Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Anula11- no nie dodało się zdjęcie Baletnicy.. z komórki dodajesz, czy z komputera? Co do spięć to nie wiem czemu znów taki okres.. Może ta pogoda nie sprzyja? Nie wiem.. My to mam wrażenie rozmawiamy już tylko „służbowo” z moim M :(
Mroczna – u mnie jest podobnie z kompleksami po porodzie.. aczkolwiek poinformowałam M, że już mogę, ale z racji tego co jest aktualnie między Nami to mamy przerwę chyba od połowy ciąży i zasadniczo nie wiem czy kiedykolwiek w ogóle się to zmieni :/ i wcale nie chodzi o mnie tylko w ogóle o Nasze życie towarzyszko-uczuciowo-małżeńskie.
Myszka - tez czekałam na wizytę u gin. Tak jak napisałam wyżej, poinformowałam Mojego M o możności, ale sytuacja między Nami taka, że nawet nie myślę już o tym ;/
DoGa – witamy Cię i pozdrawiamy Wiktorka ;)
Co do zdjęć Maluszków to jest prywatne Forum i musi Was dodać Mamalina – ale nie wiadomo kiedy będzie tu, bo ma co robić teraz :) ( swoją drogą pozdrawiamy Cię! :*)

Apropo dokarmiania etc. Sytuacja z wczoraj... ( a pisałam Wam, ze od kilku dni Kasia dziwnie je i w ogóle dziwna jest). Mówię wczoraj do M, że zachowuje się tak jak wtedy gdy miała żółtaczkę, że zasypia przy jedzeniu, mało je ( tak mi się wydaje, ale to nigdy nie wiadomo, bo dziecko je ile chce). A On jednym zdaniem: "To może trzeba dać Jej butelkę!". Powiem szczerze, że nawet tego nie skomentowałam... Zmęczona całym dniem, karmieniem co chwile Kasi, marudzeniem i na zmianę płaczem, szukam pocieszenia, albo chociaż prób dobrego słowa u własnego M, a On mi butelka! Eh :(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry kochane Mamusie!

Witam nowe kolezanki! Rozgosccie sie!

Co do seksu, to mi troche sil brakuje... Chcialabym, ale zasypiam zanim moj niemaz dotrze do sypialni.

Jesli chodzi o spiecia z waszymi partnerami, to kilka miesiecy temu pisalysmy o tym. Ze ciaza to trudny czas dla par, ale poczatki rodzicielstwa sa jeszcze trudniejsze. Dla obu stron, my mamy nowe priorytety, zmeczenie, kompleksy, a panom sie tylko dziecko na swiecie pojawilo ;) Ale bedzie dobrze, tylko obie strony musza chciec. Rozmawiać o swoich potrzebach, radosciach, problemach. Trzymam kciuki! U nas jest o niebo lepiej niz przy pierwszym dziecku. Wiecej spokoju i zrozumienia.

Ja mialam dwa dni starszaka w domu bo byl zakatarzony, wiec mialam jazde bez trzymanki. Spacery z dwojka, gra w karty z Hanka na rekach albo przy piersi, gotowanie z pomoca trzylatka ;)... Bylo super!
Dzis juz jestesmy same. Mloda cisnie kupke, a ja popijam kawke i zabieram sie za porzadki.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mały karmiony butelką przesypia bardzo często 7 godz więc wysypiam się i na seks też mam ochotę bo nie jestem tak zmęczona.
Wróciliśmy ze szpitala i okazało się że bilirubina bardzo blisko normy, niedokrwistość niemowlęca więc ma prawo ją mieć do końca 3 m-ca, a bakterii brak. Powiem uczciwie, że jak pobierają mu krew to jestem do tego przyzwyczajona, ale jak wkładali mu cewnik i okropnie płakał to musiałam bardzo się powstrzymywać, aby nie poryczeć się na miejscu.
Po szpitali mały dostał chrypkę i pediatra stwierdziła, że mały ma za sucho w domu i musimy go częściej poić herbatką. Najgorzej jest jak płacze.
Wczoraj byłam u gina i okazało się, że po porodzie opadły mi narządy rodne. Jak oglądałam siebie lusterkiem to faktycznie widziałam jakąś dziwną kulkę, ale myślałam że to po porodzie i nie przejęłam się tym bardzo (zresztą nie oglądam siebie na co dzień). Teraz mam 2 wyjścia: albo operacja, albo przez pół roku noszenie pessara kostkowego. Wkłada się go rano, a wyjmuje wieczorem. Kurcze a ja martwiłam się jak brałam luteinę dopochwowo! Raczej zdecyduję się na tą kostkę, bo lekarz stwierdził, że kobiety po operacji czasami cierpią, bo je boli coś do końca życia. Więc najpierw spróbuję nieinwazyjnej metody. Ja stwierdziłam, że coś mi się pieprzy w życiu ostatnio, albo wyczerpałam limit szczęścia :)
Mój mąż ma w weekend 40-te urodziny i mama gości przewinie się przez nasz dom.
Anula ciesz się. Maleństwo ślicznie będzie wyglądało razem z wami. I zapewne pięknie będziesz wyglądać w sukience :) Ale fajnie
Dobra muszę się ogarnąć i wziąć do roboty. Pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Mmj
Podziwiam cie za całokształt i sile:) Oby obeszło się bez operacji! Super ze u Mikolaja coraz lepszr wyniki:)
Anulka
Ja z moim M sie pogodzilam z tym ze dobija mnie ze w ogole przy malej nie pomaga:( Trzymam kciuki zeby u ciebie nastal tez lepszy czas. Wiem jak kamienie wykancza bo Daska ponad rok karmilam a teraz nie karmie. Z laptopa chce dodac Baletnice jak mozesz pomoz.
Co do zblizen ja wczoraj sie odwazylam, z tym ze patrzec na swoj brzuch nie moge, więc ta czesc ciala jest zawsze zakryta. Takze Anulka, Myszka, Mroczna nie ma się czego bac jesli sie zdecydujecie:)

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam problem z swoją malutka śpi poktórej godzinki - dzisiaj to od 5 rano może ze dwie tylko przespała ja ani obiadu ani siebie nie ogarnęłam. Potem do cyca pije przez 5 min potem przelewa jej się w brusztu i ryk i juz przystąpić się nie chce. Wtedy walka z butelka i płaczem. Nie wiem czy jest naj3dzona ale w końcu zasypia ładnie przybiera ale położna tak mnie wystraszyła bo mówi ze jak maluszek nie dojada to źle się mózg rozwija. Skąd mam wiedzieć czy w miarę wystarczają je. Ale skoro ładnie przybiera
czy któraś z was ma też taki problem z jedzeniem? Wiem se chce pierś bo szuka i z chęcia je odciagniete5koje mleko ale nie tedy droga aby odciagac.
Jeśli chodzi o przelewanych w brzuszku co to może być?
Pije przeleje jej się i jest ryk

Odnośnik do komentarza

Mmj doradz mi proszę co mam zrobić aby Córci pobrana krew w skrzep sie nie zamieniała? Juz 3 razy byla kuta i za każdy razem dzwona z laboratorium, ze jest skrzep i nie mogą morfologii zrobić! Jestem załamana, bo Mala cierpi jak jej igle w dlon wbijaja... I tak masuja rączkę, ze kropelka po kropelce do probówki krew kapie- to normalne, ze nie leci?

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

Z moim małym też jest nie lada wyzwanie, bo w dzień śpi po godzinę i się budzi, raz dziennie zdarzy się że 3 h pod rząd, a tak to non stop noszenie i non stop cycek i też nie mogę nic zrobić:/ Na szczescie jeszcze do końca tego tyg jest mój M., wcześniej pomagała mi moja mama a od przyszłego tyg nie wiem jak ogarnę siebie, obiad i mieszkanie:/
Ale wydaje mi się że jest niespokojny bo coś mu dolega i licze bardzo że może lekarz jutro mi pomoże odgadnąć co to może być.

Aktualnie jeszcze przygotowujemy się do chrzcin, też przeprawa przez mękę bo najpierw nie zgadzaliśmy się co do listy gości z M., potem okazało się że mój brat nie może załatwić zaświadczenia by być chrzestnym bo zmienił się w parafii proboszcz i stwierdzić że jest za krótko i go nie zna i nie wystawi (!). Nawet nie chce mi siękomentowac... No i na szybko, na ostatnią chwilę mamy rodzeństwo mojego M. a z mojej strony nikogo. No trudno....

Anula11 - gratuluję! mimo wszystkich tych niedogodności i perturbacji to na pewno będzie Wasz wspaniały dzień który zapamiętasz do końca życia:) tylko się kuruj intensywnie!!

Virkael - to brzmi jak niekompetencja osób pobierających tą krew, powinni mieć doświadczenie i powinni wiedzieć co zrobić w takim przypadku a nie ze Ty się głowisz jak pobrać tą krew...

Katalina - no właśnie u mojego synka czesto wygląda to podobnie, od 5, góra 5:30 nie ma już spania, mały potrafi przesypiać max pół godziny do godziny potem płacz i tak w kółko...jutro zasypię lekarza pytaniami, tylko że u mnie je chyba normalnie. Gorzej z tym że się wije i wierci czasami podczas karmienia, nie wiem o co chodzi:/

Agusiaczek - witaj w klubie, ja po urodzeniu dziecka dopiero wiem co to znaczy mieć plecy, wcześniej nigdy ich nie czułam:D choć przynajmniej mój M. ze mną nosi małego na zmianę wiec mam chwilę odpoczynku.

Mmj - dobrze że u Twojego synka lepiej. Przeraziło mnie to co okazało się u Ciebie po wizycie u gina. Jak siebie oglądam to własnie mam przeczucie że coś jest nie tak, ale z drugiej strony nie wiem jak powinno wyglądać:/ okaże się za tydzień, bo wtedy mam pierwszą po porodzie wizytę, już się boję..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Anula 11 to mega weekend się szykuje... Dziś środa, jest szansa że się wyleczycie, 3mam kciuki!
Odnośnie karmienia, mój maluszek tylko na cycku i często ssie nawet 2h. Zjada z dwóch piersi i czasem jeszcze raz zaczyna tę pierwszą. Ciężko się w domu ogarnąć bo jak załącza mu się tryb czuwania to też chcę z nim porozmawiać i pośmiać się. A jak się zimno zrobiło, kompletnie nie chce być na dworze. Masakra jakaś. Po 5 min jest koszmarny płacz. U Was niezależnie od pogody maluchy lubią wyjścia na spacer?

http://www.suwaczki.com/tickers/43kth371qd981e0q.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

czytam was na bieżaco, ale z odpisywaniem nie ma czasu..bo moja Gabi hmm delikatnie mówiąc jest wymagajaca:p w dzien to tylko noszenie, zabawianie, nie ma szans na odlozenie do lozeczka...wiec w sumie nie mam na nic kompletnie czasu.. na dodatek mała była mega marudna własciwie spala lub płakała, zaczela mi robic takie mega smierdzace kupy i teraz ma wysypana cala twarz.. wiec okazalo sie ze ma skaze bialkowa (prawdopodobnie) od poniedzialku mamy tylko nutramigen LGG i sie zobaczy..ale dla odmiany po nim mi mega ulewa, a jak jej zageszcze to ma zatwardzenie wiec tak zle i tak nie dobrze:P

Virkael,
w sumie sie podpielam zeby Tobie odpowiedziec... przy pobieraniu krwi mielismy podobni najwazniejsze jest ze dziecko ma dotrzec na badanie jak najszybciej po jedzeniu.. wtedy ma rzadka krew.. wiec my jej dajemy normalna porcje jedziemy na pobranie (mija ok 40min) i jeszcze tam jej dajemy 30 ml i wtedy krew jest do pobrania..sprobujcie tak!

u mnie Gabi skonczyla wczoraj 2 miesiace.. waga urodzeniowa 2500g a teraz 4300g, wiec rosnie mi gwiazda, juz czuje co nosze...:D

noi wczoraj mielismy szczepienie! wkoncu 5w1, a za 2 tyg pneumokoki i rotawirusy...

Fiolka,
wg mnie to sa swiete slowa co napisalas nie kazdy ma mleko zeby karmic dziecko mimo wielu prob i staran i ja mam tak samo.

zycze dzieczyny wytrwalosci i pociechy z naszych malych urwisow! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Virkael dziewczyny maja rację, że osoby pobierające krew są niekompetentne. To one powinny wiedzieć co zrobić, albo zapytać tego kto taką wiedze ma. Z doświadczenia wiem, że jak chodziłam sama pobierać krew to faktycznie nie chciała lecieć bo mało piłam. Może faktycznie spróbuj dać jej się napić. Wiem że mnie skrytykujecie, ale ja teraz daję małemu wodę do picia z niewielką ilością cukru, którego jest mało, ale mały czuje inny smak i pije chętniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny melduję się od rodziców jestem już tydzień i jeszcze tydzień zostanę maly mój miał mega kolki ale widzę że powoli ustępują zmniejszyłam dawkę Wit K na 25 i jest o niebo lepiej do tego daje debridat i sabsimplex mam nadzieję ze z końcem 3 mca wszystko minie U nas nadal problem z kupa maly robi tylko po czopku glicerynowym nie wiem żaden lekarz nie potrafi znaleźć przyczyny
No i mój kochany synuś w nocy śpi już po 5 godz więc i mamusia bardziej wypoczywa a w dzień to zależy raz śpi 2 godz a teraz siedzimy na ogrodzie i śpi już 3.5 godz
No i zaczyna gaworzyc jest to przeslodkie jak do mnie się śmieje i gaworzy a jak u was dzieciaczki

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09klw2g90lr.png]

Odnośnik do komentarza

Chciałam Wam podrzucić, ostatnio czytałam :
http://www.srokao.pl/2016/09/analiza-emolium.html

Mój Filip wczoraj pochwalony przeze mnie jak była położna dziś też dawał się we znaki bo tak to pięknie spał. Dziś byliśmy u pediatry żeby dostać skierowanie na badanie bilirubiny bo jest jeszcze żółty jutro idę na pobranie zobaczymy co wyjdzie. Może właśnie przez tą żółtaczkę " taki grzeczny" .
A nie ma słoneczka żeby go opalać przez szybę.

Anula11 - Gratuluję ślubu i życzę Ci aby ten dzień był mimo wszystko najwspanialszy :) no i kuruj się dziewczyno bo będziesz smarkatą panną młodą :D

mmj- podziwiam za spokój

Ja dopiero 3 tyg po porodzie, jeszcze krwawię więc nie myślę o współżyciu za 2 tyg pójdę do ginekologa i zobaczymy co powie. Ale wiem, że nawet jak nie będę mieć na to ochoty to i tak się zmuszę , dla mojego męża.. dla mężczyzn to ważne, żeby ich nie zaniedbać w tych sprawach. My mamy dzidziusie i im poświęcamy dużo czasu teraz i mąż schodzi na dalszy plan.. nic dobrego z tego nie wyniknie.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Anula -trzymam kciuki by w sobotę wszystko udało się jak najlepiej a Wam została w tym wszystkim odrobina czasu dla Siebie :)
Mnie też chyba pomału coś rozkłada -bierzesz jakieś leki na przeziębienie?Nawet nie wiem co można brać przy karmieniu piersią. .
Do mam które szczepiły-bądź zamierzają szczepić szczepionką 6w1- na który preparat się zdecydowalyscie?
Doga, Agusiaczek77 witajcie:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny za Catya powtórzę, odnośnie Emolium przeczytajcie analizę u Srokio. Warto się zastanowić czy nie wybrać innego emolientu.
Mmj wszystkiego najlepszego dla męża :)
Antynikotynowa jeżeli Cię to niepokoi skonsultuj się z pediatrą. Nie czytaj za dużo tego co jest napisane w Internecie.
Odnośnie marudności dzieci u nas Mała na zmianę ma jeden dzień aktywny i jeden dzień leniwy. Ale niezależnie od dnia ok 5 zaczyna się prężyć i kręcić i próbuje zrobić kupę. Dopiero jak jej się uda to czasami jeszcze zaśnie.
A na spacery chodzimy bez zmian, tyle że zamiast po południu wychodzę z nią w południe, kiedy jest najcieplej.
Miłego dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...