Październikowe mamusie 2016

[EmMadlen]

A co do karmienia, to piersią nie można przekarmić dziecka. Nawet jeśli te karmione piersią wyglądają teraz jak pączuszki (moja Zosia tak wygląda, takie ma papulce kochane *.*) to jak zaczną siadać i raczkować, to będą gubić ten zdrowy tłuszczyk ;)

[ona1981]

U nas po nocy gdzie Błażej śpi 5-6 godzin to cyc co 2 godziny. Jeżeli dobrze mi waga waży to mały ma 6 kg. Czyli od porodu 2,3 kg przybrał.
Misia ja to uważam, że my kobiety powinnyśmy mieć po 6 rąk. A ciężary dźwigamy jak wielbłądy.

[KasiKate]

Właśnie tez mam te fioletowe dady i szukam tego paska☺w tych białych on był i ułatwia życie, bo widać czy jest siusiu i kupka. Mój od urodzenia przytył 3.600. Tak jak pisze EmMadlen piersią się nie przekarmi. No chyba, że za każdym razem kiedy dziecko płacze daje się cyca. Tez wybieram się na zakupy, bo w CCC wyprzedaże na buty.
Ona1981
Jak przeżyliście mrozy? U mnie termometr pokazał -29. Jak szłam z psem na spacer to myślałam, że poloczki i cała twarz mi zamarznie.A pies nie mógł pp śniegu iść. Musze mu jakieś paputki uszyć na łapki☺

[ona1981]

KasiKate z małym w domu siedziałam. Jak wychodziłam na zakupu to tylko w pobliże domu. Dobrze, że do Biedronki mam dosłownie 3 minuty.

[Gość Cukinkaa]

U nas w nocy było -30, teraz jest -24... Syberia normalnie. My mieszkamy na górce i w mieście, nie chce wiedzieć ile stopni było w dolinkach na wioskach.

Z tymi szczepionkami 5w1 to też mi kolega farmaceuta mówił, że już nie będą produkowane, tylko same 6w1. Jak zapytałam czemu to się zaśmiał i stwierdził, ze jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę :)

[katka11]

Ehh a od nas wlasnie wyszedl lekarz...zamówilismy wizyte domową do Maćka bo się biedny rozchorował :( a taki mróz że strach z małym wyjść i jechac na opiekę świąteczną. Jeszcze tam coś gorszego podłapie :( Mały od nocy strasznie kaszle, widać po oczkach ze chory biedulek mój :( przyjechał jakiś bardzo fajny lekarz miły rzeczowy konkretny mówi że mały silny chłopak to da radę i na szczescie antybiotyku na razie nie trzeba. Jest okropnie zaflegmiony rzęzi mu w nosie i gardle. Nie może jeść ani spać :( martwię się

[ona1981]

Katka jak mi lekarka powiedziała. Dzieci mają to do siebie, że szybko choroba łapie ale równie szybko się kończy. Za każdym razem jak będziesz małego przewijała to oklepuj plecki. Będzie dobrze.

[ona1981]

Niech Maciuś szybko zdrowieje. Buziaczki dla Was.

[piglet02]

Zdrowka dla Maciusia :* znów pisze bo z Wami mi najlepiej dziewczyny :) miło być z kimś kto jest na bieżąco z tymi samymi radosciami i trudnościami ;)
Lenka przybrała od porodu już ponad 3,5 kg ale urodziła się 2460 i spadek do 2350 na wypisie. Co do jedzenia to jakoś nie obawiam się o przekarmianie. Dziwi mnie tylko nadal że nawet teraz jak już je jednym ciągiem KP to muszę ją w połowie odbić i dopiero dalej bo inaczej to wije się strasznie i cierpi na brzuszku,nogi podkurcza. Cieszę się jednak że już tak nie ulewa. Na początku to wręcz chlustała albo wymiotowala przez komplikacje z brzuszkiem połączone z katarem. U nas już też chyba powoli idą zęby. Lenka nie płacze prawie nigdy ale marudzi tak słodko i zaczęła do buzi wkładać przedmioty,dwa dni stan podgoraczkowy. Tylko za nic nie wiem jak po działach to rozpoznać. Chyba jak np za dwa miesiące dopiero się przebija to teraz może nie być mian na dziąsłach? Czy od razu skoro są wszystkie inne objawy?

[piglet02]

Cukinka ładny mróz u Ciebie. U nas nie tak strasznie. W dzień -8 a w nocy -16. W ogóle dziewczyny wychodzić na spacery w taki mróz? Do jakiej temperatury? Bo zastanawiam się czy mogę jutro wyjść z Lenka z domu przed 10ta? Było -12dziś o tej porze więc zostaliśmy.
Sowka chyba jakieś powołanie do dzieci macie z mezem ;)

[Irena z Paulinką]

sowka91 Współczuję takiego porodu... a ja myślałam, że ja miałam długo i ciężko :( Z innej beczki - podziwiam, że Ci się chce jeszcze pracować wieczorami, ja bym już nie mogła, nigdy nie umiałam uczyć się czy pracować wieczorem. Na szczęście już po doktoracie :P Życzę powodzenia :) Jaka dyscyplina?

[Pauka89]

Michalina22
no takei rozpulchniione ma,widac ze go swedzi,Wlasnie moj poszedl do apteki po bobo-dent czy inny specyfik. Slini bardzowszystko w buzce laduje i ulge przynosi mu jak ja mu wkladam palce i pocieram,albo ciagle trzyma cycka i go miętosi po prostu:P

KasiKate
moj dokladnie tez 3600 od porodu:)ale ja czesto jak placze to do cyca dostawiam:P Po prostu nie mam innego pomyslu bo wiem,że mu dobrze w innych sprawach.

Ja nie spaceruje z malym od 2 dni.Tylko autem sie przemieszczamy. Po weekendzie pochdzimy,mam nadzieje ze bedzie do -5 bo tak chce z nim chodzic. Jak bylam w przychodni w czwartek go zwazyc to do mnie polozna:a Pani musiala z tym dzieckiem w najwiekszy mroz przyjsc?( a było tak -7).

My dopiero wrocilismy z zakupow jedzeniowo-chemicznych i od moich rodzicow z obiadu. Przyjaciolka przychodzi do mnie tak za godzine i ona w planach piwko z moim co od razu jak dzwonila wybilam jej z glowy.Powiedzialam,że sorry ale nie ma mowy bo maly jest marudny.wychodza mu zabki,aj musze zaraz po 20 go wykapac i normalnie powiem Wam,że mam stresa bo pewnie beda pic:(

Milego wieczorku:*

[Pauka89]

Maly moj.

[Gość Cukinkaa]

Ja wychodzę tak do -12, niech się Młoda hartuje ;)

Kurcze, moja też marudna, ciumka rączki i zaczęła się ślinić, czyżby też ząbki?!

[misia1994]

Myslicie ze to zeby? Jak bylam na szczypieniu lekarka powiedziala ze dziasla sa napuchniete ale odrazu dodala ale to normalne. Moja tez sie mocno slini. Musze ja przebierac trzy razy dziennie bo caly sweterek ma mokry. Yhmm ciekawe

[sowka91]

U mnie i u męża jest troje dzieci, w sensie oboje mamy dwójkę rodzeństwa i zawsze też tak chciałam, ale jedno więcej też by się zmieściło, choć mąż mówi, że do samochodu wchodzi trójka A Irena co do doktoratu to jestem farmaceutka i dalej się zajmuje farmacja. A Ty? Nasz Stasiu dziś ma najgorszy dzień od porodu, dużo płacze, nie mogę go uspokoić. Mnie wczoraj w nocy jakas jelitowka męczyła, brzuch bolał i wymiotowalam i zastanawiam się, czy czasem się nie zaraził ode mnie.. Oby w nocy i jutro wszystko wróciło do normy, bo padam po prostu..

[sowka91]

A co do rączek w buzi i silnienia, to też tak ma, ale u nas to raczej na pewno jeszcze nie ząbki,tylko odkryl, że można mielic rączki w buzi.

[EmMadlen]

Pauka89 to dobrze Ci jak możesz Mikołaja przy cycu uspokoić... moja jak mi jest głodna to nie weźmie cyca za nic, a jeszcze się denerwuje, że ja chce przystawiac. Wcześniej działało, nie wiedziałam jak uspokoić - cyc. Teraz działa odkurzacz Ale czekam na chuste, będę motac. Ponoć nie ma dziecka, które by tego nie lubilo:)
sowka91 doktorat.. ambitnie :) też chciałam, ale jakoś tak wyszło.. mam nadzieję na pracę w zawodzie. Ja jestem po analityce medycznej:) więc minimalnie ale pokrewnie. Która uczelnie konczylas?
Dziewczyny myślę ze na ząbki za wcześnie. Lekarka mi mówiła, że po prostu zaczyna się u dzieci produkcja śliny w drugim miesiącu życia, rączki ida do buzi bo dziecko je "odkrywa". I z zabkowaniem raczej to slinienie na tym etapie rozwojowym nie ma nic wspólnego.

[Alice85]

Galaretka – dzięki  Mam jeszcze fote pt „O cycek”

Mała nie ostatnio zadziwia jak szybko się zmienia i robi bardziej kumata. 2 dni temu roześmiała się na głos w wannie, dziś nauczyła się chlapać wodą w wanience No i rozgląda się przy jedzeniu jeśli nie jesteśmy w domu, koniec ze spokojnym ssaniem przy cycku, akurat jak się nauczyła ssać bez gryzienia…

[Alice85]

Fotka - kolejna super minka.

Totek - super sesja :)

[ona1981]

Alice te minki są bombowe. Mój jak cyca widzi to zaczyna jęzorem mielić hihi.
Brr byłam dosłownie na 5 minut na zewnątrz i gile w nosie zamarzają. Jak ja nie lubię zimy.

[MaZos]

Dziewczyny zdjęcia dzieci bomba! Genialnie wyglądają - wszystkie bez wyjatku. Uwielbiam dzieciowe miny :) są takie czaderskie!

Totek śliczne zdjęcia!

Ja miałam mieć sesję niemowlecą i w końcu nie miałam :( teraz już za późno bo malutka już nie śpi tak jak na początku snem kamiennym.

Ostatnio kłócę się z moim M o jakieś pierdoly a potem badamy o tym bez zbędnych emocji i się godzimy - jakaś masakra. Jakby nie można było od początku jak ludzie dorośli rozmawiać ech ech

Moja Iza też jest smiechowa i codziennie coś nowego robi :) Ona ma już 3 m-ce skończone i też bańki ze śliny robi i mieli rączki w buźce ale to nie zęby z tego co wiem. Poza tym mała się urodziła (niecałe 3kg) ale od początku z jedzeniem był problem i wcale nie przybiera tak szybko jak Wasze szkraby - ma niecałe 5 kg dopiero. Ale póki pediatra nie powie że jest coś nie tak to nie mam zamiaru się martwić. Jesteśmy na kp i nie wiem ile zjada ale raz, dwa albo trzy razy po którymś karmieniu drze się o więcej niż mam w cyckach i wtedy dostaje z butelki to co w nocy odciagnę zanim się obudzi po raz pierwszy. Dzisiaj przed snem wciągnęła 100ml plus cycki - ale pierwszy raz tyle jej się udało :) W dzień je co godzina/półtorej ale taki z niej kiepski ssak.

[Irena z Paulinką]

sowka91 je jestem geologiem, pracuje w laboratorium geochemicznym w PANie. Brr jelitówka, nienawidzę... zdrówka wam życzę!

Co do wcinania łapek i ślinienia się to Paulinka tylko liże łapki jak jest głodna i na razie nie ślini się za bardzo, ale robi banieczki ;)

Paulinka przybrała około 2530 g

Dziś byliśmy z nią po raz pierwszy w galerii handlowej - ale się rozglądała zaciekawiona, tyle kolorowych światełek i ciekawych kształtów

[Irena z Paulinką]

Czy któraś z Was ma wanienkę montowana na wannie? Jaka? Wygodna?

[Gość Cukinkaa]

Ile Wasze dzieciaczki urosły na długość? Pola 14 cm, jak się urodziła miała 51 cm, teraz ma 65. Nie wiem czy to dużo czy mało... :)