Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[natalis88]

agusia20112

nataliss elektryk to dobry zawód...u nas jest asiad to ma kasy jak lodu...ciagle jakies fuchy łapie

jakos on nic nie potrafi znalesc i tyra za grosze...od 3 lat nic znalesc nie moze ja w to nie wierze...

[agusia20112]

anusiaelblag

Tak myślimy że za miesiąc ale trzeba mieć kasę na to wszystko. ale jeszcze musi zadzwonić do kumpla który pracuję w niemczech i może tam będzie jechać

no tak na początek musi cos mieć...choćby na zycie

a on zna niemiecki???

moja siostra z meżem maja hotel w niemczech....a raczej kolosalny kompleks hotelowy

[natalis88]

chyba bede leciała w kime...bo na nic nie mam ochoty...

[kamka88]

mój jest lakiernikiem samochodowym,chciałabym żeby miał jakiś inny zawód...Co prawda pracę ma dośc dobrze płatną, ale na dojazd ok.400zł wychodzi...i ręcę ma wiecznie pomalowane:/ jak mnie to wkurza, wstyd mi normalnie bo on twierdzi że w rękawicach nie potrafi, maski też nie używa więc wszytko wdycha a potem się dusi...Masakra!

[anusiaelblag]

agusia20112

anusiaelblag

Tak myślimy że za miesiąc ale trzeba mieć kasę na to wszystko. ale jeszcze musi zadzwonić do kumpla który pracuję w niemczech i może tam będzie jechać

no tak na początek musi cos mieć...choćby na zycie

a on zna niemiecki???

moja siostra z meżem maja hotel w niemczech....a raczej kolosalny kompleks hotelowy

Nie zna ale z kumplem będzie łatwiej niż samemu na wielką wodę lecieć

[Margaretka83]

a moj M z zawodu pracownik administracyjno-biurowy,w skrócie sekretarka
a Wy dziewczyny jaki macie zawód ?

[natalis88]

agusia20112

anusiaelblag

Tak myślimy że za miesiąc ale trzeba mieć kasę na to wszystko. ale jeszcze musi zadzwonić do kumpla który pracuję w niemczech i może tam będzie jechać

no tak na początek musi cos mieć...choćby na zycie

a on zna niemiecki???

moja siostra z meżem maja hotel w niemczech....a raczej kolosalny kompleks hotelowy

woow a nie potrzebuja tam elektryka??

[natalis88]

kamka88

mój jest lakiernikiem samochodowym,chciałabym żeby miał jakiś inny zawód...Co prawda pracę ma dośc dobrze płatną, ale na dojazd ok.400zł wychodzi...i ręcę ma wiecznie pomalowane:/ jak mnie to wkurza, wstyd mi normalnie bo on twierdzi że w rękawicach nie potrafi, maski też nie używa więc wszytko wdycha a potem się dusi...Masakra!

myslisz ze moj cos lepiej tez zero myslenia na budowie po co nosic kask pasy w aucie po co zapinac po co uzywac narzedzia jak mozna palcami w dupie ze prad moze zabic..ojjj...

[natalis88]

Margaretka83

a moj M z zawodu pracownik administracyjno-biurowy,w skrócie sekretarka
a Wy dziewczyny jaki macie zawód ?

Margaretka a u Was nie potzrbuje nikt elektryka??jejku ja to juz wszedzie pytam...szkoda ze moj tego nie robi bo to wkoncu on powinniem sie martwic..

[agusia20112]

natalis88

agusia20112

anusiaelblag

Tak myślimy że za miesiąc ale trzeba mieć kasę na to wszystko. ale jeszcze musi zadzwonić do kumpla który pracuję w niemczech i może tam będzie jechać

no tak na początek musi cos mieć...choćby na zycie

a on zna niemiecki???

moja siostra z meżem maja hotel w niemczech....a raczej kolosalny kompleks hotelowy

woow a nie potrzebuja tam elektryka??

potrzebuja konserwatora,ogrodnika.....ale musi znac niemiecki

[natalis88]

agusia20112

natalis88

agusia20112

no tak na początek musi cos mieć...choćby na zycie

a on zna niemiecki???

moja siostra z meżem maja hotel w niemczech....a raczej kolosalny kompleks hotelowy

woow a nie potrzebuja tam elektryka??

potrzebuja konserwatora,ogrodnika.....ale musi znac niemiecki

ajjj wszedzie ten jezyk.....

[agusia20112]

albo angielski

[Margaretka83]

to zalezy jakie oferty pracy maja agencje,ktore rekrutuja do pracy,niestety nic mi nie wiadomo.Jedyne co wiem,ze otworzyli u nas agnecje gdzie maja oferty dla kucharzy,wiem bo maz tam byl z kolega,ktory szukal pracy.Moj M ma stala prace juz od dawna.

[natalis88]

Margaretka83

to zalezy jakie oferty pracy maja agencje,ktore rekrutuja do pracy,niestety nic mi nie wiadomo.Jedyne co wiem,ze otworzyli u nas agnecje gdzie maja oferty dla kucharzy,wiem bo maz tam byl z kolega,ktory szukal pracy.Moj M ma stala prace juz od dawna.

szkoda....:((

[natalis88]

jaka lipa z ta praca....

[Margaretka83]

my mieszkamy w miescie przemyslowym,glownie praca jest na magazynach,czyli pakowanie towaru,a tam nie ma znaczenia jaki sie ma zawod.Natalis moga byc oferty dla elektrykow,tylko ja nie jestem zorientowana.

[natalis88]

Margaretka83

my mieszkamy w miescie przemyslowym,glownie praca jest na magazynach,czyli pakowanie towaru,a tam nie ma znaczenia jaki sie ma zawod.Natalis moga byc oferty dla elektrykow,tylko ja nie jestem zorientowana.

Kochana a mogłabys sie cos wiecej dowiedziec jak coś to pisz na pW:)
a noz widelec cos sie trafi....

[natalis88]

ale co do tego pakowania towaru to mogłabys tez sie dowiedziec:)) ile daja za godzine itp...

[Margaretka83]

natalis pozniej ci napisze co wiem,teraz lece,maz wstal,zaraz bedzie na mnie burczec za siedzenie na necie...ide powoli sie pakowac

[natalis88]

Margaretka83

natalis pozniej ci napisze co wiem,teraz lece,maz wstal,zaraz bedzie na mnie burczec za siedzenie na necie...ide powoli sie pakowac

Miłego pakowania to jak cos pisz na pW bo ja tez uciekam:)

[natalis88]

no to ja uciekam....Margaretka bede czekała na jakis wieści i z gory dzieki

[natalis88]

[75sylwia1]

Ja dopiero teraz maly w końcu śpi, a przed spaniem godine po nas skakal, ja nie wiem skąd w nim tyle energii jeszcze nie widziałam tak zywotnego dziecka, a widziałam ich sporo, aż cód że do tej pory jeszcze nic sobie nie zrobił przy tych jego wygibasach. Ja jestem zmęczona od patrzenia na niego, nic dziwnego że taki chudy jak on tyle energii spali.

[75sylwia1]

Dziewczyny widzę ze na poważnie traktujecie wyjazd z tego kraju wiem ze mowa tu o waszych mężach, ale pewnie gdyby robota była dobra i jakies mieszkanie to byście wyjechały za nimi, bo takie życie w rozlące też nie jest dobre na dłuzszą metę ani dla związku ani dla dzieci, u mojej kuzynki właśnie z tego powodu małzeństwo sie rozpadło, zbytnio się oddalili od siebie i teraz nie ma co sklejać. Co innego jak rodzina jest razem nie ważne gdzie byle razem. A jak dzieci male to łatwiej wyjechać nie ma problemu ze zmiana szkoły i z językiem bo dzieci bardzo szybko się uczą nie to co my
Mnie własnie w kraju trzyma cały czas szkoła Dawida, niby jest pełnoletni ale nie zostawiłabym go samemu sobie co innego jak juz sam dojrzeje do usamodzielnienia się to wtedy pewnie nie będę się zastanawiała.

[Margaretka83]

Pisze co wiem: minimalna stawka w Anglii wynosi jakos 5,85 funta na godzine,niedlugo ma byc podwyzka,bedzie prawie 6.Jesli pracujesz legalnie to tyle musisz dostac.Stawki w agencjach sa rozne,w niektorych tylko minimalne,w niektorych duzo wyzsze,wszystko zalezy ile zaproponowal pracodawca i ile se agencja prowizji zabierze.
Zeby uzyskac jakiekolwiek informacje w zwiazku z praca,trzeba sie w agencji zarejstrowac,wypelnic testy,przejsc rozmowe i ... czekac na telefon,praca bedzie albo nie bedzie.Tak to wyglada u mnie w miejscowosci.
Jesli ja nie jestem zarejstrowana w danej agencji to informacji mi zadnych nie udziela.