Sierpniówki 2016

[armin]

Poczytalam forum czerwcowek. W pewnym sensie tam zaloba. Pewna dziewczyna urodzila dziewczynke w 35 tyg. Dziecko z wada serduszka. Mialo operacje kilka dni po urodzeniu. Jednak przegralo walke... Ale mi smutno... Coraz czesciej slysze o wadach serduszkach u dzieci ktore sie rodza.

[Evee]

Czuję jak bym odkryła Amerykę. Zawsze wchodząc do kogoś kto ma male dziecko zastanawiał mnie ten "specyficzny" dziecięcy zapach. Każdy mówił że to dziecko tak pachnie. Dziś już wiem że to te ubranka mają taki zapach!! Tadaaaaam!!

Antynikotynowa, ja robiłam dwa razy w trakcie ciąży. Wyniki ok więc nie było sensu robić po raz kolejny. Chyba że masz kota, który chodzi wolno po podwórku, lesie i innych zakamarkach:)

Czyli klin warko kupić od początku czy dopiero po jakimś czasie?

Trzecia pralka ubrań rozwieszona i jutro na "czysto" sprawdzę rozmiarowkę. Jak do szpitala wszystko ma być z długim rękawem to mogę mieć problem z roz56 bo mam sporo bodziakow z krótkim rekawem i kaftanikow, a mało z długim.

[Gość Agus_gw]

Klin od razu. Potem będzie zbędny:)

[myszka83]

Ale mam wieczór.... rozkleiłam się na maksa :( boje się, że nie zdążę wszystkiego dobrze przygotować, że nie dam rady jako matka, bo w zasadzie nic nie wiem o macierzyństwie... wszystko mnie przeraża nawet to, że z głupią depilacją nóg i okolic bikini mam problem, męczę się i zaraz sapię jak parowóz. Za dużo niewiadomych jak dla mnie. M przytula i pociesza ale to jest silniejsze. Powtarza mi, że muszę być twarda a on wie, że potrafię taka być. Jednak w tej kwestii jestem miękka jak jeszcze nigdy. Oj za trudne to wszystko się robi, a ciąża to miał być taki piękny czas

[kukurydza123]

Myszka uszy do góry! Jeśli obawiasz się, że mi dasz rady to znaczy, że jesteś odpowiedzialna i świetnie sobie poradzisz. Juz kiedyś tu pisałam, każda z nas sobie da rade. Nic nie definiuje kobiety jaka jest matką- ani wyprawka, ani sposób porodu czy karmienia ani wychowania, tylko ta jedna rzecz: miłość. A jej w Tobie jest na pewno bardzo dużo o dlatego ze wszystkim sobie poradzisz. Instynkt zrobi wszystko za Ciebie. Uśmiechnij się i pomysl, ile pięknych chwil przed wami! :*

Evee jesteś cudowna :) Gratuluję przelompwego odkrycia !:)

Antynikotynowa raz na trymestr i takie też są wytyczne. Masz jakieś obawy- ryzyko,ze decydujesz sie robic częściej?

Ula myślę, że tak właśnie jest ze jedne kobiety czują lepiej a inne gorzej po prostu. I tez pewnie jest całe morze czynników, które mają znaczenie. :)
Dobrze,ze obserwuja bo przynajmniej jak wyjdziesz to będziesz miała PEWNOŚĆ, że jesteś bezpieczna! Życzę Ci, żeby czas szybko upływal.

Marta_Joanna bardzo dziękuję, że o to spytałas!! :) Wyślę męża na zakupy i zobaczymy, co upoluje :)
Ciesze się, że Twój maluszek rośnie. Rodzic takie duże dziecko to duże wyzwanie, ale mogę Ci OBIECAĆ, że będziemy tu ściskac za Ciebie kciuki i wspierać z całych sił! :)
A co do cc, tak mysle, ze każdy lekarz to inna opinia bo ja już całe mnóstwo różnych teorii słyszałam na ten temat. :)

Agus na jakiej podstawie oceniasz fotelik pod względem bezpieczeństwa? Ja miałam na myśli głównie testy zderzeniowe itp, ale mam nadzieje, że żadna z nas nie miała okazji tego sprawdzić na własnej skórze wiec trzeba tu polegać na opiniach specjalistów. Długo wybieralismy z mężem fotelik i markę (temat na forum poruszałam zresztą tysiące razy) bo ja jestem taka samochodowa panikara. :)
Super,xe córeczka rośnie. Oby zdrowo i ślicznie! :)

Armin super. Dziękuję za info! Tam też planowałam właśnie wysłać męża na zakupy
Mi też wystaje pępek ale w życiu ni pomyslalam,xe miałoby mi to przeszkadzać. To jeden z elementów ciąży po prostu :)

Antoninkajejku, mierz to ciśnienie i uważaj na siebie. I żadnej kawy! :*
Najważniejsze, że maluszek coraz większy! :)

Pipii no to widzę, że mamy na prawdę bardzo podobne ciąże :) U mnie tak samo. Niestety wnajwiecej spiec przy siusianiu i wstawaniu i naprawdę nie wiem co ja mogę zrobić żeby ich nie było.
Ja mam wizytę w środę wiec proszę o kciuki a ja będę trzymać w czwartek!
Damy rade! :)
A dzis właśnie rozmawialam z koleżanką i mówiła mi, że ona leżała całą ciążę na nospie i cały czas miała mega skurcze, nospa nic nie pomagała a jak przyszło rodzic to cisza jak makiem zasiał, przenosiła i nawet oksytocyna nie pomogła, wiec zrobili cc :) Także podniosła mnie choć tyle na duchu. :)

Dla odmiany dziś po kawie nie było efektu wow :)
Ale rano poszła w ruch owsianka, potem owocki wiec coś udało się podziałac.
Przynajmniej nie mam wzdęć odkąd odstawilam syrop.

[beatka88]

Myszka
Nie masz sie czego obawiac na zapas. Juz jestes wspaniala mama od 7miesiecy. Dbasz o malenstwo, martwisz sie o nie. Ja ktorejs nocy obudzilam sie w panice, ze nie zdaze z wyprawka, poprac, poprasowac. Lozeczko nie kupione, wozek nie zamowiony, w sumie nic. Wszystko lezy i kwiczy. I spac nie moglam. Meczylam sie pozniej caly dzien. A dziecko brykalo w brzuszku. Damy rade :)

[antynikotynowa]

Myszka zgadzam sie z depilacja okolic bikini - ciezko ... ale poradzimy sobie ze wszystkim :*

Kukurydza, Evee troszke z tym toxo to sobie wkrecam (i nie mam kota) tlumacze, ze za jednym kluciem to zrobie :p i tak za kazdym razem.
Wgl jutro tez m. in. robie badanie POC na polecenie lekarza i inne.

[Miremele]

Evee- wstrzymaj się z tym klinem. Zdrowiej dla dziecka spać na płasko, a takie podwyższenie przydaje się tylko przy mocnym ulewaniu. Ja kupiłam zapobiegawczo i do tej pory był używany raz, podczas kataru, aby łatwiej było małemu oddychać. Z ulewaniem nie mieliśmy problemów.

Ja po wizycie- mały waży już ponad 1500 g i wszystko jest w idealnym porządku. Szyjka 4 cm, więc spinaniem brzucha mam się nie martwić, tylko jak boli to brać nospę.

[mamalina]

Dziewczyny, ale dziś zaszalałyście z ilością postów:) Czytałam na bieżąco, więc teraz odp z pamięci i zobaczycie, że wcale z nią nie najlepiej:)

Evee dzięki za info o ofercie w lidlu - będę polować na szorty dla mojego roczniaka:)
Ja klinu nie miałam. A w łóżeczku pościel już tak, bo dopiero wtedy mi się wydaje łóżeczko takie kompletne, ale rzeczywiście z poduszki dziecko korzystać nie musi, czy wręcz nie powinno (choć myśmy używali - te podusie i tak mają grubości może z 1 cm, więc myślę, że dziecku zaszkodzić nie może) a kołderką myśmy przykrywali. Z rożka, ani śpiworków nie korzystaliśmy. Czasem kocyk albo pieluszka do przykrycia.

Myszka taki zestaw na wyjście ze szpitala wydaje się ok. Jak będzie jednak upał, to zrezygnowałabym z pajacyka i ubrała bodziaka, nawet na krótki rękaw i do tego półśpiochy, albo samego pajaca bez bodziaka. A czapeczkę na prawdę cieniutką.

Edzia i jaki Twój brat był jako dziecko? Narzeczony mojej kuzynki też z 7 czerwca i to był taki mały czort z pomysłami, o których lepiej nie pamiętać, Namirka też w sumie wszędzie pełno i się właśnie zastanawiam jak to u Was w rodzinie było?

Kukurydza i jakie te sukienki? Nie zawiodłaś się?

antyniktynowa ja nie mam tego biustonosza, więc nie pomogę. Ale śliczna, zgrabna z Ciebie dziewczyna, a brzuszek uroczy:)

antoninka super, że z synusiem wszystko ok i waga piękna:) A z ciśnieniem mam nadzieję, że się unormuje. Gratuluję zakupów.

marta_joanna to mieliście weekend pełen wrażeń:) Malutki rzeczywiście nie taki malutki, ale może teraz miał jakiś skok wzrostowy?! Może 4 kg nie osiągnie, może Ty urodzisz szybciej niż termin OM, a jeśli jednak będzie te 4 kg miał, to wszystko jest do zrobienia na prawdę - mój Milan tyle miał:) Pamiętasz tą babkę, co urodziła 6 kg bobasa?:) I dała radę!

Myszka dasz radę! Jesteś silna babka i już teraz kochasz na zabój swoje maleństwo! Wszystko przyjdzie instynktownie, a z wyprawką zdążysz na spokojnie.

Kukurydza super, że kumpela Cię tak podbudowała:)

Miremele Tobie również gratuluję udanej wizyty:)

[marta_joanna]

Kukurydza
Odnośnie ubrań do szpitala pytałam jeszcze co najlepiej kupić i powiedział mi ze body i półśpiochy (spodenki ze skarpetkami) lub spodenki i skarpetki. Dziewczynki w inkubatorze były tylko kilka dni i wtedy w samych pampersach lub czasami z czapką bawełnianą na głowie a później to body i coś na nóżki. A body ona polecała na długi rękaw na początek.
A widzieliście te foteliki na żywo? bo ja chciałam inny ale jak poszliśmy do sklepu i nam facet pokazał montaż na fotelu samochodu (a poźniej na stelażu wózka) to zmieniliśmy zdanie. Zawsze później będzie mu łatwiej wpiąć foteliki do samochodu a przy okazji trochę praktyki złapie.
Eveee
Barwo za zrobienie prania :-) 3 pralki na raz, jestem pod wrażeniem gdzie ty to rozwiesiłaś:-)
Mnie jeszcze czeka pranie pieluszek tetrowych a tak to już wszystko wyprane i wyprasowane a z wyprawki jeszcze butelka, smoczki i parę drobiazgów do kupienia zostało.

U nas też mały bez klina wychowany, jak miał katar to dawaliśmy mu dużą poduszkę żeby mu się lepiej oddychało a tak to na płasko z pieluszka z tetry po główką jakby się ulało w nocy i na boczku go kładliśmy przez 1 miesiąc na wszelki wypadek :-)

[Evee]

Zazdroszczę Wam tych wizyt. My mamy swoją w nast tyg. Czekam z utęsknieniem na wymiary dziecka:) dziś m po pracy przykładał ucho do brzucha i oglądał przez skórę jak mały kopie. Obiadu nie robiłam, jutro też nie zrobię. On nie robił przez weekend, to ja też nie będę:)

Myyyyszkaaaa... zobacz jak się starasz od samego początku. Każda mloda, nowa mama nie ma pojęcia na co się pisze... nie wiemy co nas czeka, a jeżeli zawsze miałaś wszystko zorganizowane, umówione, zaplanowane to odnalezienie się w tym "bajzlu" to dla Nas koszmar. Należę do tego typu osób. Kalendarz to mój najlepszy przyjaciel i nigdzie bez niego nie chodziłam, a teraz to jedna wielka niespodzianka!! Nie wiesz co będzie, jak będzie, co zrobić itd... będziesz polegała na intuicji nic innego. To samo życie :) nie da się tego zaplanować. Może się okazać że super extra termin na sierpień a dziecko dojdzie do wniosku że jednak koniec lipca jest lepszy i wszystkie plany szlak trafił:)

Bikini, golę na wyczucie, bo już go nie widzę:) depilacja nóg... uważam to za nieziemską gimnastykę:) ile się przy tym na męczę. Sapię, dyszę i jęczę bo nie wygodnie.
Nie wiem jak Wy, ale ja już normalnie do przodu zgiąć się nie mogę. Zaczynam robić takie schylanie się do przodu przez skrecenie ciała w bok:) musi to wyglądać przezabawnie, dziś m skomentował że wygladam jak bym sobie krzywdę miała zrobić podnosząc patyk dla psa:)

Niestety dostałam telefon z pracy, że dziewczyna która mnie zastępuje dała ciała na pełnej linii. Jutro od rana przy komputerze i telefonie bo po prostu zawaliła sprawę. Nie wiem czy nie będę musiała na kilka godzin zaleciec do biura, bo nie mam dostępu do wszystkich danych z domu. Wiedziałam że tak będzie jak oddałam laptopa. Ze przyjdzie moment trzeba pomóc, a ja biedula nie mam dostępu:(

[marta_joanna]

Mamalina
Ale twój Milan to był 3 poród sn i już miał szlak przetarty przez rodzeństwo (Lilcia i Namirek) a u mnie Bruno był przez cc i ja wtedy nie miałam ani rozwarcia bo na 1 palec a to jest nic ani prawdziwych skurczy nawet szyjka się nie skróciła, no zero postępu po całym wlewie oksytocyny 2 dni po terminie tylko młodemu tętno spadło i cc. Dlatego teraz możesz zrozumieć jakiego mam stracha jak pomyślę że Remi będzie 4 kg ważył :( a ja do jakiś dobrze zbudowanych kobiet nie należę i teraz też słabsza jestem bo więcej leżałam. No nic decyzje muszę podjąć w 36 tygodni to mam jeszcze trochę ponad 6 tygodni zobaczymy co z tego wyniknie. Dobrej nocki dziewuszki ja uciekam spróbuje zasnąc :-*

[mroczna]

Gratuluję udanych wizyt i dobrych wieści :)
Marta_Joanna może maluszek nie będzie aż taki duży i zawsze jest błąd pomiarowy niby +/- jednak w otoczeniu obserwuję, że częściej waga urodzeniowa dziecka jest po usg podawana większa niż rzeczywista. Także głowa do góry i nie przejmuj się tym dzisiaj :)
Myszka u mnie podobnie. Dzisiaj zdałam sobie sprawę, że pomimo SR to nadal nic nie wiem o zajmowaniu się maluchem i w ogóle jak my sobie poradzimy. Ale tak jak dziewczyny piszą, jak się ten bombelek pojawi, to zadziała instynkt i będziemy wiedziały co i jak :)
Hehe, brzuch faktycznie sprawia już trudności :) Ja jak muszę się podnieść, np. z pozycji półleżącej to najpierw rakiem do skraju łóżka i dopiero na nogi. Podnoszenie z pozycji leżącej to jak bym była jakąś kulą ;) z półobrotu muszę się podnosić A szkoła zakładania skarpetek faktycznie by się przydała
Antoninka ja w tym tygodniu dopiero drugi raz będę robić badania Igg i im oraz poziom przeciwciał. Nie martw się na zapas :) jeżeli za każdym razem to kontrolujesz i jest dobrze, to na pewno jest ok :)

[Evee]

4:30 a brzuch mówi że głodny... to wstałam zjadlam i czuję pełnię szczęścia:) a teraz już zasnąć nie mogę...

Marta_joanna, mam dwie duże suszarki. Jak pracowałam to zazwyczaj pranie robilam w weekendy i to hurtem. Balkon spory, więc wszystko dziś wyschnie.
Mówię wczoraj do M że będzie musiał mi pomóc z prasowaniem ubranek, jego komentarz: " przecież my z lenistwa nic nie prasujemy!" I musiałam zacząć tłumaczyć że skóra dziecka jest delikatna i trzeba wyprasowac. Powiedział że zrobi to w weekend. Jeszcze podjade z nim w sobotę do Tesco i sprawdzę rozmiarowkę 56 do szpitala, bo później w domu to założę małemu cokolwiek nawet 62, nic mu nie bedzie:)

Wczoraj m rozmawiał ze swoim przyjacielem. Znają się naście lat i od 6 mieszkają bardzo daleko od siebie. Jak wczoraj słuchałam o tym że czas przy dziecku mija bardzo szybko, że obserwujesz jak dziecko się rozwija i rośnie... męża nie poznałam. Jeszcze ten kolega pakuje się zawsze w mało perspektywiczne związki i bardzo zależy mu na dziecku, ale jakoś z żadną mu się nie układa, albo trafia na takie które nie chcą dzieci. Ech, nie zawsze układa się po naszej mysli...

[natalia93]

Za duże ubranka podobno też nie są dobre, bo podwijają się i obcierają dziecko - tak nam mówiła położona ;)
Dodam jeszcze że ta moja kuzynka która rodziła w maju małą Maję dopiero teraz zmieniła rozmiar z 56 na 62....

[Miremele]

Moim zdaniem jeśli dziecko nie zapowiada się na jakieś wybitnie duże to rozmiar 56 jest na początek jak najbardziej ok. Mój synek (mial 53 cm jak sie urodzil) nosił go ok 2 miesiące. Z h&M nawet dłużej bo są większe te ubranka.

Mamalina- ja na początku kladlam małego w rozku, a potem też już pod normalną kołderką.spiworka też nie używałam. Wolałam aby mały miał swobodę ruchów.

Ja jeszcze z kwestią depilacji sobie nawet nieźle radze:-))

Kukurydza- myślę że nie jest za wcześnie aby kupić foteliki, zwłaszcza jeśli znalazłaś w promocji. Któraś z was pisała o materiałach z jakich są wykonane te foteliki - potwierdzam- mój mały mini ze z listopada to czas to miał główkę i placki spocone od jazdy i żadne wkładki mam nie pomagały. Chociaż może to kwestia po prostu tego, że dziecko jest mega wcisniete w fotelik i powietrze nie ma dostępu. My mamy fotelik cybex i byłam z niego zadowolona. Łatwo się wpinal do wózka i był poręczny.

[armin]

Ostatnio u znajomej widzialam pod glowka dziecka poduszke motylek. Ona bardzo to chwalila zamiast zwyklych poduszek

[marta_joanna]

Natalia
Dużo za duże nie polecam ale mój mały od razu wskoczył w 62 rozmiar a jak miał 2 miesiące to już 68 nosił wszystko zależy od firmy jaka maja rozmiarówkę np smyk moim zdaniem ma małą bo body ze smyka 56 są zdecydowanie mniejsze niż z h&m. Najlepiej mieć kilka ubranek na 56 a resztę już większych na 62.
Trzeba też barć długość dziecka pod uwagę bo mojej koleżance urodziło się dziecko 63 cm a waga 3 kg wiec długie a szczuplutkie. Ale wydaje mi się ze teraz już po usg możemy mniej więcej przypuszczać jakich rozmiarów będą nasze maluchy. U mnie już 4 usg pokazuje że mały jest 2 tygodnie do przodu wagowo wiec ja szykuje się na duże dziecko.

Właśnie się zastanawiam co do szpitala małemu spakować i stwierdziłam że biorę body na krótki 1 szt, na długi 1szt, 1 czapeczkę, 1 pół-śpiochy, 1 pajac i 1 koszulkę, skarpetki i niedrapki. Do tego 2 pieluchy tetrowe, 1 flanelowa i kocyk, z pozostałych rzeczy to smoczek, 1 paczkę chusteczek, małą paczkę pampersów z rossmana i maść na odparzenia tak na wszelki. A resztę w szafie opisze mężowi jak coś będę potrzebować więcej to przywiezie. Oczywiście ciuszki w szafie ułożone rozmiarowo bo on rozróżnia ubranka ale już na rozmiarówkę nie patrzy :-D
A dla siebie będę pewnie jutro pakować. Właśnie jakby Wam wpadło do głowy co się jeszcze może przydać maluchowi to piszcie to sobie dopakuje
Przez ta rozmowę o porodach z moja lekarką do 3 w nocy nie spałam a mały obudził się o 7 i mamo ale już nie spij proszę yhh może udam mi się drzemiąc później. Miłego dnia :-)

[marta_joanna]

Miremele
My też mamy Cybex-a :-) byłam i jestem z niego bardzo zadowolona a małemu podkładałam pieluszkę tetrową pod główkę i plecy jak go wkładałam do fotelika i było o niebo lepiej. I masz racje wypinanie i wpinanie to przyjemność nie tak jak z maxi-cosi tam się człowiek musi namęczyć dopóki mechanizm się nie wyrobi przynajmniej jeśli chodzi o adaptery do wózka.

[Fizka]

Czesc, Mlody odstawiony do zlobka, wracam do domu na sniadanie.

Co do klina, to my nie kupowalismy, w razie potrzeby podłożyliśmy pod nogi lozeczka po ksiazce i juz efekt byl ten sam.
Ja z ubranek do szpitala wezme tylko bodziaki i polspiochy na 56. Czapeczke i pieluche do owiniecia. U nas wystawiaja do domu po 48 godzinach, jesli wszystko jest ok, a innego scenariusza nie przewiduje.

Kukurydza - co do fotelikow, to jesli jest okazja to ja bym kupowała.

Zaraz dokoncze:)

[Miremele]

Poczytałam sobie trochę postów z forum majówek i chyba decyduje się na cc ....

[Evee]

Część z Was jeszcze robi wyprawki więc przesyłam info z H&M. Te co nie mają FB mogą na podstawie załącznika zgłosić się po rabat. Obejmuje on wszystkie aktualne kolekcje z każdego dzialu- również dziecięcego.

Pozdrawiam

[Evee]

W 5.10.15 też jest wyprzedaż

[Anula 11]

Hej dziewczyny
Gratuluje udanej wizyty, ale wasze skarby sa już duże:)
Mnie ogarnęła jakaś depresja, że może coś byc nie tak...
Wczoraj tyle o tym myslalam, ze śniło mi sie, ze pierwsze mala tak mega przez brzuch sie naciagla, i mowie do mamy patrz ile wloskow juz ma, a za chwilę wyleciala ze mnie razem, z pepowina. I ze to byl 30 tc a lekarze mowili, ze nie możliwe bo duza.
Co do fotelikow dostalam, taki ktory robi tylko pstryk i wyciagam z auta, bajkowy poprostu:)

[natalia93]

Ja też wczoraj czytałam Majówki i aż dostałam doła. Postanowiłam, że od dziś nie chcę nic wiedzieć na temat porodów innych dziewczyn... :/
Chciałabym aby czas leciał szybciej. Bo od jakiegoś czasu dłuży mi się niemiłosiernie i zaczynam naprawdę się bać, za dużo myśleć. Wolałabym już być po, cokolwiek mnie spotka na porodówce.