Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny!

Już po wizycie. Mały ma 2,600 nadal dupka w dół wiec nie wiem co mi tam wpycha pod zebro :-) szyjka ok, ale stwierdził że to ktg juz świadczy o początkach skurczy (miałam 4 malutkie o wartości ok 60). Jakbym zauważyła symptomy porodu ( skurcze, wody, mniejsze ruchy) no to szpital, ktg raz na tydzień i juz tylko żelazo :-)

Dostałam piękne zdjęcie normalnie wydrukowane jak u fotografa :-)

Agulka88 czasem uda mi się wpaść na dobry pomysł ;-)

Sylled bo tak podobno jest, jak trzeba długo leżeć to.pozniej się często rodzi po terminie :-) spokojnie, jak ma się zacząć to się zacznie :-)

Monalika o kurcze, współczuję. Wiem o co chodzi, my wzięliśmy 10000 na remont mieszkania ostatnio żeby dla maluszka było gotowe a tak z bieżącej wypłaty byśmy nigdy nie zrobili tego remontu! Tym bardziej jak jestem na l4. Oprócz tego splacamy mieszkanie (jest spadkowe i splacamy męża brata) 1000 zł co miesiąc. Ale za 3 lata będziemy mieć mieszkanie na czysto :-) z pieniędzmi tak to jest, że zawsze brakuje

monthly_2016_10/mamuski-listopadowe-2016_51500.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze tak przeczytałam co Magda napisała i na chwile oczy mi się zaszklily tak jakbym to ja już rodziła. Nie czuje się jeszcze gotowa a to już powoli zaczniemy wszytskie rodzic.. Z jednej strony się boje mega a z drugiej już chce przytulic malutka. Szczególne zastanawias się jak z Marta bo we dwie pisalysmy swojego czasu jak się boimy.
Kochana daj znać!!

Co do szaczepien to oczywiście szczepie i na pewno nie tymi 5 czy 6w1. Pomyślcie jak dorosły człowiek czuje się po 1 szczepionce. Zazwyczaj kiepsko. A teraz takiemu malenstu zaaplikuj aż 5!? Żeby stresu nie było w czasie kłócia? Malenstwo zaraz zapomni a taka dawna szczepienia za jednym razem to dla mnie zdecydowanie za dużo..

Tusiak to pokaz to zdjęcie. Pochwal się jakie piękne masz malensto.. :) Kurcze juz 2600? Pewnie niedługo i u Ciebie się zacznie :) Teraz to ja w napięciu na forum wchodzę i was czytam :)
Dopiero co to październikówki rozpakowywaly się we wrześniu i była burza na forum u nich. A teraz my..

Listopadowka śliczny kącik. Aż wstyd ze u mnie tylko lozeczko prześcieradło i kocyk :P Nie mam weny na ozdoby itd. Stwierdziliśmy ze pokój małej się udekoruje jak będzie juz wieksza :)

Dostałam dziś od koleżanki grzechotke skarpetki i pajaca. Śliczne :) Może uda się dodac foto bo jestem w galerii ciągle. Czekam aż mnie mąż odbierze :)

monthly_2016_10/mamuski-listopadowe-2016_51502.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

No i jak zwykle wrzucałam ostatni post przez jakieś 2 godz :-/ a to gdzieś jechaliśmy a to do sklepu, pojechaliśmy do maca ja loda w kubeczku z polewą czekoladową (jak zawsze) a mąż cheeseburgery (tez jak zawsze) :-)

Ja na bank będę szczepić a kiedy to się okaże. I te refundowane, nie żadne 5 czy 6 w 1 bo one wcale nie są takie dobre. Część lekarzy twierdzi ze dziecko łatwiej może po takiej dawce zachorować! A wiadomo, Panie niezadowolone bo po 1 nie zarobią (dostają dodatkową kasę za takie wiele w 1) no i mają trochę więcej pracy.

Ja jeśli chodzi o pieluchy kupiłam 1 op pampers premium care "1", 1 op "2" po (20 szt chyba mają) i z biedronki dady "2" (70 szt). Zobaczymy co przypasuje :-) te pampersa są w wycięciem na pępek

Jeśli chodzi o moją autorską listę do szpitala. Dla mnie: koszule/piżamy, stanik do karmienia, wkładki laktacyjne, majtki jednorazowe i te wielorazowe siatkowe z canpola, laktator, podkłady (podpaski), podkłady na łóżko, skarpety grube polarowe, klapki domowe, pod prysznic, ładowarka do tel i przedluzacz mały, szlafrok, grzebień, ręcznik x2, pomadka, kosmetyki (szampon, żel, żel do higieny intymnej, tantum rosa, coś do mycia twarzy, szczoteczka, pasta), ręcznik jednorazowy papierowy, woda, kubek, sztućce, talerzyk, chusteczki higieniczne, woda z dziubkiem x2, ewentualnie suszarka chociaż już na bank nie zmieszcze! Do tego dokumenty+badania

Dla maluszka (u Nas nic nie dają): ciuszki, czapeczki, niedrapki,skarpetki, pampersy, chusteczki do pupy, sudokrem 10g, oliwka, mini preparat do kąpieli, bepanthen, pieluchy tetrowe, flanelowe, smoczek, rożek, kocyk, ręcznik, może octanisept.

Dla męża naszyte, tez w formie torby tylko będzie w samochodzie ciuchy na wyjście dla siebie i malucha, dodatkowe pieluchy, chusteczki, dodatkowe podpaski, ręcznik, wody i dodatkowy prowiant :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Łukasz mój był szczepiony tą 5 w 1, jestem zadowolona, nasza pediatra polecała właśnie tą szczepionke, odradzał 6 w 1, oczywiście informowała o wszystkich skutkach ubocznych, tak samo odradzała nam szczepionkę na pneumokoki i rotawirusy więc nie szczepiliśmy. Teraz chyba będziemy musieli bo Łukasz może z przedszkola przynieść coś i mała może złapać. Boje się tych refundowanych szczepionek, bo to jednak 3 kłucia na jednej wizycie :/ duży stres dla maluszka i dla mamy również, bo zanim po 1 uspokoi, potem po drugim to już sama upocona i zdenerwowana. Dziecko też potem odreagowuje. Trzeba zaufać pediatrom i swojej intuicji bo jednak każda mama najlepiej wie co jest dobre dla jej dziecka. Ważne, żeby w ogóle szczepić bo wracają te choroby niestety.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Tusiak ojejku jaki maluszek na zdjęciu ;) to takie chyba 4d tak ?

nuinek śliczny ten pajacyk!!! :)

Każda z nas będzie szczepić jak uważa, dokładnie. Te skojarzone to duża dawka leku w jednym szczepieniu, u starszych dzieci - dziewczynek właśnie występuja różne skutki ,,uboczne" jak pisałam jakiś czas temu szwagierki córka zemdlała ale pielęgniarka mówiła,że tak często się dzieje właśnie u dziewczynek :/

Agulka ja Sebastiana szczepiłam też tą skojarzoną szczepionką i byłam zadowolona a syn też super każdą szczepionkę przeszedł nie było nigdy problemu po szczepieniu.

Oj naleśniki pojadłam i odpoczywam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Listopadowka no to ładnie jak telefonu się pozbawilas... Swoją drogą Ja tak miałam raz w pracy:-/
co do szczepień to też chce szczepic malutką :-)

I Moja torba już spakowana i dla malutkiej też osobna:-) żeby było łatwiej coś znajsc:-)
Ja kupiłam pieluchy "1" z dady i też mają wycięcie na pępek i nawet pasek który pokazuje poziom zawilgocenia pieluszki :-)
Wczoraj przymierzalismy z mężem jak postawimy lozeczko... no i stanęło na tym ze jak trochę przesuniemy Nasze łoże to lozeczko wstawimy obok Mnie przy łóżku :-) wysokość materacyk dopasujemy do łóżka i będę mieć maluszka pod kontrolą w nocy i nie będę biegać po całej sypialni na każde kwilenie dziecka:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

listopadówka, może jeszcze da się go reanimować, mi kiedyś telefon wpadł do wanienki jak małego kąpałam i z kieszeni z bluzy plusk do wody, szybko baterie wyjęłam żeby zwarcie się nie zrobiło i suszył się przez całą noc potem działał bez zarzuty, Drugim razem skąpałam go w toalecie i też rozkręciłam, wysuszyłam i działa do dziś :)

Moja dzisiejsza wizyta była dużo lepsza niż poprzednia, paciorkowców nie wyhodowano, za 2 tygodnie ktg, ale to położna kazała przyjść, bo lekarz powiedział, żeby przyjść dopiero jak nie urodze w wyznaczonym terminie hehe sprawdził szyjke i na poród jeszcze się nie zanosi.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

mąż mnie dziś znowu wkurzył, wcale nie można na niego liczyć, zadeklarował się, że remont sąsiadom zrobi, kurde jakby mało było teraz roboty, dziś w sklepie marudził nad ciuszkami dziecięcymi, że po co to kupować jak nie wiadomo na 100% co się urodzi, jakby to moja wina była. Nie dość, że całe dnie sama w domu siedze to i wieczory bo on teraz u sąsiadów, kurde jak nie mamusia to koledzy jak nie koledzy to sąsiedzi. Po te łóżeczko chyba też sama pojade. Jeszcze działke muszę dokończyć, trampolinę schować przed zimą bo on wcale o takich rzeczach nie myśli. Króliki chciał hodować, specjalnie garaż powiększył i dopóki dbałam o te jego zwierzaki to mieliśmy około 9 sztuk teraz powiedziałam, że nie będę przy nich chodzić to został tylko jeden i to ciężko mu narwać trawy dla niego. Mówie Wam tak sobie grabi, że spakuje go i wyprowadze, bo dom to nie stołówka i noclegownia a póki co on się tylko tu stołuje i spi nic więcej.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Agulka88 no to niezbyt ciekawie :-/ mój mąż też chętnie siedziałby w piwnicy albo garażu całe dnie, ale nie ma takiej opcji. Ja sama siedzieć nie będę! I tak idziemy na kompromis i ewentualnie jak.jade do rodziców to może.sobie na godz-dwie jechać majsterkowac :-)

Sprzątaniem i ogarnianiem domu też.sie dzielimy, nie ma łatwo :-) to ze ja siedzę w.domu.nie znaczy ze.mam siłę wszystko robić

Listopadowka rozkręc i.poloz obok kaloryfera, może uda się go wysuszyć. A jakby coś to pisz na forum z nr męża ;-)

Aniap27 no to już spakowane, super :-)

Nuinek ja juz rano zaopatrzylam się w podkład i korektor true match :-) może.podjade po jeszcze jeden korektor, bo wzięłam na testy i fajny

Angelaa tak 4d, bardzo się ciesze ze dostaliśmy taki prezent od lekarza, nawet nie wiedziałam że takie gotowe zdjęcia może.drukowac :-) u mojego lekarza nic nie doplacam za takie 4d, czy jak kiedyś.nagral mi 2 filmy z wizyty

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Plakalam a plakalam i mężu chcial mi zostawić swoj.. Tel. Ale ja chciałam swoj.. I rozkrecil mi i wysuszyl... Ma na ekranie plamki i czasem się włącza i wylacza sam.. Ale kontakt jakiś jest. No i w styczniu konczy się męża umowa i weźmie mi Tel. Teraz jakoś przezyje.. <3 umarla bym nie mając kontaktu nie dość że sama jak palec to i bez Tel.. :*

http://www.suwaczek.pl/cache/1339ad020c.png

Odnośnik do komentarza

Ja się tak bałam jak przecież 3tyg temu przestał nagle mi czytać kartę sim! Chyba musiałabym wrazie Coś leciec do sąsiadów! Póki co po naprawie ok. Ta pogoda mnie dobija do tego nie mogę się pozbyć kataru itd bo na tą ochydna aurę muszę wychodzić i aby jeden dzień w domu spędziłam.
Dziś na 16 wizyta, do południa odbieram wyniki badań. Jak zwykle gdzieś z tyłu głowy stresik jest.
Pralkę muszę włączyć i zrobić pulpiciki na obiad. Za Ok 2tyg wraca mężu i ogarniamy dla małego koncik. Ile mogę patrzeć na łóżeczko w pudle. Mam osoby chętne na skręcenie ale nie mogę zrobić tego mężowi. W piątek przez Skype oglądał jak mały fika a zaprezentował się równo to łzy miał w oczach tak przezywal. Na szczęście mam nadzieję że jakoś wszystko się ułoży:)

Wczoraj wypatrzylam używany leżaczek podoba mi się mąż dzwonił coprawda 21.30 bo o tej go znalazłam ale Pani nie odbierala, napisałam maila i mąż ma dzwonić może jeszcze aktualne zobaczymy .

Odnośnik do komentarza

listopadowka093
Plakalam a plakalam i mężu chcial mi zostawić swoj.. Tel. Ale ja chciałam swoj.. I rozkrecil mi i wysuszyl... Ma na ekranie plamki i czasem się włącza i wylacza sam.. Ale kontakt jakiś jest. No i w styczniu konczy się męża umowa i weźmie mi Tel. Teraz jakoś przezyje.. <3 umarla bym nie mając kontaktu nie dość że sama jak palec to i bez Tel.. :*
<br />
Mojej babci raz wpadł to uratowali w domu, drugi to w serwisie a trzeci wogóle. Za to koleżance jak wpadł do wody gorujac makaron.. Nic nie dalo się zrobić!
Odnośnik do komentarza

zajrzałam na chwilę zobaczyć czy Magda się odezwała, ale widzę, że cisza. Jade Łukasza zawieść do przedszkola, zakupy, może do mamy zajade na chwilę a potem będę się byczyć, ewentualnie obiad jakiś zrobię.

Patrycja takie okazje zawsze szybko znikają, może jeszcze coś się trafi.

Listopadówka trzeba było jeszcze troche podsuszyć ten telefon skoro coś tam mu się dzieje, bo jak ma gdzieś wodę w sobie to w końcu coś go trafi.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Listopadówka- jeszcze dokładniej go przesusz bo woda ci przeleci gdzieś i po tel. Jak twój m ma umowę do stycznia to chyba może już podpisywać nową.Dla twojego spokoju i jakby co. Fajne łóżeczko.
Nie wiem co się dzieje ale jestem strasznie pobudzona i niespokojna, nie mogę usiedzieć na miejscu. W nocy spać nie mogłam bo jakieś mnie złe przeczucia łapały. Dziś zapakuję się do szpitala na wszelki wypadek, bo nawet żle mi się pisze tego posta bo nie mogę się skupić.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa1tvsvvnny.png]Tekst linka[/url]a href="https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx0tc7at991j01.png]Tekst linka[/url][url=[im

Odnośnik do komentarza

Listipadowka tak jak pisze Agulka telefony po takich "wypadkach" suszy się nawet kilka dni. Jak ho dobrze nie wysuszysz to padnie.

Patrycja2403 no ja pamiętam jak polowalam na swój Tiny love. Moment się sprzedawały jak była okazja, nie ma więc co czekać, trzeba szybko dzwonić i się decydować

Powodzenia na wizycie :-) mąż teraz przyjeżdża juz na dłużej? Pewnie nie możesz się doczekać!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4ta8zno5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...