Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś idę do dentysty ponieważ wyskoczyło mi coś na dziąśle...myślałam że samo zniknie ale niestety nie, do tego się powiekszylo i zaczęło boleć:(
Co do wózków to już chyba pisałam że mam po starszym z firmy TAKO, jestem ogólnie zadowolona bo dobrze się go prowadzi, jest zwrotny, może troche ciężki jeśli chce się go podnieść ale ja nie mam takiej potrzeby.jedyny minus to koszyk pod wózkiem. Ale kiedy go kupowałam niestety tego nie wzięłam pod uwagę...może są modele z większym ale nie sprawdziłam. Napewno jest wytrzymały. Ogólnie polecam.
Zwracam się do dziewczyn które również mają problemy z tarczyca, czy któraś ma niedoczynność i Hashimoto?? Jakie macie dolegliwości?? I jak jesteście leczone? Ja co wizytę mam podnoszone dawki hormonów. W jeden dzień mam 50 a w drugi 75. Teraz troche lepiej się czuję ale na początku było strasznie, ataki zimna, zle samopoczucie i wiele innych dolegliwości.
Pytanko mam gdzie jest ta tabelka, bo chciałabym się do niej dopisać.

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgm5icu3kd.png

Odnośnik do komentarza

Wracam do was żeby później nie musieć nadrabiać zbyt wiele.
Współczucia dla dziewczyn z powodu rodzinnych strat. Moja babcia zmarła miesiąc temu i nie mogłam być na pogrzebie bo musiałam leżeć ale w moim imieniu pożegnali ją moi panowie.

Brzuszki macie naprawde śliczne:)

Pooglądałam sobie wasze propozycje wózków ale ja ze swoim wstrzymam się aż do momentu przyjścia na świat maluszka tak teraz myślę ale czas pokaże. Niestety ja będę raczej szukać tańszych wózków 3w1 w cenie do 1000zł.

Wszystkim, które zmagają się z wszelkimi dolegliwościami i chorobami życzę zdrowia.http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmzvpmzu00v.png

Odnośnik do komentarza

Emrysis,

Ja mam niedoczynnosc jak rowniez Hashimoto. Ogolnie wg mojej endokrynolog dawke sie zapisuje na podstawie Twojej wagi..
Ja przed ciaza mialam dawke 75 mg i moje TSH trzymalo sie na poziomie 0,5. Pierwszym objawem mojej ciazy byly mega zawroty glowy, ale tak, ze nie moglam ustac w pionie okazalo sie ze z dnia na dzien TSH mi skoczylo na 3.
Podobno w czasie ciazy zapotrzebowanie na leki jest duzo wieksze... wiec mi zwiekszyli dawke na 125 mg, ale moje TSH bylo na poziomie 0,01...Wiec teraz mi zmniejszyli na 100 mg i wlasnie dzisiaj odebralam wyniki i mam
TSH 0,953 a FT4 1,32 i z tymi wynikami ide w srode do mojej endokrynolg i wtedy sie okaze co mi powie :)
Ja nigdy nie mialam jakis dolegliwosci z tarczyca..przynajmniej nic nie umiem z nia polaczyc :)

Co do tabelki poszukaj wpisu Kukurdza123 i w jej stopce znajdziesz tabelke :)

moja ciagla dolegliwosc ciazowa to katar:P ale tego nie lacze z tarczyca:D

ja pomalu jestem przerazona...od trzech dni mam taki apetyt, ze bym zjadla "konia z kopytami" masakra jakas:P moze to ze stresu... nie wiem, ale jak tak dalej pojdzie to duuuzo urosne:D

pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

misia23 to ja pisałam o żyłkach na nogach mnie ogólnie nie bolą nogi, boli mnie miejsce gdzie pęka żyłka i robi się w pierwszej fazie siniak ale to tylko jak dotykam
catya wyczytałam,że bierzesz magnez ja też go od piątku biorę tylko lekarka nie powiedziała jak brać, ja zapomniałam i biorę raz dzienne na opakowaniu jest od 1 do 2 tabletek ale może ty masz jakieś inne zalecenia?
A czy któraś z Was zaczęła już przygodę z żelazem w ciąży? Bo ja niestety też już się z nim męczę :/

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8dflep1rqv.png

Odnośnik do komentarza

Ant-kaz uważam że 1000zl za wózek to sporo. Szukam używanych w komisach. W Warszawie jest ich akurat sporo i można się umówić na dowolną godzin i dzień. Pracownicy na prawdę są w stanie pomóc w doborze odpowiedniego wózka. Przeglądam OLX.pl jest tego mnóstwo, może znajdziesz coś w swojej okolicy. Nie czekaj zakupem zbyt dlugo. Moze sie okazac ze urodzisz szybciej a w 9 miesiącu już nie będziesz miała ochoty na spacerki za wózkiem. Też zastanawiam się ile mogła bym wydać, ale tak realnie bym potem nie musiała gryźć parapetu :)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Marta_Joanna cieszę się że wszystko ok. Ja Jaśka zobaczę dopiero 7.04 więc mam jeszcze trochę czekania...

Kiedy macie zamiar kupić wózek? Ja mam już upatrzony, ale jeszcze chce nim się przejechać i obejrzeć na żywo :) nie jest może jakiś niesamowicie wypasiony ale strasznie mi się podoba... Mój M planuje oglądanie wózków w weekend po Świętach Wielkanocnych więc nie wiem czy to nie za wcześnie.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

marta_joanna gratuluję dobrych wieści. Rośnie Ci mała kluska hehe:)

kukurydza jak się czujesz? Jak Twoja buzia? Nic dziś nie pisałaś i jaka cisza na forum:)

catya Ty to jesteś dzielna z tym jeżdżeniem:) A jakie szkolenia prowadzisz?

Chciałam rozwinąć jeszcze temat przekładanej rączki w wózku. Przed kupnem myślałam, że się nie obejdę bez niej (chodziło mi głównie o sytuacje, kiedy świeciłoby słońce na malucha a nie miałabym parasolki), zrobię szybki myk i po sprawie. Jednak nie pomyślałam, że w momencie gdy przednie mniejsze kółka, staną się tylnymi, nie będzie łatwo prowadzić wózek., a w wersji z zablokowanymi kółkami nie lubię jeździć. Tak na prawdę jeden jedyny raz przydała się na drodze kamienistej- mniejsze kółka z przodu nie dawały rady i tylko większe z przodu podołały wyzwaniu oczywiście w wersji zablokowanej, umożliwiającej tylko jazdę na wprost.

Dziewczyny z Hashimoto - długo starałyście się o dzidzię?

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Marta_joanna
gratulacje udanej wizyty, u mnie tez dziecko wychodzi wieksze niz powinno:D ale jutro mam wizyte i zobaczymy jaka moja "kluseczka" jest:D a przypomnij mi szyjka Ci sie skracala? bo dwa tygodnie temu mi sie skrocila z 4cm na 3 cm i czekam co jutro wyjdzie i sie stresuje...

Evee
ja zakupy dla Dzidzi planuje na Maj... ja jakos wole jeszcze poczekac.. jakas przewrazliwiona jestem:D

Mamalina,
ja mam Hashimoto, noi PCO z insulinoopornoscia na ktrora bralam metformine i wtedy cykle byly regularne i z owulacja:)
I z moimi schorzeniami, zaszlam w ciaze w pierwszym miesiacu staran, ku wielkiemu zaskoczeniu mojemu i lekarzy:P:P:P
Ale mi te choroby wykryli jakies 6-7 lat temu - lezalam na diagnostyce w szpitalu klinicznym i od tego czasu bylam dobrze prowadzona.

Kukurydza123,
odezwij sie jak sie czujesz??!! nudno tu bez Ciebie:):)

milej nocki & buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

My akurat kupimy wózek kiedy taki się po prostu jakiś fajny. A ze chcemy używany to nie będziemy czekać do końca ciąży. W pierwszej wózek upatrzylismy sobie wcześniej ale dopiero gdy bylam w szpitalu mąż pojechał go kupić.

Potwierdzam stwierdzenie ze w h&m są fajne ciążowe spodnie. Kupiłam jeansowe rurki z przeceny za 40zl

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
odzywam się po kilku dniach nieobecności - ale narobiło mi się zaległości. Miałam gości i nie było możliwości przesiadywania przy komputerze:)

Wózki, wózki - niedługo będę też chyba musiała się zmierzyć z tematem. Na razie oglądam te, które pokazujecie. Oczywiście szukam wersji dla bliźniąt. Ja bym chciała, żeby wózek był lekki, żebym mogła go wnieść na 1. piętro, wygodny dla dzieci, a więc nie za mały, wygodny w prowadzeniu, a więc nie za duży i jeszcze w miarę ładny. No i nie za drogi. Więc jak zaczynam się rozglądać, to od razu mi puchnie głowa. Ale tak jak piszecie, trzeba będzie zobaczyć taki wózek na żywo, dotknąć, poprowadzić, żeby móc się ostatecznie zdecydować.

nowa_mama - ja trochę rozumiem niechęć dentysty do wyrywania ósemki w ciąży. Ja miałam na jesieni wyrywaną ósemkę i mimo że samo wyrywanie poszło jak z płatka, zrobiło mi się zakażenie od wkłucia znieczulenia - skończyło się na mocnych lekach przeciwbólowych i antybiotyku. W ciąży nie polecałabym takich atrakcji...

Witam nowe dziewczyny na forum! Fajne brzuchy, mój w porównaniu z Waszymi to wielki balon. Postaram się niedługo wrzucić jakieś zdjęcie.

natalia1811 - pytałaś o żelazo, ja biorę w podwójnej dawce po tym, jak mi wyszła słaba morfologia ostatnio, i to mimo tego, że wcześniej brałam biofer. Ostatnio lekarz zapisał mi jeszcze tardyferon. W przyszłym tygodniu znów robię badania, zobaczymy, czy coś się poprawiło.

Trochę się martwię, że nadal nie czuję żadnych ruchów moich chłopaków. A to już 20. tydzień. Staram się o tym za dużo nie myśleć, tylko czekam na wizytę u lekarza po świętach, żeby się dowiedzieć, czy wszystko OK, ale to nie jest takie łatwe powiedzieć sobie, żeby o czymś nie myśleć.

A co do dolegliwości różnorakich - ja od jakiegoś czasu budzę się z bezwładną jedną ręką - nie mogę jej np. złożyć w pięść do końca. To podobno zdarza się w ciąży przez hormony i zatrzymywanie wody w organizmie. Ktoś się jeszcze z czymś takim może zmaga?

Jejku, albo ja mam pecha i nie mogę znaleźć, albo w Warszawie nie ma działów ciążowych w H&M. Jeśli ktoś coś wie, to proszę o podpowiedź.

Pozdrawiam wszystkie sierpniówki!

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za przywołanie do porządku :) Czuję się lepiej, dziś pozwoliłam sobie juz na normalne jedzenie (wczoraj tylko jogurty), ale na wszelki wypadek odwołałam wizytę zaplanowaną na ten tydzień. Być może uda mi się spotkać z koleżanka, która jest dentysta w innym mieście, bo planuje mnie odwiedzić, wiec może podpowie mi, co robić z tym fantem. Przypuszczam, że to była reakcja alergiczna, tylko pytanie co dalej skoro jeszcze jedna wizyta przede mną. :)
Niestety ten brak jedzenia i przede wszystkim ogromny stres musiałam trochę "odchorować", dziś walczyłam z lekkim podziębieniem, ale chyba to pokonałam.

Jedna z Was (czytałam na bieżąco, ale juz nie pamiętam kto, co) pisała, że w ostatnim czasie zrobiła się placzliwa. Dołączam do klubu! Ja w ostatnich dniach walczę z przygnębieniem i płaczem bez powodu ;)

Co do wózków; tu mogę tylko ukłonic się w stronę Uli :D

Jak tam przygotowania do świąt? Ja na niedziele zaprosiłam teściów, a w poniedziałek jedziemy do moich rodziców. Mąż ma do ogarnięcia zakupy, dom i gotowanie. Trochę przeraza mnie oddawanie mu pałeczki, ale to w sumie jego rodzice więc on się będzie wstydził jakby co :D

Pozdrawiam wszystkie kozy, śliczne brzuszki, nowe mamusie i coraz większe maluchy! ;)

Odnośnik do komentarza

Ula jeszcze mi się przypomniało. ... niby to oczywiste, ale ja dopiero "uświadomiłam" sobie to po przeczytaniu artykułu o wyborze podwójnych wózków, żeby zmierzyć sobie drzwi, czy wozek się zmieści :D Mój dotychczasowy numer jeden Niestety odpadł w przedbiegach, kiedy okazał się 10cm za szeroki, żeby wjechać do domu :p

Odnośnik do komentarza

kukurydza123 Narobiłaś nam stracha Tą nieobecnością. Aż forum zamilkło i z zapartym tchem czekało na Twój odzew:) Dobrze, że już po wszystkim.

natalia1811 Mi od początku morfologia gwałtownie spadła (1 badanie krwi to ledwo dolna granica normy). Dostałam tabletki, które niestety okazały się nieskuteczne. Hemoglobina, hematokryt i Erytrocyty - z każdym badaniem coraz niżej. Teraz dostałam jakieś inne tabletki, do ssania 2 razy dziennie. Zawsze po nich staram się jeść kiwi lub coś z wit. C. Gotuję też pod kątem "żelaza". Buraczki, szpinaki, brokuły i cała smakowita reszta. Okaże się, czy tym razem się polepszy.
Dziewczyny, pamiętacie rozmowę o basenie? Któraś z Was miała ochotę iść, ale się bała infekcji. Ja zaryzykowałam, w sobotę sobie popływałam i przy moich skłonnościach, o dziwo, nic nie złapałam :) Musiałam się tym pochwalić, bo mnie to bardzo cieszy :)
Święta...ech :) Ja na razie kupiłam koszyk na święconkę:) Wszystko jeszcze przede mną :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze może wtrącę co do wózków bliźniaczych. Mam chrześnicę "bliźniaczkę" i ostatnio miałam przyjemność wozić ją w wózeczku bliźniaczym. Był tragiczny,tj.: ciężki, okropnie trzeszczał i ma wadliwą, przednią oponę. Jak się dowiem jaki to model to dam Wam znać, żeby trzymać się od niego z daleka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza
Gość katalina8

Witajcie kochane :) tytule do nadrobienia.
Ale Wam zazdroszczę ze znacie juz płeć, mój wstydziuszek podkurczal nóżki i nie dało się nic zauważyć - następne usg po świętach :)
Ciąża przebiega prawidłowo jednak ostatnio z martwił am się wyglądem swoich ud :(:( cellulit bardziej mi się uwidacznia. ... nie mowie o rozstepach :) stosuje balsam z palmersa ale on jest na rozstępy
Macie coś wartego polecenia a może to normalne w ciąży?

Odnośnik do komentarza

katalina8pomimo mojej szczupłości też zauważyłam pogorszenie stanu ud ( początki cellulitowych cudowności). Gdzieś mi się kiedyś wyczytało, że nie można stosować kremów antycellulitowych w ciąży, więc raczej cuda kosmetyczne odpadają. Myślę, że zmiany te są normalne w ciąży, bo inaczej ciało dysponuje zapasami tłuszczu. Ja zdecydowałam się postawić na lekkie ćwiczenia, chociaż przyznaje, lenistwo ostatnio mi skutecznie niszczy mi wymarzony plan dnia. Jeśli bardzo Cię to martwi może spróbuj masować uda kilka minut podczas wklepywania dotychczas używanego kremu.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Kukurydza, dobrze że już wróciłas. Byłam u dentysty i powiedział że faktycznie jest kilka zębów do zrobienia pląb. Nie ma dramatu. Powiedzial również, że zęby za mega ważne w trakcie ciąży, ale bardzo wiele kobiet dostaje odczynów zapalnych lub alergicznych. Powiedziałam mu o lakierze do paznokci i płynie do kąpieli, niestety w moim przypadku leczenie może się skończyć bardzo źle dla mnie nie dla dziecka. Muszę się wstrzymać z wszelkimi zabiegami do zakończenia ciąży. Jest to lekarz który stosuje również gaz rozweselajacy, ale nie chcę go podawać ciężarnej :( puki co się wstrzymać, jak zacznie boleć to w ogóle w tedy będziemy leczyć pojedyńczo. Każdy organizm reaguje inaczej i nie zawsze jest tak że znieczulenie zadziała...

Święta... zupełnie ich nie czuję. Jak nie ma Taty komentujacego wiadomości ze świata, to żadne to święta. W piątek będzie 2 dzieci, 8 i 15 lat więc może trochę się poprawi.

Katalina cellulit związany jest z dietą i ćwiczeniami. Zapytaj się lekarza, czy możesz chodzić na jakieś ciazone zdjęcia.

Chodzę i płaczę bez powodu. Teraz mi smutno bo mojego M zobaczę dopiero w piątek :( niby nic, ale w ciąży strasznie nie lubię się z nim rozstawać.

Odnośnie ruchów- dla czego wszyscy nazywają to " kopanie"!? Moze tylko ja tak mam ale to są ledwo wyczuwalne pykniecia... Już kilka dni się martwilam że coś z nami nie tak, albo że mały nie kopie, albo że ja durna nie umiem tego rozpoznać- to też był powód do płaczu.
Rano zawsze mały zmienia pozycję i przez chwilę leży pionowo. Widać jak brzuch się inaczej układa, drobne pyknięcia też czuję ale zlewa się to z pracą jelit i jeszcze nie umiem poznać w 100%. W każdej książce piszą: " już powinnaś czuć jak dziecko kopie", więc od razu mam wyrzuty sumienia że jestem wyrosną matką i nie umiem tego poznać- powód do płaczu.

Trzcinka- mamy USG tego samego dnia więc będą podwójne emocje:)

Nie wiem czy o tym pisałam. Pierwsze badanie tarczycy miałam znacznie poniżej normy a później było ok, ale moja prowadząca jest również endokrynologiem i teraz robię badanie tarczycy co miesiąc razem z morfologią.

Catya ja brałam magnez jak dostawała skurczy. Brałam 1 tabletkę dziennie, w razie skurczu albo stwardnienia brzucha brałam mg, nospę i luteinę razem. Jak skończyłam opakowanie to już nie kupiłam. Nie mam potrzeby.

Mój M namowil mnie na oglądanie wózków. Jesteśmy umówieni na sobotę po Świętach. Mamy obejrzeć, pojeździć, sprawdzić ceny itd. Już mam w głowie wózki!! Będzie masakra...

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Natalia1811 ja biorę żelazo od 10 tc
Wróciłam :-) ach te remonty. Nie uczestniczyłam bezpośrednio, ale hałasy nie pozwoliły mi na spanie w dzień. Chodziłam jak zombie. Nie mialam na nic siły, nawet żeby tu zaglądać. Obecnie śpimy po ok 15 godzin dziennie. Co do bóli podbrzusza to są raz z lewej strony, raz z prawej. Rano budzę się z okropna suchoscia w gardle. Jakbym śliny nie miała. Też tak macie?Dostałam apetytu, jestem non stop głodna. Zjem coś i po godzinie znowu jestem głodna. Chyba czułam pierwsze ruchy. Najbliższa wizyta w czwartek. Już nie mogę się doczekać.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...