Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba dziś nie zasnę...rano pobudka o 5..nie wiadomo czemu tak wcześnie...potem jakieś bóle brzucha, kręgosłupa i tak cały dzień...Pod wieczór pojechałam do szpitala bo "robiło się regularnie"....ale nic...rozwarcia nie ma...skurcze przepowiadające...więc teraz czuwam...moglaby się już ukazac ta moja Lilka:):bocian:
A najlepsze było w szpitalu...leżę podłączona do KTG...przechodzi lekarz i pyta mnie po co tu przyjechałam!!!:noooo: szok! Jeszcze mnie nie zbadał i pyta po co przyjechałam! Służbę zdrowia mamy niezłą:)

http://lilianna.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.pnghttp://img34.glitterfy.com/340/glitterfy-flpbk913042232523434.gif

Odnośnik do komentarza

Witajcie Bąbelki i Mamusie z dzidziusiami też ;)

Mart Tobie to udanej zabawy życzę. Nie szalej za bardzo ;)

Capuccino no niestety tak to z naszymi lekarzami jest ;(

Dlatego ja stwierdziłam, że pojadę jak już nie będę mogła wytrzymać-chce być jak najdłużej w domu. Ale czy to się będzie dało? Od wczoraj mam takie dziwne bólo-kłucia w dole, aż się siedzieć nie da i za każdym razem "syczę" jak mi się to dzieje. M już chory od wczoraj ;) Ogólnie to stwierdziłam, że to może to wstawianie się dziecka jest? To podobno bolesne. Sama nie wiem. Już od rana myślę, czy się nie brać na IP. Moja Gin ma dzisiaj dyżur... I tyle z moich planów, żeby zostać jak najdłużej w domu ;) Poczuję pewnie pierwsze skurcze i polecę...

Majta w 28tc i 3,5kg i 54cm??? No nie chce się wierzyć... Może termin był źle obliczony lub coś... Ciekawe ile by miał w 40tc :D

Łasiczko to jak masz wszystko to teraz siły zbieraj przez miesiąc, bo ciężka praca przed Tobą ;)

Asiaga rozumiem Cię. Zawsze coś przeszkadza w planach. Ja jak w końcu kupiłam wczoraj proszek, to u nas burza od rana i nici z mycia okien...
A co do owadów to mnie ostatnio komary jadły. Budziłam się po nocy z 5 nowymi ukąszeniami. Wyglądałam jak jedna wielka bąbla ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Witam porannie Kochane :)

Nyana gratuluje a czy mi się wydaje czy u Ciebie córka nie miała być?

Majta to jest nie możliwe żeby w 28 tc dziecko ważyło i mierzyło tyle może ktoś się walnął przy wpisywaniu może miało być 38 tc :noooo:

Ja wczoraj tez miałam jakieś skurcze już miałam wizję porodówki a tu nic :36_2_24::ass: najpierw przez cały dzień twardniał mi brzuch ale to było raczej nie regularne a wieczorem złapał mnie dość ostry ból od kręgosłupa do brzucha położyłam się no i tyle z tego było :ehhhhhh::ehhhhhh::ehhhhhh:

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Cappucino, Aisha myślę, że was weźmie tuż tuż ;)
Majta ja też obstawiam 38 tydzień!
Łasica z tym październikiem to jedziemy na tym samym wózku bądź co bądź - nie bój nic - rodzimy we wrześniu bez dyskusji!!! :36_2_25:

MMadzia współczuję komarów - na szczęście to dziadostwo na 10 z rzadka się wybierze ;)

Ja wiedziałam, ze tak będzie - leje od rana - a zaraz przychodzi Pan od szorowania tapicerki - dywan i sofa nam zgniją jak nic - a były cale wakacje na skończenie tego remontu i takie piękne upały na schnięcie - chyba się jednak dziś G trochę dostanie:36_2_20:

http://lb5f.lilypie.com/eg2ep2.png

http://lb1f.lilypie.com/G8RBp2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki :)
My się dziś wybieramy właśnie do szkoły rodzeni - ostatni raz :) później do fryzjera żeby jakoś wyglądać :)
Leje u nas jak z cebra a tu dziś na to wesele :)
Nayna gratuluje :)
Cappucino, na prawde miły ten lekarz :)
łasiczka przyjedz do mnie to razem energię będziemy magazynować :)
Sekundka Ty pracusiu :)
Aisha to u Ciebie już blisko :)
mMadzia Dziękuje :) będą tańce połamańce hihihi :)

Dziewczyny ja się urodziłam na początku 7 miesiąca więc to jakiś 32-33 tydzień i ważyłam 3,4 też byłam obwinięta pępowiną... :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Witam Brzuchatki i te rozpakowane.
Madziu ja mam takie kłócia już kilka tygodni prawie codziennie wieczorem i nic się nie dzieje więcej, to chyba dzidzia się pcha.
Majta tez mi się w to wierzyć nie chce, moja Niunia donoszona już i tyle nie waży.
Capuccino ze skurczami też tak bywa ja się w szpitalu na różne przypadki napatrzyłam, dziewczyna była 5 dni po terminie, skurcze miała tylko wieczorami co 15min,rozw. 3cm a i tak już jej wywoływali poród i urodziła 22 godz. po wywoływaniu samo coś ruszyło, bo po kroplówce niebardzo.
Ja sobie powiedziałam, że pojadę dopiero jak będę mieć skurcze regularnie co 10 min, bo u mnie wszpitalu zatrzymują zwłaszcza po terminie. A to już prawie:ehhhhhh:
U mnie pogoda jak narazie super chłodniej trochę ale pochmurno, żeby nie padało to by super było:36_1_21:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Witam porannie
Nocka przespana, jakoś dobrze mi się śpi, gorzej wieczorami.
Mi też się wydaje, że się pomylili. Kiedyś to liczyli ilość tygodni inaczej - max. 38. A poza tym jak sprawdzisz w necie masę urodzeniową dzieci w 28 tyg. to są wcześniaki i zazwyczaj w inkubatorach.

Mart-też bym poszła na wesele... nawet gdziekolwiek bym poszła,jakoś ostatnio chyba dziczeję od tego siedzenia w domu.

Dziewczyny, póki nie minie Wam termin z karty to nie ma problemu.Mój syn urodził się dokładnie w dniu kiedy miałam termin, a też się zamartwiałam, że przenoszę. Zawsze się śmiejemy, że punktualny to on był, ale tylko w kwestii porodu...a tak to zawsze ma czas.
Miłego weekendu

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

Kurcze u nas ulewa na całego. Pranie mam wyprane i będzie wisieć na deszczu... Byliśmy na zakupkach. Musieliśmy Wiki buciki do przedszkola kupić. Z nią na mieście to gorzej chyba niż ze mną :D Jak już rozmiar był, to się jej nie podobały... Jak się podobały to nie było rozmiarów... Siadłam na sofie i miałam to gdzieś, M biegał i szukał rozmiarów. Koło mnie kupa butów leżała ;) aż się babki ze sklepu dziwnie patrzyły ;)

M od wczoraj to chodzi chory, w nocy mało spał ;) Dzisiaj mówił do brzuszka żeby tak jeszcze z tydzień... taa a po tygodniu będzie prosił o następny tydzień ;) W końcu mi powiedzial, że już bym mogła być w szpitalu ale po porodzie, też bym najchętniej ten moment przespała... Ogólnie to zaczynamy się poważnie bać...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

NYANA gratuluję synka
Ja też urodziłam przez CC ale w 34/35 tc :):):)
Fajnie że wszystko w porządku i że malutki już jest z Tobą

dziewczyny dowiadujemy się że coraz więcej z nas rodzi w sierpniu po długiej nieobecności
Tak więc pora teraz na kolejne kobitki :)
Jeśli chodzi o to czy dziewczynki czy chłopcy lubią się drażnić z mamusiami i pozostawać dłużej w brzuszku to powiem że jak ja byłam na patologii to był tygodniowy wysyp chłopców bo wtedy tylko 3 dziewczynki przyzły na świat i szczerze mówiąc to 2/3 z rodzących szła na wywołanie bo zbliżał się 42 tc tak więc chyba chłopcom się nie specjalnie spieszy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Cappucino jak się prawdziwa akcja zacznie to będziesz chciała jak najszybciej być w szpitalu - nie będzie miejsca na strach - tego NAM WSZYSTKIM PRZY SOBOCIE ŻYCZĘ!!! SZYBKIEJ CZYTELNEJ AKCJI PORODOWEJ :)

MMAdzia dobrze znam kupowanie butów panience - ech nas to w poniedziałek czeka ;)

24h do powrotu Emilki - w domu sajgon - pan od prania tapicerek chyba się spisał - tylko czy to wyschnie... Znów myślałam, że mi wody odeszły - myję sobie spokojnie naczynia, a tu nagle czuję na nogach ciepłą kałużę!!!! Przyczyna: G pseudohydraulik próbował wczoraj sam podłączyć zmywarkę - nie udało mu się, zrezygnował, ale ruszył coś przy odpływie wody - i zalało nam całą kuchnię. G u teścia coś pomaga, ja próbowałam chociaż szafki w kuchni umyć - ale nie mogłam się oderwać od ziemi wchodząc na taboret - tylko spokój może mnie uratować:noooo:

mam nadzieję, że macie lepszą ostatnią sobotę wakacji ;)

http://lb5f.lilypie.com/eg2ep2.png

http://lb1f.lilypie.com/G8RBp2.png

Odnośnik do komentarza

witam witam
Martusiu przyjade a co mi tam i tak brzuch wysoko....przywioze nalesniki:)
ja -optymistka w dodatku niepoprwana-tez zaczelam sie bac tego bolu.bo dzis w nocy wlasnie mnie cos tak za kulo zabolalo ....wrrrspakowalam torbe juz tak do konca oi dzis ustawilismy caly pokoik (mamy wspolny z maluszkiem)nawet fajnie to wszystko wyszlo ,posciel jeszce nie wkadałam ale naszykowalam wszystko w takich wrokach dla M zeby wiedzial(i tak nie bedzie wiedzial.ale łudze sie ze mu ulatwiam:/).i boje sie tej pępowiny ze sie tak owija wogol tego maluszka-powiedzcie mi takie cos widac na USG bo ja mam jeszce jedno usg 7 wrzesnia ,to bym sprawdzila.M tez dzis mowi ,ze boi sie ...maluszka:) wariat takiego maluszka sie bac:Dale ze chce kąpac sam (ze mna), a nie ze pol rodziny sie zjedzie....zobaczymy.
Cappucino konowałow Ci u nas dostatek-szkoda ze Cie np nie zastwili w tym szpitalu juz nie wyklulas mialabys po sprawie a tak teraz znowu sie boisz pewnie jak to bedzie nastepnym razem.
mam pytanie -czy do szpitala bierze sie swoje sztuccie i talerzyki?nie słyszalam o tym nigdzie a moja siostra mowi ze koniecznie trzeba wziaśc .

zaraz ide na parapetowke do siostry-dobrze ze blisko bo u Nas leje!!

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Asiaga no biedaku, jak już pisałam człowiek nie może w spokoju pożyć sobie bo zawsze się coś przypląta...
My kupowaliśmy dzisiaj butki i zamknęłam całkiem zakupy do szpitala. Wolałam to zrobić dzisiaj bo do poniedziałku to różnie może być. Nie żebym jakieś objawy miała, ale zacząć się może przecież w każdej chwili. Teraz będę jeszcze prasować i muszę porobić komplety ubraniowe Wiki do przedszkola na parę dni. Wolę się nie zdawać na pomysłowość M w doborze ubrań ;) Tak samo w kupowaniu kapci do przedszkola ;)

Capuccino ja też mam mieszane uczucie. Z jednej strony już bym chciała żeby się zaczęło, a z drugiej strach mnie ogarnia... Ale skłaniam się do tej pierwszej opcji.

Łasica ja właśnie wczoraj M mówiłam, żebym czasem sztućców nie zapomniała, bo tego sobie nie zapisałam i w amoku pakowania mogę zapomnieć. U nas jak nie będziesz mieć to dadzą, ale wolę mieć swoje. Sztućce i kubek to najważniejsze. Jedzenie dają na swoich talerzach-przynajmniej u mnie. A do tego zawsze lepiej mieć swoje. Miło pić z własnego kubeczka-jakaś namiastka domu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Nyana gratulacjer ale ta pępowina dla mnie też brzmi przerażająco
Asiaga wiem co czujesz u ,mnie też nadal remont M. zagruntował dziś ściany i wymalował sufit. na szczęście on po tym wszystkim sam sprząta. Resztę malowania czyli ściany odłożył na jutro, bo sufit musi wyschnąć, a wieczorem wychodzimy. Także Aisha ja też idę z M. dziś na parapetówkę :36_1_1: tyle że do szwagra. Pewnie wszystkie laski będą podziwiały swoją opaleniznę i porównywały ile każda schudła, a ja jedna kuleczka będę, ale co tam - najwyżej tak jak ostatnio będę więcej z chłopakami gadać. Zauważyłam, że mężczyźni jacyś milsi i bardziej troskliwi są dla mnie w tej ciąży niż kobitki :cheess: W każdym razie życzę Tobie i sobie dobrej zabawy :yuppi:
Mart a ty poszalej na weselichu :cheess:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza
Gość IzAbela326

cześć dziewczyny na pewno mnie nie pamiętacie bo byłam tu tylko na chwilę, gdyż wy już tak dobrze się znałyście a ja tu tak często nie zaglądam , żeby wszystko śledzić:))))
mam do Was pytanie - kurde właśnie zaczęłam 38 tydzień i już by można było rodzić, tylko jeszcze córcia się nie pcha na świat hehe , czytałam, że można uprawiać seks , czy któraś stosuję już tą metodę na przyśpieszenie?? bo ja ze 2 miesiące około to abstynencja, mąż się boi brzuch uszkodzić:D :D
czytałyście coś na ten temat?? jak szybko to pomaga itp itd

Odnośnik do komentarza

Izabela my tu z otwartymi ramionkami przyjmujemy wszystkich nawet nowych, więc zapraszamy częściej ;)

Co do metody, to czytałam, zdania podzielone. Stosujemy i owszem :D szczególnie te na końcówce, ale jak narazie chyba żadnej nie pomogło... U mnie zadziałało, ale w pierwszej ciąży i to na przełomie 8/9 miesiąca więc byłam w szpitalu na powstrzymaniu/podtrzymaniu(?) Teraz jednak niestety nie działa ;( Mój M też już sceptycznie podchodzi, trochę się boi. Ale faceta zawsze się da przekonać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...