Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ja używam pampersow cały czas [z przerwą na 2 małe paczki dady premium i wtedy mały się nam odparzyl :-(] i zero przeciekania no dobra raz tam było jak małemu siusiaka w dół nie dałam to przesikał ale to z mojej winy:-) A ja wcale mocno ich nie zapinam. I my też już 2 używamy bo jedynki były małe.
Witaminy daje małemu odrazu do ust i później się karmimy :-)
A właśnie mój starszy synek zaczyna przedszkole więc proszę o trzymanie kciuków za niego żeby dal rade;-)

Antynikotynowa
dasz rade ja już 2 tydzień siedzieć z dzieciakami sama i jest ok trzeba tylko wyrobić rytm dnia i szybko dzień zleci.
Fiolka
Powodzenie już dużo czasu nie zostało i zobaczysz swoje maleństwo :-) daj znać co jutro lekarze wymyślą .

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Fiolka Ja tez w szpitalu :( tez wyszło ze dziecię wazy ok 4 kg ale ja wiary nie daje i zobaczymy ile faktycznie.... Dziś po badaniu ginekologicznym to myślałam że lekarz chce mi ręką rozwarcie zrobić tak bolało. .. no i jeszcze dwa dni i może będą coś przyspieszać Ehh a tak bardzo chciałam być z moja córa w pierwszy dzień przedszkola ale coś za coś :( wyć mi się chce na samą myśl

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvmg7yia7b44tb.png

Odnośnik do komentarza

Basia
U mnie na badaniu ginekologicznym też za wesoło nie było, oj czułam to dosyć mocno.. Na Ktg wychodzą skurcze których nie czuje a jak coś czuję to nie ma ich na ktg... ja się w sumie spodziewałam że będzie duży ale początkowe 4400 zawaliło mnie z nóg. Szkoda że tak wyszło że z córcia nie dasz rady być no ale za to będzie córcia miał w prezencie Maluszka :)
Trzymam kciuki :)

Dam znać jutro co i jak :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Fiolka, Basia trzymam kciuki, żeby maluszki samodzielnie zdecydowały się wyjść. Widać, że donoszone do samego końca dzieciaki duże są. U mnie też tydzień po terminie i ponad 4 kg. Powodzenia! :)
Anula super, że wyniki wyszły dobre i Calineczka jest zdrowa :)
Marta_Joanna na pewno Twój synek sobie poradzi w przedszkolu :) Trzymamy kciuki :)
Antynikotynowa dasz radę! To tylko kilka godzin i po południu M. zajmie się dzieckiem a Ty będziesz miała chwilę dla siebie. Ja od czwartku do soboty zostaję sama z małą. Obawiam się, że zwariuję ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Gratulacje nowym szczęśliwym mamusia i powodzenia oczekującym;)

Ja od tygodnia też sama w domu, mąż w pracy i jakoś daję rade chociaż z mężem było o niebo lepiej..

U nas chyba zaczęły się kolki..Gabi wczoraj płakała non.stop od 16 do 20 i nic nie było ja w stanie uspokoić..mam nadzieje ze to jednak nie to i to był jednorazowy incydent..

Pozdrawiam miłego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Basia, Fiolka trzymam kciuki! ;);* będzie dobrze i szybko :)
Antynikotynowa - dasz radę bez M, ale wiem ze smutno miałam to samo.. szybko się przyzwyczaisz :) Ja nie używam smoczka ;)

Byłam dzisiaj u ginekologa, nie swojego bo mój na urlopie i był taki ciul, ze szkoda gadać... Natomiast ze mną wszystko ok ;) Oglądałam jeszcze staniki na mieście, bo chce kupić sobie taki usztywniany do karmienia. Kasia grzecznie spała.. ;)

Powodzenia dziewczyny, jak najmniej kolek, bólów brzuszka! :) I dużo uśmieszków Naszych Maluchów ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny gratulacje dla nowych mam
Przyłączam się do mam z bólami brzuszków Ja też dziś cały dzień sama mój M w pracy i jeszcze w piżamie chodzę bo maly terorysta spał ze mna i jak tylko się ruszyłam a on zobaczył że jest sam tobą tyk ale wybaczam mu bo ten ostatni tydzień był dla niego straszny miał takie problemy z odbijaniem ze nawet przy ziewaniu płakał z bólu jutro mamy wizytę u gastrologa więc zobaczymy
Dziewczyny czy i was też jest taki placz przy zmianie pieluchy bo mój to wręcz krzyczy więc teraz staram się zmieniać zanim się wzbudzi
A z weselszych rzeczy maluszek mój jest bardzo ciekawski podobają mi się nowe miejsca i zaczyna gaworzyc a jak leży na brzuszku to główka lata na wszystkie strony mój maly silacz

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09klw2g90lr.png]

Odnośnik do komentarza

Fiolka, Basia - trzymam kciuki za szybkie rozwiązania!

Ja ze smoczkiem nie pomoge, bo moje dzieci sa anty. Ani Olek nie zaciagnal, ani Hania nie jest fanka. Ale wydaje i sie, ze lepiej trzymac sie jednego modelu, jesli dziecko go akceptuje. Moi znajomi mieli kupiony zapas kilku smoczkow tego samego modelu, bo ich syn innego nie tolerowal.

U nas na ewentualny bol brzuszka pomaga chwila ponoszenia dziecka przewieszonego przez nasze rece. Ie wiem czy obrazowo to opisze, ale wyglada to tak, ze jedna reke trzymam Hanie za klatke, a jej policzek opiera sie na moim przedramieniu. A druga reke przekladam miedzy nogami i trzymam za brzuszek. Wtedy dziecko swoim ciezarem uciska na brzuszek, a cieplo naszej dloni dodatkowo wspomaga. U nas dziala...

Ja jeszcze przez tydzien mam niemęża w domu, bo ktos musi starszaka do przedszkola wprowadzic. A zaczyna w czwartek, wiec bedzie jazda...

My dzis na dzialce. Slonecznie jest, ale nie za goraco. Zaraz grillka odpalimy i sie bedziemy relaksowac.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje mamusią. Moja waży 4020 w czwartek skończy 4 tyg przy wypisie 3240.Więc cyc jej odpowiada i smakuje. Mój też już do pracy wrócił w zeszłym tygodniu jest tylko na weekendY więc ja niemowlak i dwulatek sami plus 3 króliki hehe ale jest już ok najgorzej było to ogarnąć przez pierwsze dwa dni.Któraś pisała o wypchanym pepku chyba Antoninka bo ja zaklejam ale ona i tak to odklei i może samo wejdzie bo przepukliny nie ma poprostu się z takim urodziła.

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim mamusiom po długiej przerwie!:)
Baaardzo się cieszę, że forum nie wygasło i nadal dużo się tutaj dzieje:)
Udało mi się nadrobić posty, więc przede wszystkim GRATULUJĘ wszystkim świeżo upieczonym mamusiom!!! Każda się doczeka swojego malenstwa:)

Ja 14ego wylądowałam na patologii ciąży bo byłam po terminie i miałam już mało wód, a 15ego samo się zaczęło. Po urodzeniu 15ego w poniedziałek wyszłam ze szpitala z synkiem dopiero w niedzielę, ale radość z tego powodu była niezmierna. Także przez ostatni tydzień dochodziliśmy wszyscy do siebie i cieszyliśmy się sobą w rodzinnym, trzyosobowym w końcu gronie:)

Jeśli chodzi o kąpanie to nasz synek uwielbia się pluskać i kąpiemy codziennie:) tatuś wraca z pracy i robimy kąpiel, to się stało naszym codziennym rytuałem. Tylko nie wiem jak przestawić synka żeby karmić po kąpieli a nie przed, jak Wy to robicie dziewczyny? Bo jak mój synek się obudzi to woła jeść i jak go kąpaliśmy kiedyś przed jedzeniem to był zły i płakał...
A co do smoczków to staram się nie dawać, ale w akcie desperacji czasami dostaje smoczek aventa i powiedzmy że go akceptuje.
Dzisiaj zapisałam synka na pierwszą wizytę do pediatry i na usg bioderek, będzie też pierwsze szczepienie bo nie mieliśmy w szpitalu ze względu na antybiotyk, także u nas dopiero zacznie się chodzenie po lekarzach.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Fizka podziwiam Cię za aktywność, która praktycznie się nie zmieniła.
Soncia super, że już w domu jesteście :) A jeżeli idzie o karmienie to ja karmię najpóźniej 30 min przed kąpielą, po 30 min zaczynamy przygotowywać się do kąpieli, szybka kąpiel, trochę "zabawy" w i znowu karmienie i spanie. To jest prawie idealny scenariusz, który rzadko wychodzi, szczególnie w punkcie spania.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

mroczna - jakoś tak wychodzi, że nie mogę usiąść na tyłku. Poza tym trzeba zorganizować czas dla trzylatka, on potrzebuje wyjść z domu. Szczególnie że od czwartku zaczyna przedszkole i już nie będzie z nami całego dnia. A i na działce jest cały czas do zrobienia. Za to w domu ostatnio nic nie zrobione, dziś "liznęłam" prasowanie. Czekam aż panowie już będą pracować/w przedszkolu, to wtedy będę miała jak zorganizować sobie dzień, bo z nimi to nie robota. ;)

A ja zapisałam Obywatelkę do żłobka... Dyrektorka powiedziała, że jest szansa na przyjęcie za rok... szansa... A to jeden z mniej oblężonych żłobków w moim mieście. Tu gdzie chodził synek kolejka jest prawie trzy razy dłuższa...

Młoda dziś fiksuje i zastanawiam się, czy coś jej zaszkodziło, czy to wpływ wprowadzenie witaminy K... obserwuję...

Lecę pod prysznic i spać, póki towarzystwo śpi. Dobranoc!

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Ojej to już trzeba się zapisywać do żłobka? Kurczę muszę w takim razie i ja ogarnąć temat. Prawie do września przyszłego roku "posiedzę w domu" a później z powrotem do pracy. Opiekunki się nie opłaci - zbyt duży koszt, prywatny żłobek też tani nie jest i pozostaje mieć jedynie nadzieję, że dostanie się do państwowego. To jest najsłabsze ogniwo w tej całej polityce prorodzinnej. Zamiast rozdawać na prawo i lewo 500+ wybudowali by żłobki i przedszkola...

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Fizka u nas też po podaniu witaminy jest armagedon. Polozna poleciła nam żeby wypróbować witaminy w aerozolu, zamówiłam i będziemy testować, może chłopaki lepiej przyswaja, bo tak idzie się wykończyć...

Z tym zlobkiem to mnie zaskoczylas, muszę w takim razie zacząć się rozglądać, żeby nie zostać na lodzie...

Odnośnik do komentarza

Soncia ja czytałam ze nie powinno się kapac dziecka głośnego, bo może źle kojarzyć kąpiel.. Troszkę podkarmic przed kąpielą (z kolei nie za dużo żeby z pełnym brzuszkiem nie był Maluch) i do je po kąpieli. My tez tak robiny i jest ok ;)
Mroczna tragedia z tym zlobkami. Ja zapisałam Kasię w lutym i jestna liście oczekujących.. W czwartek mam potwierdzić i ciekaw co mi powiedzą.. Tragedia co za kraj!

Kasia mi spala właśnie 6 godzin i jestem w szoku.. ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Jesli zamierzacie oddac do zlobka to sprawdzcie zawczasu jak to i was wyglada.
U nas w centrum miasta dwa lata czekania, tu u mnie na obrzezach rok. Olek zaczal chodzic jak mial 19 muesiecy, a zapisywalam go jak mial 7 czy 8 tygodni. Od tego roku miasto dofinansowuje prywatne zlobki ale tylko dla rodzin z dwojka dzieci lub wiecej. My sie na razie lapiemy, ale i tak wolalam zapisac w kolejke do panstwowego. Bo wiadamo co bedzie za rok???

Moja siostra zagapila sie i starszaka zapisala jak mial ponad rok. To jak szedl do przedszkola to jeszcze sie nie dostal do zlobka ;)

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...