Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Hej kobitki :)
my też mieliśmy wirusa - Aleks złapał 3-dniówkę. Do tego idą mu wszstki 4 i wszystki 3 w sumie osiem zębów...każde trochę pokiełkowało i dochodzą nowe, ale jakoś dajemy radę. Najważniejsze, że zdrowy :)

Łasiczko miło Cię "słyszeć" :) Wychodzi na to, że szczypiorek już nie jest takim szczypiorkiem za jakiego się podaje ;) Mój synuś waży tylko 1 kg więcej. Co do rozmów to wiem o czym mowa, bo ja też doskonale rozumiem się z moim dzieckiem, a innym muszę część przetłumaczać.

Mart pewnie próbowałaś już wcześniej, mi na mdłości pomagał imbir - zresztą bardzo go lubię szczególnie do sushi, ale to już raczej dla Ciebie teraz nie wskazane :) Jeśli o auta chodzi to mój teść miał Astrę kombii i bardzo był zadowolony z niej, z kolei mój tato ma Volvo80 co prawda nie kombiak, ale ośmielę się stwierdzić, że nie ma bardziej wygodnego auta niż Volvo. Jak Aleks był mały i miał te kolki to uspokajała go jazda wózkiem po wertepach, albo autem - tylko u ojca w Volvo za mało mu trzęsło i nie spał od razu :)

Aisha w PKO na pewno 2 tygodnie poczekasz - tym bardziej, że dochód z zagranicy to już inny szczebel rozpatrywania wniosku u nich. Ja ostatecznie nie czekałam długo na decyzję, ale tylko dlatego że miałam nóż na gardle i załatwiałam przez znajomego który miał dobre plecy w BOŚ Banku - w innym wypadku nie przyszłoby mi do głowy składać tam wniosku. Zresztą do tej pory jakość obsługi pozstawia wg mnie - bankowca wiele do życzenia. Jak tylko minie okres prowizji za wcześniejszą spłatę przenoszę kredyt gdzie indziej.
Aleks też jest rutyniarzem, co prawda nie trzymamy się ściśle godzin karmienia, ale z dokładnością do 30 minut. Jak wstaję rano to on mi po kolei pokazuje co mam robić :) widać taki rytm daje mu poczucie bezpieczeństwa. Kąpiemy go też między 19.20 a 19.30 i idzie spać.

Pumko gratulacje zdanej sesji! Oby tak dalej! :)

drodko głowa do góry jak to mówią "złe dobrego początki" ;)

dobra kończę bo M. polał wino :) dobrej nocki :bye:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza

Witam z pracy, kilka dni mnie nie było ::(: ale mialam trochę spraw do załatwienia. Co do autka to moja siostra ma Volvo jakieś kombi ale nie wiem dokładnie jakie (coś jak to coMart wstawiła) bo oni w belgii siedzą, autko jest super oni też sobie chwalą. u nas ok naszczęście zrowo się trzymamy, w sobotę idziemy do tej dziewczynki co o 1% procent prosiłam na 2 urodzinki. Moja Ola już bardzo wygadana się zrobiła i mądrala jak nie wiem. Tylko spać nie chce ani w dzień ani wieczorem. Aisha u nas z tymi porami różnie bo Ola sobie np przestawiła, już nie chodzi spać po kąpieli po 19 jak kiedyś tylko buszuje do ok 21, ale starm się kąpać ją 19-20 a o 21, max 22 żeby spała. Z porami jedzenia też zależy od tego kiedy wstanie i zje rano do tego z jej jedzeniem różnie bywa bo czasem zje wszystko a czasem nawe 1/2 tego co ma:hmm: Miłego dzionka.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Mojra super, że się odezwałaś i dzięki za odpowiedz. Dziś mija tydzień jeszcze rzekomo maja tydzień na danie odpowiedzi a jak już jak na szpilkach siedzę ;/ No właśnie zastanawiałam się jak to jest z tym dochodem z zagranicy czy to dłużej nie potrwa, oby nie. A ile czasu macie jeszcze ta prowizje za spłatę kredytu? I na ile lat ona była? W PKO BP jest tak, że przez dwa lata prowizja jest 0,5% od sumy nadpłacenia a po tych 2 latach mogę go bez niczego spłacić od razu.

Agula no Ciebie też troszeczkę u nas nie było. Powiedz mi to Ola już w ogóle w dzień nie śpi?

Fajnie, że Wasze dzieci już tak mówią Olek nauczył się nowego słowa (hmm... trzeciego w jego słowniku ?) Niiieeee - kurde nie mogło być tak? Chce mu dać jeść on odwraca głowę i mówi niiiieee, ma wejść po schodach usiądzie na tyłek i jest niiieee.

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Aisha nie ma się co na zapas denerwować. Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu już będzie wszystko wiadomo. My czekaliśmy na odpowiedź z PKO równe 14 dni :) Ja też mam prowizję przez 2 lata czyli jeszcze do sierpnia trzeba czekać...
Wy bierzecie ten kredyt "rodzina na swoim'"?

Agula jak Ola nie śpi wcale w ciągu dnia to chyba cieżko. Aleks śpi też krótko - zazwyczaj 1h, jak pośpi 1,5h to jestem cała happy, bo oprócz ogrnięcia domu zdążę jeszcze chwilę posiedzieć.

Dziewczyny mam pytanie: czy Wasze maluchy jedzą już całkiem samodzielnie? My cały czas na dwie łyżeczki, albo widelce, bo większość jedzenia nadal ląduje dookoła i Aleks później tylko swoją łyżką rozwala obiad po talerzu.

I jeszcze jedno: czy kładziecie dzieciaki do snu już na takich normalniejszych poduszkach, czy nadal prawie na płasko?

Kurczę miałam dziś wyjść z koleżanką do kina na "Jak się pozbyć celullitu", ale jej mały dostał gorączki i znowu wieczór w domu. :noooo:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza

Mojra właśnie dzwonili z banku muszę jeszcze dostarczyć papier od dewelopera z rejestru i dodać w umowie przedwstępnej jedno słowo 'użytkowa' chodzi o powierzchnię bo w kredycie rodzina na swoim tego wymagają bo takowy chcemy brać. Wstępna decyzja analityczna jest pozytywna. Jak dostarczę te papiery to w ciągu kilku dni mam odpowiedz całkowitą.

Co do jedzenia Olek nie je samodzielnie ja go karmie bo na razie nie ma sensu dawać mu jeść samemu.
Co do spania Olek śpi na płasko bo i tak rzuca się po całym łóżeczku.

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Ale mam zaległości w czytaniu. Jestem ostatnio strasznie nie zorganizowana, że aż sama się na siebie złoszczę, ale może mam po prostu gorsze dni.. oby do wiosny, bo już ta zima mnie dołuje całkiem :(

U nas z ustalonymi porami jest bardzo różnie. Tzn jakieś pory ustalone są, ale z trzymaniem się tego to juz inna sprawa hihi :) Ale jest nam tak dobrze.. tak jak pisałaś aisha, dzięki temu że nie trzymamy sie tego tak rygorystycznie czasami można pozwolić sobie na małe szaleństwo i np. wrócić późno do domu. A przy tym Majka bardzo szybko przyzwyczaja się do "nowego" więc nie ma problemu. Tylko pór jedzenia staram sie pilnować, no ale tak to jest z niejadkiem.
mojra w łóżeczku Maja ma jeszcze tą pierwszą płaską poduszeczkę, ale czasem śpi z nami i wtedy na normalnej dużej poduszce i też jej dobrze :) Co do jedzenia to u nas oczywiście ja karmię.. bo ona to by wszystkim w koło rozdała a sama do swojej buzi to nic nie włożyła :/ Ale często bawimy się np. w przesypywanie cukru lub soli z kubeczka do kubeczka i trzymanie łyżki i przesypywanie bez rozsypywania idzie super :)

Trzymajcie się.. biegnę obiad robić bo M zaraz wróci a garnki puste :)

http://www.suwaczek.pl/cache/610c1856e5.png
http://www.suwaczek.pl/cache/bc36a177ea.png

Odnośnik do komentarza

Mart dzielna kobieta jesteś, że jeszcze do pracy chce Ci się ganiać. podziwiam :) Ale wyłapuj jak najwięcej wolnych chwil i wyleguj się ile da :)

U nas dziś śpiący dzień.. pewnie przez tą pogodę. Maja wstała o 9 i byłam pewna, że nie pójdzie spać po południu, ale na szczęście się myliłam i teraz sobie słodko pochrapuje :)
Mięliśmy tyle planów na weekend, ale M się rozchorował i chyba już po planach :/ będziemy w domu siedzieć..

Miłego popołudnia!

http://www.suwaczek.pl/cache/610c1856e5.png
http://www.suwaczek.pl/cache/bc36a177ea.png

Odnośnik do komentarza

hej hej ja tak naprwade na szybko.:P
odezwali sie z tej agencji ze sa bardzo zainetersowani NAtanem i ze trzeba sie umwowic indywidualnie...ucieszylam sie ale.......kuzwa zawsze jakies ale.:mam kolezanke ktora pracowala w modelingu(loreal)i zdziwiła sie dlaczego portfolio chca robic na moj koszt.powiedziala ze agencje z prawdziwego zdarzenia tak nie robia a te ktore chca na tym, zarobic tak wlasnie pisza i ze jest pewna ze jak pojade ze swoim portfolio to oni pomarudza ze to nie tak ,ze nie wyrazne itd....chyba dam sobie spokój .szkoda troche bo sie juz podjaralam.to tyle w tym temacie.
Aishkokochana wiesz,NAtanek od zawsze spał na poduszcze normalnej jak byl u mnie w lozku.teraz tez spi ,bo spi juz non stop ze mna:P.nigdy mu nic przez to nie bylo.kiedys wyczytalam ze do roku nie powinny bo to jeden z powodow smierci łozeczkowej,ale ja to wyczytalam juz po roczku:P czasem dobrze wszytkiego nie wiedziec?!
a co do godzin jedzenia i spania itd uwazam ze tak jak pisze Mojraze to daje dziecku poczucie bezpieczenstwa i Natan jak Olek tez pokazuje co i jak jak np kladziemy sie spac.kiedys zapomnialam umyc mu zeby ,uwierzysz ze sie sam o to upomnial!!pozatym ja go kapie o 19 ,czasem o 19 30 i o 20 zawsze jest senny!! oczywiscie czasem cos mu przedluzy zabawe(czytaj moj M)i spi po 21 ale ja sama lubie ten rytm mimo ze czasem doluje,och ironio! ale to wszytko powoduje ze sie nie gubie.i tyle.z dzieckiem najpozniej wrocilam do domu o 20!! czulam sie z tym zle.takze ja tez poki co jestem wiezniem tego systemu ale wiem ze niema tego zlego...
zycze Ci jeszcze zebys ten kredty dostala i wkoncu odetchnela.
Mojraciebie tez milo slyszec.gdzie to sie tyle podziewalas.?nie wesolo ze tyle zabkow naraz ,co?
ciekawe co u cliffi agnieszki i madzi?kochane odezwijcie sie choc jeden raz na 5 stron:D plis.no ,moze zadziala.
MArtakurcze spac Ci sie ciagle chce? tez tak mialam na pocztaku.a powiedz juz jakos Lusiakowi mowicie ze bedzie dzidzius? sil zycze.
dobra ,ide spac.kuzwa bola mnie oczy....Natan mi palce dzis wlozył ....matko:D
kurcze mialo byc krotko

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

łasica no mnie też właśnie to troszkę zdziwiło, że portfolio się robi na własną rękę... w końcu - jeśli dziecko się ''spodobało'' to już powinna to być ich głowa co dalej... bo tak to oni każdego wezwą - ściągną 400 zł i powiedzą ''dziękuję, proszę czekać''... i już 4 stówy do przodu.

mart bidulko ty nasza, i tak dzielna jesteś :*

aisha u nas to z tymi porami to na prawdę jest różnie... :) Igor je wtedy gdy jest głodny - sam się upomni - na siłę go spać nie kładę nigdy w dzień bo jeśli nie chce spać to i tak mi nie zaśnie ale z reguły sam pokazuje na łóżeczku i śpi po 1,5 h. no a wieczorami to już w ogóle różnie - jeśli jesteśmy w domu to ok 19-20 kąpiel a później sen... ale bardzo często wracamy do domu ok 21-22 więc wtedy kąpiel i sny ;) no chyba, że jest u którejś z babć to wtedy się u nich wcześniej kąpie (w ukochanej wannie - u nas prysznic) i wtedy jak wieczorem wracamy do domu to prosto kierunek łóżko ;) ja tam nie przywiązuję do tego takiej wagi - moje dziecko jest szczęśliwe, szybko przystosowuje się do nowej sytuacji i nie ma problemu, że muszę na złamanie karku wracać do domu ;)

uciekam bo o 18 znajomi na winko wpadają a chyba się chwilkę prześpię bo oczy mi się zamykają - a Iguś i tak u babci jeszcze do 18 :) buziaczki :)

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny też miałam takie doświadczenie z agencjami, tzn. zdjęcia na własną rękę a później długa, długa cisza.. która trwa nadal. My się akurat na to nie skusiliśmy, ale znajomi tak. Oczywiście nie jest powiedziane, że musieli gdzieś ich dziecko wybrać, ale było łasiczko tak samo jak u Was.. zachwyceni dzieckiem itd. i jakoś wielka lipa z tego wyszła. Po prostu proponuję być ostrożnym, uważać i dwa razy coś sprawdzić zanim się chociaż by te 400zł zainwestuje.

Mój M tak się rozłożył, że ani ręką ani nogą.. grypsko go dopadło :/ teraz się tylko modlić, żeby mała nie podłapała. Ze spaniem został wyeksmitowany do innego pokoju, obowiązki związane z dzieckiem tez przejęłam.. zobaczymy, może uda się ją uchronić.

Trzymajcie się zdrowo!

http://www.suwaczek.pl/cache/610c1856e5.png
http://www.suwaczek.pl/cache/bc36a177ea.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane Moje, ależ za Wami tęskniłam :D

Bardzo Was przepraszam, ale naprawdę strasznie zagoniona jestem, wiecie ciężko się czasem ogarnąć z dwójką dzieci. Do tego praca i studia i sesję ciężką miałam, ale na szczęście już za mną.

Mart
Kochana w ciąży jesteś??? Ładne rzeczy, chwilkę (dłuższą) mnie nie było a tu taka zmiana. Gratuluję!!!

Aniuchna u nas strasznie zbujowata się zrobiła i już nerwowo czasem nie wyrabiam, do tego z Wiktorią też się trudno porozumieć, odnoszę wrażenie, że złą matką jestem. Moje dzieci nawet nie chcą do mnie iść ani się przytulać... Masakra jakaś... Za dużo obowiązków, za mało pomocy i dzieci widzą, że matka ciągle wk... chodzi ;(

Teraz już obiecuję częściej zaglądać. Buziole ;*

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:

- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?

- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie.
On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.

- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?

- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.

- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.

- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?

- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.

- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.

- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.

- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:

- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał:
"MAMUSIU".

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

łasiczko już chyba to wklejałaś jak się zaczęłyśmy "rozpakowywać" prawda? Pamietam, że wtedy miałam łzy w oczach i teraz też. W ogóle po porodzie jestem jakaś bardziej skłonna do wzruszeń. Z zębiskami chwilowo trochę lżej już tylko 6 do całkowitego wyrżnięcia ;) Pisałaś że schudłaś, a ja byłam w niedzielę z koleżanką na zakupach i muszę się wziąć za siebie 36 za małe 38 za duże wolę zejść w dół :) Koleżanka przesłała mi fajną dietę nie dietę - takie 10-dniowe spalanie tłuszczu. Dziś już 3 dzień + jazda na orbitreku, chyba do wiosny dam radę ;)

Aishko i jak kredyt? załatwiony? dzięki Tobie i paulince za odpowiedź odnośnie moich pytań. Teściowa mnie zawsze czymś zestresuje ;)

Mmadziu fajnie Cię "słyszeć" :36_1_1: Powiem Ci że Wiki to wygląda naprdziwego aniołka, za to Anulka wręcz przeciwnie :) Aleks też mnie ostatnio przyprawia o szybki bicie serca - gramoli się na fotel albo kanapę, i szybkimi drobny kroczkami "dobiega" do samego skraju, przechyla się i wtedy ja łapię mojego kamikadze, a on ma wielki ubaw. Nie wiem jak go oduczyć, mam dość wysoką kanapę i jakbym go nie łapała to by mógł sobie coś połamać, więc chyba muszę przeczekać.

A na poprawę humoru wszystkim dziewczynom polecam komedię "Jak się pozbyć cellulitu". Byłam wczoraj z przyjaciółką i powiem Wam , że dawno się tak nie uśmiałam na polskiej produkcji.
Miłgo dnia :bye:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza

Mojra Kochana u mnie podobnie jest, fotele mam niskie dość i Ania na nie wejdzie i prosto na nogi i na stół i też muszę za nią lecieć. Na szczęście na nasze łóżko i na łózko Wiki jeszcze nie wejszie ale to myślę już kwestia czasu...
A co do dietki to możesz podzilić się z koleżanką :D Bo przyznam się, że odkąd mogę już jeść to wróciłam niestety do mojej wagi sprzed kamyków a to nie jest dobrze... Więc szukam natchnienia ;) Póki co zmieniłam moje jedzenie na bardziej "zdrowe" i zobaczymy czy to coś da ;)

Miłego wieczorku życzę ;) Mi właśnie Wiki wywaliła jogurt na pościel ;/ Grrr zawsze coś...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Majka też na wszystko już wchodzi, a ja kilka razy dziennie zawał serca :) Ale jak na razie poważniejszych upadków nie było. W ogóle twarda ta moja córcia, bo żeby ona płakała to już na prawdę musi mocno się uderzyć.
Byłam wczoraj w pracy po pit.. i przy okazji na ploty :) I jak poszłam tak już odechciało mi się we wrześniu tam wracać :/ Okazało się, że od tego roku nauczyciele przedszkola nie mają już dwóch miesięcy wakacji tak jak inni pracownicy oświaty. Co roku pracujący będzie lipiec lub sierpień.. ręce mi opadły.. kurcze dali nam 100 zł podwyżki a zabrali miesiąc odpoczynku. Na razie to ponoć tylko w wybranych województwach, ale mamuśki z Łodzi mogą się cieszyć :) Bo jako dla matki to oczywiście wiadomość dobra, ale dla pracownika- fatalna :( Nie wiem gdzie ja miałam oczy wybierając ten zawód.. i co raz poważniej myślę o zmianie pracy. Kto nigdy nie pracował z dziećmi ten nie zrozumie.. a wierzcie mi to na prawdę ciężki i bardzo odpowiedzialny kawałek chleba. A do tego papiery.. co roku jest ich co raz więcej. Drugi etat- to sekretarka :( W domu po powrocie z pracy średnio jeszcze 2godz przy komputerze, ale tego to już nikt nie widzi :( A moja dyrekcja to już inna, osobna i długa historia... :/
Nooo.. wyżaliłam się.. ulżyło mi.. a co zrobię to nadal nie wiem :( Może Majka nie dostanie się do żłobka i jeszcze rok ten problem się odwlecze... ehhh...

http://www.suwaczek.pl/cache/610c1856e5.png
http://www.suwaczek.pl/cache/bc36a177ea.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Madziu-gwiazdeczki cudowne!!!
Ja nigdy nie pozwalałam jeść w pokoju, ani chodzić z piciem w kubku i teraz też będę się tego trzymać.

Mojra-Zuzia ma poduszkę tak od niedawna, nie jest gruba, ale już nie taka płaska.
Co do jedzenia to my jemy na 2 łyżki na początku, jak stwierdzę, że dość to zostawiam Zuzię w krzesełku i miesza w miseczce. Kanapki to różnie, jak mam czas to je sama, wszystko jest wtedy osobno, ale nie przejmuję się.Radzi sobie palcami.

Aisha-sama wiesz, że łatwiej wprowadzać wszystko jak się jest samemu.Jak M w pracy do 21 to Zuza o 20 śpi, a jak wraca o 17 to Zuza szaleje do 22. W sumie więcej odpocznę jak jestem sama z nią.

Paulina-tzn. że nie podlegacie pod Oświatę jak szkoły? Ja już zamknęłam ten rozdział i nigdy nie zamierzam wracać.

Teraz mamy tydzień ferii, więc codziennie oglądam apartamenty i na razie to tylko 1 nam się spodobał, ale właściciel ma takie wymagania,że to chore. Referencje od pracodawcy, od właściciela co wynajmujemy, papiery ode mnie ze szkoły że chodzę tam i z urzędu, że mam zasiłek.Normalnie pierwszy raz takie coś, ale postarałam się i wszystko wysłałam.Zobaczymy. Cena atrakcyjna, punkt dobry i duże,słoneczne.Tylko bez balkonu, więc szukam dalej, mam jeszcze troszkę czasu.Mały domek mi się marzy, ale musimy trochę patrzeć na finanse.

Za 2 tyg. będę już się pakować i lecimy!!! Wszystko prawie dopięte na ostatni guzik, tylko jeszcze umówię się na oglądanie mieszkań, a potem dam Ci Aisha znać jak wygląda u mnie czas wolny, mam nadzieję, że się dogadamy i wtedy powiesz mi co i jak mam zrobić z kredytem.
Idę oglądać film " Resident", mam nadzieję, że tym razem cały, a nie w "odcinkach"
Dobrej nocki

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

Witam Kochane :)

Mojra z banku podobno do końca tyg mają się odezwać ale nie wiem jak to będzie pośrednik trochę zawalił z papierami zamiast wysłać je w poprzedni czwartek to zrobił to w poniedziałek i tak się to przeciągnęło.

Drodko ok wiec czekam na jakieś wieści od Ciebie :)

Madzia a ja myślałam, że tylko Olek tak broi bo ostatnio to szatan nie dziecko, robi dosłownie to co twoja Ania włazi na fotele potem na stół i jeszcze potrafi stanąć na stole a najczęściej to fa fotelach sobie staje ;/ Ja już miałam doświadczenie z szyciem wiec nie chce go więcej mieć ;/ Do tego olek obrywami tapety ;/ (Mam nadzieje, że już nie długo będzie to robił u na naszym mieszkaniu nie będzie tapet :)) No i nauczył się drzwi od łazienki otwierać chodzi i wodę odkręca zabawki do wc wrzuca.

Czy Wasze dzieci tez tak przyciąga kuchenka gazowa? Ehhh... ja już nie mam siły, żeby Olek do niej nie podchodził mało tego paluchem dotyka gorący czajnik który stoi na gazie i ma z tego radochę ;/ I jeszcze jedno czy Wasze dzieci też tak machają nogami i rękoma w rozumieniu czy Was lub kogoś biją ? Ja jestem cała okopana jak leże z Olkiem na łóżku. Ale nic mnie chyba tak nie wyprowadza z równowagi jak jego krzyki piski bo potrafi stanąć przede mną patrzeć mi się prosto w oczy i wydzierać, jak mówię,że ma być cicho to z jeszcze większa zawiścią krzyczy ;/

Któraś ma podobnie? Zakładam grupę wsparcia bo zwariuje. :)

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Ojej, Aisha-współczuję, Zuzia jest naprawdę grzeczna i posłuszna.Może nieraz aż za bardzo strachliwa. Jak wystraszył ją królik u znajomych to od tamtej pory go unika jak ognia.
Byłam wczoraj u znajomej co ma 3 letnią dziewczynkę i bawiły się wyśmienicie.
Myślę, że Olek wypróbowuje na ile może i co mu wolno. A co do kuchenki, zabawek w WC, w pralce itd to przerabiałam to z synem i wyrósł z tego, ale taki etap też miał.Raz wsadził mojej mamie do pralki szmatę-taką szarą, kudłatą do podłogi,w pralce była już pościel i mama poszła poszukać coś tam. Wraca, nastawia pralkę na gotowanie i wyciąga??? wszystko oblazłe w farfoclach bo szmata sie rozpadła.
Innym razem miał być na obiad kabaczek, a tu ani śladu, cały dom przeszukany i nie ma... znależliśmy go wieczorem w pralce, zamknął drzwiczki, więc nikkt nie pomyślał, żeby tam zobaczyć. Oj, mogłabym książkę napisać.
Mogę tylko życzyć wytrwałości i ogromnej cierpliwości.......

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

No to mnie pocieszyłyście, że nie tylko Aleks tak szaleje. Do tej pory nie mogłam narzekać trochę rozrabiał, ale ostatecznie się słuchał. Natomiast wczoraj na spacerze przeżyłam horror. Było za zimno, żebym go wyciągała z wózka i jak zobaczył, że kieruję się już do domu to wpadł w szał i tak mi ryczał, że patrzyłam i nie wierzyłam, że to moje dziecko ;) Masakra, czyżby już bunt 2-latka? Mam nadzieję, że jest taki nerwowy przez te zęby.
Aisha u mnie też ciągle pokrętła od kuchenki były w ruchu i im bardziej się denerwowałam tym częściej kręcił, aktualnie systematycznie i na spokojnie mu zabraniam. Trzeba mieć anielską cierpliwość, ale to chyba działa najbardziej.
Jak jest na mnie zły to leci wywalać wszystko u siebie z szuflad, albo do tych pokreteł właśnie. Raz mnie uderzył po rękach to przerwałam wszystko powiedziłam dobitnie że mnie to boli i tak nie wolno robić i zajęłam się innymi rzeczami. Póki co na mnie się nie powtórzyło, ale walił w drzwi :)
drodko no niezły ten Twój synuś, moja mama też mówi że takie numery przerabiała z moim bratem, więc mam się przgotowywać. Dzięki za odp. :*
paulina to dobre wiadomości niesiesz ;) wierzę że z dzeciakami nie łatwo. Mnie koleżanki namawiają, żebym założyła domowe przedszkole i ich dzieciaki z Aleksem bawiła. :noooo: w życiu bym na to nieposzła. Tak jak piszesz ta psychiczna odpowiedzialność by mnie chyba zjadła. O cudze dziecko to boisz się jeszcze bardziej.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...