najszybciej ;) ale niestety czop może odpaść i 2 tygodnie przed porodem-jednak zobaczysz co powie dzisiaj lekarz :) No i daj znać :)

sylled och jak Cie obdarowala koleżanka :) extra! :) nie martw się za zapas :) Niunia wybierze moment jak tatuś będzie ;) trzymam kciuki! :)

Tusiak po cesarce nie dadzą Ci maleństwa na pierwsza noc, na drugą też nie wiadomo jak będziesz się czuła więc na trzecią możesz dostać dopiero- spokojnie :) w dzień się będziesz cieszyć dzieckiem w nocy odpoczywać przed domowymi nowymi odpoczynkami :) żadna z nas nie wie jak po cesarce będzie widziałam w tym planie porodu akapit typu czy chce by dziecko zabierano na noc do noworodków- i powiem Ci,że zastanawiam się co wypisać tam. Ale wiem od położnej że 2 pierwsze noce nie będą pchały dzieci kobietom po cesarce na noc bo jest różnie, także spokojnie :) a w trzecią dobe już będzie ok :) w czwartą do domku jak będziesz się dobrze czuła i z dzieckiem będzie wszystko ok żadna żółtaczka np.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Magda jesu ale nowinki... oby wszystko potoczyło się po Twojej myśli :*
Zaczynam czytać to forum z wielkim napięciem jak podczas filmu akcji..zaczyna być gorąco!

Nuinek do 17 jeszcze troszkę i czekamy zniecierpliwieniem na relacje.

Angela a z tą cesarka, bo piszesz, że zajmuja się maleństwem na noc..ciekawe czy tak w każdym szpitalu? Zaczynam się trochę bardziej tego cc..nie wiem co mnie czeka i jak będę się czuć :/

Odnośnik do komentarza

patrycja nie ma co tym głowy sobie przatać dasz radę i tyle :) takie nastawienie Ci pomoże :) Wiem,że są różne obawy co do porodu ale to już koniec i wszystko szybko minie jak weźmiesz tego aniołeczka w dłonie zapomnisz o wszystkim caly świat Ci przesłoni :)

nuinek dokładnie tak nagle tak blisko się wydaje... Jeszcze jak listopadowka urodziła to już całkiem nie dowierzam,że to tak blisko... Damy radę ja też się boje tym że maly będzie chciał za szybko wyjść ale mam nadzieję,że mi tego nie zrobi ;)

Co do kuć w szyjce to ja je czuję ale nie tak bardzo mocno i nie co dziennie, czasem na wieczór jak chodzę wydaje mi się że brzuch mi spadnie na podłogę takie śmieszne uczucie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...