Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Katalinka mozna stosować bez obaw :)

Fiolka ciesze się. ! Ściskam mocno!

Dziękuję Wam dziewczyny. Tak to już jest, ze chyna dla formalności musze trochę pohisteryzowac :/ ;)

Edzia przyznaj się, co wyprawialas? :)

Antoninka powodzenia z chlebem. Ja tez jem bardzo mało ale piekę od dłuższego czasu choćby dla męża, te z piekarni na tle domowych są do niczego. Mam za sobą różne przejścia, czasem były zupełne niewypały natomiast bardzo dobrze sprawdza mi się maszyna. :)
Myślę, ze najlepiej mowic do dziecka w dwóch językach. Jak tak obserwowalam te 3 przypadki o których pisałam, to ten chyba sprawdził się najlepiej. Fakt, ze dziecko zaczyna mówić później i wybiera sobie łatwiejsze słowa (co je znaczy, że mu się myli tylko po prostu np. Polsko-angielskie dziecko woli użyć słowa "Baby" niż "dziecko" itp.) ale nauczy się tak czy inaczej i wszystko opanuje w swoim czasie :)

Evee to teściowie się wykazali! Mysle, ze docenisz roombe bardzo szybko, jeszcze w ciąży :) Ja używam codziennie, odkurzacz wyciągamy "od święta" raz na jakiś czas :)
Dla mnie to domowy pomocnik numer jeden. Polecam kazdemu, kto się zastanawia :)

Odnośnik do komentarza

Kukurydza dziękuję :) tak się cieszę :) zazdroszczę tych spacerów żeby krokusiki pooglądać :) ja uwielbiam góry o każdej porze roku. Uwielbiam chodzić na plecakiem po tych wszystkich szlakach, być tam wysoko i nie myśleć o niczym. No mogłabym mieszkać gdzieś bliżej gór :) I teraz też bym pojechałam miła chęcią no ale dzidziuś ważniejszy a wspinać się i tak bym nie mogła. A na krokusiki można iść na Kościeliska. Jest łatwe podejście i bliżej nich n Chocholowska :) a ja ją jeszcze uwielbiam bo tam mnie mój N poprosił o rękę :)

Co do owoców to na na cytrusy miałam straszna ochotę n początku ciąży :) teraz już mniej. Na truskawki czekam aż będą te nasz krajowe, tak samo czereśnie a za wiśnie mogę nawet zabić :) Ostatnio oczywiście kupiłam truskawki bo miałam na nie straszna ochotę i nie były tragiczne ale to nie to samo.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Krotkie pytanie i wózek. Mam możliwość zakupu x landera xa Rocky za grosze (300zl). Jedynie dokupić fotelik samochodowy i bajka. Wszystko wyczyszczone, uprane i gotowe do użytku. Będzie zazwyczaj używany w lesie u opinie na ten temat ma bardzo dobre.
Może któraś z Was wie coś więcej...

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Hej hej,

Mój mąż też IT :D hehehe

badanie z glukozą - przeraża mnie... ta glukoza jest paskudna... pół kubka wody z chyba 5 łyżeczkami glukozy, na samo wspomnienie mi ble. Ale dla pocieszenia znam koleżanki którym to smakowało :)
Więc Evee - Twój Jasiek taki głodny nie będzie jak dostanie zastrzyk cukru :D możesz mieć disco :D

Kukurydza - spokojnie trochę ruchu nie zaszkodzi. A z tymi rękami to też trochę dystansu, Jakbyś cały dzień firanki wieszała z rękami u góry to tak ale tak chwilowo to ok .

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam obsesje na temat truskawek, czeresni i fasolki szparagowej zjem w kazdej ilosci i postaci w sezonie:P
teraz mam faze na gruszki, codziennie gruszka musi byc:D:D

Ja badania krzywej glukozy mega sie boje, ale z obawy przed cukrzyca bo jestem w grupie ryzyka, ze jest duza szansa ze bedzie.. ehh ale pocieszam sie tym, ze tez mialam miec problemy z zajsciem w ciaze a szybciutko poszlo wiec nie do konca wierze lekarza:D

Fiolka
super, ze bobas ma sie dobrze i zdrowo rosnie!! :D

Kukurydza123
wiec ja dzisiaj jak na mnie poszalalam, ale dobrze sie czulam:p wiec kilka razy zmywareczka po wczorajszych gosciach, 3 tury prania, maz skonczyl lazienke wiec ukladanie moich kosmetykow w nowych szafeczkach:D, noi na kazdy dzien wybralam jeden mebel na przegladanie co tam jest i wywalanie zbednych rzeczy:D

Evee,
ja ogolnie chce kupic xlandera bo wlasnie duzo znajomych mi poleca.. ale jeszcze nie testowalam na zywo :)

Kukurydza123, Catya,
widze ze u nas krakusek to wszystkie mamy facetow z IT :D a Ty Natalia dolaczasz do grona?:D

Apropos prezentow:D to ja dostalam od mojej rodzinki wypasnego Bosch Mum robota, z wszystkimi nakladkami do szatkowania, mielenia, rozdrabniania, ubijania i sama jeszcze nie wiem czego:P
Ja nie wiem jak ja to pomieszcze w kuchni bo juz mam wszystkie gadzety bo uwlebiam majstrowac w kuchni:D

Ja mam wizyte w czwartek wieczorem i tez jestem ciekawa jak mi Gabi rosnie:D bo na pewno dobrze sie ma patrzac na jej aktywnosc:D

milej nocki pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny przed badaniem obciążeniem glukozy,ja trochę wcześniej robiłam i badanie jest dosyć nieprzyjemne jak dla mnie.Samo wypicie glukozy 75g to jeszcze nie tragedia,natomiast później robi się słabo bo nie można pic wody nic po godzinie robi się gorąco, pocenie i ja prawie zemdlalam. Jednak nie musi tak być u każdej. Mi wyszło dobrze.Troche się martwię moimi nowymi objawami tzn znów dopadly mnie mdlosci,i moja skora swedzi mnie, mam strasznie wysuszone, czy dziewczyny mające niedoczynność tarczycy i w związku z tym przyjmują duża dawkę leku też tak mają.W przyszłym tyg idę do gin powiem o tym siedzeniu ciała.

http://s3.suwaczek.com/201608012652.png

Odnośnik do komentarza

Fiolka dziś miałam właśnie telefon z relacja :) Podobno w Koscieliskiej w tym roku z krokusami marnie ale w Chocholowskiej wczoraj byla dosłownie stonka. 1.5godz czekania po sam bilet do TPN.
Góry są piękne i dla mnie na szczęście na "wyciągnięcie reki". Zapraszam na południe :)

Catya dzięki. Właśnie myślałam sobie o Tobie bo u mnie dziś krew w toalecie :/ Ale jutro prawie mam badania, zresztą przyczyną raczej znana wiec coz.... Trzeba przyjrzeć się diecie bo przez weekend się zaniedbalam i są efekty. :/

Pozdrawiam mężów :D

Ja juz tez raz miałam test obciążenia. Nie wiem jak ja to przeżyje bez wymiotów ale raz się udało to może drugi raz się uda :)
Edzia, u mnie też grupa ryzyka, ale damy rade. :) Cukrzyca ciążowa nie taka straszna tylko upierdliwa :)

Uważaj na siebie Edzia. Ale rozumiem entuzjazm z powodu nowych mebelkow :D

Odnośnik do komentarza

Cześć:)

Anula super, że dzidzia szybko i zdrowo rośnie:)

misia gratki z okazji półmetku:) Pochwal się swoim bębenkiem!

Bina gratuluję chłopczyka - czyli marzenie o małej drużynie piłkarskiej może się spełnić:) Przeczucie kobiety rzadko jednak bywa mylne! Co do poduchy - to wielkie wow!!! Podziwiam, bo ja jestem antytalencie krawieckie.

marta_joanna i jak po połówkowych?

kukurydza, edzia, antoninka dziękuję za przypomnienie o chlebku własnej roboty. Mam maszynę do pieczenia i na początku piekliśmy regularnie aż pewnego dnia zachciało mi się pieczywa kupnego i tak już zostało. Teraz pora wrócić do pieczenia:)

kukurydza ale Ty jesteś dobrze poinformowana w kwestii kleszczy:) Co do porządków z podnoszeniem rąk do góry - można się zapomnieć, że nie wolno, nie? Ale teraz mam nadzieję, że już będziesz pamiętać! Chłopakom na pewno nic nie jest, ale ja też zawsze jak zrobię coś "zakazanego" to potem się martwię, także w pełni Cię rozumiem. Gratki za wczorajszą połóweczkę!

Edzia szkoda, że o tej analizie nie wiedziałam jakiś czas temu:/ Ale dzięki, dobrze wiedzieć na przyszłość - oby się jednak ta informacja nie przydała. No, brzuszek już fajnie widoczny, taka kuleczka:)

kukurydza, edzia, catya mój P. teraz studiuje informatykę:) Ale z komputerem związany od dziecka...

myszka co do kocyków i ręczników kąpielowych to moim zdaniem im większe tym lepsze (ręczniki z kapturkiem widziałam 70x70 czy 100 i 100x100 - polecam zdecydowanie te drugie).

Virkael Ty lubisz puste posty pisać:)

catya dziękuję Ci bardzo:* Zazdroszczę pierogów:) Za mną chodzą śliwki - albo knedle ze śliwkami albo ciacho, mmmm:)

Evee ja też zostałam dziś w rossmannie poproszona na początek kolejki, która była dłuuga, bo to w Galerii przy Dworcu PKP:) Miłe to, nie? Można poczuć się wyróżnionym:)

Fiolka super, że Bobas świetnie się rozwija! Cieszę się razem z Tobą:)

U Nas dziś pogoda iście letnia - miałam ochotę wbić się w sukienkę, ale się pohamowałam:) Pół dnia nie było mnie w domu - najpierw chodziliśmy z Milankiem po Galerii w poszukiwaniu ciuszków na chrzciny, które już w niedzielę, a drugie pół byliśmy na spacerku i na placu zabaw. Jutro też się wybieramy od razu po przedszkolu do parku. W środę pogoda ma już być trochę gorsza, więc korzystamy póki jest okazja:)

Co do testu obciążenia glukozą - chciałam jeszcze dodać, że faktycznie może się zrobić po tym trochę słabo, sennie, więc dziewczyny zajmijcie po wypiciu przynajmniej miejsce siedzące, nie szalejcie - ja mam to szczęście, że po wypiciu idę do teściowej na oddział i tam mogę się nawet kimnąć na kanapie:) Dla mnie to też jest ochydne w smaku, taki bardzo słodki ulepek, i zawsze sobie myślę, że przynajmniej przez tydzień nie tknę niczego słodkiego, ale na drugi dzień już zapominam:)

I w temacie języków obcych, chciałam Wam jeszcze polecić wykład: "jak uczyć się języków obcych" - Mateusz Grzesiak do oglądnięcia na youtubie. Ciekawe jaki będzie Wasz odbiór.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Kukurydza - no niestety to jest okropne, a to rozmawianie z lekarzami o tym dla mnie krępujące.. dzis ginekolog mi zbadała to i owo i stwierdziła że tragedii nie ma.. Ja wczoraj też zapakowałam proctoglyvenol ...
Na mnie jakoś ta woda poranna i owsianka nie działa cudów. Od piątku piłam wodę i rano owsianka i wieczorem owsianka i dopiero dziś "udało" się z 2jką .. Czemu na nas kobiety takie rzeczy muszą spadać :) Ja się do tego boję w tym kontekście porodu SN, bo to jest ogromne parcie i ciśnienie..

nowa _mama - kurcze nie odpuszczają Cię te dziwne dolegliwości, trzymam kciuki żeby ustąpiły jak najszybciej

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj miałam przerwę w jedzeniu 4 godzinna ( zakupy, gin itp i się zeszło) czułam się źle i bobas zaczął szaleć żeby nie przywołać do porządku. Rano się budzę z wilczym głodem więc jak o glukozie pomyślę to aż mi słabo. Na szczeście mogę ją sobie sama w domu z cytryna zrobić. I wiem że pijąc to będę cierpieć :) a moja siostra z kolei stwierdziła że glukoza była pyszna.. fuj fuj fuj :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Catya trochę mnie rozczarowałas z tym remontem :)
U mnie do tej pory nie było żadnych objawów, pojawiał się ból przy twardszej wizycie i bywała rozwodniona kropla krwi na papierze, dziś dopiero naprawdę w większej ilości. Jednak łącze to raczej z hemoroidami, szczególnie że zdarza się tylko przy twardych akcjach. Szczególnie, że naczynia krwionośne są mniej wytrzymałe a przy acardzie krew nie tamuje się idealnie .
Jutro morfologia, jeśli wyjdzie niekorzystnie to wtedy będę myśleć o dalszych krokach.
Wiem, ze to okropnie niekomfortowy problem :)
U mnie woda z cytryna działa, do tego pije Colon C, ale od czasu do czasu (jak dzisiaj) nie idę na to i jest ciężej. W weekend jadłam co widziałam i chyba sobie tym trochę zaszkodzilam.
A Tobie przy sn współczuję podwójnie bo dużo się o tym słyszy. Będziesz dzielna.! :)

Mamalina no właśnie! Miałam Ci sama gratulowac a w końcu w toku gadaniny mi wylecialo z głowy :) Wiec dziękuję i gratuluję również.

O kleszczach wiem tyle, ile zapamiętałam ze studiowania biologii ale ponieważ nie znoszę tych paskud (a wroga trzeba znac), a mój profesor byl zapalonym miłośnikiem kleszczy to dużo się o nich uczyłam :D

A do chleba zachęcam bo to przede wszystkim super dla zdrowia :) Szczególnie, jak masz maszynę to żadna praca :)

Dziś pokusilam się jeszcze o zmywanie. Ale przerwałam w połowie bo brzuch mnie zabolal wiec juz leze grzecznie. :)

Bardzo podoba mi się ta akcja w rossmanie. Ja w aptece tez zawsze prosiłam mamusie z balonikami bez kolejki. Teraz sama wiem, ile to znaczy :D

I jeszcze Mamalina koniecznie musisz pokazać zdjęcia z chrzcin. Jeśli oczywiście będziesz chciała :) Piękny dzień przed wami ! :)
I Twojego męża tez pozdrawiamy :D

Odnośnik do komentarza

Evee Ja mam x landera xa od 4 lat i jestem zadowolona. Co prawda nie miałam powodów by użytkować inny sprzęt ale nasz xa sprawdzał się super czy to w lesie czy na plaży. Jest niestety ciężki my mieszkamy na 3 piętrze i wózek zostawialam na parterze. Kilka razy musiałam tylko dokupić dętke a tak to córa jeździła nim od początku do prawie 4 lat czasami jeszcze się zdarzyło teraz dokupuje nosidełko maxi cosi i będzie dla drugiego. Za 300 zł to mnie nosidelko uczyni z adapterami wiec tylko brać. Ja kupiłam nowy gondola carbon, spacerowka amethyst i torba za 1500 jak masz jakieś pytania to śmiało ; )
Kukurydza Ja w pierwszej ciąży miałam tragiczne zaparcia tez krew była często teraz póki co jest znośnie. Jedzcie jabłka nawet przed snem, zupy i maslanka jest dobra. Ja na razie biorę żelazo tak co drugi dzień boje się co bedzie dalej.

Co do glukozy ja się naczytałam i miałam stracha a wcale nie było takie złe ;)
właśnie obejrzałam the walking death - ogląda ktoś? :D i uciekam spać bo rano chce być pierwsza w kolejce do pobrania krwi.
Dziękuję za opinie odnośnie tego łożyska ja się zastanawiam gdzie to dokladnie się znajduje...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvmg7yia7b44tb.png

Odnośnik do komentarza

Basia my z P. oglądamy, ale nie w tv - jesteśmy serialomaniowcami:) Mnie do tej pory z oglądanych seriali najbardziej oczarował True Blood, do tego stopnia, że przeczytałam wszystkie książki z tej serii:) No i oczywiście Gra o Tron.

Kukurydza co do zdjęć z chrzcin to tutaj raczej nie pokażę, ale można stworzyć prywatne forum sierpniówek tu na parentingu tylko na potrzeby fotek i jakiś bardziej intymnych problemów, którymi nie chcemy się dzielić z całym światem. Zakładałam takie na moim pierwszym wątku, więc da to się zrobić:)
Aaa i jeszcze miałam napisać coś ze swoich doświadczeń nt przynieś, podaj, pozamiataj, podczas gdy inni siedzą na swoich 4 literach (u Ciebie teściowie a u mnie wygodnicka bratowa P.) Jak nie zapomnę to rozwinę myśl jak będę pisać z tabletu czy lapka.
I jeszcze dzisiejsza dobijająca krótka rozmowa z babcią P.:/

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Mamalina super pomysł z forum prywatnym. Warto takie mieć choćby na potrzeby roznych zdjęć :)
Rozumiem, że wtedy to działa normalnie a do tamtego należą określone osoby i wrzucamy tam coś okazjonalnie? :)
Jeśli masz siły to ja jestem za! :)

Czekam na rozwinięcie wątku i będę Cię przypominać. Bo ja nie jestem ciekawska, ale lubię wiedzieć ;)))

Odnośnik do komentarza

Kukurydza
Rozrabiam roztworek z cytryna w butelusi, idę na pobranie, pije roztwór i dalej bez zmian. Pytałam czy dostaje roztwór w gabinecie czy mogę sama. Można tak i tak a jak chce z cytryna to mogę sama w domu zrobić. Przychodnie mam pod blokiem więc nie muszę z tym gdzieś jeździć :)

Dziewczyny jak pijecie ta wodę z cytryna na zaparcia? U mnie też jest ten problem. Co prawda już probowalam ale jakoś mi to nie pomogło. Na czczo to robicie a potem normalnie śniadanie czy czekacie że śniadaniem jakiś czas?

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Bry:)

Dzieci z mężem wyprawieni do pracy i przedszkola, a my z Milankiem zaraz zbieramy się na szczepienie, z którego chyba nic nie będzie bo od wczoraj psika a dziś pojawił się żółty katarek (to jeszcze zaległe z 5/6 m.ż.):/
A ja idę się kłuć na morfologię i oddaje mocz do analizy.

Miłego i słonecznego dnia:*

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Evee, można powiedzieć, że mąż też jest informatykiem, ale przy dużym uogólnieniu jego pracy ;)

A dlaczego badacie tą glukozę i się jej boicie? Tzn ja też robiłam badania, do tej pory trzy razy i zawsze wszystko jest w porządku i nie piję wcześniej żadnych preparatów żeby się przygotować na badanie...

Ludzie wreszcie pomału zaczynają zauważać, że jestem w ciąży, pod warunkiem że mam obcisłe ubranie na sobie :D

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Natlaka ciebie tez czeka ta glukoza, okolo 23 lub 25 tygodnia:) Kazda z nas czeka tem test na obciążenie. Ja przy pierwszym dziecku pilam ja wieki, mdlilo mnie ale moglam wypic u mamy bo bylo blisko. Teraz bede musiala robic poza domem:(
Mamalina alergeny kraza ostro wvta piękna pogodę mój zdrowy Dasiek w jedej chwili kaszel, katar i narazie nawet leki przeciw alergi nic nie dają:(

Odnośnik do komentarza

mamalina nieustannie jestem pełna podziwu Twojego "ogarnięcia życiowego" i pamięci. Mój mózg nie przyswaja tylu informacji, dlatego dziwie się, że skrupulatnie zapamiętujesz to, co ja co pisałam jakiś czas temu :) z Ciebie to kobieta ideał - rzekła bym ;)
A jeszcze jedno, bo już dawno chodziło mi po głowie, a zapominałam (<--sama widzisz) napisać. Świetne imiona wyrałaś dzieciom. Mi też się podobają takie, a szczególnie Milan :)<br />
natalia93 nie pamiętam dokładnie nazwy, ale to jest test obciążenia glukozą, a nie zwykłe pobranie krwi na czczo. Dostaje się na to skierowanie od gin. Musisz wypić słodki roztwór i będą Ci pobierać krew po godzinie od wypicia. Jest to o tyle nieprzyjemne, że organizmy różnie reagują na tak duży poziom glukozy - skacze, lub znacznie obniża się ciśnienie, dopadają mdłości, słabości itp. Inni znów nie mają dolegliwości. Towarzyszące skutki uboczne raczej nie mają wpływu na wynik, więc nie ma co się sugerować i martwić na zapas, że wynik wskaże cukrzycę ciążową, bo miało się dziwne objawy. Tyle ja wiem na ten temat, może ktoś chciał by coś dodać/sprostować.
Ja idę za 2 tyg na to badanie, ale na razie nie mam żadnego stresa, raczej jestem ciekawa jak zareaguję;)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Natalia nikt się nie boi badania glukozy, tylko samo badanie trwa długo, czekasz w przychodni bo nie opłaca Ci się nigdzie wychodzic, pić nie możesz, jesteś naczczo... Jak dla mnie same minusy. Jasiek ma swoje pory jedzenia i nie ma bata. Jak nie zjem normalnie to po prostu cierpię, bo kopie, wierzga się i pręży po calym brzuchu.

Powiem szczerze że nie wiem co to zaparcia... Od początku ciąży jem bardzo dużo nabiału i jabłek, ograniczyła pieczywo i jakoś daję radę.

Basia, trochę mnie pocieszyłaś z tym xlanderem. Mieszkam na parterze więc nigdzie nie będę go wnosić ( tak mi się wydaje), z parkingu jest winda więc też ok. Oczywiście mam mieszane uczucia bo nie będę mogła go zwrócić, ale jeżeli się sprawdza i jest tyle lat na rynku to raczej nie jest zły :) też sądzę że kupię oddzielnie spacerówkę, ale w każdym wózku gdzie jest możliwość wymiany- nosidełko, gondola i spacerowka- spacerowka robi się ciężka.

Krew z nosa mam i bez zaparć. Przynajmniej 3 razy w tygodniu. Już chodziłam do laryngologa, ale nic złego się nie dzieje. Taka moja uroda, więcej krwi w obiegu i naczynka pękają.

Jutro połówkowe, dopiero zaczynam się bać. Nawet mężowi powiedziałam że o zakupie wózka zdecyduję po wizycie lekarskiej, a on że to nie ma sensu. Badanie niczego nie zmieni bo wszystko jest w porządku, a taka okazja może przelecieć z przed nosa...

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...