Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Szczęściara09
Robiłyscie jakieś badanie kwasów żółciowych? Cóż to jest? Dostałamna ttakie skierowanie.
to jest badanie w kierunki cholestazy alat,aspat, bilirubina.co do kapania w jeziorze to odradzam ze wzgledu ze mozna jakąs infekcje załapc,(bakteria lub grzyba) ble
Odnośnik do komentarza

A ja w środę się skupiam i weszłam do jeziora ....stałam tak pół godziny i czułam się fantastycznie...zdania są podzielone ale ja zawsze uwielbiają kąpiele w jeziorze i w ten upał nie mogłam sobie odmówić. W końcu kobiety w ciąży jeżdżą w tropikalnych i nie wierzę że w te upały nie wchodzą do morza czy basenu a nie mówiąc o tym że nawet woda pod prysznicem może coś wywołać bo tam zupełnie inna flora bakteryjną.

https://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmha66xppcy.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfpc0zd22fy8vw.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Ja cała noc nie spałam taki upał. Masakra.....Jestem wykończona.
Maag mój Stefanek od wczoraj właśnie szaleje ale był spokojny wcześniej przez kilka dni. Nie wiem od czego to zależy.
Milutka współczuję aczkolwiek wiem co przechodzisz moja Oliwcia jest non stop chora i też zawsze ta temperatura. Już jestem tak przyzwyczajona do jej chorób ze tylko "czekam" kiedy pojawi się gorączka.
Znowu zapowiada się taki upał jak pomyślę to mam dość.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Milutka - zdrówka dla córeczki życzę :)
Co do ruchów - też jest teraz ich strasznie mało u mnie. Chyba mała też nie ma siły w ten upał. A noc praktycznie nieprzespana - dobrze, że jutro ma temperatura spaść ;) Czekam jak kania dżdżu ;)
Pozdrawiam dziewczyny, co w szpitalach i z problemami - niech będzie lepiej i coraz lepiej do końca.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, tak gorąco, że nie mogłam spać. Co do kąpieli w basenie czy w jeziorze to rozmawiałam z moim lekarzem i powiedział że jak najbardziej można ale jest zwolennikiem jezior niż basenow. Na szczęście w mojej okolicy są bardzo czyste jeziora więc nie mogę się doczekać aż pojadę do rodziców i na chwilę wskocze do wody: ).
Moja Mała też jakoś mało aktywna jest, to pewnie przez te upały. No i coraz wcześniej wstaje, generalnie należę do grupy śpiochów więc pewnie już mój organizm intensywnie mnie przygotowuje do wczesnych pobudek. Pozdrawiam

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Bordo juz lubie Twojego lekarza :) wczoraj bylismy wieczorem poznym nad jeziorem moj M sobie plywal a ja moczylam nogi - woda jest suuper musze tylko stroj sobie kupic, spytam jeszcze poloznej na SR co o tym mysli.
Ja tez jestem mega spiochem a jak dzis obudzilam sie o 7.00 to stwierdzilam ze nieeee ja nie moge jeszcze wstac.
Zycze dzis wam duzo milego wiaterku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was Mamusie :) ja srednio spalam tej nocy, grupa jakis gości darła mi sie pod oknem koło 3:00 w nocy :/ pozniej ciezko mi było zasnąć :(
Milutka zycze zdrówka Twojej córeczce!
Ja juz po śniadanku, pranie nastawione, zmywarka opróżniona i mozna dalej brać sie za sprzątanie. Potem obiadek i meczyk, jeszcze naukę trzeba wcisnąć masakra jakas :( mam juz dosc...

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja.
U nas znowu upal.w nocy nie szlo spać mimo otwartych okien i drzwi. Corcia tez mimo ,ze zmęczona to spać biedna nie mogla .
Jutro mam gości urodzinowych a pod wieczor umowilam sie na wypad nad jezioro z rodzicami i siostra . Zastanawialam się czy sie kapac , uwielbiam plywac i chyba się skusze.

Musze jeszcze wymyślić jakies ciasto , chyba zrobię tiramisu i deser lodowy .

Dzid mecz a potem grill ,nie eiem co z tego wyjdzie, bo wątpię,ze w tskim sloncu bd sud chcialo stac komus orzy grillu.

Bądź co badz , my z corcia umieramy z duchoty , Milena strasznie malo się rusza az strach ,ze cos jest nie tak. Ale tlumacze sobie,ze na usg pięknie sie ruszala ,wiec pewnie tez jej upal przeszkadza.

Pozdrawiam kochane brzuchatki

Odnośnik do komentarza

A mnie cieszą te upały :)
Uwielbiam taka pogode i wole narzekać na to, ze jest za ciepło niz, ze deszcz albo zimno. Fakt faktem dzieki Bogu upały znoszę jak przed ciaza.

Co do kąpieli w jeziorze ja bym nie rezygnowała z tego. Nie popadajmy w paranoje. Ewentualnie wziac sobie potem probiotyk dopochwowo zeby sie cos nie przypałętało i tyle :)

Odnośnik do komentarza

Ja od kilku dni codziennie kapie sie w jeziorze i wczoraj lekarz mowil ze wszystko czysto (pierwszy raz od nie pamietam kiedy) jest tam na dole wiec sie bardzo ciesze bo plecy mnie w koncu mniej bola a niestety cwiczyc nie moge wiec chociaz tyle mi zostalo plywanie tez jest troche meczace wiec znalazlam sposob zeby nie meczyc sie az tak bardzo wzielam pilke plazowa i z nia sobie plywam bo niestety na materac brzuszek sie nie miesci juz hehe :)a Maja uwielbia jak jestem w wodzie bo jej chlodniej i odpoczywa sobie wtedy a tak to wrecz odwrotnie niz u was caly dzien sie rusza bez przerw praktycznie

Odnośnik do komentarza

Wizytę mam w środę jeśli dalej taki będzie to na ip pojadę.
Moja anigny często nie łapie ostatni raz miała we wrześniu. Brała szczepionka doustna ismigen i jeszcze wcześnie vaxom. Ale czy to tak pomogło to nie wiem.
Zazdroszczę Wam dziewczynki normalnego funkcjonowania. Ja to nie mogę patrzeć na bajzel jaki mam. O ciastach to mogę pomarzyć.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Milutka, karola moja Oliwcia też często ma angine. Ja się pytałam o szczepionki to nie ma.
Będę jechać do tego homeopaty może nam pomoże na te chorobska.
A tak w ogóle to angina jest wywoływane przez paciorkowca którego dziecko ma w sobie i samo musi się na niego uodporobic.
Zależy czy to zakażenie wirusowe czy bakteryjne. W maju miała bakteryjne to antybiotyk pomógł ale w lutym byłyśmy w szpitalu i miała angine znowu wirusowa i wtedy bez antybiotyków bo na wirusy antybityki nie działają ale lezalysmy tydzień w szpitalu z gorączka i przeszło bez żadnych leków. Byłam w szkoku. Oczywiście dostawa la tylko kroplowke żeby się bo odwodnila i nurofen na zbicie gorączki. A doktorzy mi mówili że właśnie jak dziecko raz już złapała angine to tak będzie przez jakiś czas i szczególnie w lecie łatwo zachorować.
Biedne te dzieciaki.....

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...