Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

Juli31
listopadowka093 To teraz zostało Ci picie mleka z czosnkiem, albo syropki z cebuli.

Jeśli chodzi o faceta przy porodzie to mój nie ma najmniejszego problemu z tym. Przy pierwszym porodzie wytrwał do końca. Bardzo mi jego obecność pomogła. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie, mimo takiego odstępu czasu.

Eghh zaraz cos sobie zmajstruję

http://www.suwaczek.pl/cache/1339ad020c.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny zlitujcie się!
Nie było mnie jeden dzień, a tu ponad 10 stron do nadrobienia ;-)

Jeśli chodzi o jedzenie to jem wszystko, nie mam konkretnie smaka na coś, ale nie mam też problemu z nietolerowaniem.
Lodówkę też otwieram na bezdechu :-p

Imiona mamy już wybrane:
Dziewczynka - Alicja, a chłopczyk - Filip :-)

We wtorek na USG Moja fasolka miała 18 mm, a w środę (U innego lekarza) już 30 mm. Co o tym myślicie?

We wtorek miałam znowu mieć usg, ale nie pójdę i choć obdarzylam tego lekarza sympatia to będę musiała chodzić do innego, bo u tego nie pasują mi godziny przyjęć. Nie mam z kim Mileny zostawić :-/
Bardzo nad tym ubolewam.

Bartuś - 19.06.2009 Milenka - 7.02.2014
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgta9wray4.png

Odnośnik do komentarza

Listopadówka093 dopiero obejrzałam film, który wrzuciłaś i zdziwiło mnie, że matka płacze ze wzruszenia a oni odcieli pępowine i zabrali dzidzie, może coś nie tak z maluszkiem było? trudno stwierdzić, ale ja dostała synka od razu do przytulenia, bez żadnego wycierania, pierwsze co zrobiłam to patrzyłam czy ma rączki nóżki,paluszki heheh na przywitanie mnie osikał :) a pępowine przecinał tatuś, jego mina jak polożna daje mu nożyczki-bezcenna :P dopiero po około 20 minutach synka wzieli do badania, mierzenia i oczywiście tatus poszedł razem z panią doktor a wrócił z maluszkiem cały zaryczany, dopiero wtedy i ja się wzruszyłam i płakaliśmy z uśmiechem eh najpiękniejsze chwile w życiu...

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Muszę leżeć ze względu na te bakterie. Gin boi się, żeby sytuacja się nie powtórzyła z pierwszej ciąży.

8 maja mam komunię mojej bratanicy i nie wiem jak to zniosę po 3 tygodniach leżenia. Długi weekend majowy w łóżku, ale czego się nie robi dla dzieciątka.

Jeśli chodzi o poród to zdecydowanie z mężem. W pierwszej ciąży baaardzo bałam się porodu. Teraz moje podejście zmieniło się o 180 stopni. Zniosę każdy ból jeśli urodzę zdrowe, żywe dziecko. Pomimo traumy, którą przeszłam przy pierwszej ciąży muszę pochwalić personel w szpitalu. Ani jednego złego słowa nie mogę powiedzieć.

Co do nagrywania porodów lub robienia zdjęć - dla mnie to jest niedopuszczalne. To dla mnie tak intymny moment i nie chcę, żeby ktokolwiek tam był dodatkowo. Zdjęcia można zrobić na sesji noworodkowej i to jest lepsza pamiątka :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3bo2oa2q2.png

Odnośnik do komentarza

[quote="atena1987"]Kobietki czy Was też podczas mdłości jak jest Wam niedobrze boli trochę brzuch?? Tak podobnie jak przy grypie żołądkowej tylko lżej[/quote
Ja jak pierwszy raz wymiotowalam bylam pewna, ze to grypa zoladkowa : ) tym bardziej, ze sasiedzi mieli i myslalam, ze zlapalam wirusa. Ale to jednak byly ciazowe mdlosci. Zoladek bolal okropnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71xlzpdv0fe.png

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o porod to nie wyobrazam sobie zeby mojego meza przy mnie nie bylo. Przy pierwszym byl dla mnie duzym wsparciem i mimo ze ciezko mu bylo patrzec jak sie mecze to teraz tez zamiwrzamy rodzic razem. Wymioty na cale szczescie mialam tylko raz, ale za to takie ze caly zoladek wyproznilam i troche bolal mnie brzuch ale to raczej od wysiłku. Wspolczuje tym ktore maja takie regularne mdlosci i wymioty.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny znowu (3 raz) śniło Mi się ze zaczelam krwawic... od razu po przebudzeniu poszłam do wc sprawdzić czy wszystko ok... pewnie miałam taki sen bo przyjęłam się tym że wczoraj nasza koleżanka poronila... Tak się boję bo sama to niedawno przechodzilam . A następna wizyta dopiero 6 maja... ostatnio wszystko było ok a lekarka powiedziała że ze względu na wcześniejsze poronienie lepiej zaczekać w spokoju z kolejną wizyta do końca 1 Trymestru... jeszcze całe dwa tygodnie...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

Aniap27
Dziewczyny znowu (3 raz) śniło Mi się ze zaczelam krwawic... od razu po przebudzeniu poszłam do wc sprawdzić czy wszystko ok... pewnie miałam taki sen bo przyjęłam się tym że wczoraj nasza koleżanka poronila... Tak się boję bo sama to niedawno przechodzilam . A następna wizyta dopiero 6 maja... ostatnio wszystko było ok a lekarka powiedziała że ze względu na wcześniejsze poronienie lepiej zaczekać w spokoju z kolejną wizyta do końca 1 Trymestru... jeszcze całe dwa tygodnie...
Musimy być dzielne! Przeżyć wszystko co przyniesie życie! Niestety, ale nie mamy na to wpływu czy z naszym maleństwem wszystko jest dobrze, że nie dojdzie do najgorszego.... Wiesz ja staram się myśleć cały czas pozytywnie, choć to nie łatwe bo jestem realistka, no i biologiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Fiole ja chodzilam do szkoly rodzenia i jestem zadowolona z tego. Wiele fajnych rzeczy mozna sie dowiedzieć a przede wszystkim u nas czesc zajec prowadzona byla przez polozne wiec wiedzialam ze jak pojde juz rodzic to spotkam sympatyczne babki ktore poznalam. To mnie akurat bardzo uspokoilo i moje nastawienie na macierzynstwo:). Takze ja polecam szkole rodzenia.

Odnośnik do komentarza

Iwona28
Fiole ja chodzilam do szkoly rodzenia i jestem zadowolona z tego. Wiele fajnych rzeczy mozna sie dowiedzieć a przede wszystkim u nas czesc zajec prowadzona byla przez polozne wiec wiedzialam ze jak pojde juz rodzic to spotkam sympatyczne babki ktore poznalam. To mnie akurat bardzo uspokoilo i moje nastawienie na macierzynstwo:). Takze ja polecam szkole rodzenia.
Dziękuję za informacje! Bo się właśnie zastanawiam nad tym! Muszę zobaczyć jak to wygląda w mojej okolicy.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1rjjsobtdw.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki!!! Ja już po...

Od razu mówię, że wszystko OKI!!!!!! z czego się cieszę, aleeeeee... moje i R. dziecko jest wstydliwe po tatusiu a uparte po mamusi.. przyłożył głowicę, a ono się od razu przekręciło pleckami do nas... hihi i on tak tą głowicą uderzał lekko żeby się przekręciło no i nie było bata ;p;p hihihi 30minnut leżałam żeby zobaczyć wszystko hihi

http://www.suwaczek.pl/cache/1339ad020c.png

Odnośnik do komentarza

listopadowka093
Hej kobietki!!! Ja już po...

Od razu mówię, że wszystko OKI!!!!!! z czego się cieszę, aleeeeee... moje i R. dziecko jest wstydliwe po tatusiu a uparte po mamusi.. przyłożył głowicę, a ono się od razu przekręciło pleckami do nas... hihi i on tak tą głowicą uderzał lekko żeby się przekręciło no i nie było bata ;p;p hihihi 30minnut leżałam żeby zobaczyć wszystko hihi

Super

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...