Postanowienie noworoczne - Zrzucam kilogramy :)

[rekine21]

Ja jeszcze bym mogła zaproponować roletix napewno o tym słyszałyście i faktycznie pomaga i ujedrnia ciało niestety na jednym masazu sie nie kończy żeby było widać efekty z pare razy by trezba bylo pójść ja juz jestem przygotowana i napewno sie wybiore na takie masaze!!

[Gwiazdusia23]

Gunia - no moja jeszcze raczkuje, więc zabardzo za nią nie pobiegam... nie mogę się doczekać kiedy zacznie chodzić..no ale wszystko w swoim czasie. Dam rade!!!

[Gunia_G]

basica31

Guniu ty jestes szkieletor wiec sie nie odzywaj

hahaha Basiu, jeszcze mi troche brakuje ale przy moim synku szybko nadrobie czasem jest tak ze zajmuje mi tyle czasu ze dopiero wieczorem zakumam ze jeszcze nic nie jadlam :):) wiec syn dba o linie mamy

[basica31]

Gunia_G

basica31

Guniu ty jestes szkieletor wiec sie nie odzywaj

hahaha Basiu, jeszcze mi troche brakuje ale przy moim synku szybko nadrobie czasem jest tak ze zajmuje mi tyle czasu ze dopiero wieczorem zakumam ze jeszcze nic nie jadlam :):) wiec syn dba o linie mamy

[Regina]

Musimy się wzajemnie mobilizować, hehe.

[madziuska]

proszę was kobitki o pomoc, bo już zaczynam świrować :) wiem,, że ja tak nie na temat ale to bardzo ważne. strasznie się niecierpliwię. mam termin na 13, choc wczesniej lekarz mówił że na 7 (13 to po dacie pierwszych ruchów i wadze dzidzi, a 7 stwierdzono po dacie ost miesiączki) no i nie wiem co się dzieje. od paru dni mam obfite upławy, cały czas mam wrażenie, że wody zaczynają mi już odchodzić, a to tylko biaława wydzielina... czasem jest dosłownie jak woda.... zaczynam nawet myśleć, że pęcherz płodowy już pękł i coś cieknie.... już nie wiem co myśleć. może to ten czop jakoś tak się rozpuszcza i tak dziwnie odchodzi! boję się o dzidzię tym bardziej że mam dopiero 19 lat i to pierwsza ciąża!!! chciałam jakos to przyspieszyc- sprzatalam, lazilam po schodach na spacerki i nic. a dzis od rana mam dziwne cisnienie (168-64 a puls 98) drżą mi kolana chodzę jakaś podenerwowana jakbym się bała!!! nie wiem co o tym myśleć. wiem że to brzmi jak wariactwo, ale przez tą dziwną wilgotność w pochwie caly czas sie stresuję proszę o pilną odpowiedz

[Anulka]

jest tu podobny wątek, więc myslę, że nie ma co dublować tematów http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/950-postanowienie-noworoczne-zrzucam-kilogramy.html
zapraszam

[Gunia_G]

Regina

Musimy się wzajemnie mobilizować, hehe.

Powiem ci ze masz racje, mnie tak mobilizuje moja siostra, zawsze jak przychodzi to placze ze jest gruba i wtedy zapala mi sie kontrolka i dzieki niej zaczelam cwiczyc, kupilam twister i ciwcze raz dziennie 10-15 minut a do tego dochodzi duzo ruchu przy Piotrku brak czasu na jedzenie :):) bo zamiast teraz cos zjesc siedze na necie :):)

[Gwiazdusia23]

madziuska

proszę was kobitki o pomoc, bo już zaczynam świrować :) wiem,, że ja tak nie na temat ale to bardzo ważne. strasznie się niecierpliwię. mam termin na 13, choc wczesniej lekarz mówił że na 7 (13 to po dacie pierwszych ruchów i wadze dzidzi, a 7 stwierdzono po dacie ost miesiączki) no i nie wiem co się dzieje. od paru dni mam obfite upławy, cały czas mam wrażenie, że wody zaczynają mi już odchodzić, a to tylko biaława wydzielina... czasem jest dosłownie jak woda.... zaczynam nawet myśleć, że pęcherz płodowy już pękł i coś cieknie.... już nie wiem co myśleć. może to ten czop jakoś tak się rozpuszcza i tak dziwnie odchodzi! boję się o dzidzię tym bardziej że mam dopiero 19 lat i to pierwsza ciąża!!! chciałam jakos to przyspieszyc- sprzatalam, lazilam po schodach na spacerki i nic. a dzis od rana mam dziwne cisnienie (168-64 a puls 98) drżą mi kolana chodzę jakaś podenerwowana jakbym się bała!!! nie wiem co o tym myśleć. wiem że to brzmi jak wariactwo, ale przez tą dziwną wilgotność w pochwie caly czas sie stresuję proszę o pilną odpowiedz

koniecznie jedz do szpitala!!!!!!! na co ty jeszcze czekasz!!!!!!!!!

[basica31]

Gunia_G

Regina

Musimy się wzajemnie mobilizować, hehe.

Powiem ci ze masz racje, mnie tak mobilizuje moja siostra, zawsze jak przychodzi to placze ze jest gruba i wtedy zapala mi sie kontrolka i dzieki niej zaczelam cwiczyc, kupilam twister i ciwcze raz dziennie 10-15 minut a do tego dochodzi duzo ruchu przy Piotrku brak czasu na jedzenie :):) bo zamiast teraz cos zjesc siedze na necie :):)

Guniu a mnie mobilizujesz Ty

[Regina]

Jeśli Ci dużo tej cieczy schodzi, to koniecznie wal do szpitala, bo jeśli to wody, to trzeba zapobiec, żeby nic się nie dostało do bobaska. W aptekach są takie specjalne testy na wyciek wód płodowych. Sa dośc drogie, ale warto kupić, żeby się upewnić. Mnie taki test zrobili w szpitalu, wyszedł pozytywnie, a tez ciekło co nieco.

[Gwiazdusia23]

Anulka

jest tu podobny wątek, więc myslę, że nie ma co dublować tematów http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/950-postanowienie-noworoczne-zrzucam-kilogramy.html
zapraszam

ja nie zauważyłam tego tematu . sorka. ale już zostane tutaj, nie bede tam pisac tego samego:P Pozdrawiam

[Anulka]

Gwiazdusia23

madziuska

proszę was kobitki o pomoc, bo już zaczynam świrować :) wiem,, że ja tak nie na temat ale to bardzo ważne. strasznie się niecierpliwię. mam termin na 13, choc wczesniej lekarz mówił że na 7 (13 to po dacie pierwszych ruchów i wadze dzidzi, a 7 stwierdzono po dacie ost miesiączki) no i nie wiem co się dzieje. od paru dni mam obfite upławy, cały czas mam wrażenie, że wody zaczynają mi już odchodzić, a to tylko biaława wydzielina... czasem jest dosłownie jak woda.... zaczynam nawet myśleć, że pęcherz płodowy już pękł i coś cieknie.... już nie wiem co myśleć. może to ten czop jakoś tak się rozpuszcza i tak dziwnie odchodzi! boję się o dzidzię tym bardziej że mam dopiero 19 lat i to pierwsza ciąża!!! chciałam jakos to przyspieszyc- sprzatalam, lazilam po schodach na spacerki i nic. a dzis od rana mam dziwne cisnienie (168-64 a puls 98) drżą mi kolana chodzę jakaś podenerwowana jakbym się bała!!! nie wiem co o tym myśleć. wiem że to brzmi jak wariactwo, ale przez tą dziwną wilgotność w pochwie caly czas sie stresuję proszę o pilną odpowiedz

koniecznie jedz do szpitala!!!!!!! na co ty jeszcze czekasz!!!!!!!!!

z takim ciśnieniem w domu jeszcze jesteś?????

[madziuska]

hmmm no ale wody nie odpłynęły, skurczów nie ma.... tzn czasami twardnieje mi cały brzuszek.... dzidzia się porusza.....

[Anulka]

Gwiazdusia23

Anulka

jest tu podobny wątek, więc myslę, że nie ma co dublować tematów http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/950-postanowienie-noworoczne-zrzucam-kilogramy.html
zapraszam

ja nie zauważyłam tego tematu . sorka. ale już zostane tutaj, nie bede tam pisac tego samego:P Pozdrawiam

przeniesiemy to co napisałyście w takim razie...

[Gwiazdusia23]

ja urodziłam 2 tygodnie po terminie, wody mi odeszły dopiero w czasie porodu:)

[Anulka]

madziuska

hmmm no ale wody nie odpłynęły, skurczów nie ma.... tzn czasami twardnieje mi cały brzuszek.... dzidzia się porusza.....

takie cisnienie może swiadczyć o gestozie, ja nawet minuty bym nie czekała!!!

[Gunia_G]

basica31

Gunia_G

Regina

Musimy się wzajemnie mobilizować, hehe.

Powiem ci ze masz racje, mnie tak mobilizuje moja siostra, zawsze jak przychodzi to placze ze jest gruba i wtedy zapala mi sie kontrolka i dzieki niej zaczelam cwiczyc, kupilam twister i ciwcze raz dziennie 10-15 minut a do tego dochodzi duzo ruchu przy Piotrku brak czasu na jedzenie :):) bo zamiast teraz cos zjesc siedze na necie :):)

Guniu a mnie mobilizujesz Ty

Wielkie dzieki

[Regina]

Madziuska - skurcze i wody to dwie rózne bajki! ja miałam skurcze, a zeby wody odeszły, musiała mi połozna, że tak powiem, wyciskać palcami. każda z nas jest inna i każdy poród inny.

[basica31]

Anulka

madziuska

hmmm no ale wody nie odpłynęły, skurczów nie ma.... tzn czasami twardnieje mi cały brzuszek.... dzidzia się porusza.....

takie cisnienie może swiadczyć o gestozie, ja nawet minuty bym nie czekała!!!

ABSOLUTNIE

[Gwiazdusia23]

Anulka

Gwiazdusia23

Anulka

jest tu podobny wątek, więc myslę, że nie ma co dublować tematów http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/950-postanowienie-noworoczne-zrzucam-kilogramy.html
zapraszam

ja nie zauważyłam tego tematu . sorka. ale już zostane tutaj, nie bede tam pisac tego samego:P Pozdrawiam

przeniesiemy to co napisałyście w takim razie...

ok!

[Małgosia]

połącze Wasze posty z Wątkiem o którym pisała wam Anulka

http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/950-postanowienie-noworoczne-zrzucam-kilogramy.html

i zapraszam tam do wspólnej dyskusji
trzymam kciuki za zrzucanie zbędnych kg ;)

[EWCIA_GAN]

Hej ja jestem kolejna do takiego postanowienia bo z nowym rokiem zaczelam zrzucac kilogramki , to nie latwa sprawa ale jak sie do tego przylozyc to nawet szybko daje efekty
na poczatku stycznia wazylam okolo 79 kilogramow a dzisiaj juz waga pokazuje okolo 72kilogramy:Uśmiech:
moj sposob jest prosty ograniczyc jedzonko , zrezygnowac z kolacji , a najwazniejsze to kupowac mniejsze rozmiarowo ubrania i do nich sie dopasowywac mi w ten sposob sie udalo przez 2 miesiace zrzucic 7 kilogramow
moja wymarzona waga to okolo 64 kilogramy do lata w lipcu mam wesele i warto by bylo zalozyc cos bardziej dopasowanego i pokazujacego piekne walory opalonego cialka
POZDRAWIAM

[Gunia_G]

No ja tak sie deklarowalam ze sie odchudzam a wczoraj mialam dzien szalenstw najpierw pizza, pozniej gofry z bita smietana, lody a na koniec wata cukrowa, poszalalam a dzis glodowka :):) przesadzialam i cala noc nie moglam spac :):)

[klusek]

Witam!!
Dawno mnie tu nie było. Gratuluje tym co się udało. Ja jednak mam za silny nałóg słodyczowy. Nie palę już ponad dwa lata i muszę czymś zastąpić. Ważne, że waga nie idzie w górę, tylko cały czas sie trzymam. Jak widzę, że brzuszek robi się za duzy to trochę stopuję.
Jeszcze raz gratulacje :)