Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie porannie Kochane.

No ładne rzeczy się tu dzieją :D

Mojra,Agula trzymam mocno kciuki i liczę na jakieś szybkie wieści. Obyście mialy szybki i bardzo malutko bolesny poród ;) Jestem z Wami myślami cały czas. Buziaki ;*

Kurcze drugi komp by mi się przydał, bo z M to teraz walka, bo on gra, a ja bym tylko sprawdzała co u Was :D

U mnie nocka trochę dziwna, dużo wstawałm na siku, ale to może temu, że trochę wieczorem dużo herbatki wypłam ;) Dzisiaj Ci goście przyjeżdżają ;( Wcale mnie to nie cieszy. DO tego padało i pogoda taka "mokra" więc muszę Wikunię zawieźć do przedszkola,a też mi sie nie chce.

Miłego dnia Wam wszystkim życzę ;) Będę często zaglądać ;) A jak któraś będzie miała wieści od dziewczyn to od razu piszcie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki :)
Ale się u nas dzieje :) Mojra, Agula wspaniale - trzymam za Was kciuki - oby poszło jak najbardziej korzystnie dla Was i dla Maleństw :).
Agula to pewnie nie tylko sprawka męża - mówiłam że to CSI to świetny serial hihihi :)
Natępne oseski się pchają na Świat :)
Ja miałam też kiepską noc mMadzia zgagi mnie męczyły - poza tym ciągle mam twardy brzuch, w sumie te skurcze nie bolą ale brzuch mnie tak ciągnie, że aż się ruszyć nie mogą, dobrze, ze dziś mam wizytę u lekarki. Wczoraj na szkole rodzenia pytałam lekarza - położnika co to może być powiedział, że najprawdopodobniej skurcze Braxtona-Hicksa.. czyli że niby macica ćwiczy...

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Mart te skurcze to tak jak u mnie. Nie bolą, ale ciągną okrutnie i czasem faktycznie ciężko się ruszyć. Ciekawa jestem co Ci Gin na wizycie powie, pewnie też że macica ćwiczy. Przynajmniej tyle, bo u mnie to myślałam, ze organizm wziął sobie już ciążę za rzeczy oczywistą i nie ma zamiaru się z nią rozstać :D

U mnie zgaga ostatnio zanikła (odpukać:D) I mam nadzieję, że nie wróci ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

hello
a jednakOlenka sie pcha na swiat:D i dobrze/
ja juz po sniadanku i oddaniu krwi:/.panie poopwiadaly o swoich porodach-gdzie co i jak ,M prwie tam usnął:D
zaczynam sie bac mimo ze tlumacze sobie ze przeciez dam rade....nie chce sie bac chce to zlatwic szybko.A kto by nie chcial ,co?!no wlasnie
tzrymamy kciuki za Agule i Mojre:smile_jump:

ps.a ja sie dzis obudzilam taka lekka ,wstalam normalnie ,bez przybierania roznych dziwnych pozycji ,w ogole jakos tak fajnie sie czuje :)nogi juz mam normalne-moze to pogoda?no niewiem ale oby tak dalej..
jakies pomysly na obiad?:hmm:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Łasiczko może brzuszek Ci się obniżył albo coś, że taka lekka jesteś ;)

Dziewczyny nam się rozpakowują, a ja siedzę w domu i nic mi się nie chce. Do tego pogoda taka do tyłka.
Jakbym miała dzisiaj rodzić to bym tam chyba padła albo spała ;)

A każda z nas by chciała szybko i bezboleśnie, niestety tak się nie da... Damy radę napewno! Tylko że lekko nie będzie. Chociaż nic nie wiadomo, znajoma rodziła całkiem bez bólu! Wyobrażacie sobie? Lekarz jej powiedział, ze jest stworzona do rodzenia dzieci. Ma taką budowę miednicy czy coś, ze poszło jej łatwo i bez bólu... To jest niesprawiedliwe... Tak się ostatnio zastanawiałam dlaczego ten poród w ogóle musi boleć?
Teraz to mnie dopadają inne obawy-żeby z dzidzią wszystko było dobrze-teraz to się tego boję najbardziej.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

wiesz generalnie to jestesmy wszystkie stworzone do porodu:D ale inne nie sa uodpornione na bol:/ chyba -co ja sie zreszta wymądrzam,przeciez nie wiem ....
Myslisz ze sie obnizył ten moj brzusio? to dobrze .

wieszMadziu ja tez boje sie bardzo o moje dzieciatko-przeciez on tez przezyje to bardzo ,ciagle sie martwie zebym tylko niczego nie zawaliła.
mam nadzieje ze M bedzie nas wspieral tam na porodowce.

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Skoro czujesz ulgę to pewnie tak jest. Mój sę obniżył juz jakis czastemu, a teraz to widzę, że jeszcze bardziej ale większa ulga za tym nie idzie... jedynie zgagi brak ;) czyli już tak chyba nie naciska;)
Najlepiej spytaj kogoś kto Cię trochę nie widział, mi tak siostra powiedziała bo ja różnicy nie widziałam ;)

Oj Kochana Ty nic nie zawalisz, nie da się zawalić, organizm Cię sam pokieruje i będziesz wiedzieć co robić. Ja poszłam zielona rodzić i się udało ;) A jeśli będą jakieś komplikacje(odpukać) to nie będzie nasza wina.

A M będzie wspieral zobaczysz, a do tego przyjemniej jest jak można się odezwać do znajomej buźki ;) Mój był ładnie przerażony, ale dzięki niemu jakoś się nam udało. Teraz też na niego liczę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Witam porannie
No to dziewczyny pewnie rodzą, skoro nie zawitały z rana....oby szybko im poszło.
Ja to najbardziej boję się o dziecko, żeby pępowiną nie było owinięte. Nie wiem, czy to można jakoś sprawdzić. W każdym razie w moim planie porodu mam ujęte stałe monitorowanie dziecka i M ma tego planu pilnować (dostanie kopię do ręki) ;-) . Ból będzie, to wiadomo. Jak nie dam rady, to w zanadrzu mam Epidural i cześć. Jakoś przeżyję ten zastrzyk w kręgosłup. Im bliżej końca to coraz więcej wątpliwości. Najważniejsze, że teraz wiem czego chcę.
Brzuch też mam twardy, skurcze jakieś też są, na szczęscie bezbolesne.
Pogoda u nas nieciekawa, zimno, wieje.
Pomyłam wczoraj okna, nowe firanki wiszą, a jutro pewnie powiesimy zasłonki i obrazki takie "dzidziulowe". Łóżeczko zostawiam dla M, bo po nocnym wstawaniu do WC na śpiąco, to chyba byłabym cała poobijana.
Na obiadek rybka z surówką z kiszonej kapusty.
Miłego dnia.

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

No widzę że teraz na naszym forum to sprawy zmieniają obrót rzeczy co chwila;)
Agula - trzymamy mocno kciuki (może już po wszystkim;))))))))
Łasiczko - zazdroszczę dobrego samopoczucia;)))))))) - ja to się już czuję jak źle poskładany manekin (chyba mi się macica i stawy ogólnie poluzowały bo jak nie u siebie jestem). Trzymajcie się kochane i czekam na kolejne wieści.

Odnośnik do komentarza

Minu ja też się czuję jakaś rozregulowana, jakbyu mi się wszystkie śrubki poluzowały...

Ja mam pranko zrobione i powieszone, trochę posprzątałam. Okno dalej czeka na zlitowanie się M i teścia, ale do wtorku mogę zapomnieć bo goście tyle będą czyli kicha.

Mnie tam nic nie bierze, jedynie mam wrażenie, że brzuch mam tak jakoś strasznie nisko, niżej niż wcześniej, ale może to tylko złudzenie ;)

Trzymajcie się cieplutko. A Agula i Mojra mam nadzieję, że już po i że było lekko, łatwo i przyjemnie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dostałam sms od Aguli:
że jest w szpitalu i ma bóle, ale nie ma rozwarcia i lipa, pisze, że do wieczora tu oszaleje albo padnie, czeka na badanie , bo jej gin mówi, że jest lepiej.

A ja byłam u swojej lekarki i wysłała mnie na KTG bo powiedziałam jej, ze Lusia trochę leniwa jest - wszytsko w porządku po badaniach ale jutro jeszcze muszę powtórzyć na wszelki wypadek.
A tak się zestresowałam, że aż się popłakałam jak wyszłam z przychodni :-/

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Mart znam to uczucie, też potrafiłam ze łzami w oczach wychodzić, ale najważniejsze, że wszystko jest dobrze. Nie martw się. Dzieci mają różne dni i różne humorki wiesz przecież ;)

Biedna Agula, jeśli nie będzie miała rozwarcia dalej to zrobią jej cc. Miejmy nadzieję, że szybko sprawa się rozwiąże i nie będzie długo cierpiała. Agula trzymam kciuki i jesteśmy z Tobą ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Agula Powodzenia!!!

Mart Wspolczuje stresu:(
Napewno wszystko jest ok z Lusia ,ale rozumiem niepokoj.

Mnie wyslano na USG z OLivka bo nie czulam ruchow... byla bardzo leniwa... i rzadko kiedy czulam ruchy... w porownaniu z Filipem. Potrafia nas wystraszyc te nasze maluchy....

Mart pamietaj ,ze napewno wszystko jest dobrze, tylko niektore dzieci sa bardziej leniwe od innych... czekamy na wiesci

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Sekundka właśnie tak myślałam, że Lusia leniuchuje trochę... ale wyszłam na panikarę bo przy badaniu fikała jak szalona :)
Ale lekarka powiedziała, że skoro ona taka duża jest to trzeba to sprawdzić bo może coś tam się dziać w środku :(

ja na pewno nie jestem następna w kolejce bo po badaniu lekarka powiedziała, że szyja w porządku i że się Luśka pięknie trzyma.

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Marta współczuje steresu ale doskonale Cie rozumiem ,tez taka poplakana wyszlam oststnio przeciez.do mnie az przyszla polozna wtedy bo taka jestem (niby)panikara ale wiesz co powiedziala mi wtedy moja Gin-ze ona woli sto razy bardziej takie pacjientki ,ktore dbaja nasluchuja i lataja z byle czym nawet po 14 razybo wetdy zawsze ewentualnie mozna cos zrobic ,gprzej jak sie dziewczyny nie interesuja w ogole .takze jestes dobra odpowiedzialna mamusia i nikomu sie naet nie tlumacz ze swojej paniki o Twoje sliczne dziecie:D
jest napewno dobrze,Luska poprostu jest duza i ma malo miejsca.trzymaj sie.juz niedlugo

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...