Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Polinka83
Myślę, że jak się ma na wózek np. 1000 albo 2000 to lepiej kupić za te pieniądze używany lepszej firmy i sprzedać go pózniej w podobnej cenie niż kupić za te pieniądze nowy słabszej firmy i sprzedać go pózniej za grosze ;)

Zgadzam się z Polinka83 - lepiej kupić dobrej firmy a używany niż nowy byle jakiej firmy lub noname. Nie dość że w większości przypadków wygodniejsze i trwalsze to w przyszłości jeszcze łatwiej odsprzedać.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ale wczoraj wieczorem sie przestraszylam. Podczas kapieli zauwazylam,ze mam lekko zabarwiony sluz na brazowo rozowo. Tak spanikowalam,ze masakra. Troche ćmilo mnie w brzuchu. Skonsultowalam sie z lekarzem ten mnie troche uspokoil, kazal wziac nospe i przyjechac do szpitala w razie wielkiego bolu lub krwawienia. Przy okazji mnir opierdzielil,ze sie nie powinnam gleboko myc. Ale ja zawsze sie tak myje. :/ wymiotowalam wczoraj jeszcze w nocy 2 razy. To chyba z nerwow tak. Dzisiaj rano wstalam plamienia nie ma wiecej ale troszke widac na papierze. Za to brzuch mnie boli. Wzielam nospe i pojade dzisiaj do szpitala. Poprosze,zeby zrobili mi udg to bede spokojniejsza. Mam nadzieje,ze z moja kruszynka wszystko ok. Tak dlugo sie o nia staralismy. (3 lata) az plakac mi sie chce jak pomysle,ze cos zlego sie dzieje :(:(

Odnośnik do komentarza

Moli-też mi się wydaje że będzie wszystko dobrze. Dla własnego spokoju jedź i sprawdź bo inaczej będziesz się denerwować ale bądź dobrej myśli. Ja w pierwszej ciąży tak ok 5 mieś. też przez jeden dzień miałam taki różowy śluz, bardzo się przestraszyłam a było wszystko w porządku. Przez nerwy może Cię brzuch boleć.

Odnośnik do komentarza

Molli być może przy myciu gdzieś się zadrapałaś lub faktycznie pękło jakieś naczynko. Trzymamy kciuki wszystko będzie dobrze-musi być! Napisz nam co Ci powiedzieli na IP.

Swistak,mije ph moczy tez jest takie a oststnio nawet mialam ph 7 i lekarz mowil ze tak moze byc,najważniejsze zeby Cie tam nic nie bolało nie szczypało itp.

Odnośnik do komentarza

Molli - przede wszystkim najważniejsze to w takich momentach to nie panikować. Pamiętam, że sama panikowałam, jak zobaczyłam małą kropkę, a może nawet kropeczkę czerwoną na wkładce. Z płaczem wybiegłam z toalety do męża, że musimy jechać na IP. Po czym on podszedł do tego spokojnie i po chwili śmiałam się z własnej głupoty, bo przypomniał mi, że dosłownie 15min wcześniej goliłam się i jak się obejrzałam, to okazało się, że się delikatnie zacięłam i stąd ta "kropeczka" :) dlatego przede wszystkim spokojnie. na pewno wszystko jest dobrze :)

Druga sprawa, Molli, kąpiesz się w wannie? Czy masz na myśli prysznic?

Molli
Dziewczyny ale wczoraj wieczorem sie przestraszylam. Podczas kapieli zauwazylam,ze mam lekko zabarwiony sluz na brazowo rozowo. Tak spanikowalam,ze masakra. Troche ćmilo mnie w brzuchu. Skonsultowalam sie z lekarzem ten mnie troche uspokoil, kazal wziac nospe i przyjechac do szpitala w razie wielkiego bolu lub krwawienia. Przy okazji mnir opierdzielil,ze sie nie powinnam gleboko myc. Ale ja zawsze sie tak myje. :/ wymiotowalam wczoraj jeszcze w nocy 2 razy. To chyba z nerwow tak. Dzisiaj rano wstalam plamienia nie ma wiecej ale troszke widac na papierze. Za to brzuch mnie boli. Wzielam nospe i pojade dzisiaj do szpitala. Poprosze,zeby zrobili mi udg to bede spokojniejsza. Mam nadzieje,ze z moja kruszynka wszystko ok. Tak dlugo sie o nia staralismy. (3 lata) az plakac mi sie chce jak pomysle,ze cos zlego sie dzieje :(:(
Odnośnik do komentarza

Moli czekamy na wiesci ;* WawAnia ma racje nie można panikować. Ja zaczełam w pierwszej ciazy krwawic dosc obficie,sama w domu- panika. Wsiadłam do samochodu jechałam tak szybko,ze cud ze wypadku nie spowodowałam ( jeszcze opieprz od lekarki i narzyczonego ze sama jechałam) ale dla mnie liczyła sie każda minuta. Na szczescie nie wiadomo skad krwawienie,wszystko było dobrze,serduszko biło w miare normalnie. Wtedy tak łzy mi poleciały ze szczescie....

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, dawno mnie nie było, ale mam taką masę roboty wokół starszego synka, że się nie wyrabiam:) Dzisiaj jest pierwszy dzień, kiedy już mnie względnie mniej mdli. Lekarz ostatnio znalazł u mnie polipa w ujściu szyjki i zaczęłam się bardziej przez to stresować. Bardzo chciałabym żeby ta ciąża była dla mnie łatwiejsza niż pierwsza. Póki co jeszcze nie muszę leżeć, więc cieszę się każdym dniem "na nogach".

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3knfv3xjvk.png

Odnośnik do komentarza

Moli-no pewnie,lepiej bedzie jak bedziesz pod stałą opieką lekarską. Musi byc dobrze,i się nie stresuj. Dobrze,że chca cie zostawic, czesciej bedziesz ,,odwiedzac ,,maluszka :)

Twix- A który to tydzień u ciebie? Korzystaj dopóki możesz i chodz na krótkie spacery. A możesz napisać,jak twoja pierwsza ciaza? Musiałaś lezec? dlaczego? Sory ze tak wypytuje,ale lubie czytac różnych histori a przynajmiej ja bede mądrzejsza :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

Misia 1994 w pierwszej ciąży od początku mieliśmy problemy, najpierw krwiak i krwotok, później duże problemy z kamicą żółciową i najgorsze - skurcze i skracająca się szyjka z lejkiem (otwierała się od wewnątrz) miałam zakładany szew szyjkowy, który nie wytrzymał i w krytycznym momencie miałam 0,5cm szyjki na co lekarz cudem założył mi pessar. Leżałam kilka miesięcy i to w pozycji z uniesioną miednicą i nogami. Pierwsze leki powstrzymujące poród i na płucka dla młodego dostawałam już w 24 tyg, kilka razy zaliczyłam już też sale przedporodową w 28 i 32 tyg. Ostatecznie jednak wszystko dobrze się skończyło, urodziłam dzień po terminie. Mam synka, który ma teraz 14 miesięcy, ale było bardzo ciężko, psychicznie bardzo źle to wszystko przechodziłam.

Mam ogromną nadzieję, że teraz będzie lepiej, tylko ten polip... Teraz jestem w 13+3 z USG i tydzień dalej wg miesiączki, ale miałam bardzo nieregularne.

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3knfv3xjvk.png

Odnośnik do komentarza

A jene twix to już naprawde chyba przeszłaś wszystko w pierwszej ciazy,najważniejsze,że wszystko się skończyło sie dobrze :) Dzielna jesteś! Teraz musi byc lepiej :) Masz 14 miesiecznego synka fajnie :) Czyli jestes na biążaco z noworodkami itd. Bede wiedziała do kogo się zgłosic jak już bede wyprawke robic,bedziesz mi podpowiadać co kupic i jakies ilosci :) Bo ja nie za bardzo sie znam,chcociaż w rodzinie mamy malutkie dzieci....:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Misia1994:) Jasne, że chętnie pomogę z wyprawką i listą rzeczy do szpitala. Mam już dużo produktów przetestowanych i sprawdzonych. Pamiętam jeszcze jak sama czytałam i szukałam informacji co będzie potrzebne i jak potem to wyszło "w praniu":) - najczęściej było tak, że miałam czegoś za dużo, albo wcale nie było takie niezbędne:), a po inne rzeczy mąż latał do apteki.

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3knfv3xjvk.png

Odnośnik do komentarza

Twix ja w pierwszej ciąży też kamienie w woreczku miałam. Ataki okropne. Myślałam że to dzidzia uciska mi na żołądek. Dopiero po porodzie dowiedziałam się, że to kamienie. Gdybym nie zmieniła lekarza to byłabym już na tamtym świecie, gdyż lekarka chciała leczyć te kamienie. W tej ciąży znowu krwiaka mam. Mam nadzieję, że w maju na wizycie już po nim śladu nie będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

Ona1981 usunęłaś te kamienie po pierwszej ciąży, tak? Ja niestety nie zdążyłam usunąć, czekałam na operację i okazało się, że jestem w drugiej ciąży, ale teraz kamień ma już 1,5cm, więc może nie będzie już chociaż wychodził z woreczka do przewodów żółciowych:/ Póki co jestem ciągle na diecie wątrobowej...

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3knfv3xjvk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...