Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Mila bicia serduszka nie da się z niczym pomylić, brzmi jak galop konika :) Czasem słabiej, czasem ze szmerami ale zawsze jest takie typowe stukanie.
Pepowina brzmi podobnie jak na usg kiedy lekarz robi przepływy. Taki regularny szum. Ale tak jak mówię, co do tego nie jestem pewna bo w ciele krąży dużo krwi wiec nie wiem na ile to było to na pewno . :)

Pipii no ja też się czasem zastanawiam czy to coś daje :p Na stojąco mam zawsze skały na brzuchu, ale mówią ze jak się stoi to macica pracuje wiec można mieć. A na leżąco różnie, są dni kiedy kilka a są takie kiedy cały czas. Ale myślę że jeśli nic Ci nie wychodzi na ktg to pewnie taki "urok" Twoich miesni i na pewno spokojnie donosisz :)
Mi nie chcą jeszcze robić ktg. W szpitalu babka mi dwa dni temu mówiła, że to za niska ciaza. Zdziwiłam się, bo wiele z Was już ma :)

Olcha według tego co mówili mi lekarze to na IP trzeba jechać jeśli nie czuje się ŻADNYCH ruchów przez 8-12 godzin. U mnie ostatnio nie pomoglo ani słodkie, ani kofeina ani skakanie i ruszanie brzuchem. Zadzwoń do lekarza może jeszcze i spytaj. Dopiero dochodzi 10 wiec może po prostu sobie dłużej śpi. Mysle,ze jeszcze nie powód do zmartwień.:*

Odnośnik do komentarza

Olcha- nie martw się Kochana. Ja w sobotę miałam spięcie z mężem i moja Malutka obraziła się na pól dnia za stresy...
Kukurydza mój mąż też nie ma nic przeciwko... Za każdym razem jak pisze to pyta czy na sierpniowkach jestem.
Pipi piękne wyniki. Maleństwa Twoje juz nie takie Maleństwa:)
Zbieramy się do diabetologa... A najważniejsze jest to, ze głowa już mnie nie bolu i wróciłam do żywych!!!! Okłady pomogły :) ale też zmuszona byłam wziąć dzisiaj apap.
Udanego dnia Mamuśki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie :)
Nad morzem też zapowiada się mega skwar dziś :(

Kukurydza ja też mam uderzenia gorąca, teraz nasilone co ciąża i hashimoto to mieszanka dla hormonów niezła.

Wiem, że któraś w Was pisała o kocykach muślinowych właśnie znalzłam na str smyka: http://www.smyk.com/catalog/product/view/id/130766/s/swaddleme-kocyk-muslinowy-3-szt/
Z resztą warto popatrzeć bo można naprawdę nie drogie rzeczy kupić.
Ostatnio też byłam w C&A i było trochę niemowlęcych ciuszków przecenionych- wg mnie ceny dupy nie urywają ale zawsze parę groszy można zaoszczędzić.

Dziś o 18 mam wizytę u mojej dr, mam nadzieję, że dowiem się kto mieszka w moim brzuchu no i wreszcie zobaczę moje dzieciątko po 5 tygodniach :)

Miłego dnia

Odnośnik do komentarza

Anula11 jeszcze odnośnie sądu to wydaje mi się ze wystarczy napisać pismo w jakiej sytuacji jesteś i ze jak trzeba będzie to przedstawisz zaświadczenie od lekarza. To powinno załatwić sprawę i wystawią ci wezwanie na inny termin. Ja tez kiedyś nie poszłam na rozprawę i takie pismo wystarczyło. Moj mąż z tytułu pracy jaką wykonuje co chwilę się włóczy po sądach i nie raz zapomniał o rozprawie i przyszlo pismo ze zostanie nałożona kara w wysokości 1000zł albo cos koło tego. Napisal pismo że z powodów problemów rodzinnych nie mógł się wstawić i tez to uznali. Nie masz czym się martwić.

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Tylko trochę się zdrzemnęłam a tu już 3strony do nadrobienia...

Kukurydza, ciśnienie ok, ale sama zauważyłam że uzależnione jest silnie od pogody. Rano lub wieczorem gdy zapowiada się zmiana z deszczu na słońce lub odwrotnie to ciśnienie jest lekko powyżej normy. Te najwyższe prawie 170 miałam przed tą straszną burzą. Teraz przez kilka dni było deszcze później zmiana na słońce i tez ciśnienie trochę skoczyło. Dzwoniłam do lekarza, jeżeli przy powtórzeniu pomiaru znów będzie wysokie mam jechać do szpitala...

Niestety muszę dziś ososibscie jechać do banku. Dobrze że mam nie daleko... i tak właśnie wygląda moje leżenie...

Wieczorwm M obserwował brzuch i sam powiedział że mały jest tak ruchliwy że nie wytrzyma do połowy sierpnia. Znów skakał w każdą stronę. Przez kilka godzin miałam dodatkową kulkę- chyba noga- która bardzo Napierała na skórę. Mogłam ten "element" masować, dotykać, pukać a jemu to się najwyrazniej podobało. Jak już się "element" schował to jeszcze przez kilka godzin mialam czerwony, bolesny rumień, więc siła jaką wkłada w kopanie jest ogromna. Teraz już nie ma znaczenia czy leżę, siedzę, stoję to i tak wali jak oszalały.

Anula11 na wezwaniu masz numer kontaktowy. Zadzwoń i powiedz że masz zagrożoną ciążę. Oni zgłoszenia ustne również przyjmują, a Pani odrazu powie jak podanie napisać i czy wystarczy zaświadczenie od prowadzącego.

Kukurydza, ostatnio pocę się jak szczur. Kąpię się codziennie. Cierpię również na bezsenność, co niestety też jest normalnie- przy tak ruchliwym dziecku nie da się normalnie zasnąć...

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Kukurydza- jestem pewna na 99% że słyszałam serduszko:) dzięki za wytłumaczenie różnicy w odsłuchu ;)

Jeśli chodzi o KTG to też jeszcze nie miałam - zapytam o to na najbliższej wizycie mojego doktorka.
Położnej też nie wybrałam, jakoś staram się o tym jeszcze nie myslec - moze powinnam?
Co więcej ja do szpitala w którym planuje rodzic mam 100km ( szaleństwo wiem, ale u nas w miejscowości i w najbliższej okolicy nie ma szpitala z 3 st, a tylko taki braliśmy pod uwagę od samego początku) Jeśli wszystko będzie dobrze i dotrwamy do 36 tc to ostatni miesiąc spędze u szwagra - od Niego do szpitala jest 5 minut drogi.
Mamy również szpital "rezerwowy" 20 km od nas.

Olcha- daj sobie jeszcze jakiś czas, ale jesli nadal nie poczujesz ruchów to dla swojego spokoju jedz na IP. Trzymam kciuki!

Pipii- za Was również trzymam kciuki, przynajmniej za te 4 tyg o których sama napisałaś :)))
Co do mojego M to dalam szansę na wykazanie się;) zobaczymy co to będzie :) widzę jak bardzo się stara i myślę, że mnie miło zaskoczy końcowym efektem:) obym się nie rozczarowala ;)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry
U mnie też coś nie wyświetliło zdjęć mmj, ale to zapewne wina neta, który zacina, więc nie wczytały się;( Noo...ale przekopie pewnie forum i poszukam tych zdjęć, bo też chce zobaczyć.

Evee... teściowa mistrz :)

Beatka gratuluje z okazji 34 tygodnia. Jak ten czas leci!

marta_joanna U mnie teściowa też bardzo lubi torebkowe dania (chociaż ciasta na szczęście nie robi typu fast), a ja - tak jak Ty nie cierpię tych chemicznych wytworów, tylko używam ziół. Do tego mamusia M dodaje do potraw kuuuupę soli dla smaku. A później dziwota, że mąż miał problem z ciśnieniem, a ona z zatrzymywaniem wody w organizmie. Po po naszej przeprowadzce od nich u męża ciśnienie się uspokoiło, a na swoje opuchnięcia teściowa stosuje tabletki i cieszy się, że w końcu zaczęła więcej sikać :P Ale o ograniczeniu soli i piciu więcej wody nie ma mowy oczywiście, bo po co :P

Anula 11 U mnie terminy idą łeb w łeb OM i USG to różnica 1 dzień ;) Usg 13 sierpień, om 12.

Mila0000 niezły sprzedawca :D Wiedziałam, że Ci się spodoba słuchanie. Chociaż mój mały raz się wkurzał i uciekał mi spod detektora i kopał w niego nogami. Od razu szybciej serduszko zaczęło bić więc dałam dziecku spokój :P Bidulek się zestresował :P
No i rozumiem psychiczny dyskomfort z niemożliwości kontroli postępów budowy. Też bym cierpiała z tego powodu...

Fiolka Piękna riposta do kasjerki :D Miło też, że starsza pani stanęła w Twojej obronie:)

Pipii My też mamy nadzieję, że skierowanie póki co się nie przyda. :) Niech chłopaki ładnie rosną w brzuchu.

kukurydza123 Super, że też masz detektor i już wytestowałaś jego działanie;) Mi bicie serduszka przypomina pociąg, a ten wspomniany przez Ciebie szum może też być żyłą brzuszną mamusi, więc masz rację, że to już ciężko określić. Co do gorąca i potliwości, to ja też ostatnio strasznie w domu się poce i jest mi gorąco. Ostatnio już musiałam rozbierać się prawie do naga, bo tak mnie zalewało. Na szczęście po takim wietrzeniu przechodzi i mogę normalnie funkcjonować w ubraniu.

Olcha93 Poczekaj jeszcze chwilę, bo w takie upały może dzidziuś być mniej aktywny. Ale kontroluj sytuacje, czy są jakiekolwiek bulgotki z jego strony.

martakk Ojej.. jak długo Twój bobas się ukrywa :D Powodzenia na wizycie :)

Mam jeszcze pytanie do mamuś po porodzie naturalnym i przygotowujące się do SN tym razem. Jak to jest z tymi ciuchami do porodu? Co ubieracie i kiedy się w te ciuszki przebieracie? Bardzo mnie to ciekawi, bo myślałam ubrać sobie wygodną, dłuższą bluzeczkę coś w stylu
http://static5.sportclub.com.pl/pol_pl_koszulka-sportowa-damska-NIKE-THRE-D-TANK-586552-063-23687_2.jpg
żeby było przewiewnie, wygodnie a dodatkowo łatwy dostęp do piersi.Mam już zakupioną i bardzo lubię w niej teraz chodzić. Jednak nie mam pewności, czy nie lepiej coś z rozpinanego z przodu..... Co myślicie?
No i w ogóle kiedy jest czas na przebieranki do porodu:D ??

Miłego, spokojnego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Natalka tobie tez dziekuje:)
Evee, Misia
Tak ztobilam, zglisialm telefonicznie i wczoraj wyslalam pismo. Jakos mi juz wszystko jedno chyba wstalam lewa noga...
Olcha
Moja mala też robi takie dlugie akcje milczenia.
Kukurydza
Ja wczoraj, 3 razy pochodziłam do zrobienia zakupow.... Tzn moj M zawozil mnie pod sklep wchodziliśmy bylo mi duszno goraco i wychodziliśmy. Dopiero po 20 udalo sie zrobic wyprawke na wycieczke mojemu Daskowi. Pewnie juz jest w Krakowie.
Dziewczyny przy opuchnietych nogach, bol kolan jest normalny???? Czy ja całkiem już się sypie???

Odnośnik do komentarza

Kukurydza – dziękuję :* Chciałabym Ci polecić coś lekkostrawnego, ale pewnie już wszystko próbowałaś :/ jakieś serki wiejskie są do przyjęcia?
Olcha93 – Moja Mała tez ostatnio mało się rusza.. One chyba tak czasem mają, poza tym też śpią :) Spróbuj się położyć, mów do brzuszka i pij dużo wody! ;) Ja dzisiaj miałam podobną sytuację, wypiłam szklankę wody i Mała się ruszyła.
Bina – ja ostatnio się nad tym samym zastanawiam. Jak to wygląda z przebraniem do porodu, kiedy, co i jak :D U Nas położna mówiła, że koszula nocna z guziczkami do karmienia jest dobra. Raz, że "łatwy i szybki dostęp", żeby rodzić, dwa, że jak rozepniesz, to dzidziusia można od razu dać do piersi ;)

Łącze się w bólu z gorącem! Sama mierzyłam kilka razy temperaturę na początku, bo myślałam, że gorączka :D Też zdycham. Jest dopiero 11 a już mi gorąco, kostek brak, nóżki spuchnięte. Jestem z Wami! ;)

Nie wiem czy Wam pisałam ( jak się powtarzam, to wybaczcie). U moich sąsiadów od poniedziałku remont! Jeaaaa. Od samej 7.30 już słychać na pół osiedla...:/

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

Majeczka - Józefosław , bardzo fajne miejsce - gdybym mieszkała w Warszawie to chętnie tam. Siostra mojego męża tam mieszka. Bardzo dużo tam się dzieje i buduje. Ostatnio Park Nivea, szkoły, przedszkola, alejki rowerowe.. fajnie

Ja przebierankę do porodu miałam szybką, jak położna stwierdziła 8 cm to szybko szybko do wanny a potem do samego parcia ubrałam koszulę. Myślę że coś rozpinanego będzie lepsze, bo potem może włożą dzidziusia na przytulanie skóra do skóry a do karmienia lepsza rozpinana.

Ja uderzeń gorąca nie mam , ale jest mi po prostu gorąco cały czas. Kukurydza, my klimę będziemy mieć robioną przez znajomego w sobotę.

Ja dziś też jakoś średnio spałam...

Kosa z mężem trwa nadal .. eeeeh jak dwa barany się kłócą to drzazgi lecą .. dwa uparciuchy.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziękuję za rady z tym ryżem, jak ktoś z domowników przyjdzie to tak zrobimy ;)

Wgl co myślicie o takim funkcjonalnym leżaczku? Zastanawiam się nad nim wykluczając kosz mojżeszowy. Chodzi o to, aby maleństwo zabrać np. do salonu i ma funkcje leżenia dla dzieci nie siedzących.
http://www.smyk.com/tiny-love-wielofunkcyjny-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-niebieski.html

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72702.png

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx9n73sy9l9s01.png

Odnośnik do komentarza

A jeszcze dziś jedna baba mne tak zdenerwowała że aż mi oko drgało. Na światłach stałam i zapaliło się zielone, a ta nie jedzie więc trąbię lekko, ogarnęła, ale zamiast jechac w przód to stacza się w tył!!!!! i nie hamuje !! A ja siedzę w aucie za 150 tys ( zastępcze, nie moje ) za którego w umowie przy szkodzie odpowiadam za 1 % wartości szkody! Więc trąbie dalej, a ta mi macha w lusterku ze głupai jestem że trąbię i stacza się dalej. Brakowało centymetrów.. Na następnych światłach ją wyprzedziłam i wysiadłam i idę do niej a on " o co Pani chodzi ? zdziwiona... Eeeeh

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry kochane!:)

Kukurydza - z lekkich dla brzuszka posiłków, próbowałaś może jaglanki? Jest super zdrowa i lekka, nie zawiera glutenu, polecana jest też na niedokrwistość. Można ją zrobić zarówno na słodko jak i na wytrawno, na zimno i na ciepło. W necie jest full przepisów, na pewno znajdziesz coś co Ci podpasuje:)
A w ogóle wczoraj nie miałam pomysłu co zrobić z truskawkami i padło na Twoje drożdżówki z przepisu moich wypieków i mój mąż się zachwycał:D autorka moich wypieków powinna Ci dziękować za promocję:P

Ahh, i mogę Wam polecić otulaczki muślinowe które ostatnio zamówiłam ze smyka, są w promocji
http://www.smyk.com/catalog/product/view/id/126288/s/smiki-otulaczki-muslinowe-2-szt/
Są cieniutkie więc myśle że w sam raz na okres wakacyjny mogą posłużyć jako pieluszka, otulaczka, kocyk i co prawda jeszcze nie prałam ale podobno z każdym praniem robią się coraz bardziej miękkie.

Catya - wielkie dzięki za spam gry o tron:P jeszcze nie dotarłam do tego odcinka, ale wizyta na forum wszystko ułatwiła:P

Olcha - cieszę się że malutka dała znać że wszystko ok, wszystkie wiemy jakie to stresujące więc tym bardziej:)

Bina - jak byłam ostatnim razem w szpitalu na ktg to jedna ciężarna przyjechała właśnie na poród i już miała na sobie koszulę do porodu ubraną:D taką właśnie z rozpinanymi guziczkami z przodu.
Ale myśle że będzie czas na przebranie się w koszulę... znaczy mam taką nadzieję że jakoś to wszystko pójdzie gładko i z automatu...;)

Mmj - śliczne masz zdjęcia synka!!!!:) zazdroszczę że się udało bo mój się zawsze chowa i nie dało rady takiej foci pyknąć więc zobaczę jego buźkę dopiero po porodzie.

Mila - też nie mogłabym przeżyć gdyby to tylko mój M. miał podejmować wszystkie decyzje dotyczące urządzania lokum..Także rozumiem Cię, ale wiesz co? Myślę że w Twojej sytuacji tym bardziej Twój M. będzie się starał wszystko zorganizować tak, żebyś była zadowolona:) zobaczysz, będzie pięknie!:)

Martakk - daj znać czy dzidzia już się ujawniła:)

Co do upałów ja zawsze dobrze je znosiłam, jestem ciepłolubna i generalnie mogłabym mieszkać w krajach śródziemnomorskich:D I muszę przyznać że teraz w ciąży też jeszcze nie jest najgorzej, jedyne co to najgorzej jest mi w czasie nocy, mój M przykryty kołdra pod szyję, a ja się odkrywam na maxa. No i z poduszką ciążową jest niestety za ciepło i kombinuję zawsze bo dobrze mi się z nią śpi a i tak rano poduszka na podłodze:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Bina - dobrze, ze u teściowej lepiej z sikaniem! hahahaha dobrze że znalazła rozwiązanie!
Co do przebierki przed porodem to u mnie to było tak, ze po wszystkich formalnościach, mierzenie itp. położna kazała mi się przebrać i tu w zasadzie miałam dowolność. Ma być tak żeby wam było wygodnie i komfortowo. Ja na poczatku chciałam wziąć t-shirt mojego męża z Wilkiem ;-P ale jak to założyłam stwierdziłam że to nie to i wybrałam koszule do spania ktora akurat była z długim rękawem bo to był grudzień. Tyłek dobrze zakrywala więc ok ;-) bo trochę się nachodzilam przy bolach krzyżowych nie było możliwości usiąść nawet na piłce! Położna pozwoliła mi posiedzieć pod prysznicem na krześle co było cudowna ulga. Mąż się do dziś śmieje, ze na hasło prysznic w mikrosekunde zdjelam koszule żeby tam się jaknajszybciej znaleźć. W tamtym momencie gdybym stała na środku korytarza nawet w tlumie zrobilabym to tak samo szybko żeby tylko poczuć ulge ;-) Takze tyle o stroju.
Nie pamietan czy był już ten temat - obecność partnera przy porodzie. Ja nigdy męża nie namawialam to miała być jego decyzja czy chce czy nie. Zawsze się deklarował na tak więc tak też zostało. Jeżeli o mnie chodzi to prosiłam go tylko żeby mi nie przeszkadzał i stał za mną. Ja osobiście bardzo nie lubię rozczulania nad sobą/mna i podchodzę do trudnych sytuacji w taki sposob, ze jeśli trzeba coś zrobić to ja to robię i o niemilych rzeczach zapominam. Bezcenna rada mojej sostry: "PAMIĘTAJ PO URODZENIU ODCZUJESZ NIESAMOWITA ULGE" tego się trzymałam i tak też było, ulga nie do opisania!;-) Wracajac do partnera przy porodzie to uważam, ze fajnie, ze był. Poza tym mógł mi "na trzezwo" opowiedzieć przebieg porodu bo wiadomo, ze nie wszystko zarejestrowałem. Plus wiadomo być przy pierwszych sekundach życia swojego dziecka bezcenne...
Jak macie jakues pyrania pogodowe to śmiało nie krepowac się ;-) Nie mam traumy po pierwszym cchociaz nie obyło się bez komplikacji ale mam nadzieję, ze drugi też będzie chociaz w podobnym stylu, a może i lepszy ;-)

Kukurydza ogromnie się cieszę że już Ci lepiej. Ja na śniadanie jako dodatek jem pomidory i ostatnio nawet ogórków sobie odmawiam bo po nich też mi żołądek szwankuje. Po takiej akcji wiadomo że twój żołądek będzie podrazniony i musisz dac mu troche czasu na regenerację u mnie przynajmniej zawsze tak jest. Przy naszej nietolerancji laktozy nie wiem czy na dzień nie odstawilabym nawet jogurtów itp. Dobrze działają banany. Gotowane jajko? Na pewno ograniczylabym surowe warzywa i owoce.
Co do ktg to teraz jeszcze nie miałam i wątpię żeby ktokolwiek spieszyl się z tym u mnie. W poprzedniej ciąży mając skałę zamiast brzucha co juz wiesz też się domagalam ktg w s pitaly bo wszystkie już miały, a ja co? ale mi tlumaczono, ze w takiej sytuacji, w której ja byłam nie wolno wykonywać tego badania bo prowokuje skurcze jeszcze bardziej. Wiec ja mialam je robione tylko raz po zdjęciu pessara przed wypisem.

OLCHA93 - SUPER, ze małą się ruszyła. Widać poczuła presję cioc z forum ;-)

Anulka165 - a moze by tak nóżki do miski z zimną wodą?????

Martakk- Ty to masz faktycznie niespodziankę ;-) powodzenia!

Anula11 - :-* trzymamy kciuki za dentyste! ;-)

Odnośnik do komentarza

Soncia dziękuję za jaglankę. Próbowałam wiele razy w różnych wersjach i zawsze kończyło się to tak samo, nie jest nam po drodze :D Raz udało mi się ją przygotować tak, że nawet mi smakowała ale teraz nie dam rady tyle stać "przy garach", poza tym ona była zblendowana z owocami a teraz mam zakaz. :/ W innym wydaniu chyba nie przyjmę. Choć potwierdzam, że samo zdrowie! :)

Catya no właśnie nam też robi znajomy... mojego taty. I tak to właśnie jest z tymi znajomymi :/ juz miesiąc czekamy. :/ Jakbyśmy wzięli firmę ro byśmy juz mieli ale nie mam nic sprawdzonego a wiem, że potrafią robić do niczego wiec lepiej poczekać. Tylko juz mnie trafia :/

Olcha jeśli leniwie to pewnie sobie śpi :)

Natalia, Anulka jak ja Was dobrze rozumiem! U mnie na przeciwko moich okien (odległość na szerokość ulicy na jedno auto) panowie od 3 miesięcy odswiezaja stary blok. Wywalili okna a teraz skuwają wszystko jak leci, do rego ciągle tną jakiś metal, generalnie bajka, wszystko co najgłośniejsze jest zaangażowane w ta budowę. Na górze sąsiad ma remont i wierci. Siedze z pozamykanymi oknami bo po prostu nie daje rady. Codziennie od 8 do 16.
A klimy nie ma. Okna zamknięte tez niewiele pomagają na te odgłosy. Jest bajecznie.

Anulka dziękuję. Niestety mam nietolerancje lakto wiec z nabiału tylko kefiry i jogurty :(( Zresztą jem to bo nie mam wyjścia ale też średnio.

Ja łapie się na tym, że nie raz jak jest mi gorąco to podnosze koszulkę do góry i chodzę/leze z odslonietym brzuchem. :)

Po waflach ryżowych boli mni brzuch. Myślicie, że suchary będą lepsze?

Zrobiło mi się niedobrze wiec zadzwoniłam do lekarza. Powiedział, że z tego co mówię to na 100% żołądek i ze to NORMALNE! Wiadomo komu dziękować;) Nie powiedział wprost ale zasugerował, żeby się przyzwyczaić... mam zażywać leki i dzwonić gdyby jakoś znacznie się pogorszyło ale bez związku z jedzeniem, po jedzeniu może boleć.
Nie mam ochoty juz nic jeść. :(
Powiedział że tylko gotowane.
Skurcze macicy przy takich bólach są normalne wiec tez ma mnie to jakos dodatkowo nie niepokoić. Zresztą tak w sumie sądziłam skoro żołądek wariuje to naciska na ta macicę.
Pierwszy trymestr przeszłam praktycznie bezobjawowo. No to teraz sprawiedliwości stało się za dość i musze swoje odchorowac.
Idę spać bo chyba tylko wtedy czuje się dobrze.

Trzymam kciuki za wizytujace dziś mamy! :)

Odnośnik do komentarza

Magdalia dziękuję za wyczerpująca odpowiedz :) No ja juz warzyw do śniadania nie jem od jakiegoś tygodnia bo mi właśnie tak siadały na żołądku.
Może masz rację z odstawieniem tego nabiału. Tylko w takim razie zastanawiam się co zjeść na drugie śniadanie. :(
Jajko odpada bo mam alergie żeby nie było za pięknie :D
Na obiad mam rosolek z ryżem. Tylko po tym wczoraj nie czulam się źle.
Ale nie mam nic na "teraz". :/

A właśnie ja znalazłam na stronie szpitala ze ma być "koszula rozpinana" i nie wiem czy to znaczy, że CAŁA rozpinana czy tylko na gorze?
Ja nie mam rozpinanej tylko z odsuwanym dekoltem do karmienia i nie będę kupować innej, no może mnie przyjmą do szpitala z taką :/ :p

Odnośnik do komentarza

Aa Magdalia i dzięki za info odnośnie ktg. Miałam dziś dzwonić do przychodni i pytać położnej ale dziś nie mam na to sily. Ja myślę że to ktg by mnie uspokoiło bo jak się ten brzuch tak spina to chciałabym wiedzieć że nie mam tych skurczy no ale trudno, mus to mus :D Choć lekarz coś wspominał na wizycie ze będzie trzeba robić to ktg ale widocznie jeszcze nie teraz. :)
No ale może masz rację, ja się zdziwiłam bo na oddziale robiło dziewczynie w 27tc ktg a mi mówiła dwa dni temu że nie zrobi. W tym samym szpitalu. Wiec się zastanawiałam o co chodzi a widocznie są moze jakies konkretne wskazania i przeciwwskazania.

DOBRANOC Wam :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...