Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Część dziewczyny :)
Nie ogarnę wszystkiego, korzystamy z wiosny i dużo czasu spędzamy na powietrzu:) postaram się doczytać do końca.

Mamalina dziękuję:) mój balonik jest podobnej wielkości do Twojego. Później dodam zdjęcie.

Bina współczuję i nie chcę cię straszyć ale może być gorzej i teściowa będzie chciała się wtrącać do kwestii wychowania.
Moja rada to postaw się teściowej to może unikniesz kolejnych "złotych rad"
U mnie było / jest podobnie. Na szczęście nie zachowała żadnych rzeczy po swoich dzieciach ale dużo było gadane "a po co nowe, szkoda pieniędzy lepiej kupić używane" najlepsze że ja nakręcała siostra mojego K. Byłam zaskoczona bo szwagierka miała wszystko nowe dla pierwszego dziecka. Ogólnie teściowa to złoty człowieka bo jest na każde zawołanie- jak trzeba zostać z córką. Ale za to do wszystkiego się wtrąca i nie może strawić że wszystko robimy po swojemu. Imiona wybrane dla córek tez się nie podobają!

Kiedyś któraś z mam wrzuciła link z Chiński Kalendarz Płeć. I mam pytanie, czy wszystkim się sprawdziło?

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Misia 23
My w pierwszej ciąży nikomu nie powiedzieliśmy ani jaka płeć ani jakie imię planujemy. A najbardziej żal mi było mojego męża bo jak sie nasz synek urodził i napisał swojej mamie że jest chłopiec i ze ma na imię Bruno to ona do niego powiedziała że chyba sobie jaja robi że tak daliśmy dziecku na imię. Szczerze to jest jego mama ale żal chyba będzie miał do niej już zawsze. Oczywiście z tego że jest chłopiec a nie dziewczynka też była niezadowolona. Szkoda gadać tzn pisać. A teraz w moje urodziny chcemy powiedzieć ze będzie drugi chłopiec:-) mam tylko nadzieję ze teściowa znowu czegoś nie wypali. Bo ona dalej chce wnuczke.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

U mnie w rodzinie zawsze się mówi że dziecko to dar i wielkie szczęście więc ja nie rozumiem takiego podejście. Przecież decydujac się na dziecko najważniejsze jest to żeby było zdrowe, kochane i żeby wychować je na dobrego pożądanego człowieka. Czasami mam wrażenie że ja to chyba z innej bajki jestem ;-)
A moja mama zawsze powtarza ze każde imię jest piękne:-) jak się je ładnie wymawia i z szacunkiem do kogoś zwraca.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

misia23 wiem jak sie czujesz bo sama mam wtracajaca sie tesciowa .... poczatki to byla tragedia (moj maz jest jedynakiem) byla u nas codziennie , cala ciaze mi "doradzala" czego juz mialam serdecznie dosc ! na poczatku zalilam sie tylko mezowi ale potem juz sie wkurzylam i sama "ustawilam ja do pionu" , dalej co Jakis czas probuje ale juz wie ze za duzo nie zwojuje ... ( jestem 16 lat poslubie!)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqvfloy8cxrhja.png

Odnośnik do komentarza

Przy pierwszej córce, teściowa protestowała bo była jakaś tam... i robiła coś tam... Mąż jej powiedział ze ma tyle do gadania co żyd za okupacji:D i się skończyło. Teraz padały propozycje imion jej koleżanek z pracy bo one takie fajne. Tym razem to ja jej powiedziałam że może nazywać jak chce ale będzie ochrzczona Zuzia. Na szczęście mój mąż wie jaka jest jego matka i się nie przejmuje.

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) Przeczytałam z uśmiechem jak napisałyście, że "nie wiadomo kto was podgląda", bo właśnie ja Was tak sobie od dawna podglądam, i pomyślałam, ze czas się ujawnić. Jestem w 22tyg. termin mam na 8 sierpnia (suwaczek potem wstawię). Będzie to chłopak, pierwsze nasze, dłuuuugo wyczekiwane dziecko. Jestem już po prenatalnych i po połówkowym, syn zdał badania na 6. Co do wyprawkowych rzeczy, to niestety i stety ;) muszę wszystko kupować od początku, bo mieszkam od rodziny daleko. Kupiłam do tej pory jedną rzecz...kombinezon na zimę na rozmiar 6-9miesięcy :D, wiem, że trochę na wyrost, ale nie mogłam się powstrzymać, bo był piękny i za grosze a do tego planuję wyjazd do Polski na święta, więc jakoś mi się lepiej zrobiło, bo skoro mam ten kombinezon to już na 100% pojadę, bo w klimacie w którym mieszkam taki kombinezon do niczego mi się nie przyda :P zaklinam rzeczywistość. Ja tutaj gdzie mieszkam, też miałam test obciążenia glukozą, tylko ja nie wiem czy to coś daje takie badania, odbywa się ono tak: przychodzisz po posiłku, pobierają krew, dostajesz zimny (całkiem smaczny) napój pomarańczowy, czekasz 1h, pobierają znowu krew, a po kilku godzinach dostajesz gratulacje, że nie masz cukrzycy. Ten test do końca jakoś mnie nie przekonał, a na dodatek powtórki z niego już przez resztę ciąży nie ma. Tak samo do tej pory miałam tylko jedno badanie krwi i dwa badania z moczu, w tym jedno z moczu było na narkotyki ;) Któraś z dziewczyn skarżyła się, że lekarz nie bada jej na fotelu co wizytę, ja ostatnie badanie w fotelu miałam w 12tyg. a następne czeka mnie dopiero w 36tyg. a tak to wizyta polega na rozmowie, ważeniu, mierzeniu, i pytaniu czy coś się dzieje. Jak widać co kraj to obyczaj, a mi pozostaje zaakceptować to, że tutaj to tak wygląda. Ale się rozpisałam, a plan był napisać tylko "cześć" :P

a href="

Odnośnik do komentarza

kkarolcia - witaj:) ubranka polecam kupić zarówno 56 ale nie bardzo dużo ale i na 62, wbrew pozorom ten na 62 są duże w stosunku do urodzonych dzidziusiów, no chyba że urodzicie klopsika powyżej 5 kg :D

:/ Ja dziś się jakoś czuje średnio, w gardle drapie, katar mam w jednej dziurce, jakoś mięśnie mnie bolą, kicham, Mój mąż też prycha.. nie wiem czy to alergia, czy co...

Kukurydza ,a ciucholandy ? ja chodziłam na Kalwaryjską do Artus24, ale też Bigga ma super ciuszki na takie maluchy, tylko tam tak po 10 zł . Dobrze że bratowa Cię uspokoiła :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki. Dawno sie nie odzywalam. Bylam na urlopie w Polsce, wkoncu. Teraz juz wrocilam do pracy i znowu brakuje czasu a cokolwiek. Chociaz ciesze sie, dluzej widno, wiecej sie chce. Ale brzuszek mi urosl i juz ciezko mi sie siedzi w pracy. 1-2godziny przed koncem to juz kwicze. Nie boli mnie kregoslup, ale przepona, watroba, zebra. Od polowy maja chyba zmniejsze ilosc godzin.

Wyprawke zaczelam kompletowac podczas urlopu. Tez ogladalismy wozki. Chyba zdecydujemy sie na xlandera pulse. Bede musiala wnosic go na drugie pietro.

W Pl jeszcze raz sprawdzilismy szkraba i nic sie ne zmienilo, nadal jest chlopcem.
Ogolnie zauwazylam, ze sie uspokoilam w ciazy, wyciszylam. Sie smieje, ze bede mama przystojniaka to i ja musze ladnie wygladac. Kupilam pare ciazowych ciuszkow. Wrocilam do malowania sie. Chce sie wygladac.

Przepraszam za opowiesc. Chcialabym kazdej z Was odpisac, ale nazbieralo sie. Gratuluje pomyslnych badan. Witam nowe mamusie. Czekam na kolejne wiesci z wizyt u lekarzy.
Milego wieczoru!

Odnośnik do komentarza

Temat "teściowa" - temat rzeka;)
Ja też mam nieciekawe stosunki ze swoją...
Jakiś rok temu dowiedziałam się od swojej szwagierki czyli drugiej synowej mojej teściowej że ma nadzieję "że nie będę mogła mieć dzieci bo przecież kredyt trzeba spłacać" a poza tym ona "nie lubi dzieci"..
Jak w 13 tyg musiałam zrobić test Pappa bo przezierność wyszła za duża to zapytała czy można usunąć ciążę jak wyjdzie jakaś wada:(
Można by się było załamać ale postanowiłam wpuścić jednym uchem a drugim wypuścić i zapomnieć a o jakąkolwiek pomoc nigdy jej nie poprosić.
Na szczęście mój M wie jaka ona jest i to on mnie nastawia pozytywnie i jak coś to sprowadza ją do poziomu..

http://fajnamama.pl/suwaczki/ag49hn3.png

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny... ciekawe czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta ? Ja cały czas was czytam Ale jakoś nie mogę się zebrać do pisania... napisałam dzisiaj taki długi post i mi się cały skasował....

Niestety nie pamiętam co kto pisał tylko ogólnie o czym.

Może zacznę od poduszki która była poruszana chyba wczoraj. Jak pamiętacie dalej mam problemy ze snem. Są dni ze śpię wzorowo A są tygodnie ze wogole. Dlatego zastanawiam się nad tą poducha. Tym bardziej ze moją mamą jest magiczna i potrafi prawie wszystko stworzyć z niczego na maszynie. Zastanawiam się tylko co włożyć do środka:czy wypełnienie do pościeli czy coś twardszego... sama nie wiem. Co o tym myślicie?

Co do ubrań używanych dla dzieciaczkow jestem jak najbardziej za. Uważam ze naszym dzidzia będzie wygodniej spać w domku w ubrankach miękkich już kilka razy wypranych niż w tych noweczkach które są takie piękne. Nie powiem ze potrafię się oprzeć nowym ubranka i takie nazywam bo na wyjścia czy do lekarza jednak jestem zwolennikiem nowych rzeczy, ale nasze dz idzie w większości będą w domku na początku, a potem zima. ... Ja nawet dla siebie kupuje teraz na ciuchach rzeczy, bo szkoda mi za jeansy ciążowe dac 150 zl żeby później leżały w szafie. Dzisiaj kupiłam 3 pary spodni za 20 zl A to ogromna różnica. Wolę te pieniążki wydać dla dzidziusia.

Ja jestem też już po polowkowym. Chodzę do lekarza na NFZ i tu znowu tragedia. Byłam umowiona na konkretny termin przychodzę do przychodni i dowiaduje się ze mojego lekarza nie ma.... Stwierdziłam ze jak juz przyszłam to bez sensu nie zrovic badań, bo nigdy nie wiadomo kiedy lekarz się zjawi... I poszłam do innego lekarza. Już na wstępie powiedział mi otwarcie ze ten aparat to powinien być w muzeum A nie dla pacjentek. Niby wszystko powierzył i sprawdził Ale dalej nie wiem czy chłopczyk czy dziewczynka bo stwierdził ze on pewien nie jest. Po wizycie zaproponował mi ze poprowadzi moją ciążę i najlepiej żebym się do niego P rzepisala do innej przychodni w mieście również na NFZ ale podobno dz sprzęt tam o wiele lepszy, powiedział ze taki sam jak w prywatnych gabinetach. Stwierdziłam ze nie mam nic do stracenia i mówiłam się z nim na wizytę kolejną już tam i powtórzy mi iść na tamtym sprzęcie.
Dzisiaj moje maleństwo strasznie mnie P rzestraszylo... zawsze po śniadaniu mam sporo wyraźnych kopnoaczkow A tu o 6 zjadłam śniadanie i do godziny 11 cisza .... strasznie się przesttaszylam .... Ale on11 się obudziło .... Ale ile nerwów ... masakra.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371zqex3q9b.png

https://www.suwaczek.pl/cache/383a15cbc3.png

Odnośnik do komentarza

Marta:* Byłaś jedną z pierwszych dodaną osobą:)

A my dziś spędziliśmy popołudnie w parku - dzieci szalały na hulajnogach, zrobiliśmy sobie piknik na trawce, a potem poszliśmy na lody:) Było super - aż człowiekowi sama się gęba śmieje, jak jest tak przyjemnie na dworze. Wiosna budzi przyrodę do życia:)

Na wątku prywatnym ponarzekałam sobie na bratową P.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Moja tesciowa do najcudowniejszych nie należy. To będzie ich drugi wnuk i ja już widzę w traktowaniu dziecka. Pierwszy wnuk dostał wózek, taki jaki chciała jego mama. Teraz ma prawie dwa lata więc dziadkowie kupili mu wielkie auto do sterowania, ale on w tym aucie siedzi i za jakiś czas sam będzie nim sterował. My się pokłócilismy z nimi bo nie chcielismy używanego wózka po pierwszym wnuku. Jeszcze gadanie u znajomej " czego nam dziecko"- myslala ze sie nie dowiem! Dowiedziałam się i o wszystkim powiedziałam mężowi. Zrobił awanturę a ta się popłakała i powiedziała że w życiu by czegoś takiego nie mówiła. W święta usłyszała że nikogo nie będzie oszukiwać; spuściła głowę i zaczęła płakać ale już nie zaprzeczała... Teraz sprawa z autem i mój M robi się drażliwy rozmawiając na temat rodziców. Najlepiej dogaduje się z moją mamą. To ona jest dla niego opoką i wsparciem. Woli rozmawiać i czas spędzać właśnie z nią.

Teściowa na 100% będzie chciała się wtrancac do wychowania, ale mój M już na zbyt wiele jej nie pozwoli. Ja również nie mam zamiaru się jej słuchać :) po porodzie będzie się działo !!! :)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a jak Was teściowe podczytują hahaahah?????

Wy tu pisałyście, a ja w tym czasie dodałam nowy wątek nt narzekania na rodzinę na prywatnym forum. Nie dajcie się zdemaskować:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Ale się rozpisalyscie! :)
Jak widzisz Bina, trzeba się cieszyć ze Twoja teściowa jest taka pomocna :D Kkarolka bardzo mi przykro, że usłyszałaś coś takiego. :*
My nikomu nie mówimy jakie imiona ani jakie mamy plany bo i bez tego jest fala decyzji, które już hyba zostały podjęte bez nas :p Juz nawet imiona wymyślone :D Spływa to po mnie jak woda po kaczce. :)

Mamalina rozumiem,ze żeby wejść na forum to tylko przez to zaproszenie, tak?
Ciesze się, xe Twoje wyniki w normie :*

Catya dzięki za spis sklepów :) Jeśli znajdą się siły i będzie jeszcze miejsce w szafie to pochodzę:)
Wracajcie do zdrowia!!

Witam nowe mamy i te, które się odezwały po przerwie :D
Olcha jak możesz mówić, xe Cię tu nie pamiętamy! :)
ClaraS gdzie mieszkasz? :)

Odnośnik do komentarza

Dopiero przed nami 22 kwietnia. Ale dużo problemów z rodziną. Bo my nie robimy wesela i ludzie nie potrafią tego zrozumieć ze zapraszamy tylko rodziców i świadków ... I nasze rodzeństwo hyba nam za źle. Ale w naszym przypadku zapraszając rodzeństwo i chrzestnych z rodzinami zrobiłby się wesele na co najmniej 50 osób ... ciężko to ludzia wytłumaczyć ze planujemy za parę lat wziąść ślub kościelny z weselem i wtedy będą wszyscy zaproszeni... A teraz minimalna uroczystość z obiadem.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371zqex3q9b.png

https://www.suwaczek.pl/cache/383a15cbc3.png

Odnośnik do komentarza

Ale wiosna - dziś już spacerowałam w krótkim rękawku i było gorąco - supeeeeer... przynajmniej nie ma problemu, że trzeba dopiąć kurtkę.

kukurydza - ja miałam z 2 razy podwyższoną liczbę leukocytów we krwi - lekarz kazał się nie martwić i powiedział, że w ciąży normy są inne. Teraz mam leukocyty też w moczu i tu już kazał zrobić posiew.

Po balkonowych postach też zamarzyłam o wiosennych porządkach na balkonie, posadzeniu kwiatków i wstawienia może jakiegoś leżaczka.

Jejku, współczuję tych mniej taktownych teściowych. Ja chyba mam szczęście, bo mama mojego partnera jest milsza i bardziej taktowna niż moja własna mama, która potrafi palnąć coś, po czym robi się przykro. Może to takie coś za coś:)

Odnośnik do komentarza

ClaraS witaj:) Bratowe mam dwie, ale myślę, że by wiedziała, że to o niej. Ale najważniejsze, że nie widzi co napisałam:)
Zazdroszczę klimatu:)

Olcha witaj z powrotem. Jesteś po połówkowych, ale tak jakbyś nie była. A kiedy masz te drugie USG na lepszym sprzęcie?
Rodzeństwem postaraj się nie przejmować, choć wiem, że to trudne. Najważniejsze, że działacie ze zgodą dla samych siebie, bo to Wy teraz będziecie tworzyć rodzinę!

kkarolka toksyczna, zawistna teściowa. Szkoda słów!
Dobre podejście, bo przejmować się nie ma kim!

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

U mnie też problem z teściowa. Jak powiedzieliśmy jakie imiona wybraliśmy to zaczęła własne wymyślać. No mile to nie było. Także na pewno się spodziewam problemów tym bardziej że już mi mówił kiedy na pierwszy spacer m iść a ona oczywiście z nami. No błagam!

A propo ubranek. To tam skąd pochodze ostatnio urodził się chłopczyk który ważył 5 kg i 300 g i miał 62 cm :) także klopsik był z niego całkiem pokazny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Olcha
doskonale Cię rozumiem. My też planujemy ślub i początkowo mieli być rodzice i świadkowie ale oczywiście tesciowa :) stwierdziła że i babcia musi być i siostra też i chrzestny bo się obrazi i od razu z rodziną a córek ma 5 a każda rodzinę ma... i stanęło na tym że tylko my i świadkowie będziemy. Dla nas to tylko papier i gdyby nie kupno mieszkania to pewnie byśmy nie brali a kościelny i tak będzie ale potem. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...