Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Karii babcia zaczeła sie modlić po śmierci dziadka i tylko cmentarz... prędzej czy później trzeba będzie załatwić dom opieki bo nie damy rady, ja nie bede w stanie sie nia opiekować, wiesz Karii ja nie czuję z nią wiezi może to brutalne nigdy nie była taką prawdziwą babcią cale życie mi wszytko wypomina, a ja poświęciłam swoją młodość, a teraz małżeństwo. A widzisz z tym brudzenie to robi ona to zaraz po sprzątaniu domu

Odnośnik do komentarza

Jureczka, współczuję. To jest straszne obciążenie dla Was. Podziwiam w sumie Twojego męża, bo to Twoja babcia, więc możesz czuć jakiś obowiązek względem niej, ale Twój mąż przecież nie ma obowiązku tego znosić, a z tego co piszesz, dzielnie to znosi.

Dlaczego sama zostałaś z babcią? Nie ma nikogo w rodzinie, kto mógłby Cię wspierać? Dla wnuków to jest zbyt duże obciążenie ... babcią powinny opiekować się jej dzieci. Chyba, że życie tak się ułożyło ...

Moja przyjaciółka miała podobny problem ... jej mama wyleciała do Stanów a ona została sama z babcią, czasem pomagał jej brat. I nie mogłam na to patrzeć bo babcia niszczyła życie młodym ludziom, którzy zaczęli pracę, układać sobie życie, zakładać rodzinę. Babcia zachowywała się podobnie do Twojej.

Chcieli jej znaleźć jakiś dom opieki, w pobliżu, żeby mogli ją często odwiedzać i trzymać rękę na pulsie. Ale MATKA nie zgodziła się! Sama siedziała za granicą i nie musiała tego robić a nie zgodziła się, żeby ułatwić życie własnym dzieciom.

Kompromisem była opiekunka, która przychodziła do babci ... co i tak było za mało bo babcia potrzebowała opieki 24godz/dobe.
Po jakimś czasie babcia zmarła. I wnuczka odczuła to jako ulgę ... nie dziwię się.

Nie zazdroszczę ... dom opieki to dobre rozwiązanie i nikt nie powinien mieć wyrzutów sumienia. Tylko jest jedno ALE .... to kosztowna sprawa.
Więc może na początek pomyśl o jakiejś opiekunce, która będzie wpadać na kilka godzin, pomoże babci się umyć, ubrać, ogarnąć, weźmie ją na spacer, do lekarza etc. Może jak babcia będzie mieć kontakt ze światem zewnętrznym to Wam trochę odpuści?

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8jqivleyevi34.png

Odnośnik do komentarza

Jureczka, szczerze współczuję. Sama wiem że starsi ludzie robią się po sportu złośliwi dla innych. I to głównie dla najbliższych osób. To nie chodzi o wdzięczność że opiekujecie się babcia, ale o zwykły szacunek. Powinna Was wspierać i rozumieć że macie swoją własną rodzinę. Moja koleżanka tak miała taka babcie, to że im w domu robiła co chciała to jeszcze chodziła po osiedlu i opowiadała ze ja w domu biją, nie dają jesc. Dzwoniła na policję i ciągle im dokuczala. To jest naprawdę spore obciążenie dla rodziny.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :) ja się marnie czuje, wczoraj tak nią na wieczór bolała głowa, że nawet paracetamol nie pomógł, rano wstałam już z bólem głowy, do tego boli mnie krzyż, czasem to jak mnie zegnie to nie mogę się wyprostować , może mnie wczoraj przewialo po prostu, nie wiem, mdłości i wymiotów nie miałam, za to ta głowa, to jakaś masakra :(
Jureczka współczuję Ci takiej babci, serio, miałam kiedyś namiastkę czegoś podobnego, mieszkała u nas prababcia, z tym, że to moi rodzice się nią zajmowali, ja tylko czasem, była taka, że opowiadała, że ja chcieliśmy otruć. Myślę, że to wiek swoje robi, karii dobrze to określiła, że starość się Panu Bogu nie udała.
Byłam dziś w kilku sklepach, przemierzałam biustonosze, żadnego nie kupiłam, myślałam, że teraz gdy są większe będzie bez problemu, że wezmę pierwszy lepszy a jednak straciłam cierpliwość. I wogole to myślałam, że urosły mi bardzo a tu nadal miseczka b jest przy duża, czy to ja jakaś nie foremna.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Ja pierdziu opisalam sie i.mi tekst wcielo:/
Jureczka dom opieki to koszt ok.2300zl sporo ale czesc pokrywaja z renty czy emerytury osoby przebywajacej a czesc trzeba doplacic mozna tez zalatwic doplate z mopsu/gopsu,ciezka decyzja ale ja bym na twoim miejscu babcie oddala,tam maja zajecia dla starszych osob,rehabilitacja etc.przeciez bedziesz ja odwiedzac.musisz myslec o sobie i swoim zyciu byc egoistka,sama.piszesz ze nie raz sie z mezem.o to.klocisz wiec na.tym cierpi tez twoje malzenstwo a co bedzie jak sie maluszek.urodzi?pomysl.o tym
Sevenka ja mam piersi nie wymiarowe tzn lewa mam sporo wieksza o tylko staniki typu.bardotka dla mnie sie nadaja,z tym ze ja mam naprawde spory biust bo przed ciaza nosilam juz 75G teraz to az sie boje isc kupic a tez musze juz,no i cycki duze a obwod maly bo.ja do szczupłych naleze:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

co do cycków , to ja mam malusie , w pierwszej ciąży z roz.B na C urosły a jak dostałam pokarmu to poleciało na duże D i postrzelały , po karmieniu były małe b :( w drugiej ciąży z małego b na C i tak samo przy karmieniu , myślę że dzięki temu że nie rosną jak szalone to nie są też obwisłe , chodź z pewnością miększe niż przed ciążami . Któraś wspominała o swędzeniu skóry , to mi rospępy po takim objawie zaczęły się robić .
Maag wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :* , trzymam kciuki za wizytę

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6pnznyy0i.png

Odnośnik do komentarza

Karii wiem chcialiśmy nawet złożyć wniosek bo wiem ze sie czeka ale daja dofinansowanie, ogolnie jeden lekarz powiedzial ze jak bedzie tak dalej nie jadla nie brala lekow i nie przestrzegala diety to czeka ja kolejny uraz i w tedy musem ja umiescimy.... chciałam rozmawiac z jej lekarka domowa, ale w przychodni jest pojeb*** pielegniarka na rejestracji i jak babcia dostala skierowanie do psychiatry to ta malpa powiedziała ludzia że chcemy ją ubezwłasnowolnić ...

Odnośnik do komentarza

Iwa ja mam wrażenie ze gada na nas do ludzi... wiem ze np wywala zupy do zlewu sama ja przyłapałam na próbie...
Wiecie dziewczyny delikatna to sprawa i nie chce wyjsc na materialistkę, ale chodzi o dom i tez ze to moja babcia mimo, ze jest taka jaka jest ale nie ma nikogo moj tata nie zyje a dziadka rodzina sie wypiela bo nie dostala swojej doli ze spadku. Jak był ja zostawila sama to kazdy by robil z nia co by chciał... i została by z niczym

Odnośnik do komentarza

Jureczka rozbawiłaś mnie tym małocycem :)) karii gratuluję biustu :) niestety małe nie małe, ja mojego pierworodnego karmiłam prawie rok czasu i mimo iż się o nie nie przewracam to jednak jest to bardziej zwis(biorąc pod uwagę okres sprzed ciąży), bo teraz, muszę się wam przyznać, że ok, są piersi teraz fajne i jędrne, w końcu, ja jednak nie cierpię tego mega ciemnego koloru moich sutków. A po ciąży ciemny brąz zniknie a powróci zwis, takie uroki.
Słyszałam, że fetę można jeść.
U nas w ciuchlandach naprawdę można się zaopatrzyć, napewno skorzystam i dla dzidziusia,nie teraz jednak, jeszcze się boje, żeby nie zapeszyc. Myślę, że ubranka będą i używane i zdobyczne od innych mam a i po nowe nie da się nie sięgnąć, bo na działach dziecięcych wieszaki aż się uginaja, myślę, że z radością będę kupować te śliczne małe bodziaki itp. Ja tylko będę musiała na nowo się wdrożyć co i jak, bo jednak 17 lat przerwy to szmat czasu,wypadłam z obiegu.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Mnie też czasami swedzi skóra na piersiach i na brzuchu. Mam oliwke przeciw rozstępom, ale przyznaje ze nie stosuje codziennie. Jakoś zapominam, nigdy nie miałam suchej skóry i balsamy też stosuje okazjonalnie więc dlatego nie mam nawyku żeby po prysznicu codziennie smarować się.
Nie wiem czy rozstępy to nie indywidualna sprawa, moja siostra w ogóle nie używala balsamu a nie ma ani jednego rozstępu, z kolei koleżanka stosowala regularnie i ma rozstępy dosłownie wszędzie, piersi, brzuch uda i tyłek.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny Maaaagg gratuluje i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia szczęścia i miłości.
Co do cycków to mam duże he he z czego mąż bardzo zadowolony;)

A musze wam powiedzieć, że mój dzidziuś daje o sobie znać z dnia na dzien coraz bardziej teraz nie ma wątpliwości, że to mój skarb;)

A mam pytanie jak tam u Was z serem macie ochote czy nie bardzo. Bo ja teraz to tak średnio.

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65g7spt2nxd.png

Odnośnik do komentarza

Sklonnosc do rozstepow to glownie sprawa genetyczna, same kremy tak naprawde niewiele moga pomoc. Aczkolwiek.. moja mamuska ma "sporadyczne" rozstepy na piersiach i posladkach, naprawde pojedyncze, a ja w pierwszej ciazy cala pupe mialam we wstretnych fioletowych pregach. Teraz z kolei nie mam ani jednego, nowego oczywiscie, bo te stare zostana ze mna na zawsze. Mysle, ze ten wysyp w pierwszej ciazy byl spowodowany moim mega mlodym wiekiem i nieprzygotowaniem mojego organizmu na ciaze ;)
A tak w ogole to wracajac z pracy obrysowalam sobie auto i tak sie zalamalam i rozplakalam, ze nie umialam sie dobre pol godziny uspokoic, moja corcia dzwonila po babcie, co ma robic ratunku bo mama tak placze, cyrk na kolkach, w koncu maz mnie telefonicznie doprowadzil do porzadku, ze jak nie przestane plakac, to sie na mnie pogniewa i mam sie nie przejmowac samochodem no i jakos przestalam buczec.. ehh..

Odnośnik do komentarza

Jureczka to faktycznie sytuacja z babcia nie ciekawa,ja z babka(tak ja nazwac musze niestety)od strony ojca nigdy dobrych stosunkow nie mialam,nigdy nie lubila mojej mamy a co za tym.idzie i nas,rok po wypadku taty siostra brala slub,zaprosila ja i reszte rodziny a ta zolza nawet na zaproszenie nie spojrzala i powiedzial ze ona i nikt od strony ojca sie na slubie i weselu nie pojawi bo to wstyd ze tato na wozku jezdzi a ona duze wesele robi:/babka trzyma cala tamta rodzine pod pantoflem i faktycznie od nich nikt sie nie pojawił:/tylko kamerzysta uchwycil babke jak sie pod kosciolem probuje za choinkami schowac :D ubaw mielismy z niej na calego no ale niestety babka jest na tyle zacieta ze widzac nas na ulicy udaje ze nas nie zna:/ostatni raz bylam u niej 9lat temu i na tym koniec moich u niej.
Co do rozstepow to tez mysle ze to indywidualna sprawa i chyba bardziej genow,bo moja mama urodzila 5dzieci,ja 3 i nie mamy ani jednego,znajoma sie cudami smarowala.i tez jej nawet na udach powychodzily,nawet za kolanami ma.
Co do brzuszka to moj jest spory,nie ukryje sie,a jest na.tyle duzy ze w kurtce wiosennej sie juz nie zasune o zimowce nie ma nawet mowy wiec chodze rozpieta:)lekarz mowi ze to normalne bo w kazdej kolejnej ciazy brzuszek szybciej widac a i dziecie za kazdym razem moze byc o 200g wieksze od poprzedniego,w moim przypadku sie sprawdza chociaz boje sie co bedzie potem bo synus sie urodzil w 38tygodniu z waga 4540g a jakby doczekal do konca to z 5000g by wazyl:)wiec obawiam sie jakiego klocka nosze teraz:)

http://s8.suwaczek.com/201609051756.png

Odnośnik do komentarza

Buziaczek, U mnie ochota jest i to większa niż wcześniej. Tylko mój mąż sobie uroil ze nie możemy bo zrobimy dziecku krzywdę. I żadne tłumaczenie nie pomaga, że nawet lekarz sugerował żeby się kochać. Ale co zrobić jak to takie uparte. A jak mu mówię że mam po sportu ochotę to on do mnie że wytrzymam. Bo on też potrafii sobie odmówić dla dobra dziecka. I weź tu mów o pożyciu małżeńskim

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...