Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

eh. ja jestem wykończona, byliśmy z małym u lekarza, dała leki na kaszel i katar. narazie lekarka dała słabsze leki, może uda sie bez antybiotyku ale mały nam non stop wymiotuje tym całym katarkiem, który mu spływa do gardła. dobra, ja uciekam do niego bo sie non stop dusi :(

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Roxanka i ja współczuję, miejmy nadzieję, że szybko to spłynie i będzie już tylko lepiej.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Dzien Dobry

Roxanko Zdrowka dla Igorka!!! Bidulek maly, goncie chorobstwo!!

Aisha Dzieki ,ale nie chce go przyzwyczajac do picia albo jedzenia w nocy , raczej chcialabym go odzwyczaic :)

Wczoraj wieczorem znow sie przebudzil ze strasznym placzem , nie moglismy go z M uspokoic. Dostal zel na dziaselka i chyba pomoglo bo usnal.

W nocy pobudka o 24 na butle i o 3 30 juz z placzem, tym razem mu zmienilam pieluszke , uspokoil sie i odlozylam go do lozeczka.Zalil sie ,ale tylko mowilam do niego: "Spij Filipku, Dobranoc" i wreszcie usnal i spal do rana. Dzis powtorzymy i zobaczymy czy poskutkuje. Jak nie to sie poddaje :) bede wstawac nosic az mu samemu minie :)

Milego dnia!!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja ;)

Ależ mnie głowa boli, ledwo na oczy patrzę. Ania normalnie śpi od 17 do 5 i w tych godzinach też je. Wczoraj obudziła się o 23 dostała flaszkę a i tak wstała o 5... Grrr Ciekawe jak się będę uczyć dzisiaj. Może mi się to rozejdzie. Do tego zepsuł się nam czajnik wieczorem i od wczoraj gotujemy wodę w garnuszku na gazie. No koszmar. Jakiś peszek nas dopadł.

Ale za oknem słoneczko więc dzień powinien być ok ;)

Sekundko
skoro żel pomógł to może to faktycznie te ząbki. Chciałabym żeby każdemu maleństwu ząbki wychodziły tak jak Ani i tego Wam wrześniowe Skarbeczki Zyczę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

hej, hej.
u nas kolejna nocka nieprzespana, mały byl ciągle w półśnie - niby spał ale ciągle się dusił i kaszlał i ehhhh... ja w ogole nie zmrużyłam oka... o 7 wpadła babcia, ja syzbko poleciałam na badanie krwi i teraz jakieś sniadanie i mocna kawa :(
Igor jakby mało było wszystkiego dostał gorączkę czyli jak sądzę - grybsko pełną parą. ;(
dziekuje kobietki za wsparcie buzaiki milego dnia

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Witam i ja.
U mnie za oknem biało:snow:Kiedy ta zima się skończy?:ehhhhhh:
Sekundko też myślę, że to ząbki. Gdzieś czytałam, żeby oduczyć dziecko jedzenia w nocy to dać wodę,żeby zniechęcić i wtedy dziecko wie, że nie ma po co wstwać. Aleu Was to raczej ząbki to niewiem.
Madziua czy Ty dajesz Ani mleczko od razu jak się budzi? Boteż wyczytała, żebynie dawać tak od razu iu nas jest tak, że Ola budzi się o 7 daje jej smoka iprzytulankę i ona sobie drzemie lub bawi się do 8 i wtedy mleczko. JA TAK zrobiłam też przez to że nigdy nie dojadała rano, ale dzis też nie zjadła wszystkiego:ehhhhhh:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Mojra-całuski i wyściskaj Olka :)

Madziu-ja kupiłam termos i trzymam wodę w termosie gorącą, a przegotowaną zimną w dzbanku.Nie mam możliwości tak ciągle latać góra- dół, więc musiałam jaoś to rozwiązać.

Sekundko-myślę, że kilka nocek na przetrzymanie z tymi ząbkami i powinno być lepiej :)

Roxanko-no to trzymamy kciuki, ten tylko wie jak to jest z chorym dziecieczkiem kto sam przez to przeszedł. Polecam kropelki homeopatyczne na katarek Euphorbium, 2 rodzaje - do picia i do noska.

Agula-u nas wprawdzie nie ma śniegu, ale przymrozki cały czas, natomiast w dzień całkiem znośnie, ja to chyba zmarzluch jestem bo ja to lata już chcę-a tu nie ma lata.
Miłego dzionka

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

Mojra buziaki dla Olusia
Jak to się u nas fajnie złożyło, że wrześniowe OLKI urodziły się dzień po dniu hihi
Drodka ja też piecuch i chociaż słonecznej wiosny bym chciała, to tak na zielono popiszę, żeby wisennie się zrobiło:hahaha:
Olcię uśpiłam na terasie bo trochę słoneczka wyszło, dziś troszkę popiła z kubka nawet jej to szło, tylko chyba przez to za szybko leci bo nie nadążała chwilami, ale przywyknie ::):

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Hej, kochane :)

To ja oznajmiam, że żyję i dziękuję za pamięć :Kiss of love:

Podczytuję Was, oczywiście, bo to jak nałóg ;) Nie mam tylko czasu na pisanie, bo zawsze coś innego na głowie, a ostatnio często jeszcze spotykam się z koleżanką i jej starszym o miesiąc synkiem, no i na długie spacery z Mateuszkiem chodzę - tak więc czas ucieka :)
Próbuję oglądać Wasze zdjęcia na Aguagu, a ich tyle, że głowa boli ;) Obiecuję - nadrobię :)

Małym kasowniczkom gratuluję z całego serca i życzę bezbolesnego przechodzenia dalszego ząbkowania. U nas z tym chyba się lekkie kłopoty zaczynają, bo Mati zębów nie ma widocznych, ale budzi się czasem z płaczem, ostatnie dwa dni marudny był bardzo, gryzie wszystko i ślini się niemiłosiernie. Dziś jest lepiej - może to zasługa pięknej pogody?

Roxanko, współczuję Igorkowi choroby :36_2_58: Bidulek na pewno strasznie się męczy... Byle szybko do zdrówka wracał.

Łasiczko, Natanek ślicznie przybrał :yuppi: A te ostatnie 100 gram, o których pisałaś, to pewnie na domowej swojej wadze stwierdziłaś? Taka nigdy nie będzie do końca wiarygodna, więc się nie przejmuj. A jeśli nawet ostatnio już tak nie przybiera, to może po prostu potrzebuje więcej jedzonka? Albo zwyczajnie rośnie i jest na pewno coraz bardziej ruchliwy, a co za tym idzie - spala więcej kalorii ;) Dobra, nie gdybam, tylko czekam na dobre wieści :)

Poza tym jesteśmy po kontrolnym USG bioderek i pan doktor powiedział, że absolutnie nie ma konieczności spotykać się z nim ponownie, bo bioderka ma mój synek wzorcowe - IA. Gdybyśmy od razu ze skierowaniem trafili do porządnego lekarza, to byśmy zaoszczędzili 300 PLN, ale i tak szczęśliwi jesteśmy, bo przynajmniej zaliczyliśmy najlepszego ortopedę w Toruniu i mamy pewność, że jest bardzo dobrze :36_1_21:
Martwiliśmy się, bo Mati złazi z łóżka i na nogach staje i w ogóle takie akrobacje wyczynia, że nam ten ortopeda nie chciał wierzyć, że niespełna półroczny szkrab takie cuda odstawia, dopóki sam nie zobaczył na własne oczy ;) Podobno Mati należy do "tych" 2 % dzieci, które są tak ruchliwe i sprawne na tym etapie. Chyba wprost nie chciał nam powiedzieć, że mamy nadpobudliwego syna ;)

Poza tym pochwalę się jeszcze szybciutko, że mój skarbuś bardzo nas naśladuje i np. usilnie stara się zakrywać nakrętkami słoiczki, pudełka i inne rzeczy, które się zamyka. Nie wychodzi mu to za bardzo, ale widać, że się chłopak stara ;) Oj, mogłabym o nim książkę pisać, bo tak mnie ten mały człowiek fascynuje i zadziwia :) Ale to pewnie jak każda mama ;) Czasem podziwiam innych za cierpliwość, bo już nie umiem o nim nie mówić :Padnięty:

Podzielę się jeszcze z Wami moją radością, której być może nie zrozumienie, ale co tam :) Mój kochany mąż oświadczył, że za jakiś czas (najdalej za 2 lata) wyjedziemy wszyscy za granicę (najchętniej do Holandii), na stałe :yuppi::yuppi::yuppi:
Tak mu się pozmieniało dzięki temu, że ma syna :) Uważa, że nie doczekamy czasu, kiedy będzie w tym chorym kraju lepiej, a nie chce, by jego syn miał tak pod górkę jak my.
Naprawdę jestem z tego powodu szczęśliwa, choć wolałabym nie czekać nawet kilku miesięcy. Perspektywa wyjazdu dodaje mi jednak skrzydeł :yuppi:

Co jeszcze...? Aha! Jesteśmy wciąż na cycu :) Daliśmy na razie za wygraną z mlekiem modyfikowanym i kaszkami, bo małemu nie smakują. Spróbujemy za jakiś czas, ale nie będziemy się spieszyć, bo przez te próby jedynie zaczęły się moje problemy z laktacją :/ Na szczęście piersi znów nadążają z produkcją mleczka dla tego ssaka małego, co widać po wadze - 8 kg. Gotuję obiadki na parze i Mati nawet nie wybrzydza, ale i tak nie zje więcej niż pół małego słoiczka na raz, a bywa, że łyknie tylko parę łyżeczek i zaraz do cyca ciągnie. Ale gotuję - niech się przyzwyczaja :) Z niekapka pije wodę, bo jakoś nie jestem za przyzwyczajaniem do soczków i herbatek, choć mamy sokowirówkę i na pewno będziemy mu soczki robić. Póki co dostaje starte jabłuszko (ostatnio gotowane częściej), które bardzo mu smakuje, co nie znaczy, że wiele zjada :/
Pewnie jak w piersiach pokarmu brakować zacznie, to i apetyt mu się na zwykłe jedzonko poprawi :)

Chciałam jeszcze do Was popisać, ale się mój Chichotek budzi :) Pewnie dopiero po weekendzie popiszę, bo jutro mamy - chyba ostatnią - wizytę w Poradni Patologii Noworodka. R ma urlop z tej okazji, więc będziemy sobą zajęci ;)

:Kiss of love:

http://sloneczko.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20011228040117.png

http://img34.glitterfy.com/310/glitterfy-flpbk904441392423434.gif http://img34.glitterfy.com/10364/glitterfy-flpbk002170257423234.gif

„Twój dom może ci zast

Odnośnik do komentarza

witam.bardzo dziekujeza pocieszenie,agnieszkapodobało mi sie TWoje pomysły i duzo bym dała zeby to byla prawda,bo poki co niewiadomoco jest NAtankowi,dzis bylismy u tej lekarki ,zrobila mu wszytkie badania (te podstawowe)i USG brzuszkai nic....jedyne co to zastaje nam tylko isc do szpitala tam mu zrobia badania gastrologiczne,tak wiec jutro Idziemy do szpitala na pare dniBArdzo mi przykro ,ale wiem ze musze dla naszego dobra.Dam rade.

Mojra wyjcałuj Olusia na te pol roczku.
Roxanatrzymam kciuki zeby chorobsko szybko mineło.
Sekundkojestes wspaniala mama i sam wiesz co Filipowi trzeba najbardziej z tym spaniem i wstawaniem.tez bede o was myslec w tym szpitalu bo ja tam spac napewno nie bede mogło.

przynajmniej moj M sie wyspi:/dupek:D

ide teraz sie pakowac ,jutro jedziemy ale musze wszytko naszykowac.:ehhhhhh:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Łasiczko biedactwo mam nadzieję, że wrócicie czym prędzej. Nie lepiej pójść Wam od poniedziałku? Przez weekend i tak w szpitalu żadnych badań zazwyczaj nie robią i nie ma fachowców, chyba że tylko na jeden dzień idziecie...

Agnieszko dobrze slyszeć że Mati taki bystrzak i z bioderkami wszystko ok. Oby Wam się poukładało z tym wyjazdem :)

drodka agula ja też lubię ciepełko a u nas dziś po południu zaczęło sypać i znowu jest biało. Ja dziś kupiłam sobie wiosenną kurteczkę,a tu chyba zima wraca... :16_3_46:

Aleksiu dziękuje i przesyła buziaczki :bye:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza

Agnieszko fajnie, że się odezwałaś, tym bardziej mnie cieszy, że przynosisz same dobre wieści i plany na przyszłość też fajne, ja też bardzo bym chciała wyjechać z tego porypanego w kraju w którym jak coś się zmienia to tylko na gorsze bllleeee mam siostrę w Belgii i cocię w Kanadzie tam inne życie jest i żadna nie zamierza tu wracać bo i po co, A ciocia dopiero po 14 latach pobytu w tym roku na wakacje przylatuje po wielu namowach bo też nawet nie miała ochoty a 2 lata temu moja mama była tam inne życie poprostu.
Łasiczko szkoda, że z Natankiem musicie iść do szpitala, będziemy z Wami myślami i trzymam kciuki, żebyście dowiedzieli się o co chodzi:kiss_of_love:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

ŁASICZKO BĘDZIE DOBRZE!! CZEKAMY TU WSZYSTKIE NA NATANKA I CIEBIE. TRZYMAJCIE SIĘ!! :*

u nas nadal pod górkę - mały chory jak cholewcia a ja odebrałam wyniki i mam silną niedoczynność tarczycy - czterokrotnie powiększoną. cholera. wieczorem po leki lecę do znajomego - lekarza. i muszę jeszcze kilka badań zrobić. a ja się dziwiłam, że zamiast chudnąć to non stop tyję :|

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Agnieszka Powodzenia w realizacji planow!!!

Łasiczko Bede o Was myslec jutro i bedziemy Cie tu wyczekiwac.

Agula A Wy macie jakies plany wyjazdowe???

Wszedzie dobrze , gdzie nas nie ma :) a tak powaznie to zycie na emigracjiw edlug mnie wcale nie jest takie kolorowe.Cos za cos.. zawsze...Moze lepszy standard zycia ,ale za to poczucie ,ze sie nie jest "U Siebie". A chyba w calej Europie coraz gorzej z praca..itd...

Roxanko Zdrowka niezmiennie. I dobzre ,ze znaleziono przyczyne u Ciebie.

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Mojra buziaki dla Aleksia :Kiss of love: Kolejny NAsz półroczniaczek :D

Łasiczko Kochana trzymaj się. Musisz być dzielna dla Natanka! Dasz sobie radę wiem o tym bo jesteś SUPER MAMUSIĄ :mama: W miarę możliwości daj nam jakoś znać co tam u Was słychać i oby to były same dobre wieści. I wracajcie szybciutko do domku będziemy czekać.

Agnieszka super że u Was wszystko kolorowo :36_1_11: Dobrze, że z bioderkami ok i że Mati taki zdolny :D JA na Twoim miejscu jednak bym uważała troszkę z tym stawaniem na nogi. Przypominam też o kwestii raczkowania ;) JA wiem co znaczy mieć małego nadpobudliwca w domu. Z drugiej strony nie zabronisz małemu się rozwijać się w takim tempie w jakim chce. Najważniejsze, że Mateuszek zdrowy.

Roxanko dużo zdrówka dla Igorka. Biedactwo ;(

Agula
to nie jest tak, że od razu dajemy. Oboje leniwi to jeszcze leżymy dopóki Ania nie zacznie się drzeć lub płakać :36_15_9: Zazwyczaj jest tak, że Ania się budzi i sobie gada, śpiewa i takie tam jeszcze przez jakiś czas a jak już się denerwuje to ją wtedy bierzemy, przebieramy i karmimy. Ale wypróbuję też opcję ze smoczkiem, a nóż się uda :D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Mojra ja również gratuluje Olusiowi ukończenia 6 go miesiaca :D :36_3_19:

Agula czytałam już kiedyś o tym, żeby wodę dziecku podawać chciałabym już to zrobić ale od kiedy moje dziecko z wieczornego karmienia zjadało 60-80ml a poprzednie karmienie było 4 h wcześniej to po prostu nie jestem w stanie bo boję się. Jak zacznie znowu wypijać tyle ile wcześniej kaszki to przejdziemy na wode o ile wtedy bedzie taka potrzeba.

Sekundko rozumiem, że nie chcesz przyzwyczajać Filipka.

Roxanko ehhh... współczuje, że takie maluchy muszą tak cierpieć z powodu tych choróbsk :hmm:

Agnieszko no w końcu się doczekałam Ciebie :D Mateuszek widzę, że nieźle ruchliwy :smile_jump:

Łasiczko kurde no ... i co mleko ha nic nie dało ? Czemu nie próbujecie dalej tego nutramigenu ? Może by to pomogło ? No nie mogę w to uwierzyć, że tylko szpital już został. Poszukam po necie książkach może znajdę coś co by mogło pomóc. Ehhhh.... tak mi przykro :36_1_4: musi być jakieś wytłumaczenie racjonalne czemu się tak dzieje.

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

jeszce weszłam na chwile....nie umiem sobie miejsca znależć:nie_mam_pojecia:
Mojra wiem ze weekend ,ale wyobrazcie sobie ze musze jutro bo...bedzie 1 miejsce wolne,jak to uslyszalam to bylam w szoku ze tyle dzieci na oddziale.biedne maluszki kuzwa.powinno byc tak ze zadne dziecko nie powinno chorowac !!
:23_30_126: ze bedziecie myslały i pamietały-wiem ze moge na Was liczyc.

Madziudziekuje za to co powiedzialas o :mama:.to mile i wazne dla mnie:D

ide.....pa

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Łasiczko znalazłam kilka produktów które pomagają przybrać na wadze niemowlęciu.

Specjalne tłuszcze MCT. Są lekkostrawne, więc szybko dostarczają energii – w sam raz dla dziecka, które słabo przybiera na wadze. Znajdują się one w mlekach: Bebilon Pepti MCT, Humana z MCT, Pregestimil, Portagen.
Sinlac. To bezglutenowa kaszka zbożowa, którą można podawać niejadkowi od 5. miesiąca życia. Mogą ją dostawać również dzieci z alergią na białko mleka krowiego (jako uzupełnienie karmienia piersią lub sztucznymi mieszankami).

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki, musiałam nieźle się naczytać tak się rozpisałyście.
Dawno mnie nie było bo miałam wieczorami straszne ataki bólu pleców takie promieniujące aż do klatki piersiowej - byłąm dziś u lekarza z Lusią i zapytałam przy okazji o te bóle moje no i najprawdopodobniej mam zapalenie więzadeł piersiowych :-/ przyszła wiosna więc mądra Marta wskoczyła w płaszczyk zimowo/wiosenny no i mam :-/. Niby ma przejsc samo ale wczoraj tak mnie bolało że płakałam z bólu i mieliśmy pogotowie wzywać... dziś już znó wyciągnełam płaszcz kożuchowy i póki co się z nim nie rozstaje :(

Lusia jest maleńka - waży 6300 i mierzy 64 cm, więc lekarka kazała jej dawać większe słoiczki i deserki i takie tam, dziwne, bo ja odciągnełam moje mleko żeby Lusi dać z niekapka i się piekny maślany kożuszek wybił, więc nie wiem dlaczego Lusia średnio przybiera, aczkolwiek to jest 500 g w ciągu miesiąca...ale fakt faktem martwię się o nią. Poza tym będąc lekarki tak pyskowała jej że aż mi głupio było, lekarka ją za uszami zaczęła miziać i ręce jej na klatkę piersiową położyła a ona cap za te ręce i odpycha z wzrokiem złym... lekarka ją chce przewrócić na brzuch to się zapiera, i nie pozwala, więc musiała jej plecki osłuchać na siedząco...

Sekundka ja chciałam od razu jej dawać niekapka, i radzi sobie z tym co nie musi ssać, a leci samo - z tego pije, ale jak już musi pociągnąć to nie chce :( dałam jej dziś butelkę i bez problemu zaczęła pić więc ja już nic z tego nie rozumiem.

Agula, Mojra przechlapane z tą pracą :( aż mnie dreszcze przechodzą.

Aisha Mojra gratuluje połóweczki :)
Agnieszka no to rośnie Wam mały akrobata :) super :) podziwiam Cię, że się aż tak cieszysz tym wyjazdem, ja bym nie dała rady, poza tym uważam, że przy odrobinie szczęscia i dużym wysiłku można w tym naszym kraju do czegoś dojść.
Łasiczka trzymam za Was kciuki... będzie dobrze
Roxanka dużo zdrówka...

Wybraliśmy projekt domu
Archon+ Projekt domu: Dom pod złotokapem Opis

i jak Wam się podoba?

Miłego wieczoru Kochane.

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Mart domek piękny ;)

Hmm ja nigdy nie chciałam wyjeżdżać z kraju, szczególnie ze względu na rodzinę. Jednak ostatnio coraz częściej przychodzi mi do głowy, że może trzeba było wyjechać i zapewnić sobie jakieś godziwe życie. A jeśli o dorabianie się chodzi to jakoś u nas kiepsko to idzie ;/ W sumie może jeszcze te grube lata przed nami :D

Oj zmykam spać. Spokojnej nocki maluszki ;) (dajcie pospać mamusiom :D)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

no weszlam jeszce na chwile....miejsca sobie znaleźć nie moge.a i dobrze bo chociaz ładny domek martusiuzobaczylam,naprwde uroczy.moge z toba tam zamieszkac od poniedzialku chociazby:D

Aisho nie chce juz mi sie wyciagac tych badan wszystkich ,ale wszytkie badania jakie dzis mu robili (krew i mocz) wyszły bardzo dobrze.Daltego idziemy do szpitala ,bo dr powiedziala ,ze czas na badania specjialistyczne.
MArta natan ostanio tez przybieral 500 na miesiac z tym ,ze On wazy 5800 wiec bez porownania.TAki moj Makaronik.Boze jak ja Go kocham!!:mama:Musimy dac rade .
achadziekuje Aishazawsze mozna na Ciebie liczyc ,zreszta jak na kazda z Was!!jak wroce wszytkiego porobujemy!!bede pisac !!

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Sekunko nie mamy planów ale ja coraz częściej o tym myśle tym bardziej, że mnie tu nic nie trzyma bo tylko mamę mam a siostra w Belgii, no to inna sprawa, że nie u siebie i da się to odczuć, ale jak to Madzia napisała może byt lepszy niż tu u nas też ciężko albo nie tak jak byśmy chcieli a ja z tych bardziej wymagających i chciałabym, że by Oli nigdy nic nie brakowało.
Łasiczko kochana trzymam kciuki wyściskaj Natanka
Mart domek piękny ja też taki chcę:36_1_21:
Roxanka biedny Igorek
Zdrówka dla wszystkich po kolei i dla mam i dla maluszków

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...