Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Dałyście mi dziewczyny teraz do myślenia... ponieważ ja jestem praktycznie od samego początku ciąży na L-4 (niestety musiałam) i nigdy przez myśl mi nie przeszło, że ktoś z ZUS może do mnie zawitać. W sumie większości czasu miałam L-4 leżące bo musiałam leżeć nigdzie się nie ruszałam jak tylko do lekarza. Teraz ostatnie 4 tyg mam takie że mogę chodzić. Miałam wiele koleżanek które w ciąży dość szybko były na L-4 i z tego co wiem nikt ich nie odwiedzał z ZUS.

Odnośnik do komentarza

Powiem szczerze, że po tej historii z Wisienką to i ja mam schizy, i bardzo boje sie tego połówkowego badania....

A co do ZUSu, ja tez jestem na zwolnieniu od poczatku ciązy, a nawet jakby chcieli mnie skontrolowac no to co oni mi moga zrobic? Nic jestesmy na zwoleniu i tyle, ktos ma chodzące to tym bardziej, tak naparawde nie maja się do czego przyczepic, wiec pewnie jak juz przyłażą to jest to czysta formlaność :)
Większość kobiet jest w czasie ciazy na L4 wiec raczej wiedzą, że nic nie "zdziałają" w koncu naprawde jestesmy w ciazy a zaswiadczenie zwolnienia jest zgodne z prawda :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6yddajp3o3a.png

Odnośnik do komentarza

Ale mialam nadrabinia od wczoraj ;)

Eosia gratulacje 100% chlopak nei da sie ukryc ;)

Ja termin porodu i wiek dzieci mam liczony wg usg z poczatku ciazy (o tydzien wiecej niz wg OM) i zawsze do karty wpisuja mi o ten tydzien wiecej i na polowkowe tez zapisalam sie tak zeby bylo mniej wiecej w 20tyg wg usg, bo tej daty trzymamy sie z lekarka prowadzaca od samegopoczatku ;)

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Termin z OM nie jest w ogóle miarodajny, bo różnie może być owulacja. Ja miałam później i przez to na początku beta była za mała. Ale z usg mam tydzień różnicy (mlodsza) i wszystko się zgadza. U mnie przy pierwszym usg ustalił termin przy drugim potwierdził i tego się trzymamy, nie zmienia terminu. Do karty mam wpisane oba.

Miałam dziś tragiczny dzień w pracy, szefowa mnie wykonczy. Zwolnienia itd. Nie mogę jej powiedzieć, oszaleje.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez od początku ciąży na zwolnieniu przez poprzednie poronienie, na początku miałam leżące a teraz już mam chodzące. I nawet się nie przejmuje kontrola przecież nam się należy odpoczynek to co oni chcą udowdnic taką kontrolą? ☺

Hmm a jak puszczacie ta muzykę dziewczyny? Przystawiacie jakoś głośnik do brzucha czy po prostu głośniej i no sobie lezycie? Tez bym spróbowała ☺

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyebgdvuj3l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yda9zax6q7.png

Odnośnik do komentarza

charlotte
Hej dziewczynki ;)
u mnie wczorajsza wizyta ok, tylko mój lekarz trochę rozbity, bo ma jakieś kontrole i aż mi go żal.. Stara się żeby pacjentki nie musiały płacić za badania z tu taka nieprzyjemna sytuacja.
Nie mierzyliśmy maluszka ani nie ważyliśmy, ale powiedział, że wszystko ok, szyjka zamknięta. Pytałam czy będzie robił połówkowe to powiedział, że po 20 tyg i umówił mi wizytę na 9 maja, to będzie dokładnie u mnie 20+3. W karcie wpisuje mi taki termin jaki mi wychodzi z miesiączki.
A no i najważniejsze ;) wczoraj na usg zobaczyłam takie samo ujęcie jakie pokazała Eosia ;) Chłopiec!!! także juz wiemy, że czekamy na Stasia ;)

Charlotte, ją też połówkowe mam na 9maja dokładnie 19+3 :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9w1d3iz7unwa2.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam połówkowe 5 maja dokładnie w swoje Urodziny :)))))
Wczoraj byłam leczyć szóstkę i po znieczuleniu zrobiło mi sie tak słabo, ze myślałam ze spadnę z fotela, ścisnęło mnie w gardle, jakbym nie miała powietrza i od razu dzidzia musiała dostać taka dawkę adrenaliny, ze zaczęła skakać jak poparzona :((((( biedna!!!!!
Dopiero po 5 min doszłam do siebie, ale pózniej bałam sie czy z maluszkiem wszystko ok :(
Juz chyba wiecej do dentysty nie pójdę, chociaż mam sie pokazać w czasie wakacji :(

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

O rany, Padme, straszna historia.. ;/ ale nie martw sie z dzidzia na pewno wszystko ok..
ja chciałam iśc do dentysty ale nie moge sie zebac, zreszta nic poważnego sie u mnie nie dzieje..
A właśnie dziewczyny jak sie nastawiacie do karmienia? Ja pierwszą córkę karmiłam sześć tygodni, bo potem musiałam wrócić do szkoły, ale teraz chciałabym co najmniej pół roku.. jak dla mnie to karmienie jest spoko, tylko na początku ten pokarm lecący ni z tego z ni z owego jak tylko dziecko zacznie pochlipywać.. strasznie to upierdliwe.. ale wiem, że to w sumie najlepsze co możemy dac naszym dzidziom na początku.. poza tym to szykowanie butelek, grzanie do dobrej temp.. wożenie tego majdanu ze sobą.. wrzucam Wam link, to jest całkiem fajna książka o karmieniu ;)
http://www.mamania.pl/zapowiedzi/po-prostu-piersia-gill-rapley-tracey-murkett-premiera-25-05,188

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...