Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Dorotko, pokoik sliczny zrobiliscie.
Mnie tez mdli a w sumie to odkad wkroczylam w 30 tydz jest mi juz zle. Nie dobrze mi po jedzeniu, a nawet i wiekszosc dnia mi nie dobrze. Ogolne oslabienie przyszlo, bole calego ciala od spania/lezenia no i teraz te pobolewania jak na okres a moze bardiej takie ćmienia. Jedni mowia, ze to juz normalne na tym etapie, inni, zeby uwazac..
W srode mialsm wizyte, 31 tydz Dzidzius prawie 1,5kg, szyjka ok, 4,2cm (szyjke to w ogole jakbym w tej ciazy otrzymala w prezencie;)zawsze mialam krociutka.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

maaaaaag
Ja tez nie miałam posiewu jeszcze... Ciekawe dlaczego. Jest mi smutno bo od 3 miesięcy nie rozstaje sie z mężem na dłużej niz pare godzin a dzisiaj wieczorem idzie do szpitala na badania kontrolne i to az do srody :( smutno mi i troche sie denerwuje zeby wSzyatko było dobrze

Maaag, od poczatku mocno kibicowalam Tobie z obrona i spiesze z gratulacjami! A o meza sienie stresuj, bo dzidzius na tym ucierpi a w rezultacie zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze i powiesz, ze miepotrzebnie sie denerwowalas.
Oczywiscie lekko zawsze mowic gdy jest sie z boku.. Wiadomo, ze kazdy martwi sie o swoje zyciowe Skarby.. Ale postaraj sie nastawic pozytywnie. Dzidzius bedzie spokojniejszy, Ty no i Mąż z pewnoscia.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8r3e3krqk33yqp.png

Odnośnik do komentarza

Witaj u nas Agatko! Aby do przodu !
Dorotka słodziutki ten pokoik. I kolory super.
Ja tez nie miałam jeszcze żadnych posiewow. Nie wiem, może to dla tego że wyniki morfologii i moczu wychodzą idealne. Wczoraj pierwszy raz od samego początku ciąży bolal mnie brzuch tak jak na okres ale bardzo słabo i czasami coś mnie ciągnie w pachwinach w nocy. Chyba zaczyna się tam coś rozkręcać po malu. jak kiedyś pisałam ja ciążę przechodzę prawie bezobjawowo tzn 1i 2 trymestr. Piersi mnie jak nie bolały tak nie bolą. Trzeci trymestr jest u mnie ociezaly ze względu na duży brzuch, szybko się męczę bo mam mało ruchu i oczywiście puchne. Miałam też ze trzy razy skurcze łydek.mam też słabszy apetyt. Może to przez upały albo dzidziuś uciska na żołądek. I tak uważam ze nie jest źle, mogło być gorzej.a ha i jeszcze wahania nastroju z pierwszego trymestru wracają .
Juz bliżej niż dalej. Obyśmy dały radę wytrzymać te kilka tygodni.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Osłabienie na tym etapie kobietki to będzie coraz to większe:) ja też długo nie stoję nie chodzę. Bo brzuch mnie ciągnie. Oddechu nie można złapać. I ja brzuch mam duży wszyscy pytają kiedy i kiedy. Widocznie co ciąża to inny urok. Ja wizytę mam dopiero w przyszłym tygodniu w piątek i już nie mogę się doczekać. Ale to ze względu na tą szyjke.To jakaś obsesja normalnie.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Dziewczynki za te miłe słowa :))) Nam tez się bardzo podoba...łóżeczko stoi narazie w osobnym pokoju ale oczywiście na pierwsze kilka miesięcy zabieramy je do siebie do sypialni. Trochę się z tym pokojem pośpieszyliśmy, ale ja już 2 miesiące na chorobowym i dostawałam w głowę, a że uwielbiam urządzać, tworzyć, odnawiać itp. to nie mogłam się powstrzymać.
Co do złego samopoczucia ja miałam taki kryzys 2 tygodnie temu i byłam przerażona swoim stanem...wiecznie zmęczona, obolała, w każdej pozycji niewygodnie, zgaga itp. ale na szczęście po jakimś tygodniu to minęło i teraz znowu jest lepiej, ale rzeczywiście brzuch coraz większy i coraz trudniej o jakikolwiek wysiłek. Jeszcze trochę dziewczyny i ta męka się skończy :) .... a jaka nagroda...nowa miłość do końca życia zagwarantowana ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmha66xppcy.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfpc0zd22fy8vw.png

Odnośnik do komentarza

Co do mdlosci to u mnie jest masakra nie dosc ze od ponad tygodnia mdli codziennie to zgaga caly dzien po doslownie wszystkim i jeszcze jakby cofal mi sie pokarm z zoladka i musze ciagle na pol lezaco byc i ciagle ten bol biodra mialam nadzieje ze jak ogranicze sie do chodzenia tylko do toalety to cos bedzie lepiej a tu bez zmian moze ktoras z was tak ma i cos z tym robicie?bo u mnie to nawet masaz nie pomaga

Odnośnik do komentarza

Hej kochane. Wrocilam od lekarza. Niby mam jakies szmery na plucach i zapalenie krtani. Dostalam leki ale nie antybiotyk , uslyszslam cis takiego :" Jeśli do czwartku nie rozwinie sie z tego zapalenie pluc to dobrze , a jeśli sie pogorszy to przyjsc po antybiotyk ". Na moje pytanie czy nie moge teraz dostać antybiotyku zeby zapobiec rozwojowi choroby uslyszalam ,ze jestem w wysokiej ciazy i pani dr nie chce ryzykować. Ot taka sytuacja. W czwartek mam zamiar dostac sie do gin ,choc bd ciężko bo wroci po urlopie i bd multum kobiet z pewnością. Ale mam przeczucie,ze cos jest nie tak i cos karze mi isc w czwartek mimo ze chcialam isc przed samym wyjazdem na wakacje. Ciekawe czy moja intuicja sie nie myli..

A zobaczcie co znalszlsm na scianie w naszej przychodni .
I sorki za bledy

Odnośnik do komentarza

A i powiem Wam,ze cieszę sie jak dziecko ,ze zaczelam 30tydz. Czekalam, czekalam no i jest. Ladnie to brzmi, to taki moj wyznacznik ,ze coraz blizej ujrzenia naszej Milenki . Teraz juz zleci. Za tydz maz zaczyna urlop, teraz ma nocki wiec tez szybko tydz zleci, potem 2tyg urlopu , wyjazd na wakacje, przyjeżdża moj wujek i ciocia z Anglii z którymi mam świetny kontakt i jedziemy razem z rodzicami moimi na domki, będą pierwszy tydz sierpnia jeszcze wiec tez sierpień zleci . Na początku września synek siostry ma drugie urodzinki , mój chrześniak wiec tez bd odliczać. Tak wiec caly czas mamy jakieś punkciki docelowe i to sprawi ,ze nie bd sie nam dluzylo , a może rozwiąże sie szybciej he

Czytslam ze Lena z sierpniowek sie rozpakowala szybciej. U nas Karola sie tez wybiera. Zobaczymy co czas pokaże. Może ostatnie bd pierwszymi , chociaż życzę kazdej żeby urodzila w planowanym terminie.

Odnośnik do komentarza

dorotka superaśny pokoik :)
kaska życzę zdrówka!
aniusia super, że wszystko ok :) dziudziuś rzeczywiście spory :)
Agatko witaj :) przykro mi, że musiałaś przejść.
U nas ciągle opady deszczu i burze i nawet straszny grad padał! Kwiaty poniszczone, hosty dziurawe! masakra!
Mnie też czasem zemdli, ale tak to już chyba jest w tym III trymestrze. Brzuszek rośnie, uciska tu i tam...
My kobietki to jednak silne babki jesteśmy, tyle jesteśmy w stanie przetrwać. Wszystko z miłości i dla miłości :)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk316lk8s8b.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny i witaj Agatko w naszym gronie.
Pokoik śliczny, zazdraszczam, ze nie mam tyle miejsca w mieszkaniu :)
Gratuluje tez udanych wizyt, dziewczyny krążkowe - głowy do gory :)
Wlasnie byłam dzis w szpitalu pokazać swój zestaw trzymający :D szew+ krążek. Doktor mowi ze sa na swoim miejscu, krwawienie wycisza sie na szczęście. U nas dzis mega upał, nie ma czym oddychać, wiec tylko leze jak wielorybica ;)))

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Padme, swietnie, ze sytuacja z szyjka zaczyna sie normowac, zycze ci, zebys juz teraz bez rewelacji doczekala do konca ;*

Witaj Agatko, masz za soba straszne przejscia, mam nadzieje, ze teraz bedzie juz dobrze ;*

Dorotka cudowny pokoik.. ;) tez mamy osobny pokoik dla maluszka, ale narazie nie meblujemy go pod dzidziusia, lozeczko bedzie stalo u nas w sypialni, a dopiero jak sie maluch bedzie od nas wyprowadzal to jakos zaaranzujemy mu pokoik ;)

GreenRose pomyslowych masz rodzicow ;) nie przejmuj sie, na pewno z mezem dacie sobie swietnie rade, a rodzice jak chca pomoc, to raczej na Waszych zasadach, a nie na ich.. hehe.. troche mnie rozbawila wizja przeprowadzenia sie do mamy.. mnie to by chyba szlag trafil z moja mamuska.

Ufff co za dzien.. leza przed wiatrakiem i sie chlodze.. co prawda bylismy po poludniu na basenie i nawet pozniej popadalo, ale nadal upal straszny.. co do zmeczenia, to ja tez doswiadczam, z rozna intensywnoscia, w tym momencie akurat baaaaardzo, ale to efekt polowy dnia z tesciowa ;p bo jej wizyta u lekarza to jedno, a chodzenie za nia po sklepach to drugie..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...