Październikowe mamusie 2016

[katka11]

Totek nasz w aucie tez wrzeszczy ale to chyba przez ten fotelik. Moze Franusiowi tez niewygodnie? A wczoraj zrobilismy test i zabralismy go do sklepu pierwszy raz. Balam sie wrzasku ale o dziwo byl grzeczniutki m go wzial na rece i sie zapatrzyl na swiatelka choinki itp tylko sobie hukał po swojemu uhuu uhuu :)
tez czekam wiosny bo te kombinezony mnie wykoncza.

[galaretka]

Dokładnie, to te paskudne kombinezony, ja zanim ubiore moja dwojke to jestem cala mokra, efekt tego taki ze jestem teraz chora. Nieznosze tego, ogólnie październik to chyba najgorszy mc na porod, początek zimna, dluga zima i wszystkie wirusy, jak ma sie starsze dziecko to dramat. Ja codziennie dumam co mi moj dwulatek przyciagnie ze żłobka. Tyle dobrego ze akurat my jak juz sie szczęśliwie wybierzemy na ten spacer to Mlody spi jak susel, auto tez uwielbia. Teraz do Lublina przespal cala drode a to bite 4 h jazdy. Ee byle do kwietnia...

[Ka_Ro]

U nas w foteliku był taki jakby profil zmniejszający głębokość i otulający główkę. Musiałam go już wyjąć bo był w połowie głowy..

Totek, bądź dzielna! Czas działa na naszą korzyść. Moja młodsza córka tak dała nam w kość jak była malutka, że długo nie decydowaliśmy się na kolejne dziecko. Pierwszy raz zostawiliśmy ją samą jak miała 1,5 roku.. Wyjechaliśmy na tydzień, a z nią zostały 2 babcie i dziadek! Usypiała im z fochem na podłodze i dopiero nieśli do łóżeczka..
A teraz to anioł nie dziecko!
Trzeba przetrwać te pierwsze miesiące, potem jest coraz lżej.
Mój malutki jak go ubieramy drze się jak stare gacie. Uspokaja się jak już zapinamy w fotelik, a zanim zejdziemy po schodach już śpi.
Bardzo lubi kąpiele. Tak kopie nogami w wanience, że ja i cała łazienka płyną :-)

[Irena z Paulinką]

Dziewczyny, a propos fotelików samochodowych to słyszałam, że one są stworzone jedynie z myślą o używaniu w samochodzie, i wyprofilowane tak żeby były bezpieczne. Podobno nie powinno sie brać dziecka na zakupy czy inne dłuższe wycieczki pozasamochodowe w fotelikach bo to niezdrowe dla kręgosłupa. Nie wiem jak te z regulowanym oparciem, może są przystosowane do trzymania tam dziecka na dłużej.

[Gość Cukinkaa]

katka11 mamy dokładnie ten sam. Rozsuń do góry oparcie, zobaczysz jaki wielki się robi. On ma chyba z 6 stopni. Z tyłu masz taki uchwyt, luzujesz pady i ciągniesz do góry. Zobacz sobie na youtube :)

[misia1994]

Mój też sprzata - gotuje :) bo ja tego wg nie robie, przebiera mała, robi zakupy, ale Pola za cholere nie chce byc u niego, ryczy i ryczy a jak ja ją wezme spokój i zasypi mi na rekach bo jak ja odłoże to koniec :) Ale fakt faktem,że facetowi trzeba powiedziec zeby coś zrobił... I to chyba bez wyjatku. On ją tera z karmi i znowu kilku godzinne usypianie :)

Totek- a karmisz mm dobrze kojarze? Ile dajesz mleczka i co jaki czas? Bo moja na poczatku ciagle ryczała a ja ją głodziłam. Myslałam,że musze dawac mleko równe co 2 godziny i nie moge przekroczyc ml do danego miesiaca. Połozna powiedziała,że jak dziecko sie domaga to mam dać i nie patrzec tak równo na godziny. Bo każde dziecko jest inne jedno potrzebuje mniej drugie wiecej. I niestety miała racje-ale głodziłam własne dziecko. Bo jak zaczełam dawac np półgodziny wczesniej albo wiecej mm robiłam Pola sie tak nie wydziera :) Kiedyś musi byc lepiej. :) Pocieszajace co?? :) Tylko niestety nie wiadomo jak długo.

Ja sie też nie moge doczekac lata bez tych czapek grubych kombinezonów. Same bodziaki i skarpetki i na spacer achh jeszcze kilka miesiecy :)

Ka_Ro- wyrodna matka dobre sobie :) Nikt by sobie napewno nie pomysłał tak...

[Gość WawAnia]

Ja mialam dzis fajny dzien:) mimo wczorajszej klotni z moim, dzis rano zgodnie z planem pojechałam po ostatnie prezenty. Nie bylo mnie godzine, mowil mi ze przez pierwsze 30min caly czas Mala nosil bo plakala, pozniej przesynela, ale dal rade, nie zadzwonil ze mam wracac pozniej zdazylam jeszcze poprasowac jej ciuszki a moj sie nia zajmowal :) a jak przysnela to popakowalam prezenty co kocham robic! Aa i ubralismy choinke. Zosia jest nia zachwycona! Patrsy na nia jak zahipnotyzowana! no i uwielbia swoja mate edukacyjna. Lezy na niej i sie grzecznie bawi zdecydowanir jej tam lepiej niz w lezaczku

Co do jedzonka, to ja tez nie trzymam sie jiz tak scisle godzin. Wiadomo, ze nie daje zawsze jak placze, ale jak zblizaja sie 4h to nie trzymam sie z zegarkiem w reku godzin. Czasami je co 3,5h a czasami co 4,5 - ale to w dzien bo w nocy spi duzo dluzej

[misia1994]

My nie robimy w tym roku prezentów dla wszystkch niestety ale taką decyzje podjał każdy. A ja uwielbiam szukać zamawiac pakować. My mamy juz około tydzień choinke :) Maz chciał ubierac to ubrał :) Moja też w nocy spi ładnie od 9 - 3,30 czasem budzi sie godzinke wczesniej ale rzadko,potem o 6,30 i to juz jest koniec spania....

A jaa mam jutro fryzjera ciesze sie jak małe dziecko. Pole podrzuce do siostr....

[Gość WawAnia]

Misia - moja "wraca" do spania sprzed zmiany karmienia na co 4h. Teraz gdy zasypia chwilę po 22:00 budzi się z reguły około 5:00, a później około 9:00 i wtedy mamy już wstajemy :)

My w tym roku też prezenty drogą losowania :) bo za dużo by było wydatków. Było losowanie tak, by każdy dorosły dostał jeden chociaż :) dzieci się nie liczą, dla dzieci każdy kupuje a my z mężem jeszcze sobie wzajemnie

[MaZos]

Hej Laseczki :)
Mój się zreflektowal dzisiaj chyba po wczorajszym dniu i rano poprosił o ubranie małej żeby na spacer z nią iść - miała dzisiaj słabsze spanie w nocy przez co ja rano wyglądałam jak zombie. Najpierw zabrał ją z sypialni jak płakała żebym mogła jeszcze pospac a potem Powiedział ze on idzie a ja mam odpocząć - no potrafi się zachować normalnie jak chce. I w ogóle dzisiaj cały dzień tak się zachowuje - jak prawdziwy ojciec a nie tatus na 5 minut. Oby mu się nie zmieniło :)

My wigilię robimy sami a teściowa ma wpaść tylko na trochę więc cały jeden prezent dla nich robimy w te święta - mamy zwyczaj dawać prezenty podczas wigilii tylko więc w tym roku po taniosci będzie :) Ja już też mam prezent dla mojego M a dla małej teście mają dac matę edukacyjną a ja jej kupiłam na allegro śliczną sukienkę :) (my wszystko mamy dla małej od mojej siostry po jej dzieciach więc żadnych gadżetów już nie potrzebujemy)

[Gość edikam]

Czesc dziewczyny. .. rzadko sie odzywam ale czytam czesto. .. ahh jak ja Wam zazdroszcze tych spiacych maluchow.... nasz od poczatku bardzo zle spi :( na samym poczatku mielismy sporo nocek ze zasypial nad ranem (czasami o 4 czasami o 7) wtedy to chyba przez kolki.. dajemy lekarstwo I chyba pomoglo ale ostatnio lekarz stwierdzil ze ma tez reflux wiec na to od kilku dni dajemy lekarstwo I bardzo licze na to ze pomoze. .. W nocy zazwyczaj spi 6-7 h ale nie jednym ciagiem a w kilku ratach... ja czesto spie po 4h ehhh dobrze ze od kilku tygodni jest u nas tesciowa wiec ona sie czasami zajmie malym a ja odsypiam. Plus obiadki gotuje ;)

[Pauka89]

Az mi sie nie chce wierzyc,ze dzieci moga tyle spac!!!moj z efarkiem co 1,5&
Godz je,tera znow,wxzesniej 3:40. Zasypiam na siedzaco..

[Gość WawAnia]

Pauka, chyba masz synka ktory Twojego cycks traktuje jak smoczek i jak sie wybudza po 1,5h to musi possac:) to tsk jak dzieci niektóre maja ze smoczkiem. Moja ma tak w dzien jak robi sobie drzemke. Czasami po 5min spania wypluwa smoka a za 15min budzi sie i go szuka. Wtedy jej go daje i spi :)

My dziś super nocka. Kąpiel i karmionko o 22:00, pozniej pobudka o 5:30 i kolejna 9:30. Dopiero niedawno wstalysmy

[MaZos]

My też dzisiaj dobrą nocke miałyśmy - malutka poszła spać o 21:00 potem karmionko o 3 i 6 a wstalysmy dopiero przed 9 :) Wyjątkowo czuję się wyspana chociaż o 1:00 wstałam odciągnąć mleczko.

U nas beznadziejna pogoda - szaro i buro :/ ale właśnie się karmimy a potem na spacer mimo beznadziei na zewnątrz. Nie można się tak w domu kisić co nie?

Ja Świąt wgl jeszcze nie czuję. Niby już zakupy czesciowo porobione, niby prezenty kupione ale choinki jeszcze nie mamy a pogoda też nie świąteczna.

totek daj znac jak po wizycie u alergologa - mam nadzieję ze cos pomoże synkowi. A teściowa się nie przejmuj - niektórzy ludzie po prostu tak mają że denerwują innych inaczej mieliby stracony dzień

[Gość Cukinkaa]

Mu też w nocy tylko jedna pobudka, o 3 i później spanie do rana. Dziś z kolei cały dzień poza domem. Teraz jesteśmy w Wadowicach odebrać fronty ( w końcu będę miała skończoną kuchnię!), a z Wadowic prosto do Ikea Kraków na zakupy i dopiero do domu :) ja jeszcze na 21 20 mam do gina. Padnę chyba dziś :)

[Gość WawAnia]

MaZos - u nas tez szaro i brzydko i dlatego zastanawiam się czy wgl ruszac sie z domu z Małą... nie chciałabym, zeby mi cos zlapala jeszcze przed Świętami wiec chyba spacer odpuszcze.

Cukinka - jaka godzina wizyty u lekarza

[MaZos]

WawAnia tez mi sie nie chciało isc na spacer z rana ale potem popatrzylam na swoje dziecko i pomyślałam że to dla niej - spała na dworkujak złoto :) Właśnie je obiadek

cukinka dużo siły dzisiaj dla Ciebie :) ale godzina wizyty to jakaś masakryczna! Ja bym chyba nie dała rady tak późno

[katka11]

Cukinkaa rany dzięki za info co tego fotelika. Jak mężowi powiedzialam to sie za glowe złapał i mówi jak ja sierota mogłem tego nie sprawdzic :):):) od razu rozlozyl i jaka roznica!!! A tak mój biedny synio na siłę był wciskany boże wcale sie nie dziwię ze tak krzyczał...
Dziewczyny czy dziecko moze tak spac i spac czy mam się zacząć martwic? Wczoraj przespal caly dzien calutki. Wstal tylko 3 razy od 9 rano do wieczora na karmienie,
pol godziny aktywnosci i znowu zasypial. I nie dało rady go przetrzymac. Myslalam ze noc bedzie koszmarna bo nie bedzie spal a on jak zasnął po kąpieli to obudził się UWAGA o 7.20!!!! Ja w nocy dwa razy sie budzilam zestresowana sprawdzic czy oddycha... niby dzis jest ok smieje sie gada ale znowu spi. Ja nie wiem moze on tym gadaniem sie tak męczy normalnie jak nie spi to buzia mu sie nie zamyka

[katka11]

Pauka mam nadzieje ze alergolog cos pomoże na te wysypki Mikołajka. Jak go to swędzi to wcale sie nie dziwie ze sie tak budzi. Malutki tez pewnie jest wykonczony tymi ciagłymi pobudkami. Którego stycznia macie wizyte?
Totek olej tesciową! Dziecku najlepiej jest u mamy i nie ma znaczenia że ona twierdzi inaczej. Chociaz wiem ze to wnerwia. Mąż juz wraca to zaraz ci sie humor poprawi. A na wigilii moze wcale nie bedzie tak zle.
Moja starsza corka tez długo wrzeszczała na spacerach ale z biegiem czasu bylo coraz lepiej. Ja u Macka zauwazylam ze on musi miec budkę schowana zeby widzial niebo i drzewa jak przejezdzamy. Jak mu budke zasunę a on akurat nie spi to tez od razu ryk jest.

[Gość WawAnia]

Ja próbuje poczuć bardziej święta i wlaczylam sobie radio RMF Święta :) patrzę na choinkę i prezenty i... brakuje mi już tylko dwóch rzeczy by bardziej poczuć ten magiczny czas: śniegu za oknem i zapachu wypieków i jedzonka z kuchni normalnie to pewnie siedzialabym juz zakopana w garach, oczywiście popołudniami i przygotowywala co nieco, ale w tym roku pichcic bede dopiero u mamy. Jedziemy w piatek na wies do mojego domu rodzinnego i zostajemy tam az do sylwestra (męża rodzice juz niestety nie zyja). A tam bedzie na pewno gwarnie bo w domu procz Zosi, bedzie 20-miesieczna corka i jego tygodniowy synek

[Gość WawAnia]

*20-miesieczna corka i tygodniowy synek mojego brata :)

[Ka_Ro]

Właśnie przeczytałam w gazecie, że dziecko powinno być kąpane tyle razy w tygodniu ile ma kwartałów.
Nie poci się jak dorosły i wystarczy mycie buzi, pupy itd.
I, że przez częste mycie podwoiła się ilość dzieci z problemami skórnymi i AZS.
Co wy na to? Ja codziennie kąpię..

[Gość Cukinkaa]

Żeby było śmiesznie to w końcu idę do Gina... Tak przed snem na przegląd podwozia. Pewnie będzie giga opóźnienie i wejdę koło 23 :-D Pola chyba lubi Ikea, bo już drugi raz miała oczy jak piątki i rozglądała się na ile jej fotelik pozwolił :) Dostała w nagrodę karuzelę nad łóżeczko.
katka11 cieszę się że pomogłam, bo to chyba najbezpieczniejszy fotelik i szkód by go było zmieniać. A co do spania synka to teraz takie dni smętne, że sama bym spała non stop, to dziecku nie ma się co dziwić :)

[Gość Cukinkaa]

Ja staram się kąpać co drugi dzień, czasami jednak wypada co trzeci, ale rzadko :)

[MaZos]

A my kąpiemy codziennie. Nawet jak pielęgniarka była u mnie na wizycie to powiedziała ze to kolejna moda i ze kiedyś wszystkie dzieci były kąpane codziennie i wszyscy żyjemy :)
A prawda jest taka ze każdy rodzic i tak robi po swojemu :)
Moja Iza tak bardzo lubi kąpiele ze szkoda mi jej to zabierać a poza tym to część naszego wieczornego rytuału. Ona już wie że potem jest jedzonko i spanie i nie mam z nią problemów przy zasypianiu.