Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

alimak111
Maja, my szczepilismy na rota 3 tyg temu, mam lekarz powiedziała że to żywa szczepionka i będzie wydalalana z kupka nawet ponad tydzień, mogą pojawić się biegunki i zielone kupki, kazała też bardzo uważać na higienę bo tymi odchodami można się zarazić i złapać ostrego rota, u nas na szczęście było ok. Trzymam kciuki za Was :-)

Dzięki uspokoiłas mnie. Bo moja lekarka tylko kazała myć ręce a jak spytałam o skutki uboczne to powiedziała ze nie ma żadnych. Ale ona jest jak dziwna. Dzisiaj byłam zmienić lekarza.
Odnośnik do komentarza
Gość Jessica mama Julii

Mama Joasi i jak z ta wysypka na buzce? Ja się martwię bo moja córcia była chora katar przez 3 tyg i po chorobie teraz ciągle pociera o nosek i oczka wygląda to na alergię chyba albo za duzo jej czyscilam nosek i coś jej uszkodzilam :(

Odnośnik do komentarza

My po lekarzu. Dostalismy antybiotyk.. mam mieszane uczucia, no ale podalismy, bo lepsze to niz szpital. Lekarz powiedzial, ze to raczej delikatny lek. Poza tym mamy sie inhalowac, no i do noska nasivin, woda morska. A jesli chodzi o odciaganie to powiedzial, ze jesli nie wklada sie tej koncowki za gleboko to mozna odciagac tyle razy ile potrzeba. Ale ja nie robie tego zbyy czesto, bo Staś tego nienawidzi, drze sie jak obdzierany ze skory, a ja potem rycze jak bobr i go przepraszam. Teraz jest spokojny ale wiekszosc dnia spedzil placzac u mnie na rekach..

Odnośnik do komentarza
Gość Jessica mama Julii

Tylko moja cały czas ten nosek i occzka pociera :( Tak jakby ja ewidentnie coś swedzialo.. a ja zaczęłam jesc FLAVON KIDS to jest na odporność (jeżeli karmicie piersia) bo to jest dla mam karmiących a później dla dzieci i jak Julcia zachorowała to znajoma mi to poleciała ze jest bardzo dobre na odporność ;) Kosztuje ok 140zł i starcza na miesiąc poczytajcie sobie ;)

Odnośnik do komentarza

Teraz trudno powiedzieć czy Asia rączki pcha do buzi czy po nosku. Jeździ po buzi trudno stwierdzić gdzie chce trafić :(
Charlotte lepszy antybiotyk niż szpital i leczenie dorzylne. Nienawidze szpitala! Zobaczysz za 2-3 dni będzie dużo lepiej. A za tydzień zapomnisz że była choroba. Będzie dobrze!
Mała śpi cały wieczór, boję się o noc może mi poszaleć jak się tak wyspi!

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8u69i2a2d7b8.png

Odnośnik do komentarza

Mamo joasi z tym podnoszeniem to nie wiem bo moja tak nie robi ale moze to sa poprostu juz jakies nowe cwiczenia. Dotykaniem po buzi to moze byc poznawanie swojego ciala :).
Z naszym katarem tez bylam u lekarza okazalo sie ze kaszel jest ze splywajacego katarku a gardlo czyste przypisala tylko witamine c i syropek no i odciaganie katarku do czysta ale na spacery mozemy chodzic ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Moja tez ma krostki na policzkach teraz trochę przygasły ale szorstkie policzki są dalej.
Byłam dzisiaj u gina na wizycie kontrolnej piło połogu. Wszystko jest w porządku. Wygoilo się ładnie. Mogę wrócić do wysiłku fizycznego i przyjemności. Ale boje się okropnie. Mamusie które rodziły naturalnie po jakim czasie kochalyscie się ? U mnie minęło 8 tygodni prawie a ja się boje bardziej niż pierwszego razu :(

Odnośnik do komentarza

Mamo joasi a może Twoja dziewczynka ćwiczy obracanie z placów na brzuch? Jedne dzieci wykonują to przez odchylanie głowy do tyłu i prostowanie kończyn dolnych a inne poprzez przyciaganie główy do klatki piersiowej i kończyn dolnych do brzucha. Wydaje mi się że nie masz się czym martwić bo to może być kolejny etap rozwojowy.
Co do ktostek to mój mały miał jakiś miesiąc temu szczególnie w okolicach ust przemywalam woda i o krostkach zapomnieliśmy. Teraz ma śliczna buzke tylko czasami coś wyskoczy, ale pewnie dlatego że jem wszystko. Swego czasu ograniczylam nabiał do minimum ale różnicy żadnej nie zauważyłam więc te krostki to raczej nie uczulenie.
Czapki też nigdy nie zakladalam po kąpieli, po co przegrzewac dziecko, ale wiadomo każdy robi jak uważa najlepiej.
Mój mały jak zaczyna pocierac twarz rączkami to daje mi znak ze chce spać, a paluszki cały czas lądują w buzi aż odruch wymiotny prowokuje. Taki etap, nauka radzenia sobie z ewentualntm zadlawieniem w przyszłości. Cieszmy się ze nasze maleństwa wkładają rączki do buzi:-)
Charlotte szybkiego powrotu do zdrowia dla Twojego maluszka.

Odnośnik do komentarza

Siemka dziewczyny, widzę dużo nowych mamusiek na forum... Ja nie mam kiedy ostatnio się udzielać. Kolki znowu mocniejsze u nas. Ja już nie wiem, jakieś jesienne przesilenie. Mały też taki marudny ostatnio. Zwalałam to na skoki rozwojowe jednak żaden nie wypada teraz...
Kiedy już myślałam, że będzie lepiej nagle sru i jest gorzej. Biedak męczy się z tym brzuszkiem, ostatnio jeszcze bardziej niespokojnie śpi, głośno mlaszcze przez sen. Głównie przy zasypianiu ma jeszcze coś takiego dziwnego jakby się dławił. Tak głośno przełyka chyba powietrze... Sama nie wiem, dziwne to, wiem że niekomfortowe dla niego bo zaraz płacze. Tak to u nas wygląda.

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...