Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki listopadowe 2016


Gość Monalika

Rekomendowane odpowiedzi

boxtaria daj koniecznie znać co u Was!!! na pewno wszystko jest ok. wczoraj dużo czytałam w necie o plamieniach w 1 trymestrze, przez to że sama wczoraj miałam różowe plamienia (wizyta dzisiaj u gina dopiero po godz 20). często to się zdarza i może wystarczy Ci jakaś luteinka. jestem dobrej myśli co do Ciebie i do siebie :*

Fiołe, Angelaa89, Agulka88, Iwona28
Dziękuję! :*:*:*

listopadowka09 o matko nieźle! ja dziś też 3 razy wstawałam ale na siusiu ;) i napić się. w nocy strasznie mnie suszy ;)
głodna też często bywam, ale nie mam na nic ochoty.. ile można jeść owoce i jogurty.. nie mam pomysłów na nic innego. ktoś mógłby mi zrobić zupki jakiejś :D

patrycja2403 współczuję Ci mega tych wymiotów.. ja miałam tylko raz i już po tym razie miałam dość :/ :*:*

Agulka88
Dziewczyny ktoras z Was pracuje czy juz wszystkie na zwolnieniu? Mi sie marzy zwolnienie....

ja pracuję w firmie rodzinnej więc niby pracuję, ale jak coś się tylko dzieje to nie muszę przychodzić lub wychodzę / przychodzę kiedy chcę :) mój brat jest wyrozumiały ;)

a co do wyprawki, to ja na razie w ogóle o tym nie myślę. chyba etap wicia gniazda jeszcze u mnie nie nadszedł ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Kazdy ma prawo sie tu wypowiadac i nikt nie moze mi zabronic. Nie napisalam, zeby wyprawke organizowac w ostatnim miesiacu tylko polecilam wam okolo 25 tydzien a to jeszcze dobre 3 miechy do konca wiec prosze mi tu nie wkladac slow, ktorych nie uzylam.
Proponuje tez najpierw zapoznac sie z tematem, obejrzec jakies programy o noworodkach, poczytac ksiazki, zeby sie czegos dowiedziec a potem zabierac za kupowanie.
Na forum ma prawo byc rowniez osoba odswiadczona - to ze jestem strasz od Was i to pewnie srednio dobre kilka lat i mam ciaze za soba nie znaczy ze nie mam prawa tu przebywac. Glos dojrzalosci tez sie tu przyda szczegolnie na tle tych ostatnich dyskusji np. o malowaniu paznokci na porodowke bo sie usmialam z tego - nie ukrywa.....

Odnośnik do komentarza

katalika owszem DOBRE rady mile widziane, to że masz ciąże za soba nie znaczy że wszystkie rozumy pozjadałaś.... Tekst typu wstrzymajcie się bo dziecko możecie stracic itd jest TU nie na miejscu bo nie prowadzimy tu tematu pt: ,,jestem w ciąży ale moge poronić co robić"
Wspieramy się, radzimy, wymieniamy doświadczeniem, uczuciami a Ty wpadasz raz na jakiś czas trzaśniesz nie do końca mądry post i tyle :/ ,,Mamuśki listopadowe 2016" tak brzmi nasza nazwa- jestesmy w ciąży, dzielimy sie swoimi problemami i szczęściem! Myslisz,że tylko TY jesteś tu ,,pare lat starsza" od nie których nas ?! :/ ,,Każdy ma prawo się tu wypowiadac i nikt nie może mi zabronić" Ta pisz sobie ile chcesz skoro tak bardzo Cię interesują nasze ciąże. tylko niech to będą rozsądne zdania o ile potrafisz takowe pisać.
Kończę Twój temat bo bez sensu to ciagnąć.

Pamiętam w Lutówkach miałyśmy też takie różne wskoki w nasze posty w końcu zrobiłyśmy sobie forum zamknięte wtedy bez zaproszenia nikt nie właził a my pisałyśmy o WSZYSTKIM.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestem juz po! Szczęście i radość mnie rozpiera! Dzidzia rośnie i ma się dobrze! Ma 3.44cm i machala rączkami :)
Dziś robiłam badania na tarczyce a wieczorem wyniki.
Mam już umówione prenatalne na 16.05 i kolejna wizyta na 25.05 :)

Angelaa89 popieram Cię. Moze będziemy lekceważyć jej posty..

Boxtaria trzymam mocno kciuki. Będzie dobrze :*

Odnośnik do komentarza

Monalika cieszę się, że u Ciebie dobre wiadomości :-)
Oby jak najwięcej takich :-)

Megi32 czytasz nas jeszcze?

Nie śmiejcie się ze mnie, ale ja dzisiaj znowu idę na wizytę. Idę do tego lekarza u którego byłam na pierwszej wizycie 2 tyg temu. Dam mu jeszcze szanse ;-) Jak bedzie ok to bede chodziła do niego, a jak nie to porobię na NFZ te pierwsze badania i zacznę chodzić na wizyty prywatne.

Macie już kartę ciąży?

Bartuś - 19.06.2009 Milenka - 7.02.2014
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgta9wray4.png

Odnośnik do komentarza

~katilka skoro jesteś już mamą i sporo starszą od nas jak sama piszesz to dlaczego "straszysz" przyszłe mamy które w niektórych przypadkach przeżywają swoją pierwszą ciążę. Każda z nas liczy się z ryzykiem ale nie piszemy o tym w co drugim poście bo się tu wspieramy a nie dołujemy...

12.10.2017 Eryk 3620 gram i 55 cm
--
21 tc - 10.07.16 Martynka ♥ (*)

Odnośnik do komentarza

basia_88

Nie śmiejcie się ze mnie, ale ja dzisiaj znowu idę na wizytę. Idę do tego lekarza u którego byłam na pierwszej wizycie 2 tyg temu. Dam mu jeszcze szanse ;-) Jak bedzie ok to bede chodziła do niego, a jak nie to porobię na NFZ te pierwsze badania i zacznę chodzić na wizyty prywatne.

Macie już kartę ciąży?

ja co chwilę chodzę lub piszę sms'y do swojej. już pewnie ma mnie dość. ale ja od początku mam dobrego lekarza, tylko go męczę często, aż wstyd. no ale nie moja wina że miałam najpierw zapalenia pęcherza a teraz plamienia..
pewnie teraz żałuje, że dala mi numer :P

kartę mam od pierwszej wizyty :) mam chodzić z nią wszędzie plus z grupą krwi.

a takimi osobami jak katilka to serio nie m co się przejmować. po co ma nam rosnąć ciśnienie bez sensu. ignorowanie jest najlepsze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was!
Boxtaria - będie dobrze! Trzymam kciuki!

Dziś byłam na badaniu krwi. Zmiana laboratorium była dobrym pomysłem. Babeczki doświadczone pobierają za pierwszym wkłuciem. Kolejek nie ma ;)

Kartę ciąży miałam też od początku.

Jutro idę na wizytę - wierzę, że już nie będę musiała leżeć.

1500 zł za przystrojenie kościoła to bardzo dużo. W jakim mieście? Ja w Poznaniu płaciłam 600 zł (a koszty podzielone zostały na 3 pary :-) ). Miałam kwiaty przy ołtarzu, 2 solidne bukiety na ołtarzach bocznych, bukiet przy ambonie i kwiaty przy ławkach, więc kwiatów było sporo. Może sprawdź jeszcze w innych kwiaciarniach.

Ja mam 2 psy - mieszańca jamnika (14 lat) i labradora (2,5 roku). Mały głośno szczeka, a duży to taki nasz dzidziuś. Potrzebuje dużo czułości i uwagi :-P Boję się bo on jest mega zazdrosny. Był na szkoleniu, jest posłuszny ale też ma swój charakterek :-) Będziemy chyba szkolić go pod kątem przyszłego dzidziusia.

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3bo2oa2q2.png

Odnośnik do komentarza

Boxtaria bedzie dobrze, trzymam kciuki i daj znać co u ciebie:* ja jeszcze nie mam karty ciąży, najpierw mam zrobic badania i na kolejnej wizycie tj. 5.05 mi założy. Listopadowka093 jak bralam ślub to ksiądz nas wyslal do jednej kwiaciarni u tam tez zazyczyli sobie 1500 zl za wystrój, wiec poszlam do dwóch kolejnych kwiaciarni i okazalo sie ze za 700 zl zrobili mi wystroj z kwiaciarni gdzie wiązankę slubna braliśmy. Moze rzeczywiscie posprawdzaj jeszcze jak to u ciebie w mieście wygląda.

Odnośnik do komentarza

Tusiak91
Magda szybko masz wyniki, ja czekam 5 dni bo tyle trwa na różyczkę podobno, resztę wyników też mam na jutro.

Ja miała dzisiaj badania na:morfologia,badania og.moczu,glukoza,wr, hbs ag, hiv,hcv,tsh, toxoplzmoza igg i igm, ccm igm,rozyczka igm.Zdziwiłam się ze tak szybko wyniki ale zawsze w tej przychodni wyniki są na drugi dzień.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk35c49a7xi.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jestem :( Niestety ginekolog nie miał dla mnie dobrych wieści... Oprócz tego, że w szpitalu jakaś gorąca środa i zbadał mnie na jakimś tantetnym USG, na którym chyba z 5 min szukał pęcherzyka ciążowego to stwierdził, że nie widzi akcji serca :( Tydzień temu byłam na wizycie i wszystko było ok i rozmiar zarodka i tętno... Doktor kazał mi trochę poczekać, żeby wziąć mnie na usg tam gdzie robią badania prenatalne, ale długo było zajęte, a jemu szykował się jakiś ciężki zabieg, więc kazał przyjechać jutro rano do szpitala na 8 do przyjęcia na oddział, powiedział, że jest mu bardzo przykro, ale w 90% będzie to poronienie chybione (kurwa, znowu to samo). My mamy wciąż nadzieję, czuję się dobrze, nic mnie nie boli (oprócz piersi) brunatne plamienie z rana się skończyło... Nie było tego wcale dużo. W każdym razie nic mi nie przepisał, żadnej luteiny czy duphastonu. Jestem wymęczona, teraz sobie podrzemię, później ugotuję jakiś obiad...

Odnośnik do komentarza

boxtaria
Na samo czytanie tego co piszesz robi Mi się słabo... też poronilam w grdniu:-) ale Ty piszesz ze ustały plemienia... S Ja miałem najpierw plamienia i bez przerwy bol brzucha nasilal się i zaczęło się krwawienie... A uczucia kiedy wszystko ze Mnie "zeszlo" nie zapomnę nigdy... na ale Ciebie przestał boleć brzuch i nie masz już plamien więc wygląda jakby to były tylko chwilowe objawy... Ja gdy poronilam byłam w 10 tygodniu a rozwój zarodka zatrzymany był na 7 więc jeśli wcześniej było wszystko ok to miejmy nadzieję że wszystko okaże się w porządku i na tym lepszym usg zobaczysz jutro dzidziusia:-) trzymam kciuki... Ja tez się martwię bo na wizytę muszę czekać do 6 maja:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498ribdtlc9238.png

Odnośnik do komentarza

boxtaria sama mówisz, że lekarz nie mógł długo znaleźć pęcherzyka, a co tu w ogóle mówić o sercu jak on się spieszył plus mówisz, że dziadowe urządzenie do usg..

brzuch mówisz nie boli, krwawienie było lekkie, przecież tak się zdarza często. moim zdaniem to wina tego dziadowego usg!

a nie myślałaś by prywatnie pojechać gdziekolwiek na usg? uspokoiłabyś się jeszcze dziś :*

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zf0ol3s77.png

Odnośnik do komentarza

Bardzo Wam, wszystkim dziękuję za wsparcie! Takie słowa otuchy są bezcenne! Bez względu na to co się wydarzy mam nadzieję, że mieszczę się w 10% wątpliwości lekarza :) Zobaczymy jutro, będzie co ma być. Wierzę, że jutro wszystko się wyjaśni i dalej będę sobie z Wami tu pisać do czasu, aż będziemy wymieniać się zdjęciami naszych dzidziusiów. Jeśli natomiast życie zafunduje mi powtórkę zdarzeń z zeszłego roku to i tak się nie poddam i wrócę na forum ;)

A za Was i tak trzymam kciuki! Za Wasze dobre wyniki badań, dobre samopoczucia i zdrowe bobaski :*****

Odnośnik do komentarza

boxtaria
Bardzo Wam, wszystkim dziękuję za wsparcie! Takie słowa otuchy są bezcenne! Bez względu na to co się wydarzy mam nadzieję, że mieszczę się w 10% wątpliwości lekarza :) Zobaczymy jutro, będzie co ma być. Wierzę, że jutro wszystko się wyjaśni i dalej będę sobie z Wami tu pisać do czasu, aż będziemy wymieniać się zdjęciami naszych dzidziusiów. Jeśli natomiast życie zafunduje mi powtórkę zdarzeń z zeszłego roku to i tak się nie poddam i wrócę na forum ;)

A za Was i tak trzymam kciuki! Za Wasze dobre wyniki badań, dobre samopoczucia i zdrowe bobaski :*****

Trzymam kciuki za Ciebie i fasolkę! :* kurde dziwne miałaś tylko plamienia troszkę, ni bylo krwawienia. Bądź dobrej myśli MY JESTESMY Z TOBĄ! :) Czekamy na dobre wiadomości :*

Juliaaaaa noo jakoś przetrwac musisz tak niestety niektóre kobiety przechodzą poczatki ciaży ;) jedz często co 2 godzinki i w MAŁYCH ilościach, pij dużo wody. Zdrzemnij sie jak masz na to czas może pomoże na bół głowy.

Kartę ciaży mam od początku i tez mam z nią chodzić i z grupą krwi. Co do badań to jak robiłam te pierwsze to rano zrobiłam a po 16 mogłam odebrać. Wczesniej jak robiłam to też rano oddaje próbki po południu jest juz wynik.

Magda1982 nooo nie tak strasznie długo ten tydzień dobiega końca, następny i już MAJ :) czas szybko ucieka.

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...