Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczynki. Ja właśnie wróciłam do domu. Dzisiaj okazało się na badaniach ze mam polipa wielkości ziarenka pieprzu i stąd to krwawienie. Na dodatek mam nisko łożysko także mam tryb oszczedzajacy zachować. Jestem jakąś słabą po tym szpitalu. Chodzić nie mogę bo boli mnie brzuch dołem Ale najważniejsze ze dzidzia dobrze się rozwija i mogę być już w domu z córką.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy ja taka tłusta sie zrobiłam czy ten mój mały tak rośnie, ale biję Was wszystkie na głowę z moim mega wielkim brzuchem. Chyba taki powinnam miec za 2 miesiace, a nie teraz, ehh. A mój gin twierdzi, że wygladam w ciąży kwitnąco, od teścia też ostatnio dostałam komplement, że ciąża mi służy bo byłam śliczna, a teraz jestem jeszcze bardziej ;-) No to nie wiem co o tym myśleć. Przytyłam już 4 kg ;/

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Iwa cóż Ty kobieto chcesz od siebie? :-)
No i brzuszek ładniusieńki :-D

Z autopsji wiem, że tak rosnące stopniowo brzuszki , oczywiście przy tendencji do rozstępów, zostawiają ich znacznie mniej niż te brzuszki rosnące z dnia na dzień z długim postoje pomiędzy wybijanie się.
Z moją Hanią miałam taki rosnący stopniowo. Do 9m-ca ani rozstępów. Potem jak nagle opadł przed porodem niestety popękał. Ale tylko dołem.
Przy Zuzi miałam właśnie takie wybijanie, przerwa... Wybijanie, przerwa... No i rozstępy po bokach i do połowy brzuszka...
W zasadzie nic mi to nie przeszkadza :-)
Zawsze mówię, że to moja osobista mapa życia ;-) :-) :-) :-)
No i, że dziewczynki postarały się o elastyczny brzuszek dla rodzeństwa :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9w1d3iz7unwa2.png

Odnośnik do komentarza

Iva, chyba troche zle sie oceniasz;) brzuszek masz juz taki ladny, okraglutki i najwazniejsze, ze proporcjonalny! Ale wiem jak to jest, bo mi sie tez.wydaje ze moj jest o wiele wiekszy niz w rzeczywistosci. Chyba troche przez to, ze jednak nie pozwala mi o sobie zapomniec.
Milutka, super ze juz w domu i wszystko w porzadku z dzidzia. Odpoczywaj i relaksuj sie!
Bordo mi lekarz powiedzial, ze polowkowe sa bardzo dokladnym badaniem usg, ktore ocenia czy wszystkie narzady rozwijaja sie prawidlowo, bo to juz etap, kiedy wiele mozna zobaczyc i okreslic. Wiec nie powiem, ale stres bedzie pewnie niezly.
Co do zachcianek u mnie tez dalej ten etap trwa, chociaz juz troche bardziej "stabilnie" sie odzywiam;)

http://www.suwaczek.pl/cache/1acdcdc087.png[/url]

Odnośnik do komentarza

USG między 18. a 22. tygodniem ciąży to kolejne badanie (tzw. USG połówkowe), które powinna mieć wykonane każda ciężarna.
Celem połówkowego badania USG w ciąży (wykonuje się je między 18. a 22. tygodniem ciąży) jest szczegółowa ocena anatomii płodu pod kątem występowania wad wrodzonych oraz określenie przybliżonej masy płodu i wieku ciążowego.
Ocenie podlegają m.in.:

głowa: czaszka, mózg, twarz (np. diagnostyka rozszczepu górnej wargi)
szyja
klatka piersiowa: żebra, płuca
serce (diagnostyka wad serca)
jama brzuszna: żołądek, jelita, nerki, pęcherz moczowy
kręgosłup, kości długie dłoni i stóp
płeć dziecka.
Poza budową płodu ocenia się:
położenie łożyska
ilość płynu owodniowego
szyjkę macicy.
Co mówią wyniki?

Badanie daje odpowiedzi na wiele ważnych pytań: czy dziecko rośnie harmonijnie i nie ma wad anatomicznych, czy nie ma wielo- lub małowodzia, czy szyjka macicy nie rozwiera się przedwcześnie.

http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/kalendarz-badan-usg-w-ciazy--usg-polowkowe-18-22-tydzien-ciazy_36313.html

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki ;)
Alez sliczne te wasze brzusie! Ja wieczorem po pracy tez postaram sie wrzucic moj do kompletu ;)
Milutka gratuluje powrotu do domu! Teraz tylko duzo odpoczynku i na pewno bedzie juz dobrze ;) fajnie, ze nie musisz sie juz meczyc w szpitalu i ze zdiagnozowali skad to krwawienie.
Iwa ja tez przytylam cztery kilo, ale ja jestem straszny szczypior, jedyne co mi uroslo to brzuch do przodu i piersi, co mnie akurat cieszy ;) a Twoj brzusio jest sliczny ;)
Ja mam wizyte w przyszlym tygodniu i to bedzie siedemnasty tydzien, wiec mysle, ze jeszcze nie bedziemy robic polowkowych, ale i tak nie moge sie juz doczekac zeby zobaczyc moja dzidzie;) dzisiaj moje malenstwo strasznie szaleje ;)

Odnośnik do komentarza

A co do brzuszkowych przygod w sklepach to strasznie milo, ze ludzie pozytywnie reaguja ;) ja mam taka sytuacje w pracy, ze jednym z moich obowiazkow jest naszykowanie materialow biurowych dla naszych oddzialow i szykuje im tez papier do drukarek, jak do tej pory zaden facet sie nie zainteresowal czy by moze mi pomoc, tylko dwie dziewczyny z biura poradzily mi, zebym sie wyreczyla, ktoryms z magazynierow.

Moj maz czesto zwraca mi uwage, ze zle sie schlam, nachylam sie przy prostych nogach zamiast kucnac, bo tak powinnysmy i zapominam o tym czasem. A moja Toska ostatnio byla na podworku i dzwoni do mnie po jakims czasie i pyta "No co tak mamusiu, czemu sie nie odzywasz?" Ja na to, ze nie chce jej przeszkadzac w zabawie, "no cos ty mamo, nie dzwonilas i juz sie zaczelam martwic czy wszystko ok, dobrze sie czujesz, lezysz sobie?" Rozbrolila mnie ;)
Padme jak zwykle trzymam mocno kciuki za wizyte ;)

Odnośnik do komentarza

Cóż powiedzieć - zawstydziłyście mnie - mój brzuch nie nadaje się do umieszczenia tutaj (ja to zawsze nadwagę miałam a teraz to jeszcze siniaki ;) Ale też rośnie i trudno, że razem z tłuszczykiem. Mam nadzieję, że zgubię ile się da po porodzie ;)
Agaa - Twoja Zuzia znowu mnie na amen rozweseliła (na pohybel komitetom kolejkowym ;)
Milutka - cieszę, się, że w sumie tylko takie pierdoły wyszły i już jesteście w domku.
Mam wyniki z posiewu - od cholery bakterii (miliony na 1 ml) i tym razem nie e-coli, a jakaś streptococcus agalactiae. Miała któraś to badziewie?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Milutka cieszę się że wszystko Ok :) ważne że przyczyna poznana :) ja też mam łożysko częściowo przodujące , ale na tym etapie jeszcze wszystko może się unormować , będzie dobrze :)
kolejne piękne brzuszki :) u mnie na 51% facet , a brzuch to nie wiem jaki :) same zobaczcie , mąż dalej twierdzi że będzie córka aż mnie wkurza tym gadaniem , bo czuję się tak że jak by niby miał być chłopczyk to że by go nie chciał , a przecież mamy parkę i nie ważne co będzie bo i tak się powtórzy

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6pnznyy0i.png

Odnośnik do komentarza

AnkaAnka

Mam wyniki z posiewu - od cholery bakterii (miliony na 1 ml) i tym razem nie e-coli, a jakaś streptococcus agalactiae. Miała któraś to badziewie?

To paciorkowiec, na ogól nie jest groźny ale w ciąży może być niestety groźny dla płodu, najgorzej gdy dojdzie do zakażenia noworodka podczas porodu. ale to sie da leczyć, na pewno dostaniesz jakis antybiotyk, więc się nie martw.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

AnkaAnka
Cóż powiedzieć - zawstydziłyście mnie - mój brzuch nie nadaje się do umieszczenia tutaj (ja to zawsze nadwagę miałam a teraz to jeszcze siniaki ;) Ale też rośnie i trudno, że razem z tłuszczykiem.

Kobieto nie wygłupiaj się , ja też szczupła nie jestem, a wręcz z nadwagą; tu nie chodzi o nasze rozmiary tylko o brzuszki. Wiadomo, że każda z nas jest innej budowy itp. Ja też przeżywam ze jestem za gruba, ale teraz to mi wisi czy mam cellulit na d**ie czy na piętach. Dzieciątka są najważniejsze. Potem będę myśleć o odchudzaniu.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...