Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka:) ja wyprawiłam Młodego do szkoły o grzecznie leżakuje :)))
Wczoraj strasznie mi sie brzuch stawiał. Musiałam sie kłaść co chwile, ale nospę sibie darowałam. Teraz jestem na tej kuracji vit C- biorę aż 10 tabl na dobę tylko tej witaminy.
Mowie Wam, mam stertę leków ;) 3 magnezy, wapno, Vit D3, 2 OmegaMed , 2 mucosolvany, Acard, 2 Biofery i terdyferon, vitaminy ciążowe, kwas foliowy i Provag.
Co daje 26 tabletek i 2 luteiny dopochw. To jakas masakra :(((
Wrzucam moje pierwsze zakupy ze Smyka :)

monthly_2016_06/wrzesnioweczki-2016_48747.jpg

monthly_2016_06/wrzesnioweczki-2016_48748.jpg

monthly_2016_06/wrzesnioweczki-2016_48749.jpg

monthly_2016_06/wrzesnioweczki-2016_48750.jpg

monthly_2016_06/wrzesnioweczki-2016_48751.jpg

monthly_2016_06/wrzesnioweczki-2016_48752.jpg

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

Padme super te ubranka, ja czekam jeszcze na moją dostawe :D A mój mąż kupił wczoraj body rozmiar 46 :D Są takie malusie .... Ale tak w razie czego stwierdziłam że kupie po jednym komplecie tych ubranek dla wcześniaków, żeby mi nie utonęły w 56 :)

Jeśli chodzi o pampersy to nie mam pojęcia :D też na pewno zamówie jedną paczkę rozmiaru 0 i kilka 1 a potem się zobaczy ;) mam jeszcze 2 koleżanki które rodzą po mnie to będzie komu oddać jak coś ;)

Maaag ja też zazdroszcze Ci tej aktywności ;) Ja bym tak chciała ale nie mogę ;( a denerwuje mnie to siedzenie w domu :D Oczywiście wychdzę sobie na spacer czy zakupy, ale zaraz mąż mnie pilnuję żeby nie za długo :D

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny widze ze wstawiacie zdjecia z rzeczami dla maluszka ja ostatnio zamowilam kocyk poduszke baldachin ochraniach i rozek z minky ale cos zdjecia nie moge wstawic rzeczy tez duzo mam i wlasnie czesc piore te najmniejsze.a tak wogole to wczoraj wyszlam ze szpitala i jest bez zmian na szczescie czyli szyjka 2,5 i rozwarcie na opuszek palca ale lekarz mowil zeby ja chociaz przetrzymac jeszcze dwa trzy tygodnie i potem moze wychodzic jak jej sie tak spieszy bo plucka bedzie miala wyksztalcone i raczej w inkubatorze nie bedzie musiala lezec

Odnośnik do komentarza

My juz po obiedzie z Niusia.

Dzis mialysmy ziemniaczki w ziolach , klopsiki w sosie pomidorowo-marchewkowym , jajko gotowane, kapustę zasmazana i buraczki obowiązkowo. Pyyyycha .
Milence chyba tez smakowalo ,bo zaczela tak kopac ,ze aż boli czasami.

Mialysmy w planach pójść na dwór,ale zaczelo padać , a wczoraj myłyśmy okna,ehh

Za to moj mezus ma jutro pierwsza sobotę wolna od nie pamiętam kiedy ,wiec nadrobimy troche straconych tygodni , a po poludniu jedziemy odebrać wózek .

A w niedziele mamy gości urodzinowych męża , tych którzy pracują w tyg i nue mogli przyjechać. Także weekend zaplanowany,zobaczymy ile z tych planów wyjdzie . Czas pewnie zleci niesamowicie szybko jak na zlosc.

Mamy ,ktore maja juz dzieci, pytanie do Was. Nauczyliśmy Laure wspólnych posilkow , tzn śniadanie,obiad ,kolacje zAwsze jedliśmy razem , ale maz od paru tyg robi nadgodziny i niestety nie mamy takiej możliwości . I tu jest problem , bo Laura nie chce jeść gdy męża nie ma przy stole . Czy może mialyscie podobny problem? Jak sobie z nim poradzić?

Odnośnik do komentarza

A z zakupowych niusow to zamieilam stanik do karmienus i koszule, czekam za kurierem.

A na naszsmyk.pl tez zrobilam zamówienie na podklasy do przewijsniz i porodowe, majtki siateczkowe,mydlo z kora dębu, szlafrok , butelkę antykolkowa i trochę innych drobiazgów. I uwaga dodaje ,dodaje i dodaje do tego koszyka i myślę ,kurczę juz pewnie ze dwie stówki pękną ,a tam mila niespodzianka ,bo niecala stowka tylko . Przezylam pozytywny szok he

Odnośnik do komentarza

Agnees, mi to sie przyda kombinezon płetwonurka, nie tylko pas poporodowy ;-)) A tak serio, to słyszałam, ze z tym pasem trzeba poczekac kilka tyg, az macica sie obkurczy, ale czy to prawda to zapytam na SR.
A gdzie Ty chcesz rodzic, bo zapomniałam zapytać wczoraj?

Dziewczyny ja miałam wczoraj 3 dostawy od kurierów, czekam na jeszcze jedna. Wszystko takie piękniutkie, malutkie. Chciałabym już wrzesien ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny u mnie piątek płaczliwy;/
Z badania glukozy wyszła piękna cukrzyca ciażowa, a że wizyta w nastepny piatek to zadzwoniłam do gina i mam się zgłosic do szpitala;/ Albo we wtorek do niego po skierownie albo mam się zgłosic sama nawet dziś. Zdecydowałam że w poniedziałek rano pojadę- mam nadzieje ze przyjmą bez skierowania. I boje sie jak głupia , dzicinne to ale ja nigdy w szpitalu nie byłam i stresuje się, o cukrzycy to juz nie wspone jak się stersuję ojoj;/

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Iwa,wrzuc zdjatka,ja to lubie ogladac te slicznosci.Padme,super twoje zdobycze:)

Co do pasa poporodowego to u nas w SR polozna mowila ze to nie ma sensu i jest bezskuteczne.Ze to spelnia tylko funkcje bielizny uciskowej jak chcemy sie wbic w ladna kiecke na chrzciny a nie pomaga na obkurczanie sie skory po porodzie.z reszta najpierw trzeba dac czas macicy zeby sie obkurczyla.Mi sie wydaje ze na wyglad brzucha po porodzie ogromny wplyw maja geny,potem ruch,dieta i karmienie piersia,pewnie jakis dobry kosmetyk tez nie zaszkodzi.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Imbir
Hej dziewczyny u mnie piątek płaczliwy;/
Z badania glukozy wyszła piękna cukrzyca ciażowa, a że wizyta w nastepny piatek to zadzwoniłam do gina i mam się zgłosic do szpitala;/ Albo we wtorek do niego po skierownie albo mam się zgłosic sama nawet dziś. Zdecydowałam że w poniedziałek rano pojadę- mam nadzieje ze przyjmą bez skierowania. I boje sie jak głupia , dzicinne to ale ja nigdy w szpitalu nie byłam i stresuje się, o cukrzycy to juz nie wspone jak się stersuję ojoj;/

Imbir,szpitale sa dla ludzi,wiem ze nikt ich nie lubi ale z dwojga zlego jednak lepiej ze mamy do nich dostep.Ty sie musisz kobietko oswajac z takimi tematami bo przed toba POROD.i strach nie moze cie paralizowac bo musisz pomoc swojemu msluszkowi jak tylko sie da!Bedziesz mama,juz jestes za nie odpowiedzialna i ono ma teraz tylko ciebie.musisz byc dzielna i silna dla niego!skoro lekarz mowi ze trzeba dzialac to nie mozesz sie rozsypywac.ja na cukrzycy sie nie znam,ale wiele kobiet to przechodzi,pomimo wyrzeczen da sie z tym zyc i tym bardxiej urodzic zdrowego maluszka!Glowa do gory!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Imbir, wiem, że to smutne wiadomości, ale weź to jak byka za drogi, pojawił się problem to trzeba go rozwiązać, dowiedz się jak trzeba postępować przy tej cukrzycy, w szpitalu ci tylko pomogą i dasz sobie radę, już się wypłakałaś więc teraz napewno jest już lepiej :) takie jest to życie też pod górkę a raz z górki :) trzymam kciuki żebyś była dzielna :)
Olta ja w aptece kupiłam wiele rzeczy typu, płyn do kąpieli, maść do pupy, maść na skutki, witaminy, butelkę, magneb6, nospę,aspirator, podkłady jednorazowe, wkładki laktacyjne itp.
A o pasie pociążowym to pierwsze słyszę :)
Ale dzisiaj śpiąąący dzień...

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Imbir ja dwa dni temu miałam to samo, więc naprawdę Cię rozumiem... A jaki miałaś cukier?Dzisiaj miałam wizyte u swojej Gin, dała skierowanie do diabetologa, ale zero słodyczy, cukru, miodu,białego pieczywa, smażonego mięsa, ZERO OWOCÓW, co mnie najbardziej zabolało, bo nie wyobrażam sobie teraz nie zjeśc pysznej truskawki czy czeresienki.. ale cóż.. DAMY RADE!!;* Ja sie po wizycie troszkę uspokoiłam, malutki waży 1070g;) więc nie jest źle... wszystko dobrze się rozwija, szyjka długa.. Mąż mi dodał otuchy, bo powiedział, że na diecie będzie razem ze mna przez cały czas

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a4hekpmu1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!
Mój dzień dziś równiez nie nalezy do przyjemnych...najpier rano postanowilam oddac mocz do kubka na badanie, chcialo mi sie sikac już od 3 w nocy ale nie zrpbjlam tego bo chcialam dotrzymac do rana... wytrzymalam z ledwoscia i pobolewaniem pecherza do 7:30. Wiecei zeby oddac mocz i jechac na badanie...
Okolo godziny 14:00 bylam sikac patrze na papierze a tam delikatnie bardzo bardzo delikatnie różowo.... zeschizowalam się totalnie!! Polecialam do mamy bo maz w pracy byl... telefon do lekarza i pedzilam jak na sygnale....
Oczywiscie babki w kolejce zle bo chcialam wejsc poza kolejka ale ostatecznie mnie wpuscily..
Weszlam lekarz zbadal mowil ze w pochwie cZysto, szyjka zamkniets ale z 34mm ma 30mm ;-( totalna zalamka.... teraz wymaz z pochwy i moze mi krazek zalozy. Skąd to Skrócenie?? Ni wiem... generalnie mówił ze dla niego jest jeszcze dobrzte i ze mam nie schizowac..
A teraz sluchajcie odebralam wyniki moczu i oczywiscie liczne bakerie i do tego tak mnie piecze przy oddawaniu moczu jakby mi ktos tam nóż włożył.... ogolnie zaczęłam brac furagine. 3x2... pomoze?? Bralyscie?? W poniedzialek odbieram posiew i do lekarza lece znowu. Ogolnie jestem mega posrana;-((((((((

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...