Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Od kiedy jestem na zwolnieniu mam dużo czasu na leżenie i uspokojenie. Dlatego bardziej wsłuchuję się w swoje ciało. Po pierwsze do toalety nie musiałam iść się wypróżnić. Ale od czasu do czasu coś czuję. Coś bardzo delikatnego w podbrzuszu. Czasami jakby woda falowała. Nie trwa to długo. Może tak dwa trzy razy i koniec. Potem innym razem bardzo delikatne dotknięcie. Mam nadzieję, że przy drugiej ciąży zaczynam czuć ruchy. Swoją drogą uspokaja mnie to, nawet jeżeli to nie ruchy. W pierwszej ciąży na początku czułam jak leżałam na plecach, ale wtedy to były wyraźniejsze ruchy. Czas pokaże. Do kolejnej wizyty jeszcze 11 dni. mam ogromną nadzieję, że poznam płeć maleństwa.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Marta76 moje mdłości są nie zależne od spożywani mięsa. W pierwszej ciąży mogłabym stwierdzić, że miałam 2 rodzaje torsji. Jedne to regularne po wstaniu i po śniadaniu utrzymywały się około 3 tyg. Te drugie to na zapach czy na widok czegoś(np ciężko mi było umyć naczynia bo na ich widok w zlewie wymiotowałam jak kot) te to długo się utrzymywały prawie do końca ciąży.
Dzisiaj pierwszy raz pojawiły się te drugie, ciężko bylo mi umyć butelkę po kaszce!

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Jeju jak tak czytam o tym jakie macie objawy zaczynam się martwić. U mnie to jakoś dziwnie wszystko przebiega. Ja miałam tylko ciągłe zmęczenie i w 8tc jeden raz zdarzyło mi się że jeden dzień mnie mdlilo.

A właśnie kiedy robicie badania prenatalne? Ja chyba koło 12 lutego może już będzie wiadomo kto tam mieszka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0ardekqiiv.png

Odnośnik do komentarza

Bry:)

Zosia dobrze, że pojechałaś do szpitala. Trzymaj się tam dzielnie, a ja trzymam kciuki za Was:) No, musi być dobrze, jesteś pod opieką lekarzy, którzy wiedzą co robią!

Saruś ja prenatalne mam 10 lutego i mam wielką nadzieję, że dzidzia ładnie pokaże co ma między nóżkami:)

Misia współczuję prawie tygodnia bez męża. Czyżby kierowca?

Ja dziś też miałam fatalne samopoczucie. Ból głowy taki, że wieczorem już się poddałam i wzięłam paracetamol i do tego wieczorne mdłości - dziś najsilniej odczuwane:/
Milan od wczoraj nocy ma gorączkę, więc się za bardzo nie wyspałam, bo przez dwie godziny musiałam podawać leki, lulać, śpiewać, itp. Swoją drogą współczuję Wam dziewczyny bezsenności, bo ja zasypiam i śpię jak dziecko, a w nocy budzę się tylko jak dzieci dają znać, że czegoś potrzebują (wtedy obowiązkowa wizyta w toalecie). Za to wstaję po 6, a nieczęsto zdarza się, że o 5:30:/ Dziś pod wieczór temperatura Milana była ok. 39 stopni i ma trochę zaczerwienione migdałki, ale mnie się wydaje, że to nie przez nie, a przez zęby (tydzień temu niezauważenie dostał pierwszych dolnych jedynek, a teraz ewidentnie szuka paluszkami dalszych ząbków), bądź trzydniówka - ot takie przeczucie. No nic, oby przeszedł to w miarę, a niedługo się okaże.
Dzisiaj powiedzieliśmy dzieciaczkom, że będą mieć rodzeństwo:) Bardzo się ucieszyli i Lilcia od razu powiedziała, że chce siostrzyczkę (pisałam Wam, że to takie niespełnione marzenie z czasów ciąży niespodzianki z Milanem), a Namirek braciszka jeszcze jednego:) Później słuchaliśmy razem serduszka, a popołudniu powiedzieliśmy teściom. Ufff, jeden stres mniej - na szczęście"kazania" żadnego nie było:) Teraz jeszcze stresować się będę w pracy, jak będę mówić o ciąży i chyba tacie. Rodzeństwem, a najbardziej siostrą i jej reakcją będę starała się nie przejmować, bo brat i bratowa wiem, że się ucieszą mimo, iż im od dłuższego czasu nie udaje się zajść w ciążę:(

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny ;) też jestem sierpniówką tylko korzystam z innego forum ;) piszę bo kupiłam w środę Prenatal Duo czyli 2w1 (prenatal Classic i Dha) i mi nie podeszły niestety..chętnie je sprzedam są wyjedzone po 5 sztuk, orginalne, po prostu szkoda mi kasy którą wydałam 50zł a i tak muszę kupić inne.. sprzedam za 25zł z przesyłką za darmo ;) piszcie na priv jakby którą była zainteresowana ;)

W historii moich postów możecie zobaczyć że byłam na forum "Oczekując na II kreseczki " więc nie chce nikogo naciągnąć ani oszukać ;)

Odnośnik do komentarza
Gość natalia93

Witajcie, dołączam do forum, gdyż termin mam na 27 sierpnia, więc tak jak Wy jestem sierpniówką 2016 :).
Dodam, że to moja druga ciąża, ale pierwsza niestety nie miała dobrego zakończenia.
U mnie z mdłościami/zmęczeniem nawet jest ok, czasami bardziej czasami mniej mi to dokucza ale nie ma tragedii. Jednakże mam problem z samopoczuciem, ciągle chce mi się płakać, jestem smutna, nie mogę tego powstrzymać - i to w sumie bez powodu.
U Was też tak jest?

Odnośnik do komentarza
Gość natalia93

A co do badań prenatalnych, to możecie mi coś wytłumaczyć? To to samo co badania genetyczne, które się robi między 11-13 tygodniem ciąży? Bo ja umówiłam się na "usg ciąży I trymestr - usg z oceną ryzyka wad genetycznych 11-13 tydzień" gdyż tak polecił mi lekarz, choć raczej jest nikła szansa, aby dziecko miało jakieś wady... :)
To jest to samo?

Odnośnik do komentarza

Zosia, trzymam kciuki, bądź pozytywnej myśli, to pomaga, oszczędzaj się i odpoczywaj.
U mnie najmłodsza dwie noce nie dała mi spać, przez co chodzę jak zombie - jakiś wirus ją dopadł...
Ja nie jadłam mięsa, a nudności miałam, chociaż w poprzednich ciążach raczej mi się nie zdarzały.... teraz przeszło już w sumie, pod warunkiem, że krótko po wstaniu coś przegryzę, choćby pół kanapki.

http://fajnamama.pl/suwaczki/dfnxhwv.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,
jestem w szpitalu. Mam okropne bole w dole pleców, nóg, podbrzusza,pachwin od godziny 1:00 w nocy.
Poszłam dziś z samego rana do lekarza prowadzącego i skierował mnie na oddzial. Dziecko ma się dobrze, jest bardzo ruchliwe. Mam jednak za mało rozpulchniona macice i to jest problem. Mogę mieć do tego infekcje grzybicza lub infekcje układu moczowego..

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kqdrrlhq9.png

Odnośnik do komentarza

Tadam w szpitalu beda wiedziec co robic i przedewszystkim bedziesz pod stala opieka..

U mnie bez zmian to znaczy lepiej niz w sobote ale wczoraj i dzis ciagle boli tak samo. Do tego CRP wyszlo mi sporo podwyzszone i od dzis wprowadzili mi dodatkowo antybiotyk. Krwiak na szczescie sie zmniejsza jiz zostal minimalnej wielkosci woec 1 problem mniej.. Macica nadal napieta ale idzie ku lepszemu.

Tadam 3maj sie i zdrowka wam zycze!

Córcia styczen 2010r. Aniołek 17.09.2015http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kiu2rjd9s.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny No to jesteśmy po ostatnim USG dopochwowym ;) krew, mocz bardzo dobrze ;) trochę skaczemy po terminach porodu na USG 2 tyg temu było na 11.08 dzisiaj na 08.08 ;) do gin teraz idziemy 29.02 mamy jeszcze skierowanie na mocz i tyle ;) niestety przez panie z rejestracji które nie chciały mi wydać klucza do toalety przed USG poszlam na badanie z pełnym pecherzem i słabo było widać ;( no cóż...

http://fajnamama.pl/suwaczki/n1xflq4.png
Aniołek 23.01.2019 (8 t.c)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...