Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Qarolina, cudny spacer, jak ja Wam zazdroszcze tego morza i swiezego powietrza, dzis w Malopolsce i Krakowie normy az nawet 5 krotnie przekroczone!;( to jest jakis dramat, mam dosc tego regionu, niby blisko w gory, ale co z tego jak tam tez smog zaraz kurorty nie beda juz kurortami;)
Witam nowe mamusie, ja tez niedawno dolaczylam aktywnie( bo czytam od dawna) i juz sie od Was kochane uzaleznilam:) poza tym kopalnia wiedzy tutaj:)
Monmonka, tak polecalam to lozeczko Kinderkraft i ona ma 2 poziomy, koła i to wejscie z boku, moskitiere w zestawie. mamy wersje z przewijakiem, ale mysle, ze wersja basic by nam wystarczyla.
Co do wydatkow to teraz widze jak brak ubranek uderza w kieszen, nawet zakupy w Pepco i pusto w portfelu, my te mniejsze rozmiary dostalismy plus po chlopczyku kombinezony i to spora oszczednosc, a Laurce chlopiecy kombinezon nie przeszkadza;) teraz z ciuszkow wyrosla corka i trzeba kombinowac, a powiem wam, ze dopiero wydatki sie zaczna jak nasze pociechy zaczna chodzic, bo buty trzeba dobre i nowe. A nam dzis padł laptop:( akurat gwarancja sie skonczyla i na pulpicie mialam cale foldery ostatnio zgranych i posortowanych fotek, grrrrr.

Odnośnik do komentarza

To i ja Wam opowiem o moim porodzie!

Bo czytam Was od poczatku stycznia 2016! ale oczywiscie nie chcialam sie udzielac :P

3 tyg przed terminem w skonczonym 37 tyg bylismy nad morzem na 4 dni i wrocilismy mala byla juz nisko glowka lekarz mi powiedzial i torbe mialam ze soba gdyby cos sie zaczelo.

Po dwoch dniach Wizyta u dr i 2-3 cm rozwarcia i zero boli i skorczy nic, krg tez nic nie wykazalo.
Nast wizyta za 3 dni znow to samo . Lekarz po raz kolejny ze na dniach urodze.
No i tak chodzilam co 3 dni na ktg i nic.
Dzien przed terminem wizyta i 5 cm rozwarcia :D i dr pani jest w polowie porodu PAni nie ma boli a ja nic zero czegokolwiek :P ktg nic nie wykazalo. Dr dala mi skierowanie do szpitala.
Pojechalismy z moja polozna do szpitala, standardowo przyjecie kolejne ktg nic nie wykazalo ale rozwracie 6cm i zero boli. godz 12
Polozyli mnie na oddzial i zadnych boli nie mialam po 18 7cm rozwarcia i nadal zero boli.
Moja polozna wziela mnie na porodowke bo mowi ze teraz musi cos ruszyc kiedy brak 3cm :D
po 19 podlaczyla ktg i nic nie wykazalo nadal bez boli.
Potem powiedziala nam bo bylam z M. ze mamy isc pod prysznic moze ruszy.
Pod prysznicem jakby 3 lekkie skurcze byly.
Po prysznicu ktg cos zaczelo rejestrowac ale nadal bez boli.
Potem po 21 odeszly mi wody i 8 cm rozwarcia i po jakims czasie zaczely sie skorcze ale takie mega z krzyza 1,5 h boli i urodzilam.
Takze naprawde pierwszy porod i taki ze polozne mowily ze tak to ja moge 5 dzieci urodzic :P

Chyba przy drugim musze uwazac zebym na ulicy nie urodzila kiedy u mnie rozwarcie idzie bez boli :P

https://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69ipwcush0.png

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhmp7ur49fu.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Witam nowe mamusie. MARTA co za poród, waw!
KASIA trzymam kciuki za Milenke, ach żal ściska za serce, buziaki dla Was.
MILUTKA łącze się z Tobą w chorobie, ja byłam wczoraj u lekarza, mam zapalenie krtani, także gardło zawalone a dzisiaj jeszcze katar. Mam antybiotyk. Oby Wojtus się nie zaraził. Ja też wywolalam zdjęcia tylo 150 szt.
My mamy dwóch pieciolatkiw w rodzinie także wszystko na bieżąco mi podrzucaja, ciuchy zabawki itp.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Marta Ty to miałaś poród jak marzenie. Ja nie kłamiąc miałam 28h skurczow z krzyża :( a rozwarcie postępowało tylko dzięki masażowi szyjki który cholernie boli... jak urodziłam to powiedziałam nigdy więcej ! Ale pomału zapominam.
Dziękuje za komplementy o pazurkach :) w ciągu dnia nie ma szans żeby zrobić dopiero jak Nusia zaśnie. Musiałam zrobić bo w niedziele chrzciny. Nusia od 2 h śpi na moich piersiach :) a tatuś na siłowni.

monthly_2017_01/wrzesnioweczki-2016_54386.jpg

Odnośnik do komentarza

Co do ulewania. Nusia ulewa non stop. Przed jedzeniem po jedzeniu i w trakcie tez Haha. Ciagle jestem obrzygana i śmierdze przetrawionym mlekiem. Czasami mam już tego serdecznie dość. Bo nic nie robię tylko piorę pieluchy i ubranka. O właśnie się pranie skończyło prac. Trzeba powiesić :p czy tez się sterowalyscie chrzcinami ? Normalnie mnie już brzuch boli. Boje się ze Hania w kościele się obsra po szyje jak to ma w zwyczaju robić :p

Odnośnik do komentarza

Maag ja się balam że nie zdążymy na mszę hehe i że mały będzie głodny bo ciągle wtedy jadł miał 6 tygodni.

Maciek tak wszystko gryzie nie wiem czy to czasem nie zeby ale jeszcze się ich nie spodziewam. Wymyślił i gryzie plastik od smoczka.

Zuzia świetna, taka akrobatka a ten uśmiech ma zaraźliwy.

Monika chusteczki też będą na promocji.

Witamy nowe Mamusie. U mnie też się szybko z niczego poród rozkręcił ale nie aż tak szybko :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny,jestescie super. Jednak dzielna nie jestem ,bo nie mam juz sily. Laura sie dusi (krtan sie jej zaciska),placze z bolu gardelka od kaszlu, nic nie je, nie pije az ma usta popekane tak ma wysuszone. Nie moge na to patrzec, mnie nos boli od kataru i hlowa a ona tak sie meczy a ma dwa latka. Milena troche lepiej dzis, guga w kolysce a ja tule laurenke.
Milutka86 moglabys napisac ile zaplacilas i gdzie wywolywalas zdj? Tez mam sporo.

Monmonka skad mata? Przepieka, chcuelismy kupić ale mamy kolyske a w niej palak z zabawkami. Poczekam az mala wyrosnie z niej i zakupimy matę.

Monikae cos chcualam ci napisac i wypadlo mi z głowy ... a juz wiem.maja w lidlu chusteczki i sa dobrej jakosci. Pampersy rownieZ. Czesto kupujemy. Idzie ich mnostwo a sa tanie i dobre.

Witam nowe mamy, tak jak monikae mowi ,prosimy o szczegoly ,bo ciekawskie z nas babki. Lektura forum pomaga wyrwac sie z ramion ciężkiego dnia czasami.

Tak to. Green tez poproszę o twoje foteliki do karmienia jak mozesz linka zapodac. Mam po Laurze ale srednio wygodny. Mielismy isc na zakupy do galerii ale wlasnie pekla nam opona i musielismy kupic nowe zimowki, do tego ubezpieczenie auta , mega rachunek za prad nie wiem skad(podejrzewamy ze sasiad sie do nas podlaczyl) i opal do tego. Obled.

Cos chcialam napisac jeszcze ale patrze ,ze czas kapieli i inhalacji a sterydy trzeba podawac punktualnie. Wiec zegnam sie smutno i opornie,wracam do moich chorutek. A laura chyba usnela przytulona do mamusi i chyba ma goraczke z nowu. Ehh mam dosc

Odnośnik do komentarza

Ja nie mogę normalnie mi leci ciurkiem z nosa.
Maag ja nawet jeszcze nie mamy terminu chrztu ustalonego a na samą myśl juz się stresuje. My zaraz kończymy 5 mies a chrzest może w marcu dopiero bo po pierwsze nie mamy tych katechez, chodziliśmy z tym do proboszcza i dopiero będą może w połowie lutego bo nie ma chętnych bo my mieszkamy na wsi i tu chrzty od święta są, paranoja jakaś. A po drugie u nas w kościele to taka lodówka że strach aby dziecka nie przeziebic, także tak.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Kaśka współczuję przeżyć.
Mag moja jak zasnęła na początku mszy tak obudziała się w lokalu ;) nawet jak ksiądz ją wodą polewał to nie zareagowała ;) też się trochę stresowałam. Bałam się że dziecko zmarznie mi bo akurat były te mrozy. U mnie kupa była dopiero w lokalu. Z tym że u nas chrzest o 11 więc 12.45 byliśmy już w knajpie.
Moja też ulewa. Nieraz mam wrażenie że robi to celowo. Ja też ciągle ufajdana mlekiem, a mała potrafię 3 razy dziennie przebierać bo się boję że będzie chora przez chodzenie w mokrym body.
Co do wydatków to my akurat też dostaliśmy ciuszki na początek, bujaczek, matę, karuzelę. No i ja to kutwa jestem. Każdy grosz oglądam ;) My z moim pracujemy w budżetówce więc kokosów nie ma ale jakoś nie jest najgorzej. Mój dorabia jako oświetleniowiec w weekendy w klubie. Nocki niestety ale zawsze prawie kolejna pensja. Teraz będą 13. Tyle że ja w zeszłym roku pracowałam 3,5 miesiąca to za dużo nie dostanę. No ale mój chociaż na OC będzie miał. Też chcemy zmienić mieszkanie ale ceny nas powalają. Mieszkamy teraz w super miejscu ale ceny są straszne. Musielibyśmy coś kupić na obrzeżach i jakoś tak ciągle to odwlekamy.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamy i maluchy, zastanawiam się czy w końcu przyjdzie czas kiedy u każdej z nas zapanuje spokój, dzieci będą zdrowe, a my wyspane. U nas ogólnie dobrze, młody miał gorsza noc bo budzil się co godzinę praktycznie. dopiero nad ranem spał 3 godziny bez pobudki. Jutro wracamy do Polski, cieszę się że wracamy do rzeczywistości bo chyba taki wyjazd zakłócil nam nasz rytm dobowy. Dużo zdrówka dla naszych maluszków

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Dziś mam podły nastrój. Skrajne emocje w nas, moja bratowa poronila w 9 tygodniu, wada genetyczna, ponoć tylko trisomia a jednak wada letalna. Czuje się jakbym dostała w pysk, bo ciągle do mnie dzwoniła i pytała o wszystko, tak się cieszyła a tu taka okropna wiadomość. A co jeszcze, moja ukochana siostra dowiedziała się że jest w ciąży bo też długo starali się. I tylko mi powiedziała, tak cieszę się z ich szczęścia. ale po prostu to szczęście przez łzy. Siedzę i poplakuje bo nigdy nie chciałabym przeżywać tego co mój brat z żona. Już jest po skrobance. Wyc mi się chce jak tylko o tym pomyślę. Dlatego dziewczyny nie narzekajmy że mało śpimy i nie mamy czasu na paznokcie. Doceńmy to że mamy takie szczęście być mama i widzieć uśmiech naszych dzieci. Nie ma nic cenniejszego w życiu.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Witam nowe mamusie.
Marta super poród.Wow. Maag mój pierwszy też tyle trwał i bóle z krzyża. Ale muszę Ci przyznać ze 2 wcale nie lepszy. Oczywiście acie nie strasze:)
Iwa współczuję sytuacja straszna:((( ale z doświadczenia wiem naprawdę, ze lepiej, ze teraz to się stało niż później patrzyliby jak dziecko kona w meczarniach pomoc mu nie można a i umrzeć nie może. Uwierz wiem co mówię. Czas uleczy im rany. No nigdy tego nie zapomną.
Kaśka ja dokładnie wywolywalam 2074 zdjęć zapłaciłam 435 zl. W fotofachmam. Już kiedyś u nichrobiłam odbitki. Dzisiaj przyszły hehe ekspresowa obsługa. Teraz muszę to posegregowac jakoś:)
Calineczka życzę dużo zdrówka. Ta pogoda fatalna.
Zazdroszczę spacerku nad morzem.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Iwa tez mam podobny nastrój od kilku dni. Od jednych przyjaciół dowiedzieliśmy się o kolejnej ciąży baaardzo wyczekanej, a u innych znajomych niespodziewany poród 33 tydz. I okazało się ze dziewczynka ma zespół Downa. Wcześniej nikt nic nie mówił więc szok. Jest mi ich bardzo żal, ze los zabral im ta radość. Jak sobie przypomnę to my na skrzydłach ze szpitala wychodzilismy...

No i poza Kaśka to chyba żadna nie ma gorzej niż ja. Mąż chory od 4 dni. Gorzej jak w kawalach czy mamach. Już go zwyzywalam bo to się w głowie nie mieści żeby tak umierać, niwdziecznik. Aha i od tego czasu nie podchodzi do dziecka by nie zarazić to ok ale nawet minutę nie stanie obok jak w wc jestem. Pozalilam sie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Iwa tez mam podobny nastrój od kilku dni. Od jednych przyjaciół dowiedzieliśmy się o kolejnej ciąży baaardzo wyczekanej, a u innych znajomych niespodziewany poród 33 tydz. I okazało się ze dziewczynka ma zespół Downa. Wcześniej nikt nic nie mówił więc szok. Jest mi ich bardzo żal, ze los zabral im ta radość. Jak sobie przypomnę to my na skrzydłach ze szpitala wychodzilismy...

No i poza Kaśka to chyba żadna nie ma gorzej niż ja. Mąż chory od 4 dni. Gorzej jak w kawalach czy mamach. Już go zwyzywalam bo to się w głowie nie mieści żeby tak umierać, niwdziecznik. Aha i od tego czasu nie podchodzi do dziecka by nie zarazić to ok ale nawet minutę nie stanie obok jak w wc jestem. Pozalilam sie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Maag my mielismy chrzest w listopadzie mala akurat konczyla 2 msc. W kosciele ciagle spala obudzila sie dopiero w restauracji. Moze ubierz Hani wiekszego pampersa. Koniecznie wez ubranka na przebranie :-)

Co do ulewania u nas na poczatku mala ciagle ulewala i wymiotowala takim zarlokiem byla na wadze przybiera normalnie.
Krztusi sie nadal chociaz coraz rzadziej najczesciej gdy na cos sie zacznie patrzec :p

https://www.suwaczki.com/tickers/relg8u69ipwcush0.png

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhmp7ur49fu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...