Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[miska271]

dla mnie fajna taka pogoda,wczoraj byliśmy u teśció i fajnie się spacerowało.....

[Gość Arisa]

Dzień doberek
Napisałam strasznie długiego posta i wywaliło mnie z forum..
A teraz to już nie pamiętam co tam było.

agusia sliczne foteczki
sylwia świetnie wygladasz:-)
kamka matko ale Ty masz figurke-wygladasz odjazdowo:-)

anusia,wszystkiego naj,naj,najlepszego z okazji imienin

U nas cały czas zimno-mogłoby przestać padać,o trzeba w domu siedzieć a nudy jak nie wiem
Nie mogę się juz doczekac powrotu do domu ale to dopiero w niedziele wieczorem,bo mój podłapał prace u kolegi=ale to dobrze,bo już pomału zaczął mnie denerwować-chyba za długo siedzi w domu

Uciekam do dzieci,Miłego Dnia Zyczę

[Gość Arisa]

Anetko
Wszystkiego naj,naj z okazji 2 rocznicy ślubu

[75sylwia1]

Hej laski jest tu kto?

My już wróciliśmy od lekarza Kuba śpi więc mam chwilkę czasu dla siebie.

[natalis88]

hej hej :))
ja juz jednak jestem:))

[Margaretka83]

Czesc.
Anusia najlepszego z okazji imienin.
Anetko a Tobie kolejnych wspaniałych lat w kajdanach małżeńskich życzę.
Ja wrzuce tylko obiecane fotki i uciekam,nie moge sie dzisiaj na niczym skupic,najchetniej przespalabym caly dzien...

[Margaretka83]

[agusia20112]

Margaretka83

Czesc.
Anusia najlepszego z okazji imienin.
Anetko a Tobie kolejnych wspaniałych lat w kajdanach małżeńskich życzę.
Ja wrzuce tylko obiecane fotki i uciekam,nie moge sie dzisiaj na niczym skupic,najchetniej przespalabym caly dzien...

ale fajna imprezka

i ile gości

ładnie to przygotowałaś

[agusia20112]

Margaretka83

ale zaciekawiony prezentem

a na zjeżdzalni to dużooooooo ich
ach jak fajnie dzieciaki sie bawiły

[natalis88]

Margaretka zdjęcia super:))
Imprezka musiała byc bombowa

[natalis88]

oo Witaj Agusia
Co tam??czytałam ze po ciezkiej nocce jestes kochana połóż sie spac na troszke:)
Tulę..

[75sylwia1]

margaretko śliczny ten twój synek, a ile dzieci na tym przyjęciu to faktycznie prawdziwe przyjęcie dla dzieci, nie to co u mnie sami dorośli, widać Patrick zadowolony i szczęśliwy, a Ty biedna musiałaś się napracować tyle osób ugościć, mnie w sobotę to czeka:))

[75sylwia1]

witajcie natalis i agusia:))
natalis a Ty co tak szybko w domu?

[natalis88]

to powodzenia Sylwuś mojej urodzinki tez powoli sie zblizaja...ajjj jak sobie pomysle o tej robocie to mnie rzuca tym bardziej ze juz bede do szkoly chodziła czyli bede miała tylko pol soboty na zrobienie wszystkiego...

[natalis88]

75sylwia1

witajcie natalis i agusia:))
natalis a Ty co tak szybko w domu?

no tak wyszło....jak sie zorientowałam nie jestem mile widziana...achhh szkoda gadac...

[75sylwia1]

natalis88

to powodzenia Sylwuś mojej urodzinki tez powoli sie zblizaja...ajjj jak sobie pomysle o tej robocie to mnie rzuca tym bardziej ze juz bede do szkoly chodziła czyli bede miała tylko pol soboty na zrobienie wszystkiego...

a ja nie wiem kiedy ze wszystkim zdążę, dawid w piątek jedzie na Woodstock, moj w pracy a ja cały dzień z dwójką maluchów, nawet nie bedę miała jak zrobić zakupy nie wspominając o jakimś gotowaniu i pieczeniu, a do tego chrzestna Kuby chyba w piatek przyjedzie bo w sobotę jej nie pasuje, więc zamiast szykować będę gości zabawiała, chyba w sobote już o 4 rano wstanę żeby ze wszystkim zdążyć.

[75sylwia1]

natalis88

75sylwia1

witajcie natalis i agusia:))
natalis a Ty co tak szybko w domu?

no tak wyszło....jak sie zorientowałam nie jestem mile widziana...achhh szkoda gadac...
to nawet babcia na Ciebie obrażona, to współczuję kochana i tulę mocno:))

[natalis88]

75sylwia1

natalis88

to powodzenia Sylwuś mojej urodzinki tez powoli sie zblizaja...ajjj jak sobie pomysle o tej robocie to mnie rzuca tym bardziej ze juz bede do szkoly chodziła czyli bede miała tylko pol soboty na zrobienie wszystkiego...

a ja nie wiem kiedy ze wszystkim zdążę, dawid w piątek jedzie na Woodstock, moj w pracy a ja cały dzień z dwójką maluchów, nawet nie bedę miała jak zrobić zakupy nie wspominając o jakimś gotowaniu i pieczeniu, a do tego chrzestna Kuby chyba w piatek przyjedzie bo w sobotę jej nie pasuje, więc zamiast szykować będę gości zabawiała, chyba w sobote już o 4 rano wstanę żeby ze wszystkim zdążyć.

dasz rade Sylwuś
ja tez sie boje ze nie dam rady ze wszystkim...ale na szczescie mam jeszcze troche czasu chociaz on tak szybko leci....

[natalis88]

75sylwia1

natalis88

75sylwia1

witajcie natalis i agusia:))
natalis a Ty co tak szybko w domu?

no tak wyszło....jak sie zorientowałam nie jestem mile widziana...achhh szkoda gadac...
to nawet babcia na Ciebie obrażona, to współczuję kochana i tulę mocno:))

cała rodzina dosłownie...i to na dobra sprawe o nic sa obrazeni bo to nie moja wina ze starzy sie nam zwalili na debki...ja po prostu pojechałam do domu nikogo nie obrazajac ani nie krzywdzac no ale coz..tak to jest miec ****rodzine..

[75sylwia1]

natalis88

75sylwia1

natalis88

no tak wyszło....jak sie zorientowałam nie jestem mile widziana...achhh szkoda gadac...
to nawet babcia na Ciebie obrażona, to współczuję kochana i tulę mocno:))

cała rodzina dosłownie...i to na dobra sprawe o nic sa obrazeni bo to nie moja wina ze starzy sie nam zwalili na debki...ja po prostu pojechałam do domu nikogo nie obrazajac ani nie krzywdzac no ale coz..tak to jest miec ****rodzine..
jakby mieli jakiś powód sami nabroili a teraz odwracaja kota ogonem i wszystko jest na Ciebie.

[natalis88]

75sylwia1

natalis88

75sylwia1

to nawet babcia na Ciebie obrażona, to współczuję kochana i tulę mocno:))

cała rodzina dosłownie...i to na dobra sprawe o nic sa obrazeni bo to nie moja wina ze starzy sie nam zwalili na debki...ja po prostu pojechałam do domu nikogo nie obrazajac ani nie krzywdzac no ale coz..tak to jest miec ****rodzine..
jakby mieli jakiś powód sami nabroili a teraz odwracaja kota ogonem i wszystko jest na Ciebie.

i tak oni własnie robia to ja jestem ta zła...
no ale coz juz do tego przywykłam..

[Margaretka83]

Niby imprezka sie udala,ale nie wszystko bylo tak jak chcialam.Ten kolega kucharz mial mi pomagac,a tylko na poczatku cos tam pokroil a potem zaczal se piwkowac i usnal na kanapie z browarem w rece!Wspominalam,ze wyzarl caly winogron co mialam dla dzieciakow,a na drugi dzien zapomnielismy z mezem go kupic.Robil salatke,ktora sie zepsula i wyladowala w koszu.Robil tez deserki dla dzieci i spartaczył!Zwalil wszystko na smietane kremowke,ze sie zwazyla,a ja ja sprobowalam i byla dobra!Moglam se sama robic,myslalam,ze mi cos pomoze,a wszystko zepsul!
No na drugi dzien troche sie zrehabilitowal i jak pojechalismy z mezem po torty to mi poprasowal,wyczyscil kanapy i kurze poscieral,chociaz tyle.
No narobic sie narobilam jak dziki wół!Ale dzieciaczki sie fajnie bawily i pol domu mi rozniosly. Tylko z Brayanem byl problem bo on nie lubi duzego skupiska ludzi i caly czas plakal,wiec musialm go na rekach nosic przez pol imprezy bo sie bal.

[natalis88]

Margaretka83

Niby imprezka sie udala,ale nie wszystko bylo tak jak chcialam.Ten kolega kucharz mial mi pomagac,a tylko na poczatku cos tam pokroil a potem zaczal se piwkowac i usnal na kanapie z browarem w rece!Wspominalam,ze wyzarl caly winogron co mialam dla dzieciakow,a na drugi dzien zapomnielismy z mezem go kupic.Robil salatke,ktora sie zepsula i wyladowala w koszu.Robil tez deserki dla dzieci i spartaczył!Zwalil wszystko na smietane kremowke,ze sie zwazyla,a ja ja sprobowalam i byla dobra!Moglam se sama robic,myslalam,ze mi cos pomoze,a wszystko zepsul!
No na drugi dzien troche sie zrehabilitowal i jak pojechalismy z mezem po torty to mi poprasowal,wyczyscil kanapy i kurze poscieral,chociaz tyle.
No narobic sie narobilam jak dziki wół!Ale dzieciaczki sie fajnie bawily i pol domu mi rozniosly. Tylko z Brayanem byl problem bo on nie lubi duzego skupiska ludzi i caly czas plakal,wiec musialm go na rekach nosic przez pol imprezy bo sie bal.

wspolczuje kochana..ja to bym chyba takiego kucharza rozniosła w drobny mak....
Ale juz sie nie martw s=jest po wszystkim:)) wazne ze dzieci zadowolone

[Margaretka83]

Powiedzcie mi dziewczyny jak to jest z tymi prywatnymi forami,ten co kamka zalozyla jest prywatny czy nie ?Bo ja mam wrazenie,ze nie.Wyswietlalo sie niedawno,ze watek ten przeglada 7 osob,a nas wszystkich jest tam 7 osob,ja wowczas nie wchodzilam,wiec w jakim sposobem przegladalo go 7 osob? Ja cos nie kumam!Chcialam sie Wam wyzalic,ale nie mam pewnosci czy inni tego nie czytaja.

[Margaretka83]

No juz po wszystkim,nawet wczoraj mimo lenia wysprzatalam cala chate,tylko ogrod jeszcze musze ogarnac.