Sierpniówki 2016

[Fiolka]

Oczywiście chodziło mi o stado słoni :)

Co do odp na wasze posty to nie dam rady na kazdy z osobna ale zawsze się cieszę jak czytam o dobrych wiadomościach i jestem z wami myślami kiedy jest gorzej..

Ja czekam z kupowaniem czegokolwiek do 20 tygodnia. Łóżeczko już wybraliśmy i będzie się dało przerobić na tapczanik żeby na dłużej wystarczyło :) z tego co widziałam to w zestawie jest też pościel i inne gadżety i chyba takie weźmiemy. Miałam od siostry wciąż materac bo ma nowy nie używany i pościel ale ona miała małe łóżeczko a my chcemy trochę dłuższe więc odpada. Oczywiście szuflada musi być bo u nas z miejscem krucho. Chciałabym pokoik dla Szkraba urządzać ale na razie swojego mieszkania nie mamy więc nawet nie mamy o czym myśleć :(

Też czasem mnie brzuch męczy, wydaje się taki ciężki i czasem coś ciągnie w różnych miejscach. Niech rośnie :) u mnie pojawiły się zawroty głowy jeśli za szybko wstanę.

Pati dobrze ze do Polski się wybierasz bo wizyta 26 mają to taki odległy termin że chyba bym oszalała..

[zosiasamosia.89]

Evee sterte lekow przyjmij z usmiechem ;) ja tez bylam faszerowana lekami i musialam lezec w szpitalu a pozniej w domu. Lepiej ze lekarz dal ci takie zalecenia .. Bo wiesz ze dba o ciebie i maluszka a nie olewa pacjentke ;) czasamimalyszkom trzeba pomoc dotrwac w brzuszku dokonca ciazy ;) jestes obstawiona lekami, obowiazek lezenia i odpoczywoania wiec maluszek i ty jestescie bezpieczni :*

Mamalina super brzuszek...!! Moj tez juz jest spory .. Ale czy tobie brzuszek "pecznieje" nawet od malej ilosci jedzenia?? U mnie juz po sniadaniu brzuszek "puchnie" a wieczorem wygladam jak slon ;) z rana jeat brzuszek u dolu a pozniej robi sie wiekszy na wysokosci rzoladka i wyglada na 2 razy wiekszy;) dodam ze nie mam jeszcze ani pol kg na + nawet nie wrocilam jeszcze do wagi początkowej nadal mam 4kg mniej niz przed ciaza..

Obudzilam sie dzis i krew mi z nosa leciala myslalam ze moze wysokie cisnienie ale zmiezylam i jest powiedziala bym nawet bardzo niskie . u gin ostatnio mialam wysokie i mialam mierzyc 2 razy dziennie ale od kad mierze moje cisnienie jest nie przekracza 115/70 zawsze jest sporo ponizej...

Leze jeszcze w lozku corcia jeszcze spi a maz w pracy.. I czuje cos u dolu brzuszka... Ciekawe czy to moj lokator ;) czy jelita...

[natalia93]

Ale macie już ładne brzuszki!!! Ja też taki chcę..... :) :)
Ja na razie swojego pokazywać nie będę, bo nie ma czego. Jak trochę bardziej urośnie to wrzucę :). Coś tam jednak musi się powiększać bo pomału zaczynają mnie wkurzać spodnie. Dopinam się w nie, niby mnie nie cisną, ale jednak jakoś mnie irytują i dużo swobodniej czuję się w spodniach dresowych.

To jest straszne, że musicie brać tyle leków. Jeśli jednak mają one pomóc - to nie ma co się zastanawiać.

zosiasamosia.89 - mi też brzuch pęcznieje od jedzenia, ale po szybkim czasie wraca do swoich rozmiarów. Wczoraj najadłam się śliwek to wreszcie doczekałam się brzuszka ciążowego - przynajmniej na chwilę

Co do kupowania, ja się chyba złamię i namówię męża na ten wózek. Mam stracha, że jak już będę chciała kupić to nie będzie tego modelu w dokładnie takim kolorze... Zwłaszcza, że na necie nie mogę znaleźć tego jedynego, którego widziałam w Smyku. A to była miłość od pierwszego wyjrzenia!

[marta_joanna]

Fiolka
Spróbuj z nim porozmawiać i namówić na wizytę u laryngologa.
Bo może to problem z przegrodą w nosie?
Ja od 15 grudnia mam L4 leżące więc rozumiem Was doskonal i sterte leków na podtrzymanie. Ale warto bo już na ostatnim usg maluch wyglądał książkowo i po zagrożeniu nie ma śladu :-)
Jeśli chodzi o wyprawkę to narazie kupiliśmy małą paczkę pampersow do szpitala. Wyprawkę mam całą po synku w kolorze żółtym , kremowym i zielonym wiec dla dziewczynki tez będzie dobra:-) Ale już mnie kusi jak widzę te piękne ciuszki.
Pościel dla synka odrazu mielilismy większą 100×130, a ponieważ urodził się w maju przydały się też kocyki i pieluszki tetrowe i flanelowe.
Rozpisalam się uciekam robić śniadanie:-) milego dnia dziewczyny :-)

[majeczka36]

cześć dziewczyny
Ja jeszcze nic nie mam do maluszka czekam na potwierdzenie kto tam u mnie mieszka :) wizytę mam w poniedziałek więc mam nadzieję że sie dowiem trzymajcie kciuki :)
Co do chrapania u mojego męża był ten sam problem ale odkąd wycięli mu migdały nie ma śladu po chrapaniu i wreszcie możemy spać normalnie :)
mój brzuszek już dość spory nie mieszczę się już w swoje spodnie :)
uciekam do pracy choć coraz bardziej mi sie nie chce miłego dnia mamuśki :)

[majeczka36]

a dziewczyny mam jeszcze taki pomysł (nie wiem czy już było to poruszane) może bysmy stworzyły taką listę która na kiedy ma termin i co będzie miała co o tym myślicie :)

[myszka83]

majeczka dziewczyny już tworzą taka tabelkę z danymi.
Mi też się powoli nie chce siedzieć w pracy. 8 godzin siedzę za biurkiem więc trochę mnie to zaczyna męczyć.
Też zaczynam mieć problem z dopięciem jeansów i jak siedzę w pracy to je po prostu rozpinam albo noszę sukienki i tuniki. Muszę się wybrać na jakieś zakupy ale zupełnie nie mam weny na chodzenie po sklepach.

[myszka83]

z moim M powoli się dogadujemy... ale tym razem mu nie mam zamiaru odpuszczać i przymykać oczu na wyskoki i poważna rozmowa go nie ominie :)
Ja wyprawki jeszcze nie kupuję, ale wczoraj dostałam informacje, że znajoma ma już odłożone dla mnie ciuszki po córci, którą urodziła w styczniu. Te ubranka ma z kolei pożyczone od mojej siostry, a z tego co wiem to na początek były to ciuszki w neutralnych kolorach więc dla mojego synusia będą ok (no chyba, że coś się zmieniło od badań prenatalnych, 15 marca muszę koniecznie powiedzieć lekarzowi, żeby dobrze sprawił mojego lokatora:))

[majeczka36]

Myszka 83 dzięki za info odnośnie tabelki :) czasem już nie nadążam nad postami :) ja też w tej pracy ledwo siedzę a w dodatku u mnie jest wymagany strój biurowy więc już w ogóle koszmar ledwo się dopinam w koszule a spodnie mam rozpiete :) bo nie daję rady ale mam zamiar jeszcze chodzić tylko miesiąc i na L4 wiec nie będę juz nic kupowała
Teraz to już naprawde muszę uciekać bo sie w końcu spóźnię ale wcale nie mam ochoty :)

[Gość Ididi87]

Jestem trzecia z wizyta poniedziałkowa u gin. Myślicie ze poznamy płeć? Ja godzinami oglądam co by tu kupić dla dzidzi i po sklepach tez chodzę. Juz sie z mężem umówiłam ze po wizycie jedziemy kupić chociaż body - muszę dać upust mojej chęci kupowania.
Muszę sie pochwalić, ze z mężem miesiąc przed poczęciem rzuciliśmy palenie teraz sobie myśle ze chyba dlatego jestem w ciazy. Rok temu sie staraliśmy i nic nie wyszło. Potem starania przerwała budowa. Na dziś dzień jestem w 17tc i jutro przeprowadzka do nowego domu.
Czy możliwe ze czuje ruchy dzidzi? Wczoraj trzy razy czułam jakby mnie ktoś w środku brzucha tak musnął piórkiem.
Kwas foliowy zamieniłam na komplet witamin zgodnie z zaleceniami gin.
I jeszcze jedno, tylko sie nie obrażajcie.. Fajnie ze Was tez ciągną stawy biodrowe, boli kość ogonowa, ból pleców, chrapanie męża nie daje spać. Bałam sie ze w tych cierpieniach jestem sama, a tak juz mi lepiej.
RATUNKU: wczoraj malowałam paznokcie nad laptopem męża i zmywacz odbarwił kropki na plastiku zaczęłam trzeć i zmagałam nadruk i odbarwiały sie cała plama. Maż mnie zniszczy. Siedzę cicho i mowię mu ze go kocham ale jak zauważy będzie złe. Jakiś pomysł? Pomyslałam ze nakleję w to miejsce naklejkę z napisem kocham cię ale on nie lubi naklejek. Jest pedant i gadzeciaz a to nowy laptop apla i nie muszę pisać ze sto razy ważniejszy niż piwo. Ciagle myśle o mieuchronnej rozmowie a wolałabym o dzidzi. A mówił nie maluj paznokci przy kompie i to kilka razy grrr...

[catya]

Cześć dziewczyny,
Podziw dla mmamaliny za ogarnianie wszystkich wątków i odpisywanie wszystkim dziewczynom !!!!! Niesamowite.
Dodatkowo masz już super widoczny brzuszek jak nie 4 miesiąc :) u mnie to w zasadzie też 14 tydzień i Młody ma 8 cm a nie widać prawie nic.
Kurcze faktycznie sporo leków bierzecie, ale jak trzeba to trzeba. Ja tylko pregna plus.
Co do chrapania partnera to namówiła bym go na wizytę do laryngologa, jedno to wasz komfort a drugie to jego zdrowie. bo chrapanie to problem chorobowy i może być groźny, leczy się operacyjnie. Może to go przekona, że np bezdechy we śnie są groźne.
Evee rozumiem Cię w 100 % Ja oddycham z ulgą bo mam nadzieję mam za sobą koszmarny etap mdłości i wymiotów, schudłam 6 kg .. a przy mojej wadze i wzroście to w zasadzie z kości na ości.. leżałam w zasadzie plackiem przez miesiąc. W pierwszej ciąży miałam podobnie... ).
Był wątek odżywiania i przyjemności :) Ja co dziennie jem coś słodkiego - taki mam rytuał do kawy .. Pijecie kawę ? Ja zaczynam z powrotem, Co prawda na razie z inką ( w ogóle inka smakuje mi jak coś najlepszego na świecie :) ) , dolewam sobie do niej trochę kawy z kawiarki :) A najśmieszniejsze i to dziwactwo ciąży jest, że kiedy wymiotowałam i miałam mdłości to akurat po frytkach, chipsach i coli było ok!
A o wyprawce będę myśleć w połowie, co prawda skoro ma być chłopak to mam większość rzeczy po moim Miłoszu w piwnicy - więc tylko jakieś butelki, pieluchy i smoczki.
Jestem zaskoczona, ze tak niewiele z Was zna płeć, bo w sumie na tych prenatalnych to widać kurcze wszystko ... to jest niesamowite!, mam nagrany film z całego naszego wczorajszego badania i Pani liczyła u Młodego nawet palce u stópek.
Mój Miłosz wczoraj jak mu powiedziałam, ze będzie miał braciszka ( ma 2 lata i 10 mcy ) powiedział, że on chce siostrzyczkę, ale jak powiedziałam, ze brat to będzie się samochodami bawił z nim a siostra bawiła by się lalkami to zmienił zdanie
Miłego dnia dziewczyny

[Tadam]

Cześć dziewczyny :)
niestety nie mam możliwości czytać postów regularnie i później mam problem z nadrobieniem, ale czytam z opóźnieniem wszystko :)
Pisałam Wam ostatnio o infekcji, którą u siebie podejrzewam - idę dzisiaj na wizytę do lekarza, w prawdzie nie do mojego prowadzącego. Może dowiem się kto u mnie mieszka :)
Cieszę się bardzo na tą wizytę, bo jedziemy dziś na weekend w góry ze znajomymi i przynajmniej pojadę spokojniejsza :)

Co do wyprawki to też jeszcze nie mam odwagi nic kupować. Pierwszy raz dzisiaj natchniona Waszymi postami pooglądałam trochę wózki i łóżeczka, przez co nabrałam ochotę na zakupy dla malucha :)

[catya]

~Ididi87
- oj współczuję z tym komputerem :) tym bardziej że to aple. Może jakiś marker srebrny to zamaskuje?
w 17 tc już na pewno będzie widać co tam między nóżkami siedzi :)

[Pati90]

Tak wyglądamy ,juz z 6kg na plusie bedzie

[mamalina]

Cześć dziewczyny.

Marta to zapominanie, rozkojarzenie powinno minąć, na szczęście:) Przynajmniej u mnie po porodach wracało wszystko do normy:) Dziwne z tym żalazem...

ankaa czekamy na Twój brzusio - niech rośnie szybko, tak co będziesz mogła się już pochwalić. Powodzenia w pon na wizycie - trzymam kciuki za poznanie płci:)

kukurydza podziwiam za postanowienie. Ja nie mam takiej silnej woli:/ Przypomniało mi się, że pytałaś o tą poduchę rogala - ten motherhood co ja mam jest dość miękki i nie ma żadnych sztywniejszych fragmentów.

pati czekam dziś na Twój brzuszek:) A tabelkę myślę, że ogarniemy, więc luuzik:)

olcha dobrze zrobiliście, że kupiliście łóżeczko z szufladą - przyda się miejsce, potwierdzam:) Szybko zaczęliście uzupełniać wyprawkę, ale masz rację, że to trochę pochłania kasy i lepiej rozłożyć to w czasie. Twój brzuszek już się ładnie zaokrągla:)

evee dobrze, że już spokojniej podchodzisz do swojej sytuacji:)

Lenka już kiedyś pisałam o argentinie-t - potwierdzam, że jest rewelacyjny i do tego w 100% bezpieczny w ciąży (z tantum verde nie jest taka jasna sprawa, bo jedni mówią, że wolno, inni, że lepiej nie) Zdrówka dla męża! Panuje teraz niestety epidemia grypy, więc jak go łamie w kościach i bolą mięśnie to pewnie to.

Fiolka dziewczyny, które doradzają wizytę u laryngologa mają racje. Pogadaj z mężem o swoich odczuciach, obawach, powiedz, że na razie budzi tylko Ciebie, bądź nie daje zasnąć, a potem może i Maluszka! Spokojna rozmowa zdziała cuda, zobaczysz:)

zosiasamosia po jedzeniu brzuszek robi się troszkę większy, nawet w sumie po niewielkiej ilości, bo za dużo mi się do żołądka nie mieści, ale z rana też już ładnie go widać. Zamieszczone przeze mnie fotki były robione w ciągu dnia. Wrzucaj fotkę:)

Natalia niedługo i Ty się doczekasz. Choć Ty pisałaś, że miałaś problemy z niedowagą (?) a znam przypadki dziewczyn bardzo szczupłych, które pod koniec ciąży miały brzuszek taki jaki ja teraz (no ale ogólnie wyglądały lepiej, bo ja odrobinkę mam tu i ówdzie). Co do wózka to kuj żelazo póki gorące - jeśli jesteś pewna, że to ten jedyny:)

marta joanna jeśli nosisz dziewczynkę, to na pewno się nie obejdzie bez zakupu jakiejś sukieneczki:)

majeczka trzymam również w pon kciukasy za Twoją wizytę i poznanie płci:) Mnie też nie chciałoby się już pracować...

myszka super, że u Was lepiej:) Trzymam kciuki za rozmowę.

ididi uuupssss...Czasami jednak faceci mają racje hehehe:)Nie mam pojęcia jak to zatuszować. Ale będę intensywnie myśleć i jak wpadnie mi coś do głowy, to napiszę.

catya mój synuś z czerwca, Twój z kwietnia/maja? I też jakaś słodkość to mój rytuał do kawy:) Po prostu bez tego czegoś kawa tak dobrze nie smakuje:) Podoba mi się imię Twojego synka - też Miłoszka brałam pod uwagę przy synkach (ze względu na to, że jako jedyne, oprócz tych co wybrałam moim chłopakom, podoba mi się z imion słowiańskich, w jakich gustujemy), ale mąż był przeciw. Jakby okazało się teraz, że jednak synek mieszka u mnie w brzuszku to namawiałabym męża na to imię:)

Tadam trzymam kciuki za poznanie płci:) I oby jednak nie było infekcji.

Dziewczyny co do mojego brzuszka to faktycznie jest już spory - w poprzednich ciążach był na tym etapie mniejszy i prawdą jest, że w każdej kolejnej ciąży rośnie szybciej:)

Co do wyboru wózka to chciałam Wam dać pewną wskazówkę. Jeśli jeździcie samochodem i stawiacie na bezpieczeństwo to wybierzcie najpierw fotelik samochodowy (na podstawie wyników crash testów), a potem sprawdźcie, czy Wasz upatrzony wózek ma możliwość wpięcia w stelaż tego fotelika. Niektóre foteliki będzie można bezpośrednio wpiąć, do niektórych będą adaptery, a niektórych się nie da:/ Wiem, że sporo wózków ma możliwość wpięcia fotelików mai-cosi, które nie są złe, ale jak wybierałam w 2012 roku to nie był w czołówce najlepszych.

[Pati90]

Co do laptopa chyba ze spuszczona głowa bym pokazała hehe :)

[Olcha93]

A jak tam dziewczyny uczące się jeszcze? Jak się zaczął dla was semestr? Na uczelni już wiedzą o tym ze jesteście w ciazy ? Jak to przyjęli?

Dla mnie najciezsza jest drogą na uczelnię bo w jedną stronę mam prawie godzinę drogi. Ogólnie nauka ok chyba ze mam wykłady po 6 H to ciężko wy wiedzieć Ale narazie jest ok. Wszystkie możliwe prace chce zrobić teraz żeby później mieć spokój

[catya]

mmamalina -
Miłosz od zawsze mi się podobało - jest z 11 kwietnia ( urodził się 2,5 tyg przed terminem ). Teraz będę mieć dylemat z imieniem, bo dla dziewczynki to już miałam a dla chłopaka hmm. A Twoi jak mają na imię ?
Ja mówię że kawa bez ciastka to nie kawa :)

Aha Idid ciesz się że jesteś w ciąży :) masz taryfę ulgową, wiesz jak zacznie się złościć strasznie to możesz lekko zasymulować, ze się tak zdenerwowałaś, ze Cię brzuch zaczął trochę boleć :P

[Kasia_1986]

~alysia

Ja miałam w poprzedniej ciazy femibion 2 ale koło 6 mies gin dołożył mi żelazo bo niskie miałam teraz kazał mi prenatal duo i tylko to bo jest tabletka plus 2 tab DHA i może teraz nie będę tego zelaza musiala .Ale karte ciazy mam z reklama wlasnie prenatala to chyba tym się sugerował za 30 tab zapłaciłam 40zl Za femibion płaciła M 36 ale to było prawie 3 lata temu.

No to masz bardzo podobną suplementacje jak ja. Tez prenatal Duo. Można też Prenatal DHA.

[zosiasamosia.89]

a to moj brzuchol

[Evee]

Mamalina- podziwiać, ja mam problem by zdanie złożyć, a Ty pamiętasz każdą z osobną :)

Olcha zaczynam II semestr 5.03 już wiem że będzie ciężko na wykładach. Dogadalam się, że jeżeli coś mnie boli to idę do domu a notatki ni prześlą. Pogadam z prof od ćwiczeń, jak oni widzą np moją nieobecność...

Też mnie korci by cos kupić, ale nie wiem kto u mnie mieszka... Wychodzę często do Pepco i maja tam na wejściu piękne dziecięce ubranka :) sporo dostanę po koleżance, jej synek skonczyl 8 miesięcy więc odda co ma - a trochę tego jest :)

[zosiasamosia.89]

Zdjecie nie jest rewelacyjne ale jest z ostatniej chwili ;) mam brzuch j7z bardzo spory jak na 15tydz.. Nie jest jeszcze taki wielki jaki potrafi byc wieczorem..z poczatku myslalam ze moze tluszczyku przyszlo ale na + zadnego kg nie ma...

Moze z tym laptopem nie bedzie tak zle jak ci sie wydaje...;) ja ostatnio mezowi zniszczylam nowe jeszcze nie zamontowane membrany do glosnikow ;) myslalam ze kiepsko to przyjmie ale jak skruszona do niego poszlam i pokazalam co zrobilam to zaczal sie ze mnie smiac i poczul ulge . bo w pierwszym momenci3 jak zobaczyl mnie taka zmartwiona pomyslal ze stalo sie cos zlego wiec glosniki okazaly sie dla niego blahostka ;)

[Fiolka]

Mamalina no musze go jakoś przekonać bo to jest już nie do wytrzymania tym bardziej że do tego wszystkiego dochodzą jeszcze bezdechy..

Zosiasamosia te czasem leci mi krew z nosa przeważnie wtedy kiedy mam za sobą nie przespana nic czy np dzisiaj. Na szczeście są to bardzo małe krwawienia i szybko przechodzą.

Ididi może nie będzie tak źle, teraz ju nic n poradzisz. Ja kiedys upuściłam swojemu telefon nowiusienki i miał mała ryse na obudowie. Ojoj czasem mi jeszcze wypomina ale już ze śmiechem :)

Fajniutkue te wasze brzuszki :) to i ja wrzucę swój. Jakość może nie najlepsza bo robione na szybko ale widać że coś jest na rzeczy :) Też zawsze rano jest mniej widoczny a jak coś zjem i wypije to wieczorem całkiem pokazna piłka się z niego robi :)

[mmj]

Śliczne te wasze brzuszki :) A poza tym zgrabne z was dziewczyny i chyba macie zero rozstępów.
Dobrze że mąż mnie kocha taką jaka jestem :) Przynajmniej tak usilnie twierdzi :)

[Fiolka]

Mmj na rozstępy jeszcze czas przynajmniej u mnie :) mam nadzieję że mnie omina a jeśli nie to trudno. Jakoś przeżyję ważne żeby Maluszek był zdrowy :)