Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

to czy dziecko jest chorowite czy tez nie zależy od jego organizmu, ale w mleku matki sa przeciwciała dzięki którym dziecko pozniej nabiera odporności na dana chorobę takze uważam ze karmienie piersią chociażby miesiąc na pewno mu pomoże a nie zaszkodzi. Modyfikowane mleko nie zawiera przeciwciał to możemy dać niuni tylko my :) dlatego warto. To jest moja opinia.

Odnośnik do komentarza

Ja moja Zosie na poczatku szczepilam tymi szczepionkami w 3 wkluciach. Ale ze wzgledu na wzmozone napiecie miesniowe lekarka nakazala 5w1. Powiedziala, ze te refundoxane sa bardziej zanieczyszczone, szczegolnie ta na krztusiec i przy problemach neurologicznych lepiej nie ryzykowac.

Odnośnik do komentarza

I badz tu czlowieku madry z tymi szczepionkami.

Ale jakos ciezko mi uwierzyć ze nagle po szczepionce dziecko zachorowuje na autyzm. To bardziej szukanie winnego. Rodzicom strasznie ciezko powiedziec ze cokolwiek z dzieckiem jest nie tak a co dopiero taka ciezka choroba jak autyzm. Wydaje mi sie ze to bardziej zbieg okolicznosci ze akurat objawy sie nasilaja po szczepieniu.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Kiedyś dzieci były szczepione tylko normalnymi, nieskojarzonymi i nie było tyle dzieci chorych na autyzm. Zresztą autyzm nie został na tyle zbadany etymologicznie. Nie wiadomo, co go wywołuje. Ale z obecnych badań wynika, ze jednak genetyka. Czyli jeżeli dziecko ma jakiś podkład genetyczny to po prostu przy szczepionce na krztusiec sie uaktywnia. Ale nie wywołuje

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Troszkę jakiś czas temu zgłębiłam temat, więc się wypowiem też, że autyzm nie jest wywoływany szczepieniem - tylko jego ujawnienie się z nim zbiega w czasie. Od koleżanki jednak usłyszałam, że bardziej to trzeba zainteresować się tym, jaka szczepionka w szpitalu jest podawana. Podobno są lepsze i gorsze - niektóre szpitale używają tych z większych opakowań i przez to konserwantów tam więcej (szkodliwych). Przy tym temacie w SR popytam, na ile to prawda i jaka jest w moim szpitalu. Może któraś z Was też się tym już interesowała?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Hej, ja cała noc nie przespalam. Byłam wczoraj na badaniach. Mała waży już ponad 1600 . Niby wszystko ok ale okazuje się ze mam białko w moczu i dodatkowo nadciśnienie. Przez cały tydzień muszę 4 x dziennie mierzyć ciśnienie i wyniki pokazać lekarzowi. Jak będzie się utrzymywać wysokie to bardzo niebezpiecznie. Górną granicą to 140/90 a ja mam 138/79 itp. Denerwuje się bo już wczoraj przesledzilam Internet i poczytałam o nadciśnieniu w ciąży. No i mam się oszczędzać, dużo nie chodzić bo wystraszył się ze rozwarcie mi się robi. Na szczęście jednak nie ale i tak mam uważać. :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

U mnie tylko deszcz, na szczescie burzy nie ma:) na szczescie, bo moj piesek boi sie burzy i biedna meczy sie, lata po calym domu, wczoraj z rana jak zagrzmialo z 2razy to do prysznica weszla:))
Olta ja mialam straszne skurcze w lydkach takie ze krzyczalam w nocy i plakalam, lapaly w 4 miejscach na raz w dwoch nogach, z placzem dzwonilam do swojej gin, kazala brac aspargin i rzeczywiscie pomogl na skurcze lydek, bo skurcze stopy dalej mam ale one sa mniej bolesne takze do wytrzymania.. mowilam mezowi, ze skurcze w lydkach to najgorszy bol jaki do tej pory przechodzilam.. bo w nocy lapaly a w dzien chodzic nie dalam rady, bo tak bolaly lydki, ze schodow zejsc nie dalam rady
Dziewczyny ten czas tak szybko leci, my zaczynamy juz 33tydz doslownie jeszcze chwila:) ale powiem wam, ze sie nie denerwuje tylko ciesze poki co, ze jest coraz nlizej.. czuje ze brzuch strasznie mi urosl:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja kompletnie sie dzis nie wyspalam przez ta burze.moj pies jeszcze nigdy sie tak nie bal!pioruny byly straszne i blyskawice,caly sie trzasl,momentami myslalam ze dostanie zawalu.nie mogl sobie znalezc miejsca,skakal do nas na lozko i zeskakiwal i tak w kolko.masakra,tak mi go zal bylo.
Dzis kolejna podroz do Krosna,zeby obejrzeli go w serwisie czy nie byl bity,bo wczoraj po jezdzie probnej bardzo nam sie spodobal.A ten ktory ogladalismy poprzednio i tez mial byc nie bity a okazalo sie ze konkretnie trzepniety bo pol podwozia mial z innego auta-gosc go teraz dalej wystawil jako bezwypadkowy.no ludzie to sa popieprz....za przeproszeniem,nie wiem co oni sobie mysla ze ktos go kupi na ladne oczy sprzedajacego??

Co do autyzmu to bylam na jakims wykladzie lekarza ktory mowil to co Anka,tzn ze szczepionka nie wywoluje choroby,tylko zbiega sie w czasie kiedy najczesciej diagnozuje sie autyzm

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

I ja sie melduje, dzis wizyta. U nas tez padalo,ponoć byla burza. Nic nie wiem. Spałyśmy z corcia wyjątkowo dobrze. Ona od 19:50-9 a ja 22-9. Super. Zero pobudek ahhh az milo. Jesteśmy juz po śniadaniu. Maz wczoraj zrobil podświetlane polki w ścianach u dziewczynek i wyglsdaja tak pięknie , maja śliczny pokoik.
Wlasnie, mam mozliwosc zrobienia pokoju każdej osobno, mam wolne dwa pokoje tzw gościnne. Tylko zawsze chcialam żeby byly razem,razem się bawiły,nauczymy dzielić,nawiazaly wiez.
Wszyscy mi mowis,ze mam zrobić osobno. Milena n początku i tak bd spala w sypialni ,wiec Laurze nie bd przeszkadzsla w wysypianiu sie. Dopiero tak za 1,5roku razem by byly. No ale teraz jestem w kropce i nie wifm czy urządzać drugi pokoj pod Milenke czy zrobić tak jak chcialam. Co wy byście zrobily?

Odnośnik do komentarza

I ja dolaczam do grona niewyspanych. Nie spalam do 5:00:( Dzidzius brykal na przemian, raz On raz komary, kilka razy siku i tak minela nocka. Okropnosc.
Ja ogolnie juz od ponad miesiaca zle sypiam.
Co do nadcisnienia.. Owszem, to dolegliwosc powazna, ale wszystko mozna miec pod kontrola i bedzie dobrze. Za kazdym razem, gdy lezalam na patologii byla dziewczyna z nadcisnieniem. Podawali cos w kroplowce.. Wszystko sie uspokajalo i wracaly do domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Omasakra ale mi sie spac chce,w nocy byla burza,spac nie moglam a jak juz zasnelam to mnie taki bolesny skurcz w lydce zlapal ze potem to juz po spaniu bylo,czekam az mlody zasnie to sama sie zdrzemne dobrze ze maz w domu dzis,na 16 do neurologa z mlodym bo glowa bije o podloge jak sie zdenerwuje,mam nadzieje ze bedzie dobrze,
Spie na stojaco q dodatku tak mi duszno dzisiaj az mnie poty oblewaja:/ ciezki dzien sie zapowiada,a tyle mialam planow na dzis chcialam poprasowac ciuszki dla michalka,wysprzatac lazienki,zlozyc qyprana gondole a tu lipa nie mam sily,w dodatku cisnienie mam niskie a nawet kawa nie pomogla:/

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie mi nie Puchna nogi, raz miałam tylko mocny skurcz w prawej lydce ze z dwa dni mnie bolało. Jedyne co to jak kładę się spać to śpię z odkrytymi nogami bo strasznie mnie stopy palą. Są gorące ale nie Puchna. Co do ciśnienia to zobaczymy bo od dziś zaczynam pomiary. Mam nadzieję że to tylko w szpitalu tak mi się podnosi ciśnienie. Strasznie się boję bo uważam na siebie jak tylko mogę. Nawet mało się ruszam więc zdziwiło mnie za mam jeszcze mniej chodzić. Może za dużo się stresuje ostatnio bo w domu u brata nieciekawie a ja zawsze wszystko przezywam. Ech.. zobaczymy co pomiary pokażą tylko co mi zrobią jak się okaże faktycznie ze za wysokie cisnienie. Zrobią szybko cesarke? Czy jakieś leki wlacza?

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Bordo musisz wrzucic na luz w sensie ze nie przejmowac sie obecnie cudzymi problemami,wiem ze peqnoe ciezko tym bardziej ze chodzi o kogos bliskiego ale musisz sie wyciszyc dla siebie I maluszka to wy jestescie teraz najwazniejsi I tylko wasze zdrowie jest teraz wazne,co do samego cisnienia to moja kuzynka miala za.kazdym razem w dwoch ciazach,lezala w szpitalu dali jej leki na zbicie cisnienia I do 39tc normalnie funkcjonowala,jak lezalam na patologi to tez dziewczyna miala I zbijali lekami nie wiem jak u niej sie skonczylo bo ja wtedy wyszlam ona zostala.
Zobaczysz ze bedzie dobrze tylko sie oszczedzaj I dbaj o siebie

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...