Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Pumko około godziny.

Agula ja wczoraj mogłam tylko kleiki jeść, dziś mogę tylko zupy a jutro hulaj duszo piekła nie ma :picnic:

Najgorsze jest to ze odbiło się wszystko na pokarmie :( mam go teraz mniej, małego nie mogę przystawić bo położyć na boku się nie idzie bo wszystko boli dźwigać tez nie mogę a on 6 kg wazy. No bede dziś walczyć żeby go przystawić :no1:

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Agula hehe ja mam podobny problem otóż M wczoraj oznajmił że idzie z kolegami na piwo... T się wypowiedziała na ten temat i oczywiście kłótnia dziś powiedziałam że ja odpoczywam a on zajmuje się dzieckiem poprosiłam żeby go przewinął i nakarmił to powiedział że nakarmi jak przygotuje mu mleko a przewinąć mam ja :( dziecko się denerwowało a jego to nie ruszyło normalnie się rozpłakałam a ten bydlak nawet nie drgnął i taka historia jemu na perwszym miejscu są koledzy komputer a na szarym końcu my
w sumie mogłoby nas nie być on się dzisiaj zastanawiał po co mu to dziecko :( normalnie bezczelny typ do mamusi mnie wyganiał z dzieckiem haha śmieszny jest bo myśli że ja nie wiem że jak wyjadę to codziennie będzie z kolegami i do rana przed komputerem będzie siedział
kurdxe dziewczyny powiedzcie mi gdzie tacy debile się rodzą bo już nie idzie wytrzymać craz poważniej rozważam odwołanie kościelnego bo po cywilnym jeszcze mogę o rozwód wystąpić a po kościelnym to już większy problem

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

puma, agula... dziewczyny napewno jest jakiś sposób na to, żeby wreszcie ustawić waszych facetów. pumka może po prostu twojego M postrasz tym, że jak się nie zmieni to nici z kościelnego bo żadne z was nie będzie się na siłę pchało przed ołtarz skoro jest jak jest. powiedz mu, że ma czas na zmianę a jak nie to wiesz... może akurat to coś da. z facetami niestety trzeba tak a nie inaczej. krótko i na temat. wiem, że pogoda do niczego a to jeszcze tym bardziej sprzyja kłótniom i złemu samopoczuciu ale może warto jakoś ten dzień spędzić w miłym towarzystwie? ja też czasami mam dość mojego M pomimo, że tak naprawdę zgrzeszyłabym pisząc, że jest nie w porządku... u nas jest tak, że jak jestem sama w domu a M w pracy to już nie mogę się doczekać aż wróci a jak już jest w domu to mnie czasami krew zalewa bo ciągle mnie wszystkim drażni.. ah, my kobiety i Ci mężczyźni...

pogoda do niczego, mam nadzieję, że do piątku jakaś zmiana nastąpi bo w góry się z maluszkiem na weekend wybieramy (mamy tam swój domek). dzwoniliśmy do dziadków, którzy już tam od wczoraj są i podobno śnieżek sypie... pierwszy zimowy weekend w górach z maluszkiem? byłoby cudownie!

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Pumka ja też nie wiem skąd takie chłopy:36_2_43: a może raz Ty zostaw go z dzieckiem i sobie gdzieś wyjdź na cały wieczór, Ty trochę odpoczniesz a do niego może dotrze jak się czujesz sama kiedy on z kolegami siedzi, ja tak raz zrobiłam i M trochę przystopował. A jak Cię wygania to też myślę, że jakbyć się zabrała z maluszkiem to może dopiero by docenił co traci, chociaż ciężko stwierdzić bo może jest na tyle niedojrzały i rzeczywiście jeszcze by się ucieszył, że nikt mu nie broni przy kompie siedzieć albo z kumplami. No nad tym kościelnym pomyśl w sumie już nic Was nie goni bo Filipek ochrzczony powiedz M żeby przemyślał co jest dla niego ważne. Koledzy kiedyś też założą swoje rodziny i nie będą mieli tyle czasu. Ja to widzę po moim byłym wszyscy jego kumple ułożyli sobie życie a on co zawsze koledzy buli na 1 miejscu został sam.
Mój M już wrócił tylko mi na nerwy działa, normalnie on nie umie na dupie usiedzieć w niedz. zawsze musi iść do Castoramy albo do matki jeachać, nie potrafi siąść na dupie i np. pooglądać ze mną Tv. W sumie jakby Kiepscy lecieli to by siedział caly dzień.
Roksanko ale Wam dobrze też bym sobie gdzieś wyskoczyła na kilka dni alenajlepiej sama z Olą, udanego odpoczynku i dobrej pogody życzę::):

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

agula u mojego M kiepscy albo miodowe lata to mógłby oglądać 24 na dobę co w tym jest pouczającego? powalone filmy bez sensowne a jemu sie podobają...
ja go stawiam przed faktem dokonanym ostatnio jak mały zaczynał się denerwować bo chciał jeść powiedziałam że jadę do sklepu on protestował i powiedział że nie zajmie się małym trochę ryzykowałam bo mały mógł cały czas płakać a ten by się nim nie zajął ja wyszłam wróciłam po pół godziny i o dziwo siedział przy małym ale oczywiście nie nakarmił tylko nosił na rękach a póżniej obrażony na mnie jak nie wiem co
Jeśli chodzi o wyjście moje gdzieś bez małego i M to w żadnym wypadku bo on uważa że matka jest od zajmowania się dzieckiem a ojciec od chulania więc jak mówię że gdzieś wyjdę z moimi dziewczynami to on mówi że małego zostawi swojej mamie i też gdzieś wyjdzie

roxanka haha kochana to nie da nic ja z nim rozmawiam mówię mu ale jak groch o ścianę czasami coś dotrze ale na krótko i później znowu to samo jakby uważał że jak nakarmi dziecko to już będzie ok. ja po prostu wiem że jak się pokłócimy to z łaską ale zajmie się małym bo nie ma ochoty oznajmiać mi że mały jest głodny ale za chu chu nie przewinie go bo śmierdzi...

ale ja nie zamierzam sobie psuć humoru czekam aż deszczyk przestanie padać i idę z Filipem na spacer a ten buc niech sobie siedzi i gnije przed kompem niedługo oślepnie od tych gier...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Aisha cieszę się że już po wszystkim i że jesteś w domku. Powolutku na pewno sobie z karmieniem poradzisz

Agula eh faceci może spróbuj po dobroci, powiedz że potrzebujesz aby spędzał z Tobą więcej czasu i czekasz aż ma wolne...

Puma narodziny pierwszego dziecka to taki szok dla związku, my też się musieliśmy oswoić i nadal się kłócimy (szczególnie kiedy mały ma te kolki i płacze po 5 godzin), ale jakoś to później ogarniamy. On rozumie mnie i ja jego to są nerwy, strach o dziecko. Ale kiedy ja chciałam na tydzień zostać u mamy to M. się sprzeciwił i jak go próbowałam namówic to powiedział, że mogę sama jechać a Aleks ma zostać :)
Na Twoim miejscu powiedziałabym mu o Twoich przemyśleniach co do ślubu. Nie na zasadzie starzsenia, czy szantażu tylko tak dosłownie. "Wiesz jest mi przykro i jak się w ten sposób zachowujesz, to dopadają mnie takie myśli". Ja tak robię jak krzykiem się nie da to jak już jestem taka zrezygnowana i spokojna to mojego bardzo rusza.

My dziś mieliśmy bardzo ciężką noc. Aleks płakał i miał kolki nie mógł zasnąć do 1.00, a później 0 3.30 pobudka i do 4.30 wojowanie. W końcu jak zrobił kupę o 7.00 to się uspokoił i odsypialiśmy razem z przerwami do 11.30.
A nam akurat na dziś zapowiedzieli się goście. Za godzinę sąsiedzi, później szwagier z dziewczyną i wieczorem moja przyjaciółka z narzeczonym :yyy: Dobrze że jak spałam z małym to M. calutkie mieszkanie wysprzątał. Nie jest on taki zły :angel_star:

miłego dnia i cieszmy się NIEPODLEGŁOŚCIĄ!!!! V :bye:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza

Pumka szkoda, że z jego mamą mieszkacie my mieszkamy z moją i ja raz tak zrobiłam, że zapowiedziałam mojej mamie, że wychodzę i żeby nic nie pomagała M przy Oli tylkom że to już było po kąpieli a ona zwykle póżniej zjada i usypia, ale mniejsz o to miał siedzieć w pokoju i wrować przy łóżeczku:36_1_21: A jak wóciłam to M też spał hihi. A jak byś się też jakoś z Teściową dogadała, żeby mu nie pomagała pod żadnym pozorem jak Ty wyjdziesz? A M powiedz, że skoro on wychodzi z kolegami to i Tobie wolno w końc dziecko jest wasze wspólne i nie tylko Ty musisz się nim zajmować do jego obowiązku też to należy, a jak nie to po co Ci taki facet co ani nie pomoże ani nic tylko komp i kumple. Ja mojemu tak powiedziałam tylko, że u niego to wiecznie albo do mamusi albo do braciszka jechać musi pomóc a matka z jego starszym bratem mieszka. To mu powiedziałam, zeby tam wracał bo ja i tak z niego nie mam żadnego pożytku:36_2_12:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

pumka nie dziwię ci się, też jak mam zły dzień to chcę komuś o tym opowiedzieć... faceci tacy są i tyle. ale dobrze, że coś zrobił dzisiaj przy maluszku. trzymam mocno kciuki za poprawę w waszym życiu bo szczerze wierzę w nią.

agula mam nadzieję, że i u Ciebie wieczorne samopoczucie lepsze...

my wykąpani, pojedzeni i wiecie co... zaczęłam Igorkowi czytać bajeczki na dobranoc, każdego wieczora... dzisiaj w połowie dobranocki zasnął, chyba mu się to podoba hihi.

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Pumko dobrze, że się poprawiło i żeby dalej szło w dobrym kierunku.
U mnie też lepiej, wytłumaczyłam M, że wolałabym żeby dni wolne spędzał z nami, tylko, że on nie może na tyłku wysiadzieć i jak już wrócił do domu to w garażu coś grzebał a potem pod kocem przeleżał bo niby mu zimno:ehhhhhh:
Ja na poprawę nastroju upiekłam sobie karpatkę i chyba jeszcze zjem kawałek:36_1_21:
A :ass: rośnie zamiast maleć:whoot: Muszę się za siebie zabrać i skończyć ze słodkościami:ehhhhhh::36_1_4:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

witam
ja dzis bylam pierwszy raz w lokalu od 2 miesiecy.za glowe sie zlapalam ,z Natanusiem zostala moja siostra wiec mialam godzinke spokoju i porobilam tam porzadki.a mialam pojechac z M herbatki sie napic..

wiecie ,zastanawiam sie dlaczego moj NAtan ma te"kolki"(on sie pręży i widac ze go cos gniecie ,ale Bogu dzieki nie placze).ogolenie jem duzo rzeczy juz ale np dzis mialam taki dzien ze niemialby poczym miec tej koleczki a jednak......kurcze nich mu sie to konczy.On jest naprawde dzielny.Roxana ja wlasnie dzis mu czytalam bajeczke.Ale wolal zebym Go wziela na raczki.jutro poczytam mu znowu.:)
PUma a kiedyten wasz slub? kurcze pogadaj z nim jak bedzie mial dobry humor i Ty tez i tak na spokojnie jak radziMojra.Smutne jest w tym wszystkim to ze Go nie przewinie.Kurcze takie macie sliczne kurczatko male .Az szkoda gadac.trzymam kciuki za Was.

ide sie wykapac i sie poloze ,moje dziecie spi od 7.....ciekawe o ktorej sie budzi .natan nie ma jeszce uregulowanego wieczoru chociaz ja sie bardzo staram ...przez te kolki:nerw:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Łasiczko Ola od kilku dni już nie jje nic cycusia a i tak ma kolki, np dziś bardzo ją męczyło gniotła się i prężyła 2 kupki były i prykała przy czym płakała. Także to nie od jedzenia zależy bo ja jej przecież nic nowego nie dawałam cały czas to samo mleczko. Nie martw się w końcu się unormuje, Ola ma coraż rzadziej problemy z brzuszkiem ::):
To sobie odpoczęłaś w lokalu:ehhhhhh: Ahhh te chłopy nigdy nie zrobią nic po naszemu (czyt. dokłanie):o_noo:
Ola niedawno usnęła na nią to późno bo zwykle o 21 już śpi, ale dziś brzuszek bardzo dokuczał, bidunie z tych naszych kolkowych maluszków.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Witam porannie.

Aisha
dobrze, że już w domku i że wszystko w porządku. Też bym już chciała mieć to za sobą, ale jeszcze 5 miesięcy...

Puma, Agula Łączę się w bólu z powodu M. U mnie trochę lepiej.M Anię zawsze kąpie,gdy trzeba to przebierze. Ogólnie dzidzią się zajmuje. Gorzej z nim i z jego zachowaniem. Ale jakoś się staramy. Kłócimy się, a dopiero potem próbujemy rozmawiać i sobie tłumaczyć wszystko. Trochę na opak no ale zawsze coś. Mój miał wczoraj imieniny i oczywiście co sobie kupił z tej okazji??? Zgadujecie... Grę! No normalnie jak dizecko. Mi by było szkoda kasy a on woli kupić grę niż gacie czy kurtkę czy cokolwiek innego... Ehhh szkoda gadać. Wieczne dziecko...

Za to Ania śpi całymi dniami. A dzisiaj w nocy spała od 20 do 2 potem się przebudziła o 3:30 ale nie jadła tylko za chwilę zasnęłą i wstala dopiero o 5:30 ;) Ale za to strzeliła taką kupę, że jej ubranie musiałam zmieniać :)

Lecę bo płacze. Miłego dzionka

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Herbatka uspokoiła ;) Teraz przysypia...
Mała wczoraj cały dzień przespała z przerwami na karmienie, nawet jej odkurzacz nie budził, ani wiertarka na górze ;)

Powiedzie mi czy Wasze dzieci też mają ciągle zaciśnięte piąstki? Bo Aniunia ma cały czas, czasem tylko jak śpi to je otworzy. Czy to jest normalne? do tego ciągle te piąchy pcha do buzi... Czasem trafić nie może i macha rękami i kręci głową. Komicznie to wygląda :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

wiTAM
Madzia moj tez wybral gre!!!!!u nas w rodzince jest tak ze my sie skladamy ,jest to kwota 300 zl zazwyczaj .JA w tamtym roku poprosilam o mikrofalowke a M poprosil o gre i koszulke z postacia tej gry.ledwo stykło:( takze nie tylko Twoj jest taki ,a M w dodatku szybko mi wytlumaczyl ze jakby to byla nasza kasa to by nie kupil a tak ma co dla siebie....bleble ble:D

co do piastek zacisnietych to jest to zupelnie normalnei wrecz swiadczy o tym ze dziecko jest zdrowe!!! dopiero ok 3 miesiaca samo bedzie prostowaC paluszki.czytalam o tym gdzies w gazecie ale nie wiem gdzie,tam tez pisalo zeby mimowszytko dodtykac dziecko grzechotkami juz zeby czuło cos innego czasem.:))
milego dnia.jade na komisariat :9 przez tego sasiada.

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Tak Łasiczko ble ble ble... :D Już mu powiedziałam, że odemnie dostanie spodnie i tyle! A tam jeszcze jeden ciekawy tytuł był i nie mógł się zdecydować... :D Wredna żona :D

Dzięki za te piąstki ;)

A jak z podnoszeniem głowy? Bo Ani to ciężko idzie. Do tego tą głowę ma zawsze w jedną stronę skręconą i ręce daje do tyłu zamiast się na nich podpierać. Jeśli o głowę chodzi to tego nie rozumię bo na plecach to normalnie nią kręci i śpi raz na tej stronie a raz na tej... Ja po zdjęciach na nk widziałam, że Ola i Aleks ładnie główki mają podniesione. Ania w życiu na taką wysokośc nie uniesie. Ona ledwo ją potrafi unieść wogole chociaż troche. Może z 2cm ;( Jak ją kładę na brzuchu to chwila męki a potem krzyk. Z tego co widzę to prędzej się obróci na plecy (bo już prawie się jej udało) niż głowę podniesie ;( A czytałam na forum, że 2 miesięczne dziecko powinno już podnosić, a 3 miesięczne już trzymać dosyć wysoko... Ania kończy dzisiaj 2 miesiące... Martwić się?

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

jak Ci napisze mie martw sie to i tak sie bedziesz martwiła.mysle ze przy nastepnej wizycuie warto o tym wspomniec.moj Natan miał 2 tyg jak pielegniarka na patronazu polozyła go na brzuch a ten tak podniosl glowke ze ta sie wystraszyła:D raz probowal z brzuszka na plecki ale tylko raz.juz wiecej mu sie nie chce:)

bylam na tym komisariacie 2 godz i wiecie co moj M powiedzial'kuzwa z Natanem nie wiele moglem zrobic ledwo kawe wypilem ,sniadania nie zjadlem,blagam Cie wez Go bo jestm glodny" .jak ja sie ciesze ze Go zostawilam ?natusiem i ze malutki nie spał:yuppi::yuppi:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Madziu ja myślę, że daj Ani jeszcze trochę czasu i napewno podniesie, moja Ola główkę podnosi i pięknie trzyma ale za to nie ma chęci się przekręcać no chyba, że z boczku na plecki.
Jeśli o piąstki chodzi to też wieszość czasu ma zaciśniete i prawy kciuk najlepiej smakuje ::D:
Co do chłopów to słów brak, święta prawda, że faceci to wieczne dzieciaki.
Łasiczko powinnaś być dumna z Natanka, że pokazał tatusiowi, że dziciaczki nie śpią cały dzień i nie jest tak kolorowo jak oni myślą hehe:36_2_25:
Ola dziś ma lepszy dzień wstała o 8 usnęła przed 12 na ok godzinkę no teraz zjadła i znowu śpi, szkoda tylko, że w dzień nie może usnąć na dłużej i twardszym snem, ale dobre i po godzince:36_1_21:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

cześc dziewczyny. Przepraszam, że was nie odwiedzam, ale troche brakuje mi czasu. Mam problemik. chciałam zapytac ile wypijają wasze dzieciaczki? Moja jutro konczy 2 msc. Zawsze robie jej 120 ml mleka, w większosci wypija te 120, ale nie zawsze. Na opakowaniu mleka jest napisane ze 120 ml na 6 karmień. Ale wiadomo, ze nie ma reguły. że to standard. Dzisiaj zaczełam liczyc ile wypija na dobre. Na razie były 4 karmienia 3x 120ml i raz 90 ml. ile dziecko powinno wypić na dobę? No i chciałabym zapytac ile wasze DZIEWCZYNKI (chłopcy rosną szybciej wiec pytam tylko o dziewuszki) ważyły przy ur i ile wazyły w chwili 2 msc?
z góry dzieki za odpowiedz.
Poza tym moja mała jak juz kiedys pisalam przechodzila rotawirusa na początku i przez 2 tygodnie po każdym karmieniu wymiotowała wiec słabo przybierała na wadze. W chwili ur wazyla 3.500, potem mocno spadła do 3.200 i teraz zaczęła przybierac, we wtorek bylam na kontroli i wazyla 4.600. Wiec jak jest z waszymi maluszkami?

Życie jest za krótkie by je marnować!
http://www.suwaczek.pl/cache/3f7a3e4644.png
http://photos.nasza-klasa.pl/3372005/135/main/05446ac819.jpeg

Odnośnik do komentarza

majta89 fakt, faktem ja mam chłopczyka ale rozmawiałam ostatnio na ten temat z lekarką i powiedziała mi, że u dziecka nie możesz do końca ustalić ile ma wypić. jednego dnia będzie miało ochotę na więcej, drugiego na mniej - tak jak my, dorośli. :) też widziałam, że na opakowaniach mlek modyfikowanych pisze, że 6 karmień po 120 ml ale jak piszesz - każde dziecko jest inne i nie ma na to reguły. :) a jeśli twoja kruszynka dobrze przybiera na wadze to nie ma powodów do obaw...

[swojego linka wysyłam na pw ;) ]

a jeśli chodzi o podnoszenie główki to Igor był bardzo silny od samego początku i podnosił główkę wysoko, teraz jak się go położy na brzuszku to potrafi nawet z minutkę trzymać główkę wysoko w górze... :) aaa, i czasami nawet już na rączkach się podpiera. ale za to do teraz uśmiechnąć się do mamusi nie chce (a przez sen strzela takie uśmiechy, że szok...) aż mi smutno czasami, że tyle się już męczę, skaczę nad nim, gadam, uśmiecham, wygłupiam a ten jedynie czasami malutki taki półuśmiech... ale nic więcej... :(

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

majta z ty jedzeniem to róznie bywa Ola zwykle zjada 120 ale ile razy dziennie trudno stwierdzić bo nieraz w nocy potrafi spać 5-6 godz. bez jedzenia np od 20-21 do 12-1 potem zjada ok 5 i nieraz śpi do 9-10 czyli mniej niż zalecają ale na wadze przybiera to się nie martwię a wtęcz zadowolona jestem, Ze odróżnia noc od dnia:36_1_21:
Ola urodziła się z wagą 3020 na badaniu ważyła 4680 w 7 tyg a w niedz. mając 2 miesiące i3 dni ok 5100 (bo ważyłam się z nią na domowej wadze elektr.) także nie wiem jak dokładność bo waży co 100g.Dziecko w 2 i 3 miesiącu powinno przybierać ok 700-1000g jakieś 200-250g na tydzień.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki, u nas dziś ciężki dzień... WYmienili nam okna, i mąż się narobił przy sprzątaniu że hej - my z Lusia przezimowałyśmy u moich rodziców :)
Co do piąstek to Lusia przez większość czasu też ma piąstki przy spaniu, ale zdarza się dość często, że ma rozłożone dłonie :)
Lusia od kilku dni zaczęła zauważać swoje dłonie - komicznie to wygląda jak się patrzy na ręce i oczy ma wtedy duże jak 5 zł :)
Poza tym głowkę unosi i to dość wysoko a już najwyżej jak ją trzymamy do odbicia - pionowo to się rączkami odpycha od mojej klatki piersiowej i się patrzy w moje oczy :)
Lusia urodziła się z wagą 2940 kg przy wypisie miała 2700 kg a w 7 tygodniu 4450 kg.
Dziękuję Wam Kochane, za komentarze na nk :)
Miłego wieczoru.

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...