Wrześnióweczki 2016

[monikae]

Dzięki Dorotka:-*:-*:-* test zrobiłam z drodze akurat hahaha wyszła mi sylwetka H. Tego kontrastowego nie było a tym zielonym wyglądałam jak ciasteczkowy potwór niestety. W mango nic ale weszłam jeszcze tylko do Esprit i tam kupiłam granatowy:-D. Bardzo mi się podoba a najbardziej ten splot, o takim marzyłam. Zdjęcie z przymierzalni:-P

[Gość Martaa32]

Hej, znacie może lek Bactrin? Czy któraś z Was może podawała dziecku?

[Peonia]

~Martaa32

Hej, znacie może lek Bactrin? Czy któraś z Was może podawała dziecku?

to stary lek, mam z nim nie najlepsze doświadczenia, u nas u najstarszego syna (10 lat temu) szybko spowodował koszmarny nieżyt żołądka, wylądowaliśmy w szpitalu. nie podałam potem już nigdy, także pozostałym moim dzieciom.
no ale jak każdy lek, może pomoc i nie zaszkodzić.
jeżeli go podajesz, to obserwuj malucha, pierwsza oznaką u nas był jasny stolec (nawet nie biegunka), charakterystyczny, taki słomkowy kolor. potem mocny ból brzucha. a lekarze, mimo, że odwiedziłam dwóch tym brzuszkiem, zupełnie nie potrafili pomóc, dopiero w szpitalu zajarzyli, co się dzieje.

[Gość Dorotkkkka]

Monika, jak Ty fantastycznie wyglądasz!:). Ja niestety jestem sylwetką Y - zero talii, patykowate nogi i bary jak u pływaczki - serio (i wcale nie piszę tego z przekory - takie są fakty). Zazdroszczę każdej kobiecie, która ma choć troszkę kobiecą figurę! A sweterek śliczny;-)! I widzę, że naprawdę dobrze leży a granatowy kolor podkreśli Ci oczy i założysz do wszystkiego;-) Super zakup! A jako sylwetka H możesz też nosić go lekko (np z boku lub z przodu) włożonego do spodni. Wtedy też ładnie podkreślisz bioderko i wydłużysz nogi;-) Spróbuj;-)
Własnie z oversizowymi swetrami jest czasem ciężko trafić. One jednak zniekształcają sylwetkę i trzeba jakoś spróbować odnaleźć proporcje. No i mierzyć, wtedy wszystko widać;-)

marta32 - my mięliśmy kiedyś przepisany ten lek, ale ostatecznie nie było potrzeby go podać, więc nie powiem jak działał. Lekarka nam wtedy tłumaczyła, że działa jak antybiotyk, choć nim nie jest.

Spokojnej nocy wszystkim

[Gość Martaa32]

Dziękuję Wam za odpowiedzi. W sumie podałam ten lek choć boje się aby nie było żadnych przykrych reakcji, bo ulotka przeraża!

[Gość Martaa32]

Monika, a co to za spodnie? Podobają mi się, gdzie kupiłaś?

[qarolina]

Marta wydaje mi się że Sevenka Olci kiedyś podawała bactrin.
Monikae piękny ten sweterek. Ja też lubię taki i granat to też bardziej mój kolor. Zielonego nie lubię ;) a jak kaszel Maćka?
Gosia rano znowu kaszel jakby większy. W żłobku niby ok. Zrobiliśmy jej rano jedną inhalacje i podałam hederasal. Na więcej sesji nie było dziś czasu. Przyjechaliśmy do Włocławka bo jutro idziemy na 18. Mam tylko nadzieję że teściowa nic nie wymyśli i że nie będziemy wracać nagle na łeb na szyję. Bo dziś w nocy znowu miała shize i dzięki temu nie spałam 2.30-3.30. A o 4 obudziła mnie Gosia na cycka, także noc zajebista :/
Podróż też była dziś cudowna bo Gosia nie zmrużyła oka. 40 min było ok, potem jazda bez trzymanki. Później dostała kilka frytek z McDonald's i chwilę też był spokój. Ostatecznie na ostatnie 25 min dostała komórkę do zabawy. Na samą myśl, że w ndz powtórka z rozrywki mi słabo.
Dobrej nocki ;****

[Sevenka]

Qarolina oby teściowa spokojnie spała i nic jej nie dokuczało, żebyście mogli z pełnym humorem spędzić ten wyjazdowy weekend.

Marta, tak ja raz Oli podawałam bactrim, pomógł jak najbardziej ale już któregoś dnia była biegunka, podawaj probiotyk jak przy antybiotyku i za wczasu dokup jeszcze enterol. Powodzenia i zdrówka bez dolegliwości żołądkowych :)

Peonia to co z tą szkołą? Tak jakby nauczyciele robili to z przymusu a nie z pasji, mi się wydaje, że są inne zawody gdzie idzie się bo nie było gdzie indziej, a nauczyciel to raczej kojarzy mi się z powołaniem, zaangażowaniem i pasją, przynajmniej tak być powinno. Podoba mi się, że walczysz o sprawiedliwość dla swoich dzieci :)

Monika i mi się bardzo podoba ten sweterek, spodnie też i kurczę masz fajną figurę, wcale to nie widać Twoich kg, laska z ciebie :)

A u nas kaszlu mniej, na wieczór był już mokry, tylko humor coś nie bardzo wraca, no delikatnie mówiąc jest ciężki :/ już nawet babcie zaczynają powoli coś pobąkiwać, że charakterna, uparta itp a do tej pory było tylko, że z nimi to zawsze grzeczna. A ja miałam dzień pełen różnych spraw, szybki ale pozytywny a to najważniejsze. Szkoda, że pogoda się zmienia bo z chęcią bym jutro poszła na długo jesienny spacer.

[monikae]

Dorotka dzięki za miłe słowa:-*. I dzięki za rady. Jeśli chodzi o moją sylwetkę to też mam szerokie bary (naprawdę mam problem z koszulkami bo za bardzo opięte na ramionach), biodra też szerokie i wcięcie lekkie jak się patrzy z przodu mam, tyle że oponki są i brzuch mi wystaje niestety, dlatego uwielbiam oversize. Dobrze że moda na nie od lat nie przemija. Ogólnie lubię włożyć sobie górę z przodu troszkę w spodnie, tylko te co miałam dziś na sobie mają bardzo wysoki stan i bandzioch się odznacza i brzydko to wygląda.

Marta a spodnie kupiłam w Mango, ale 3 lata temu...

Qarola ja ci serdecznie współczuję tej teściowej. Mam nadzieję że jutro uda się imprezka, bawcie się dobrze. I spokojnego powrotu w niedzielę!
A kaszel Maćka, dzięki że pytasz, troszkę lepiej tak myślę. W ciągu dnia pojedyncze epizody raczej, bez napadów kaszlu. Teraz zasnął bez napadu kaszlu, czyli super. Kupiłam dexa pico i daję mu 3x dziennie. Katar chyba też nawet lepiej. Odpukać. Mam nadzieję że noc będzie lepsza niż poprzednie!

Spokojnej nocy laski:-*

[monikae]

Peonia no to masz z tymi nauczycielami słabo. Ale wiecie chyba tak zawsze było. Oczywiście chciałabym żeby moje dziecko trafiło na nauczycieli z powołania. Ale sama pamiętam i z podstawówki i z liceum i ze studiów nielicznych z powołania, cześć typu tej polonistki a reszty nie pamiętam, pewnie nie wyróżniali się niczym. W każdym zawodzie tak jest niestety. Jednak zgadzam się, że osoby kształtujące nowe pokolenia powinny być staranniej dobierane do swojego stanowiska.

Sevenka no nie wrzucałabym zdjęcia na którym widać to co ukrywam przecież:-P. A dla Oli zdrówka! Pamiętam też jak już ze 3-4 m-ce temu moja mama ( która zawsze chwaliła jaki dzik grzeczny, ale to tylko z nią) wróciła z nim z placu zabaw i pierwszy raz zapytana czy był grzeczny odpowiedziała "no dziś był bardzo uparty i wszystko musiało być tylko tak, jak on chciał"...

[qarolina]

Dziewczyny ja na szybko. Byliśmy wczoraj na 18. Gosia wniebowzięta ;) pierwsza była na parkiecie. Szalała dopóki nie wyrżnęła w stół. No ale godzina jak dla dziecka nie tak. W ogóle to było takiej wiejskiej świetlicy. Zimno, brak wentylacji. Mam tylko nadzieję, że nie przepłacimy tej imprezy chorobą.
Gosia pokasłuje. Niestety. Mam wrażenie, że dziś nawet więcej :(. Robimy inhalacje i zobaczymy co z tego będzie.
Dobrego dnia. We Włocławku typowa angielska pogoda :/

[Gość Dorotkkkka]

Cześć dziewczyny;) Widzę, że coś spokojnie na forum, więc pewnie rodzinnie spędzacie czas ;) U nas własnie poobiednia drzemka, więc coś napiszę.
Po chorobie nie ma już znaku, wcina wszystko jak leci, aż czasem przerażenie mnie ogarnia, czy jej brzuszka nie rozerwie;-) Zawsze miała dobry apetycik, ale teraz chyba nadrabia te kilka dni niejedzenia. Niestety strasznie przez tą chorobę rozbestwiło mi się dziecko. Albo to następny etap buntu. Kolejna rzecz, którą trzeba przetrzymać... Kurcze, przez tą chorobę, kolejny raz musiałam przełożyć szczepienie na ospę. Pierwszą dawkę ma już za sobą, ale wolałabym już mieć to z głowy.
I tak spokojnie mija nam weekend. U nas pogoda też nie rozpieszcza, więc siedzimy w domu. A tak jak Ty Sevenka, miałabym ochotę na długi spacer. Może po południu się choć trochę przejaśni, to wyjdziemy choć na chwile się przewietrzyć. tym bardziej, że wszędzie tak piękne kolory;-)
Quarolina, czyli rozumiem, że teściowa nie zepsuła Wam wyjazdu - bardzo się cieszę - zasłużyliście na chwilę zapomnienia;-) A kaszelek może minie. Dużo zdrówka dla Gosi.
A propos kaszelku - Monika u Was już wszystko ok? Bo to chyba właśnie mija tydzień od rozpoczęcia podawania antybiotyku?
Calineczka, a jak u Was? Mam nadzieje, że żadnych objawów ospy nie ma i katarek też minął.
Wszystkim chorowitkom dużo zdrówka i spokojnej niedzieli Wam życzę;-)

[monikae]

Hej laski!

Dorotka fajnie że już Mila się wykurowała.

Qarolina super że imprezka udana. Zdrówka dla Gosi, oby nic się nie rozwinęło.

U nas średniawka. Uszko nie boli ale kaszel i katar nie odchodzi. Oczywiście skutkuje to słabymi nockami. Kur*a kiedy będę normalnie spać? Jedna przespana noc na miesiąc to za mało:-\. Jutro rano będę próbowała zapisać Maćka do lekarza. Mam nadzieję że nic nie wysłucha u niego.

Miłego wieczoru.

[Gość milla_mii]

Hejka.
Ja szybko,bo mi się oczy kleją.
Dużo zdrówka dla chorowitków,u nas nos jakiś zapchany,czekam co noc czy pojawi się gorączka...
Monikae,ja już nawet oczami wyobraźni nie widzę przespanych nocy... Już przestałam czekać na przespane kilka godzin ciągiem,o nocy nie wspomnę:)
Dorotka,ja mam właśnie w tym tygodniu jechać na ciuchowo- zimowe zakupy,jak pomyślę to aż mnie skręca,ale gdybym miała taką doradczynię jak Ty to może wyszłabym na ludzi:) A tak to jestem załamana,ja nawet tego testu na rodzaj figury nie umiałam wypełnić:/ Normalnie,aż musiałam stanąć przed lustrem,bo z pamięci nie wiem jak wyglądam:) Niby wyszło,że jestem x,ale kończyny mam długie,z czego ręce jak patyki,tułów krótki i brak szyi,a jak dodać cycory i wdzięk karalucha to już w ogóle dramat. Powinnam przejść na islam,zarzucić tą czarną szatę i przynajmniej z ciuchami bym nie miała problemu:)
Quarolina,super,że impreza się udała,my mamy za dwa tygodnie:)
No i na koniec muszę powiedzieć,że jestem szczęśliwa,bo nasza prezydent wygrała wybory z 70% poparciem,normalnie się wzruszyłam:)
Spokojnej nocy:)

[calineczkamala]

Hej. Ja jak zwykle za dnia nie mam kiedy pisać a wieczorem juz padam.
Dorota, dzięki że pytasz. Katar juz minął, objawów ospy puki co nie widać ale nie wiem czy to nie za wcześnie jeszcze. Mam nadzieje ze się nie zaraził. Dziś byliśmy na urodzinach mojego siostrzeniec i oczywiście uprzedzilam moja siostrę o sytuacji, jej 7 latek przeszedł ospę w tym roku już tylko córka 1,5 roczna nie. No ale siostra kazała mam przyjść. Wojtek śpiewał śto lat, śto lat i koniecznie chciał dmuchać świeczki wiec były zapalne drugi raz.
Super ze co niektóre dzieciaczki juz zdrowsze. U nas pogoda dziś słoneczna ale chłodno.
Monia może jak zęby w końcu wyjdą wszystkie to te noce się polepsza. U nas ostatnio lepiej. Chociaż jak się pochwalę to potem się pierniczy wiec tfu tfu. Ale pamiętacie jak jakiś czas temu pisałam że Wojtek budzi się z płaczem i że może to leki nocne. Miałam sobie zapisywać gorsze noce. no i juz następnej nocy jak ręką odjal. Teraz się czasem budzi ale na chwilę i nie płacze. Ja to traktuje jak dobra noc w porównaniu co było. Też całkowicie całych przespanych nocek mamy mało. Dla mnie od 24czy 1 do rana to już jest super. ale Wy pewnie macie macie często pobudki wiec Cię rozumiem.
Peonia z Twoich doświadczeń ze szkołą to ja chce żeby mój syn jak najdłużej był malutki. Szacun że walczysz jak lwica o swoje małe. Ja z natury jestem spokojna ale jeśli chodzi o moje dziecko to podejrzewam że też bym wyciągnęła pazury, jak chyba każda z nas.
Jejku, już usypuam. Zdrówka dla wszystkich zwłaszcza Gosi, Oli, Maćka .a co tam u Ady, Maćka Szczesciary, Igorka?
Dziewczyny które nas czytają a się nie odzywają, przypomnijcie się co u Was. ?

[Alilu]

Calineczka dziękuje za wywołanie :) Adę też dopadł kaszel, w sumie cały tydzień miała delikatny kaszel, dawałam jej inhalacje i myślałam, że przejdzie ale niestety dzisiaj obudziła się z jeszcze gorszym kaszlem więc umówiłam ją na popołudnie do lekarza.
W ogóle kilka ostatnich tygodni Ada daje nam mocno popalić.... czasami zaciskam zęby żeby jakoś przetrwać jej zachowanie. Robi sceny dosłownie o nic, kładzie się na podłogę płaczę, czasami mnie bije. Brak słów....
Peonia ja też jestem pod wrażeniem, że potrafisz pójść i upomnieć się o dobro swoich dzieci. Niby wydaje się to oczywiste ale nie tak do końca. Ja np zwyczajnie obawiałabym się, że nauczyciel będzie się później mścił na moim dziecku.
Dorotka jak mogę to poproszę Ciebie o link do Twojej strony na fb :) chętnie zobaczę jakie cuda proponujesz na jesień :) prawda jest taka, że jeżeli chodzi o modę to podobnie jak Qarolina preferuje styl wygodny i mało wyszukany z racji tego, że zwyczajnie nie chce mi się poświęcić czasu na porządne zakupy.

[Gość Dorotkkkka]

Cześć dziewczyny ;)
Calineczka, Monika - łącze się z Wami w kwestii nieprzespanych nocek. U nas w zeszłym tygodniu, z powodu tej biegunki, każda noc do niczego. A dziś cała akcja była - Mila obudziła się koło 2 w nocy cała oblana - nie dość, że przeciekła jej pieluszka, to na dodatek obgryzła bidon i cała woda się wylała. W rezultacie cała ona i wszystko dookoła (łącznie z materacem) było kompletnie mokre. Starałam się ją szybko i cicho przebrać, ale musiałam zdjąć całą pościel i pokrycie na materac z łóżeczka, więc w rezultacie się obudziła i nie spała już do 5! A ja z nią ;( A o 6 wstajemy, bo mąż na 7 idzie do pracy, więc długo nie pospałyśmy. Dziś poszła do żłobka, ale zastanawiam się, kiedy wróci z katarem i wtedy zaś się zacznie.
Mila, to Ty najbardziej pożądana sylwetka jesteś! Eksponuj to koniecznie;-) I wbrew pozorom, określenie figury wcale nie jest takie proste. Ja miałam to zrobione podczas jednego ze szkoleń - i właśnie pani mnie wymierzyła i wyoglądała ze wszystkich stron, żeby dobrze to określić. Bo oprócz wymiarów, liczą się te rzeczy, które wymieniłaś i dopiero zlepek tego wszystkiego (plus typ urody) daje receptę na dobry wygląd. Strasznie szkoda, że nie jestem Ci w stanie pomóc na żywo, ale jeśli szukasz czegoś konkretnego ( np płaszcza, swetra czy butów), to daj znać. Mogę podesłać Ci linki do ubrań ze sklepów - głównie po to, żebyś popatrzyła na fasony i zestawienia kolorów. A jeśli Ci się spodoba, a nuż trafisz na coś podobnego koło siebie - przymierzysz - i jak będzie dobrze leżeć to sobie kupisz;-) Moim zdaniem, to jak wyglądamy bardzo wpływa na nasze poczucie wartości i pewności siebie, więc do dzieła;-)
Alilu, jak ja Ci współczuję z powodu zachowania Ady. Mam nadzieję, że szybko jej przejdzie a Ty odpoczniesz. A poniżej link do mojej stronki. Ja też ubieram się tak, żeby przede wszystkim było mi wygodnie. Wybieram rzeczy, które mało się gniotą i są elastyczne (czasem niestety skład nie jest najlepszy, ale trudno), bo wiem, że przyjdzie mi w nich siedzieć na dywanie, ale zaraz potem wyjść do sklepu na zakupy czy na spacer. Np ta sukienka w kwiatki, którą pokazałam dziś, myślę, że ładnie wygląda, ale też jest niesamowicie wygodna. A kupiłam ją na wyprzedaży w Zarze za 20 PLN. Serio ;-)
https://www.facebook.com/Dorota-Panek-923615164500519/
Pozdrawiam Was serdecznie i lecę zrobić sobie kawkę, bo muszę przygotować prezentację z zasad dress codu w pracy (niedługo czeka mnie moje pierwsze publiczne wystąpienie w tym temacie;-)) a padam po tej nocy na twarz.
Miłego tygodnia;-)

[Gość Dorotkkkka]

Ah Mila, nie mogę sie skupic na robocie ;-) Wyszukałam coś co powinno sprawdzić się u każdego X-a ;) (więc u Ciebie też)- sweter w serek powinien dobrze leżeć, a jeśli masz długie nogi, to spódnica plisowana midi będzie wyglądać super. I ten kolor - oczywiście sama zaraz się napalę na taki zestaw ;-)
https://www.reserved.com/pl/pl/woman/all-1/clothes/skirts/uu786-93x/velour-pleated-skirt https://www.stradivarius.com/pl/kobieta/ubrania/kup-wed%C5%82ug-produkt%C3%B3w/swetry/sweter-z-dekoltem-w-serek-c1390585p300728324.html?colorId=432

[qarolina]

Hej laski,
ja zamulam w pracy. Normalnie tak mi się nic nie chce, że szok.
Mila, też się cieszę z wyborów u Was. Ludzie nie lubią jak im się mówi co maja robić, albo że nie powinni czegoś robić i pokazali to dokładnie w Łodzi. Całe szczęście, bo już myślałam, że nasze społeczeństwo schodzi na psy. Dziś idziesz do dentysty? daj znać? a jak Wasze kp? Powiem Ci, że Gosia jak zaśnie to potrafi spać do 2 a nawet 4,a potem jak do mnie przyjdzie to co chwilę szuka cyca. I wydaje mi się, że jest lepiej odkąd ją przekładam do łóżeczka na poczatku. Bo jak nawet coś tam się ocknie to mnie nie ma obok i zaraz zasypia, a ze mną w łóżku to od razu mnie czuje i pełza w stronę cycków ;)
Alilu dziś Gosia rano też mocniej kasłała. Dałam jej Hederasal no i zrobiliśmy inhalacje. Zobaczymy co z tego będzie. Na jutro też mam wizytę zarezerwowaną u pediatry, tyle że na 14.45, więc będę musiała się urwać z pracy.
Calineczka Gosia też lubi dmuchać świeczki
Monikae i jak udało się do pediatry dostać? Coś powiedziała?
Dorotka współczuje nocki. Mi się dziś strasznie wstać nie chciało. Gosi zresztą też, a w sobotę pobudka 5.50 - klasyka ;)
Dobrego dnia kochane :*

[monikae]

Qarola byliśmy, ogólnie jak zadzwoniłam do M po wizycie to się śmiał, że jestem dr House i że moje diagnozy u Dzika i podawanie leków się zgadza z diagnozą pediatry. Więc u nas wszystko ok, kaszel ogólnie od rana mokry i dałam rano hederasal i tak mam dawać 2x dziennie. W tydzień powinien ustąpić. Ale mi się udało z rejestracją. Od rana czyhałam aż o 7 pojawią się terminy wizyt, przeważnie pojawiają się od 10 do 11 cztery wizyty a tym razem, o 6:55 pojawiła się jedna na 10:30 i udało mi się zaklepać.

Zdrówka dla wszystkich!!

[qarolina]

Monia to super. U Gosi w żłobku w grupie przypadek bostonki. Także cudownie... Bez kitu zawsze coś :/

[Gość milla_mii]

My po dentyście:( Jesteśmy pod ścianą,musimy pilnie leczyć te zęby. Jeśli nie przyplącze się nam jakaś infekcja,to w środę,pojutrze można zrobić zabieg. Cena ok. 2000.
Napiszę więcej później,muszę dojść do siebie.

[qarolina]

Mila tak mi przykro :/

[Gość Dorotkkkka]

Jejku Mila, współczuję :( Mam nadzieje, ze znajdziesz w sobie jeszcze siłę, żeby to przetrwać. Ściskam

[Sevenka]

Mila trzymaj się, przykro mi. Patrz jednak w przyszłość z myślą, że to wszystko dla zdrowych ząbków, aaa co ja gadam, wiesz to przecież. Ściskam.

Zdrówka dla wszystkich bo widzę, że choroby nie ustępują. My wróciliśmy dziś do żłobka ale ideału nie ma. A co do afer, Alilu przybij piątkę, u nas to samo, w sobotę to mieliśmy ochotę wyjść i nie wrócić, najlepiej wychodzi gdy się królewnę olewa, ten płacz tak daje po głowie i uszach, że człowiek ma wrażenie, że wariuje :/
Dobre to, że udało się zaliczyć spacer i w sobotę i w niedzielę, może nie jakiś długi ale pogoda dopisała :)
Qarolina fajnie, że weekend się udał.
Dorotka współczuję nocki.
Calineczka myślę, że Wojtuś nic nie złapie to odporny chłopak :)
Monika fajnie, że u lekarza dobre wieści. U nas na mokry kaszel lepiej spisuje się mucosolvan albo flavamed.