Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

hej,
ja jedynie na moment bo za chwilkę znajomi na winko wpadają. ;)

mam wieści od Łasiczki - pisała do mnie ostatnio na gg, że ma problemy z zalogowaniem się, chyba będzie pisała do parenting'u w tej sprawie. czyta nas - a to najważniejsze bo nie zapomniała! i kazała przekazać wielkie gratulacje i uściski dla kochanej Mart ! :)

uciekam, miłego wieczorku! :*

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Witam

Mojra Fajnie ,ze zajrzalas, tez tesknilismy!!
Łasiczko wyjasniaj z parenting i zajrzyj do Nas, dawno Cie nie bylo!!
Aisha Milego pobytu!!!

Mart Zdrowka dla Lusi!!!

Moj Filipek tez zasmarkany, nadal smutny w przedszkolu , placze jak go zostawiamy. Wogole zrobil sie taki za mna ,ze nie chce zostawac ani z tata ani z babcia, caly czas z mamusia chce byc i nawet w domu jak znikne do drugiego pokoju to szuka mnie natychmiast . Jednym slowem nie spuszcza mnie z oka. Ciezko mi ,ze tak bidulek rozpacza :( oby do wiosny i oby mu minelo!!! MIlego dnia!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Sekundko ja mam z Majką to samo.. tylko mama i mama, choć i tak jest już dobrze, bo mogę do sklepu wyjść i zostaje z tatą bez płaczu, ale nikt inny już w grę nie wchodzi i właśnie zaczynamy mały "odwyk" od rodziców, bo przecież ma iść do żłobka a jak na razie to tego w ogóle nie widzę :/ u nas też katar.. znów.. ehh..
Aisha a jak wyjazd się udał?
Mart jak samopoczucie i zdrówko Lusi?

http://www.suwaczek.pl/cache/610c1856e5.png
http://www.suwaczek.pl/cache/bc36a177ea.png

Odnośnik do komentarza

Sekundko-myślę, że takie są początki. W piątek przyszłam po Zuzię w porze obiadowej i chciałam ją zabrać. Pani zapakowała mi jej obiadek do pojemniczka, no ja już chcę wychodzić, a Zuzia nie-siada do stołu z dziećmi i czeka na obiad. Wszystkie się uśmiałyśmy.Musiałam ją nakarmić i dopiero jak oddała pustą miskę zabrała swoją torbę i do domku.....
Będzie dobrze :))) Zuzia zawsze płacze przy rozstaniu, ale potem dobrze się bawi i jest baaaardzo posłuszna.

Aisha-zawsze mile spędzany czas leci szybko.... A mi już miesiąc został, a jak kupowałąm bilety to było prawie 3 miesiące temu. Zleciało.
U mnie w Pl będzie malowanie, naprawa wszelkich usterek itd,więc jak przylecę to mam nadzieję, że na gotowe już. Tyle, że będę musiała powywalać masę rzeczy, które są nam zbędne a zawalają miejsce.

Paulina-Zuzia też zasmarkana i kaszląca cały czas.U nas to w sumie od listopada tak się ciągnie, że jeden dzień ciut lepiej na drugi gorzej i tak wkoło. Irlandia to piękny kraj, bo tu nie ma alergii na nic ( tak mówią lekarze), po prostu nie ma-wszystko to albo spowodowane jest wirusem, albo tak nieraz bywa u dzieci...........nic dodać nic ująć.

My siedzimy w domku bo strasznie wieje.
Miłego popołudnia wszystkim, a Tobie Aisha spokojnego lotu

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

witajcie!

aisha udanego lotu, odezwij się jak już będziesz w domku. :)

paulina.84 , sekundka na pewno to jedynie kwestia przyzwyczajenia, u nas było tak, że na początku bez problemu zostawał z babciami a później miał taki okres, że jak tylko znikaliśmy za drzwiami to był ryk... a teraz bezproblemowo :)

mart zdrówka dla Lusiaczka naszego kochanego, ucałuj kruszynkę...

drodka to widzę, że po przyjeździe do PL będziecie mieli ręce pełne roboty...

my też jesteśmy na etapie poszukiwania mieszkania ale coś ciężko nam idzie, mieszkania w bardzo wysokich cenach za totalne dno - niby po remoncie a i tak wszystko trzeba byłoby robić... są u nas wybudowane nowe bloki, mieszkanko prosto od dewelopera po przestępnej cenie ale dzielnica okropna - cały margines społeczny... no i jeszcze wybudowali w fajnej dzielnicy szeregowe domy ale są jedynie 170 i 200 metrów kwadratowych - po pierwsze po co mi 7 pokoi na 3 osoby a po drugie cena 500 tysięcy... echhh, czasami mam już dosyć tego i pewnie na ostatnią chwilę będziemy mieszkanie kupować i remontować bo mamy rok do wyniesienia się z mieszkania, które wynajmujemy (właściciele nie chcą już nikomu wynajmować)...

dobra, dość mojego marudzenia. ;)

a co u mmadzi?! pisała do którejś?

ja uciekam z powrotem do nauki, jak ja nie znoszę ekonomii :P
miłych snów! :)

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Hej, ja na nocy, w tym tyg mam maraton w pracy ale jak tylko ten dziadowy internet pozwoli będę zaglądać. Łasiczko kochana czekamy na Ciebie wracaj do nas ::): Madzi i Pumki też już jakiś czas nie widziałam, kobietki co u Was? U nas ok, Ola zdrowa co najważniejsze i szaleje całymi dniami, ciągle w ruchu. Aisha teraz pewnie w samolocie, szkoda, że te kilka dni tak szybciutko się skończyły. Chrowitkom życzę zdrówka, co do tak paskudnych plag jak wszy to ja nie wiem co Ci ludzie mają w glowach, żeby takie dzieci dawać do przeszkola!

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki... mnie tragedia w nocy znó się odezwały moje tragiczne bóle głowy i nic nie pomagało.. pół nocy w obięciach kibelka... eghhh dobrze że dziś moja mamusia zabrała Lusię do siebie i mam cały dzień dla siebie... bo do piątku urlop więc korzystam :)
Lusia już lepiej, jutro lecimy na sprawdzenie czy można już zaprzestać antybiotykować się :)
Bardzo dziękuję Kobitki za życzenia dla Lusiaczki :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Pumko gratuluję zaliczonej sesji :) Czasami tęsknie za czasami studenckimi, ale jak sobie przypomnę te egzaminy brrr.. to mi się odechciewa :)
Mart dużo sił Ci życzę, jak sobie przypomnę te mdłości.. masakra.., ale fajnie, że mama choć chwilkę Cię odciąży, a Ty wypoczywaj ile się da!
Roxanko mam nadzieję, że Majka też małymi kroczkami, ale przywyknie do zostawania bez rodziców. Tylko troszkę cierpliwości :)

Właśnie.. moja cierpliwość co do nocnika została nagrodzona! Już trzeci dzień w nocniczku mamy kupę :) Tylko sikać do niego nie chce na razie, ale to już pewnie kwestia czasu.. tylko znów cierpliwości :)

Miłego popołudnia!!

http://www.suwaczek.pl/cache/610c1856e5.png
http://www.suwaczek.pl/cache/bc36a177ea.png

Odnośnik do komentarza

melduje sie!!:36_1_67:
czesc kobitki ,problemy z kompem mialam.troche maly pomogl go zajechac chyba.no niewazne .juz jestem i bede pisac.
na pocztaku...Mrtusiu szczescie Ty nasze cudnowna wiadomosc.bardzo Cie wsperam myslami i codziennie mysle o tej fasolce Twojej..tez bym chciala pewno dlatego to tak przezywamale okazlalo sie ze my sie z jednym Natanem nie miescimy!! trzeba chyba cos w tym kierunku robic.my mamy wykupione to mieszkanko wiec chyba nie bedzie problemu wymienic na inne z doplata...zobaczymy bo poki co robie rewolucje z polkami poleczkami i td .szukam kadego kacika.moze cos z tego bedzie bo dzis kupilam piekne poleczki:)))

dobra szybko napisze co u nas.NAtan wazy 10 kg.:yuppi::yuppi::yuppi:tak tak 10.a ja schudlam:)) to tak dla rownowagi.ale jedzenie Natana przeplacam takimi nerwami ze ostatnio napisalam juz pozew o rozwod bo tak mnie maz w tym nie wspaierał.rozmawialam z kolezanka i doszlysmy do wniosku ze ja mam pierdolca na punkcie karmienia NAtana i od tamtej pory kjakos wyluzowalama NAtna..przybral.cholera to zycie musi mnie tak zaskakiwac.potem haleczka poszla w ruch i z mezem tez juz ok.kocha mnie!i tej wersji sie bede trzymac.:D co tam jeszcze .Natan mowi.duzo mowi.wlasciwie to juz w kazdej kwesti sie z nim dogadam bo ja juz rozumiem wszytsko.oczywiscie osoba stojaca z bou nie zabardzo bedzie wiedziala o czym my galadmy .trudno ,ja wiem:)spimy dalej razem w jednym lozku.ostatnio tesciowa sie o tym dowiedzial i chiala robic mi dym z tego powodu.szybka odpowiedz z mojej strony to uciela.Mi to naparwde odpowiada ze ja z nim spie.helołłl ***** jaki w tym ma ktos inny klopot...no nie wiem.niby ze babacia (czyli ona hehe) chce dla wnusia naj naj a spanie z mamusia jest nie fajne....skad ta krowa moze o tym wiedzec .nigdy ze mna nie spala.ze ma sie ponoc zajebiscie spi.:D
dobra nie marudze.
dziewczynki ogarne dokladnie co u was i odpisze.
ps.kurczeAishato mialas piekny czas teraz nie?? wiem ze tak .a z łozka wychodziliscie na chwile? wiem ze nie:) buziak kochana.nie pisalam na gg bo nie mialam ale Ty juz moj masz.pisaj mi cos czasem.
agnieszka1979 madzia czy mozecie dac znac co u was.buziaki

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Helloł Łasiczko, nareszcie wróciłaś, teśkiniłyśmy ::): Pięknie Natatnek waży gratulacje dogonił moją Olę bo ona ostatnio ważyła 10,4 jeszcze troszkę i ją przegoni a pisała któraś, że poprzegania wrześniowe brzdące i już prawie :hahaha: Ja z pracy piszę, a co mam do roboty...

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Witam się,

Ja tez miałam problem z kompem wiec pisze dopiero teraz.

Lot miałam taki sobie bałam się okropnie jak nigdy wylot miałam mieć o 20:05 powiedzieli, że jest opróżniony 15 min a był godzinę szału prawie dostałam. Jak już wsiedliśmy do samolotu i jechaliśmy po pasie pomyślałam sobie ... no w końcu i w tej samej chwili samolot skręcił w taki ala parking i zaczęli go myć ... (hmm nie mieli sobie kiedy myjni zrobić tak pomyślałam) okazało się, że z 'lotkami' (to jest to co jest na skrzydłach ruchome i bardzo potrzebne) było coś nie tak zamarzły czy śnieg je zasypał ... Dodam, że pogoda była okropna padał dość gesty śnieg i deszcz. W zasadzie to wznoszenia nie odczułam ale jak widziałam ten śnieg padający i światełko które migało na skrzydle dawało wyobrażenie błysków burzowych normalnie jak z horroru :P Po drodze parę turbulencji (porównywalne jak w PKP :) ) No a lądowanie to w ogóle była masakra wtedy zaczynały już te huragany do nas dochodzić mojego przerażenia nie da się opisać a jak wylądował to ja chyba klaskałam najgłośniej :36_2_39::o_master2: na tak teraz się z tego śmieje ale nie było mi do śmiechu wtedy :sofunny:

Łasiczko kochana w końcu :36_3_15:

Mart Czy te migreny w ciąży się nasilają bo tak mi się wydaje? ;/

Pumko moje gratulacje zaliczonych sesji :)

Roxanko oj nie jest łatwo z mieszkaniami, dziwne, że nowe bloki budują w takiej okolicy. Ale może jak wprowadzą się tam nowi ludzie to się coś zmieni kwestia czy tych bloków będzie dużo czy jeden lub dwa.

Drodko oj leci leci, ja już tez nie mogę uwierzyć, że już prawie połowa lutego.

Agula przechlapane maraton nocek a później ciężko przestawić się na tryb dzienny.

Wczoraj złożyłam wniosek o kredyt, czas oczekiwania rzekomo 2 tyg oj będzie to długi czas. A jak będzie pozytywny to M przyjedzie na kilka dni bo musi go osobiście podpisać :)

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

aisha najważniejsze, że dotarłaś cała i zdrowa :) ja jeszcze nie miałam przyjemności lecieć samolotem, jakoś było nie po drodze.. ale chyba nie żałuję, przeraża mnie to, choć przecież wypadków samochodowych jest dużo więcej.
Łasiczko ja również witam Cię serdecznie po długiej nieobecności, choć tak naprawdę to jeszcze nie za bardzo się znamy, ale myślę, że nadrobimy:) Tym bardziej, że mamy podobny problem- teściowe... moja nie jest aż tak "dosłowna" ale też bardzo lubi udzielać bezcennych rad..

Jutro jedziemy do mojej mamy, odpocznę sobie :) bo ona ukochanej wnusi z ramion nie wypuszcza. Fajna babcia to najlepsza "instytucja" świata :)

http://www.suwaczek.pl/cache/610c1856e5.png
http://www.suwaczek.pl/cache/bc36a177ea.png

Odnośnik do komentarza

Aisha chyba się nie nasilają... ale są strasznie dotkliwe jak zawsze a do tego dokładają się nudności związane z ciążą więc jest ciekawie :)

hmmm PKO mówisz... akurat w bankozaurach nie mam żadnych znajomych... zresztą do nich ciężko trafić tak jak do pracowników banków spółdzielczych :) trochę inna mentalność... także niestety nie mogę Ci pomóc... :(

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

witam M wysłałam na kanape ale nie zrozumial aluzji i spał ze mną siedzi całymi dniami na kompie to się wkurzyam nic nie robi żeby cokolwiek między nami poprawic pal licho zmusze go a jak nie to trudno w ogóle nie spędzamy ze soba czasu o dziecku już nie mówię Filip do niego leci bo uwielbia jego towarzystwo i wygłupy a on nic komp komp i jeszcze raz komp....

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

hej .
jak dobrze ze ja nie musze juz brac zadnych kredytow i mam swoje mieszkanie.jedneka jest jakas ulga w tym wszytkim.czlowiek czasem nie docenia to co juz ma.zwłaszcza moj M.ale nie o nim bede pisac.
Natan ma chyba jakiegos wirusa ..ot tak jest ze jak sie pochwale ze tyje to zaczynaja sie gorki.od 2 dni nic niechce i w nocy wymoituje ,bylam u lekarza..noc oz wirus jakis.leczymy sie bactrimem .pewnie schudnie....
u mnie leje dzis.a jak u was? pogoda nie nastarja do pisania milych rzeczy.choc kiedys uwliebialam jak padalo ,ten stukot kropelek o patapert...hmm..teraz nienawidze bo z dzieckiem nie wyjde ,a i on na humor ze ciezko z nim wytrzymac.ciagle tylko:mamma to ,mama tamto ..sam nie wie co chce.raz tanczy raz marudzi.kurcze wiecie ze kiedys zapytalam jak robi babcia danusia(czyli moja T ktora juz poznaliscie od strony akrtoskiej>płacze na zawolanie krowa kiedy chce)a Natan raczki zlozyl i udaje ze płacze.hahahhaha padla ze smiechu,jak to warto pytac o wszytko dziecko.oderwuje wszytko:).
Mattrusiaz tymi dolegliwosciami to wspołczuje.ja pamietam ze zgaga mnie dobijala.zreszta obie razem to przezywalysmy chyba najabrdziej z tego co pamietam oczywiscie.moglo mi sie pomylic...przeciez minely juz wieki:Dwczoraj mowie M ze jestes w ciazy i ze moze imy zaczniemy o tym myslec .reakcja"hahahahahhahaha nie zartuj kochanie,nie mam dzis humoru na takie zarty" i co to mialo znaczyc do dzis zachodze w glowe.jełop:white_flag:
no to zycze miłego popołudnia.ja ide teraz na papieroska ..tak pale juz cala para ale tylko jak ktos moze posiedziec z natnkiem wtedy wychodze na korytarz.......

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...