Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny mówią że okres ciąży to okres wyciszenia i oczekiwania na maluszka a jak widać nasi mężowie czy też narzeczeni nie zawsze o tym wiedzą jeśli chodzi o mojego to jest egoista wiele rzeczy go nie interesuje nie rozumie słowa NIE ale powoli już zaczyna się przejmowac moim stanem bo coraz częściej kładzie głowę na brzuszku czy głaszcze i mówi do dzidzi i często wypytuje jak się czuje a jak jest coś nie tak to na mnie krzyczy że mam się kłaść tak więc kobitki z czasem każdy zacznie się przejmować i nosić Was na rękach a kłótnie to norma ja też z moim się kłócę a ślub już po świętach :( zobaczymy jak się wszystko ułoży

Życzę Wam kobitki spokojnego czasu wyczekiwania na maluszki :*:*:*:*

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam alergię na trawy, ale jak narazie sopkój, moja siostra jak była w ciąży to nie miała alergii i mam nadzieję, że i mnie odpuści w tym czasie::):

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam, że to chyba falą idzie, bo ja się z moim też dzisiaj pokłóciłam. Jutro jak wstanie to go normalnie chyba rozszarpie. Niestety ten problem objawia się raz na czas i nadaje się raczej do psychologa, żadne kobiece sztuczki tu nie pomogą. Jak już wspominałam błędy w wychowaniu, które rzutują na całe nasze życie. Szkoda gadać! A jeszcze dzisiaj pisałam, że jakoś to jest i wogóle, kurcze zemsciło się to na mnie, że ten związek pochwaliłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Madzia u mnie podobnie, u mojego M też są ogromne braki w wychowaniu i też mnie to strasznie drażni :ehhhhhh:
Nerwy trochę mi przeszły, ale i tak jak zaczynam o tym mysleć to też mam ochotę normalnie go rozszarpać na strzępy :whoot:
Kurcze nie wiem czy to jakieś przesilenie wiosenne i nasze hormony czy jakieś fatum, dziewczyny oby pozostałych to nie dopadło, bo wszystkie tu będziemy się użalać nad sobą.
Mój już poszedł spać, znowu do drugiego pokoju, bo ja jeszcze się pienię.
Dobrej nocki.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Mmadzia i Agula ja mysle,ze jak bedziecie czytaly za tydzien jak to pognalyscie waszych M to sie usmiejecie,bo wlasnie pomyslalm ze to wlasnie tak jest ze dzis Ich nie nawidzicie ale za tydzien znowu to bedzie calkiem normalny zwiazek -tylko niech hormonki troche opadna a M przeprosi -wkoncu to zrobi wychowany czy nie -jesc kazdy musi:)))))
pa kochane:)

PS moj narazie grzeczny...brrr ale jest pod obserwacjia moze to jakis wirus:)

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Łasica pewnie masz rację, zwykle tak bywa.
Czy to nie jest bez sensu, te nerwy itp.:ehhhhhh:
Uciekam spać. Dobranoc :Śpiący:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

mmadzia, agula
na prawdziwe braki w wychowaniu to i psycholog nie pomoże. Ja chadzałam z moim poprzednim facetem do świetnej terapeutki. Pochodziliśmy parę razy, ale kiedy ośmieliła się podsumować jego wzorce to się obraził i więcej nie chciał przyjść :D
Nic do niego nie docierało. Natomiast mi - byłam wtedy w momencie, kiedy bardzo chciałam mieć dziecko - zapalała się czerwona lampka: ON SIĘ NIE NADAJE. Intuicja(instynkt) silny opór mi wysyłała.
Pojawiało się u was takie coś?
Tylko nie mylić z myślami powodowanymi gniewem albo lękiem.

...nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka --- to otwiera okno...

Odnośnik do komentarza

Odnośnie alergii/astmy - to ja też słyszałam od wielu osób, że w ciąży bardzo często objawy ustają.
Trzymam kciuki żeby u was też tak było:36_3_15:

Ja alergii ani astmy w życiu nie miałam, ale wskutek duszności i kaszlu niewiadomego pochodzenia trafiłam do alergologa. Dostałam ventolin. Panika się rozkręciła wokół mnie. Nawet pomysły, żebym oddała koty :zmartwiony:
Na razie staramy się tylko usuwać z mieszkania wszelki kurz i sierść, dużo wietrzyć.
Nie wiem, co z tym fantem zrobić. Nie chcę skrzywdzić dziecka, ale wiem też, że sobie często wkręcam choroby. :Męki:

...nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka --- to otwiera okno...

Odnośnik do komentarza

Hej, dziewczyny,wywiało wszystkie wrześniówki, tak tu cicho. Ja mam astmę, biorę leki jak brałam, inhalatory wziewne Serevent i Flixotide, gdyż tak muszę brać.Nie mam objawów astmy od dawna, ale kiedyś próbowałam odstawiać leki na własną rękę i było to okropne w skutkach bo leczenie musiałam zaczynać tak jakby od początku.Najlepiej pomoże i doradzi pulmonolog/alergolog i to powinien być, wg mnie, pierwszy krok w ciąży (o ginekologu nie wspomnę). Lepiej na zimne dmuchać. Leki na astmę można a nawet trzeba brać gdy są przepisane przez lekarza.Lepsze to niż ciągłe duszności, niedotlenienie, nerwy i nieprzespane noce.Pozdrawiam astmatyczki i życzę zdrowych bobasków.

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Widzę, że nie tylko ja mam nerwy i drażni mnie wszystko... a ciągle słyszę, że nie powinnam się denerwować.
Z drugiej strony mnie jest czasem tego mojego męża żal. Nie wiem jak Wasi partnerzy, ale mój mąż się bardzo stara...z tym że sądzę, że nie zawsze mnie rozumie i chyba to jest powodem konfliktów i zgrzytów.
Wydaje mi się, że dla przyszłych tatów :) to też jest ciężki czas, i musimy troszkę ich zrozumieć... po co się kłócić i tak się pogodzimy a tylko tracimy czas na boczenie się :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Kolejny dzień mija. Mój wstał jakby nigdy nic i wogole cały dzień się klei bo wie, że narozrabiał i teraz mu głupio. Nadskakuje teraz jak może, a to przyznam szczerze miłe :36_1_15:

Co do alergii, to u mnie jest podejrzenie na kurz, ale testów nie zrobiłam, bo jakoś za robienie dzidzi się wzięłam ;)
Generalnie jak sprzątam to kicham jak głupia, ale wszystko na mokro, wietrze i jest ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, dziewczynki :36_3_15:

Najpierw musiałam nadrobić zaległości... Cieszę się bardzo, że tak się rozpisałyście, choć sporo czasu zajęło mi ogarnięcie całego miesiąca, kiedy to mnie nie było w zasięgu.
Najpierw była przeprowadzka. Internet miał być w nowym domu zainstalowany w przeciągu dwóch tygodni, ale pod tym względem Holandia pozostawia wiele do życzenia :/ No i się tam internetu nie doczekaliśmy. W międzyczasie okazało się, że mój mąż straci pracę z powodu kryzysu, więc odpuściliśmy internet i szykowaliśmy się do wyjazdu. No i w Toruniu jesteśmy już 2 tygodnie prawie :) Postanowiliśmy sobie założyć internet w domku, bo raczej zanosi się na to, że już w Polsce na stałe zostaniemy :) Dziś go nam podłączono i oto jestem :)

Wpadłam tylko na chwilkę, żeby się z Wami przywitać. Niedługo wybieram się do ginekologa, bo trochę zaniepokojona jestem :( Od dwóch dni mam dość obfite żółte upławy, a w nocy i rano dokucza mi bardzo napięty (i wypięty) brzuch :( Miałam iść za tydzień, ale chyba z nerwów bym nie wytrzymała...

Cieszę się, że u Was wszystko w porządku, że apetyty dopisują, brzuszki rosną, a maluchy dają o sobie znać :) Sama żadnych bąbelków nie zaobserwowałam jeszcze, ale mam nadzieję, że już niedługo i że mnie dziś lekarz niczym nie zmartwi (choć USG na pewno dziś mi nie zrobi, bo nie ma w swoim gabinecie; pewnie umówi się ze mną na USG w szpitalu).

Miło, że tak tu pozytywnie (pomijając nieporozumienia z naszymi panami - u mnie też bywa ostro, ale sądząc po "epidemii" jestem skłonna uznać, że to nie oni nagle zrobili się nie do zniesienia, tylko nam trochę hormony buzują pod dekielkami ;) ) - chyba w końcu większość wielkookich strachów dała nam spokój. Czy mi się wydaje, czy to już piąty miesiąc nam leci??? Przez ten brak internetu jakaś taka niedoinformowana i zacofana się czuję :/

To ja się szykuję. Gorące pozdrowienia i gratulacje dla kolejnych Wrześnióweczek :)

Sekundko, Mmadziu, ściskam :zwyrazami_milosci:

http://sloneczko.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20011228040117.png

http://img34.glitterfy.com/310/glitterfy-flpbk904441392423434.gif http://img34.glitterfy.com/10364/glitterfy-flpbk002170257423234.gif

„Twój dom może ci zast

Odnośnik do komentarza

Mój też milutki, ale przepraszam nie usłyszałam no ale mojej winy też w tym było, chyba za bardzo naskoczyłam, ale teraz nerwy mam "na wierzchu" i naprawdę dużo mi nie trzeba. Tylko jakoś jak tam myśle to jedynie na męża mam taką pianę, chyba dlatego, że chciałabym żeby się bardziej starał no i próbuję go wychować przed narodzinami bobaska. Drażni mnie jak zbiega po schodach to jakby stado koni leciało, albo jak trzaska drzwiami i tłumaczę, żeby się tego oduczał, bo jak dzidzia będzie to mu nie pozwolę hałasować i jeszcze milion innych rzeczy. Chyba nikt inny nie byłby w stanie mnie tak wkurzyć.:noooo:
Co do starania się to czasem mu się przypomni, ale żadko. Zresztą tak mało czasu spędzamy razem. Jak wychodzi rano to wraca ok 17-18 zjada obiad, wykąpie się i nieraz o 20 idzie spać. Także wyobrażam sobie jaką pomoc przy dziecku będę miała :ehhhhhh:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Agnieszka witam po przerwie :36_1_1:
O upławach gdzieś czytałam, że w tym okresie co jesteśmy mogą się pojawiać, ale nie ma to jak fachowa konsultacja lekarska, bo to zależy jakie są itp.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Agnieszka super,że już jesteś, brakowalo tu Ciebie ;)))
Wyobrażam sobie ile się musiałaś naczytać, ja czasem wpadam raz na dzień i też mam duże zaległości ;) O upławach nie wiem nic, a co do brzuszka to dzieje mi się dokładnie to samo, rano i wieczorem, takie napięcie i ścisk. Teraz jakby trochę mniej, ale jest to niepokojące. U mnie maleństwo szaleje na całego, codziennie czuję kilka razy stuku puku od środka ;)

Agula ja bym się cieszyła jakby mojego tak nie bylo, przynajmniej chwilowo, bo obecnie siedzi w domu i cały dzień go muszę znosić, a to czasem działa na nerwy ;) A co do trzaskania drzwiami i innych głośnych zachowań to oni to chyba mają wrodzone. Gadasz i gadasz a nic to nie daje, Wiki już duża to jej to nie rusza.

U mnie dzisiaj kolejny dzień sprzątania, kręgosłup mnie coś boli, więc zmykam do łóżeczka.

Miłej nocki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

sekundkoTy az tak chora ?! biedna nawet pewnie lekow konkretnych nie mozesz brac ,co?Trzymam kciuki za Ciebe -malenstwo sie jakos wybroni,niemartw sie .

Agulateraz trzaska bo nie ma kogo obudzic niechcacy ,potem jak malenstwo bedzie to zobaczysz jak raz obudzi i bedzie musial siedziec to potem na paluszkach bedzie chodzil -daj mu czas na bycie:tata: bedzie ok .

JA dzis mialam taki mily dzien -u nas w katwoicach jest taka knajpka Babie lato tylko dla kobiet ,a jesli jakis mezszcyzna chce tam wejsc musi ubrac peruke-tam jest swietna atmosfera dla kobiet w ciazy bo jest poprostu cisza spokój i nadzwyczaj mila atmosfera-kolezanka powiedziala mi dzis tam ze ......zdradza meza ,ktory ,wogole sie nia nie interesuje (bo to juz zona!!!)-a Ona jest najpiekniejsza kobieta na swiecie serio- i ten glupi maz wybral wedkowanie )on ma dopiero 28 lat ona 27,2 dzieci),Zapytala mnie co teraz o niej sadze:to bylo bardzo trudne pytanie -a Wy co o tym myslicie? tak naparwde ciesze sie ze jest szczesliwa:)ale zawsze jest druga strona medalu:(
dobranoc dla Was:36_2_53:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Łasica mam nadzieję, że tak będzie, chce go wcześniej przyzwyczaić, on i tak może spać 12 godzin jak niedźwiedź i nic go nie ruszy, to nawet w nocy sobie nie odbije :ehhhhhh:
Co do koleżanki to trudne pytanie, zależy jak na to patrzeć. Ja chyba najpierw próbowałabym pogadać, powiedzieć co czuje a dopiero potem takie decyzje, ale może próbowała. Ja nieraz też tak mam, że w tyg. mój M ma dla mnie godzinkę (mimo, że ja już nie pracuje i domu siedzę) a w niedzielę woli jechać do brata czy siostry, a ja czasem chciałabym mieć go tylko dla siebie. Już nawet nie pamiętam kiedy tak było :ehhhhhh: JUż też się śmieję, że pies się częściej do mnie i do brzuszka przytula niż on, a mój piesek lubi mój brzuszek, chyba czuje, że tam dzidzia jest ::):
Dobrej nocki ::):

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...