Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Idąc Waszym przykładem i korzystając z przebudzenia się Męża o 4 pytam go czy mógłby nakarmić Maćka jak się obudzi pewnie ok 6. A ja sobie pospie bo jestem nieprzytomna. Mówi tak jasne.
Maciek się budzi, punkt 6, Maz przy drugim krzyku wstaje na równe nogi, myślę super. Mowi- "Agusiu już go wezmę tylko muszę iść do łazienki". No ok, zwlekam się ledwo z łóżka i uspokajam Małego smoczkiem. Chwila spokoju, ale wypluwa, złości się a Męża nie ma. Myślę utopił się czy jak. Minuty mijają, Maciek głodny, już mam go brać bo ile można. Nagle słyszę kroki. Idzie Mąż z kubkiem w ręce. Widząc moje ??? w oczach mówi że herbatę zrobił bo pić mu się chcialo... Nie skomentowalam mówię ok, ogarnij sytuację a ja ide spać. Bierze go na ręce i zaczyna z nim chodzić i gadać. Wkraczam więc do akcji mówię daj mu jeść to nie będzie płakał. No ale chciałem go najpierw uspokoić.
Tu następuje krzatanie się Męża i lawina pytań, a gdzie mleko a czy temperatura ok, wyłączyć podgrzewacz itd. Przy 7 się irytuje bo przecież miałam spać a nie gadać.
Udało się - karmi, ja przysypiam. I nagle słyszę glos- "Agusiu to ja go kładę do nas bo drzemie niespokojnie. Ok to pospalam. I tak to z tymi moimi Facetami.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Ciężko się domyślić nie raz co chcą nam Maluszki powiedzieć. Wydaje mi się że Maciuś się złości przy piersi albo kiedy nie chce jeść albo jak jest bardzo głodny i je pięknie na początku ale zaczyna wolniej lecieć mleko i się złości.

Żeby było ciekawiej to jak wyciągam mu z nosa to raz krzyczy na cały dom aż się zanosi a innym razem się uśmiecha. Bądź tu człowieku mądry.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Szczesciara,usmialam sie czytajac twojego posta ale....zaczynam sie zastanawiac czy my nie mamy tego samego meza,hehe;)Moj tez bez problemu wstanie ale zaczyna sie czasami "tysiac pytan do..." ze w koncu stwierdzam ze zajme sie mala bo ja juz rozbudzona nie zasne a on by zasnal w minute .takze wole odsypiac w dzien bo wtedy przenosze sie do pokoju Emi i zakazuje mnie budzic pod jakimkolwiek pozorem:))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Któraś z was pytała o czopki wiburcol mamy i polecamy na problemy brzuszkowe ale lekarz przestrzegal tylko doraźnie naprawdę pomagają
Unas odpukac ale kolki minęły nie wiem co pomogło czy krople sab simplex czy dieta odstawiłam nabiał muszę dokarmiac mm bo mam mało pokarmu ale się uparlam i do ostatniej kropli będę walczyć lekarz mówił ze nawet 20ml jest ważne bo to witaminy i mineraly najlepsze dla dziecka
W ciagu dnia też malo sypia ale ładnie spi w nocy a to najważniejsze.
Miłego Dnia
Ach i zazdroszczę zakupów bo ja to tylko po spozywke mąż z godzinkę zostanie a nie mamy nikogo kto by mógł jeszcze zostac

Tekst linka[url=http://]Tekst linka[/urlhttp://fajnamama.pl/suwaczki/1bkffxm.png

Odnośnik do komentarza

Sevenka
Hejka :) moja właśnie leży pod karuzelą i guga, słodziak :) dziś ładnie przespała w nocy ponad 5 godzin i w spokoju obejrzałam mecz popijając karmi, mniam :) moja też potrzebuje uwagi ale w czwartek sprzątałyśmy razem, wzięłam ją w leżaczku do kuchni potem do łazienki a ona ładnie siedziała, ja do niej mówiłam, ona się rozglądała, zaczęła marudzić dopiero przy dużym pokoju.
Wiecie ma tylko czasami takie napady płaczu i krzyku, które pojawiają się zwykle wieczorem ale jak grom z jasnego nieba, trwa to kilkanaście minut i nie jest to codziennym rytuałem na szczęście , mała się strasznie umęczy przy tym, potem jje i idzie spać, ale jeszcze nie wiem o co z tym chodzi :/serce pęka wtedy.
Ja też marzę o zakupach, o czymś fajnym i nowym ale tak sobie myślę, gdzie ja w tym teraz pójdę jak głównie siedzę w domu i czy się opłaca jak chcę jeszcze schudnąć, ot takie to kobiece rozterki :)

A te napady to nie kolki czasami? Taki książkowy opis podałaś.. U nas się teraz znowu wszystko przestawia godzinowo - i powiem Wam, że teraz robię tak, że przed każdym karmieniem po 6 kropelek i jest git. Wcześniej dopiero, jak już ją bolało podawaliśmy po 10-12 kropelek, bo nie chcieliśmy przy każdym karmieniu ulotkowych 15. podawać. No i jakoś to działa - póki co ;) No i już wiem, że to na pewno nie są typowe kolki a zwyczajne gazy - bo tylko po karmieniu się to zdarza i to nie po każdym, w różnych godzinach i da się "naprawić" jak tylko gazy pójdą. Ogólnie - mniej cierpienia i jestem szczęśliwa od razu ;)
A co do garderoby - wszystkie moje kurtki/płaszczyki za małe na wysokości cycków.. Nie ma w co się ubrać :/ Zostały mi polary i kurtka przeciwdeszczowa ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkvcqgdgdqdv4a.png

Odnośnik do komentarza

Ja też muszę się wciskać w kurtki zwłaszcza przy dekoldzie.
Moja też się pręży przy jedzieniu. Najpierw je bardzo ładnie, a za moment czerwieni się, pręży, płacze. Wtedy ja odstawiam, daje do odbicia i znowu próbuje ale nie zawsze się udaje. Daje sobie spokój i czekam aż znowu zawoła cyca.
Dziś oprócz kupki mamy kolejny sukces bo leży ładnie na brzuszku. Zazwyczaj była to może minuta i płacz a teraz tylko trochę postekala. Wypierdziala się, może sama już dostrzega zalety ze to jej pomaga. :)
Co do spiworka to też Ci tak "pachnie" owca? Nawet po praniu?

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Anka,ja mam to samo jesli chodzi o kurtki i plaszcz.Ale zapinam sie do cycek a cycki przykrywam wielkim szalem i jest cieplo:)
Lilka miala krostki na policzkach ktore zlewaly sie w jeden rumien i skora byla mega sucha,prawie skorupka.myslalam ze to skaza bialkowa ale pediatra powiedziala ze to najpewniej sprawy noworodkowe jeszcze(ktos pisal ze lekarz powiedzial ze wszystko sie musi unormowac u malucha,uklad trawienny,skora itp) i nie kazala odstawiac nabialu tylko smarowac emolientem.no wiec od poniedzialku smarowalam policzki moim mlekiem jak ktoras doradzala i taka probka emolientu firmy La Roche-Posay i dzis juz policzki bezowe bez ani jednej krostki!:))
Ja poodkurzalam i pomylam podlogi,jeszcze zostaly mi fronty szafek w kuchni.Lila pospala tylko 20min,a ze spaceru nici bo paskudnie za oknem.Emilka ma dzis urodziny w kregielni ale maz tylko wszystkich pozawozi i zostana sami to sie tylko odbierze:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Eh nie tylko mamusie cycusiowe macie problemy z karmieniem. Ja karmię mm I mój Wojtus też szarpie się i pręży jak je. Zje np 30 ml a dalej to już szarpania i albo mu wcisne albo nie. Teraz np zjadł 60 czyli pół swojej porcji i zasnął bo był zmęczony płaczem. I kiedy ja mu mam dać następny raz bo mm musi się strawic. Nie wiem czy to brzuszek czy co że tak się pręży. Zmieniłam mu już smoczek na większy bo myślałam że ten może juz za mały się robi .normalnie pociągnął butlę w takim tempie że aż zwymiotowal odrazu wiec wróciłam do starego.
A z przyjemniejszych rzeczy to pochwale się że mój synuś nabył nową umiejętność, jak trzyma coś w roni to już skupia wzrok na tym a do tej pory tylko machal rączkami.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Mindtricks muszę wypróbować twój sposób. Moja też miejscami ma suchą skórę. Najbardziej nosek i brwi ale mi powiedzieli że to lekka ciemieniucha. Kupiłam emolium na ciemieniuche z głowy prawie zeszło tylko te brwi opornie schodzą . Teraz mala posokala trochę i jak już zaczęła się wiercić to ja podniosłam odbiło się i śpi w wózku. Może to faktycznie te nasze maluchy coś nam mówią tym kręceniem . Tylko wczoraj był najgorszy moment jak był płacz niechęć do cyca i mama już nie wiedziała co robić :(

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxw8u69i2a2d7b8.png

Odnośnik do komentarza

Mamo Joasi nie wiem czy to skaza co lekarz to inna opinia może atopowe zapalenie skóry lub trądzik a może skaza mamy znajomego pediatre i on kazał odstawić wszystko co pochodzi od krowy cielęcina i wołowina tez problemy skórne zniknely i brzuszkowe też sama nie wiem cz pomogla dieta czy kropelki
A na skaze badania można zrobić jak dziecko ukończy 2lata

Tekst linka[url=http://]Tekst linka[/urlhttp://fajnamama.pl/suwaczki/1bkffxm.png

Odnośnik do komentarza

Laktoza to cukier zawarty w mleku, jego odstawienie nic Ci nie da. Ponieważ mleko kobiece zawiera laktozę tak samo z siebie. Zresztą co innego to nietolerancja laktozy, a co innego skaza białkowa. Moja też się pręży i wyrywa, też mnie to irytuje ale cóż zaciskam zęby i do przodu. Moja miała podejrzenie nietolerancji laktozy, byłam u gastroenterolog z nią. Lekarz się śmiał, zentonteraz modne. Prawda jest taka, że dzieci małe mają dyschezje, o której nie raz była tu mowa. Przechodzi sama jak maluszkowi dojrzy układ pokarmowy i nauczy się operować zwieraczem - rozluźniać a nie zaciskać. My podajemy espumisan 100 8 kropli przed każdym karmieniem i 2 razy dziennie probiotyk po 5 kropli - mamy dicoflor.

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!zgadzam się z tym ze teraz jest w modzie,, nietolerancja aktozy,,ciekawe po czym lekarz może to stwierdzić bez rzadnych badań Ale tak najprościej.u mojej znajomej mały płakał strasznie lekarz kazał jej odstawić od piersi bo ma nietolerancje i wypisał nutramigen,ta odstawiłam od piersi daje mu ten nutramigen od ponad miesiąca i mały po dziś dzień się drzeni.i pytam się gdzie ta niby nietolerancja?????u nas wczoraj mała jakoś nie mogła zasnąć niewiem dlaczego była jakąś zdenerwowana.Ale jak już zasnela to spała ładnie.tylko ze z nami w łóżku i chyba już się do tego przyzwyczaila...Ale nie mam serca jakoś jej odkładać do łóżeczka,takiej bezbronjej istotki.mam wrażenie że tylko przy bas jest jej dobrze.wiem że może źle robię ale starsze dzieci jak im się chce do mamy i taty to przyjdą powiedza a taki maluszek....

Odnośnik do komentarza

Mnie tez korci brać Wojtka do łóżka bo to takie cudowne uczucie czuć jego bliskość ale nie chcę aby się przyzwyczaił, biorę go rano jak mąż jeszcze leży i tak sobie razem we trójkę rozmawiamy. A czy jak wasze maleństwa śpią w łóżeczku to zostawiacie zapalone światełko czy całkiem gasicie? Ja mam małą lampeczke bo musze widzieć jak mały śpi.

[url://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/0biq621.png[/url]=http

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...