Skocz do zawartości
Forum

Październikowe mamusie 2016


AnAd

Rekomendowane odpowiedzi

Ja kapie co 2 - 3 dni. W sumie dążymy do tego żeby codziennie kapać, żeby własnie miała regularność, ale na razie sami jesteśmy chaotyczni... Rodzice śmiali sie z nas, ze chowamy brudaska, a na szkole rodzenia zalecali własnie żeby robic to raz na 2-3 dni. Mój m wraca z pracy o bardzo rożnych godzinach, czasem późnym wieczorem, a ja sama nie lubie kapać, raz miałam straszna awanturę po kąpieli, mężowi lepiej to wychodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yrl68dqgxhmxw.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ksigskn1n.png

Odnośnik do komentarza

My też kąpiemy co drugi dzień.. jeśli było by lato bardziej był by narażony na pocenie się to może byśmy kapali codziennie a tak nie widzę takiej potrzeby.. koleżanki córka ciągle chorowała jak miała kilka miesiecy i lekarz jej powiedział że za często kapala (A codziennie to robiła) I zmyla z dziecka ta powłokę, maz płodowa i dlatego dzieci właśnie też nie powinny być kapane zaraz po porodzie. A wczoraj koleżanka dzwoni do mnie i pyta jak to było jak wody dochodziły mi bo jej właśnie chyba odchodzą. I teraz przeżywam razem z nią ten poród jeszcze nie urodziła ! Przypomniało mi się jako to moje 8tygodniowe dziś maleństwo się rodziło..

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

My też się codziennie kąpiemy :)
Dziewczyny czy to możliwe żeby mojemu Tymkowi wychodziły już zęby? Strasznie pcha rączki do buzi i się ślini. Zdarza się mu też płakać przy tym.
Totek ja też mam problem ze spacerami. Ostatnio tak mi się rozkrzyczal. Cały czerwony krztusi się ślina. Musiałam zabrać go do domu oczywiście na rękach. To samo jak wejdę z nim do sklepu odrazu płacz.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y82c3277g4kar.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ctgf6pi4mbf5m.png

Odnośnik do komentarza

Miska - moja Zoska tez tak strasznie pcha cale piastki do buzi i sie slini, ale z tego co wiem to dzieci potrafią nawet dwa miesiące przed pojawieniem sie zabka tak sie slinic :D

MaZos - u nas tez kąpiel to część rytualu. Kapiel, jedzonko i spac :) dlatego kapiemy sie codziennie, zeby jej tego nie zaburzac :)

Odnośnik do komentarza

Ja kąpałam małego codziennie, ale doszłam do wniosku, że takie dziecko się nie brudzi więc kąpiel jest co drugi dzień.
W środę idę Błażejowi zrobić sesję do fotografa ;). Już się nie umie doczekać.
Eh kupiłam tego interaktywnego pluszaka dla smykusia i muszę iść z reklamacją. Działa tylko jedna łapka a powinny cztery. Tylko, że zostały różowe kolory. Jak myślicie chyba może być?

http://www.suwaczki.com/tickers/860ii09kmx2pfj66.png

Odnośnik do komentarza

My też kąpiemy codziennie,i przewaznie robie to sama bo maż pozno wraca. Ale jak kąpiemy razem to on trzyma tylko zel :) he he I jak mi go podaje,a mam z taką pompką to mówie do niego,,Żel siostro,, i mamy ubaw jak dzieci... Pola teraz tez uwielbia kapiele.

Miska- moja robi to samo,ale jak miałam szczepienie to lekarka powiedziała,ze dziąsła sa strzsnie spuchniete,ale niby to normalne.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

My tez kapiemy codziennie. Nie wyobrażam sobie inaczej. Tym bardziej, ze zdarza mu sie ulewac. I tak jak pisały dziewczyny. Kąpiel jedzonko i spanie.
Muszę wykluczyć nabiał z mojej diety. Mały dostał znowu wysypu trądziku do tego robią mu się wągierki boje się, ze będzie miał ślady:-( Do tego od wczoraj znowu zielone kupki, a nie pije ziół, bo mam nawał pokarmu. Myślałam, że te kupki są od ziółek. Nie bede panikowac ale jak mu te kupki nie miną to moze odwiedzę lekarza. Co myślicie Dziewczyny?

Odnośnik do komentarza

Ja też dzisiaj się zastanawiałam czy to jest zielona kupka czy mi się wydaje.. naprawdę ona jest taka zielona ze nie miałabym wątpliwości czy tak wpada w zieleń? Faktycznie może kasikate spróbuj nabiał ograniczyć zielone kupy to nietolerancja białka albo zakażenie bakteryjne więc próbuj najpierw ten nabiał potem ewentualnie lekarz. Dziewczyny które karmią mm wasze maluchy już tolerują to mleko? Mój mały nadal ma problemy z kupą. Robi się czerwony, płacze, pręży się i czasem pójdzie a czasem nic.. i tak płacze.. tak wcześnie musiałam mu podać to mleko jeszcze nie przyzwyczaił się biedulek ..

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5eeh18zaka.png

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2banli8pjg5xqf.png

Odnośnik do komentarza

Tyle sie wczoraj napisałam i mi wywaliło posta wrrrr drażni mnie ten ich serwer.
to w skrocie u nas tez pchanie raczek na maksa. Ale to podobno moze byc tez to ze dzieci w tym wieku odkrywaja ze maja rączki :) a jesli chodzi o zęby to ja jestem przygotowana :) corce wyszly na raz dwie jedynki jak miala 4msc. Wiec kto wie...mlody zaraz skonczy trzy...
Kąpiemy codziennnie i misiek juz wie ze potem jedzonko i spanie. Rytual musi byc:) poza tym nie lubie jak mi zajezdza ulanym mlekiem : D lubie sie do niego przytulic po kąpanku jak jest taki pachnący niemowlaczkiem :D
Maciek powrocil do swojego rytmu spania wiec juz ok.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjyybl9kibx.png

Odnośnik do komentarza

Moja Pola też memla łapki, to normalne w tym wieku i jeszcze nie ma nic wspólnego z ząbkowaniem :)

Biedaczka tak się wymeczyła wczorajszymi zakupami, że nam całą noc przespała! A teraz cieszy machę do Świeżaka Marchewki :-D

Odnośnik do komentarza

Paulinka tez zaczęła się ślinić i ciamkać łapki.

My też ją wczoraj wymęczylismy, mój zaprosił mnie na randkę z okazji urodzin do pobliskiego spokojnego klubu poszlismy we trójkę a tu okazało sie, że zaprosił kilkoro znajomych posiedzieliśmy do 20:00 wiec też Mała miała atrakcje i też spała do rana. Ale nie takie jak w sobotę... w sobotę mielismy wigilie u koleżanki, strasznie lubie tą coroczną imprezę więc postanowiliśmy pójść w trójkę, ja miałam sie zmyć jak Paulinka zrobi sie marudna. Na imprezie było 9 dzieci i mnóstwo dorosłych.Wyobrażacie sobie hałas... Na początku była bardzo spokojna aż nagle bez uprzedzenia wpadła w taką histerię jak nigdy, nie umieliśmy jej uspokoić noszeniem, cycem, butelką... dopiero długie noszenie w zamkniętym pokoju gdzie było w miarę cicho dało radę. Pojechalismy z nią do domu. Miałam takie straszne wyrzuty sumienia, że ja w ogóle tam wzięłam :( Przebodźcowane biedactwo. Czy Wy zabieracie Wasze dzieci na spotkania ze znajomymi/imprezy?

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yrl68dqgxhmxw.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ksigskn1n.png

Odnośnik do komentarza

Izuu- ile już dajesz mm? Tydzień? Tak jak wczesniej pisałam,że moja zanim sie przyzwyczaiła do mleka to dwa tygodnie napewno to trwało... A pomagasz małemu jakoś w zrobieniu tej kupki? Np rumiankowa?

Irena z Paulinką- Ja szczerze do żadnego klubu małej bym nie wzieła... Do znajomych owszem ale ich nie mam he he :) Od czasu zajsciem w ciaze towarzysto sie wykruszyło. Mam przyjaciółke od czasu szkolnych i raz ona wpadnie raz ja do niej ale wiadomo nie ma wtedy mega hałasu. Ale jak biore ją do sióstr a tam jest hałas trójka dzieci my rozmawiamy dzieci przekrzykują ale mojej to wcale sie przeszkadza... Tak samo było na chrzcie 13 osób hałas jak nie wiem co a ona spała i spała :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribsbwki7my.png

Odnośnik do komentarza

A więc to jednak nie ząbki. Dzięki dziewczyny. Mojemu Frankowi też szybko wyszły zęby i to bez płaczu nawet nie wiedziałam, że ząbkuje póki nie wychodziły. Te pierwsze też jakoś ok 4 miesiąca i też 2 naraz :)

U nas ostatnio całe dnie płacz i płacz jestem już wykończona. Dobrze, że chociaż w nocy śpi. Znowu powrócił ból brzucha.

Ja tak jak mówiłam z małym za bardzo nigdzie nie chodzę bo on to raczej woli w domu. Wtedy jest w miarę spokojnie. Na święta jedziemy do teściów na noc trochę się boję że będzie tam cały czas płakał. Zobaczymy jak to będzie.

U nas dzisiaj mroźno i mglisto :(

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y82c3277g4kar.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ctgf6pi4mbf5m.png

Odnośnik do komentarza

katka
my 13.01 mamy USG bioderek,a do alergologa ide go zapisac jak dzis otrzymam skierowanie od pediatry. Na 15:30 mamy wizyte. TYlko wiesz,on nocy sie ciagle budzi i tej buzi jakos nie drapie(w ciagu dnia raczej),on budzi sie pchajac raczki do buzi i glodny,glodny,ciagle na okraglo glodny. Skore na buzi ma przesuszoną,taka biała sucha co jak strzepniesz to odłazi. Ja mam taka na nogach np.

WawAnia
jak Ci zazdroszcze tej choinki juz ubranej i prezentów pod nią. Ja nie mam choinki bo nie mam gdzie postawic bo u nas ciagle remont,a do pakowania prezentów nie mam zadnego talentu. Bede musiala,ale zawsze jak moj M widzi jak zapakowalam to mowi,że okropnie,ze sam to zrobi bo ja nie umiem...
mnusze jutro zaczac sama,chce sie nauczyc:)

mały tez pcha do buzi raczki,zabawki. dzis przekrecil sie z brzuszka na plecki,pierwszy raz.

w ogole jestesmy w ogromnym stresie bo moj M dzis na 13 ma tą sprawe o podwyzszenie alimentów.

Miłego dnia:*

mały usnal i nie moge isc z nim na spacer:(pogoda kiepska ale do godzinki bym poszla.

Odnośnik do komentarza

Zosia generalnie uwielbia wszelkie wyprawy :) dwa razy byla z nami w Galerii na zakupach, jeszcze przed tym świątecznym szalem i byla zadowolona. Leżała w wózku i sie smiala :D u znajomych w zasadzie jeszcze z nia nie bylismy, ale w odwiedzinach u mojej siostry czy u cioci juz tak i byla grzeczna :) jezdzimy tez z nia często na weekendy na wies do mojego domu rodzinnego i tez tam jest super, tylko klimatu jeszcze nir ogarnela bo dostaje tam wysypki na buzi, pediatra mowila ze to normalne ale stosujemy masc Emotopic - i jest duzo leoiej po niej - Pauka tez Ci ja polecam :)

Ostatnio bylismy na wigilii u mnie w pracy. Mnostwo ludzi wiec obawialam sie, ze moze byc "wesolo" ale Zosia byla bardzo grzeczna:) nowo wujkowie bardzo ja interesowali tym bardziej, ze pojawilam sie pierwszy raz od porodu w towarzystwoe z pracy i kazdy chcial Małą zobaczyc :D

Odnośnik do komentarza

Pauka - ja od zawsze uwielbialam pakowanie prezentow, im bardziej nieksztaltny przedmiot do zapakowabia tym więcej frajdy :D jeszcze dwa prezenty bede pakować, dla mojego bedzie pewnie dzis - cczekam na paczkę i dla Zoski jeszcze maly dodatek:)

A choinka w tym roku u nas sztuczna bo wyjezdzamy od Swiat do Sylwestra:) dodaje fote, a przynajmniej sprobuje :)

monthly_2016_12/pazdziernikowe-mamusie-2016_53329.jpg

Odnośnik do komentarza

Jestem wsciekla.od tyhodnia nie moge z makym wyjsc bo wrzeszczy potwornie!!!Przty ubieraniu sie smieje na glos i tylkko wychodzimy to potworny ryk!!wlasnie go ubralam,wszystko znioslam na dol z 2 pietra i do wozka malego,wyszlam i ....wycie..:(:(kur...chyba oszaleje. Musialam wrocic po 2 minutach bo nie przestawal,a kazdy sie patrzyL:(L*co jest do cholery,a tak uwielbial spacery i zasypial od razu:(nie rozumiem..teraz to jest wycie jakby ze skory go obdzierali!!mam dosc. i tak jestrem uwieziona w domu,ze nawet chleba nie moge kupic....
a cos dla rozluznienia...dzis jak zwykle z malym na rekach robilam..."2":):)

WawAnia
teraz smaruje emolium,pojde do lekarza to sie dopytam jeszcze. tak naprawde musi to alergolog czy dermatolog obejrzec...ale zapamietam sobie nazwe.
Ja w ogole nie mam zadnego talentu plastycznego(nie wiem czy mam jakikolwiek:(..takze ciezko z pakowaniem,ale tez czekam na prezent dla mojego. Kurier ma byc w ciagu 2 godzin. Zamowilam słuchawki wielkie nauszne zamiast alkomatu.

Chcialam z malym kupic jeszcze prezent dla babci i dla dziadka,ale ze z nim nie mozna wyjsc to moj musi jechac. W domu dostaje depresji,,teraz to tylko w domu. Tak ma cala zima wygladac;((jak ja dzis z nim do lekarza pojde Boze;((strasznie sie boje,az mnie brzuch boli.

Karo
to powodzenia jutro. Daj znac czy wyszlo po Twojej myli,ale mysle ze tak skoro i tak nie ma kontaktu tyle lat!
u mojego to pewnie podwyzsza...nie wiem czy decyzja zapadaod razu czy jeszcze bedzie sie ciagnelo.

matko,nmaly wyje ciagle,nawet w domu....pewnie znow glodny,a godzine temu karmiony:(

Odnośnik do komentarza

MaZos - na takie spozywcze to tez lista i moj jezdzi :) albo zostaje z Małą a ja jadę :) ale generalnie staramy sie z Małą wychodzic, jeździć z nia, zeby sie oswajala i nie bylo pozniej problemu, zeby gdziekolwiek z nia pojechav czy u kogos zostawic :) na razie moja siostra robi za nianke jak cos musimy zalatwic. Dwa razy u niej Mala byla :)

Pauka - ten krem na recepte nie jest i mysle, ze Malemu nie zaszkodzi:) ale pewnie, skonsultuj:) z tego co pamietam pisalas ze Maly ma szorstka buzke, ten kremik mu ja na pewno wygladzi :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...