Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[kamka88]

hej agusia!!
Ja jestem ale idę kąpac małego bo lata po pokoju i szarpie się za siusiaka Zuzka została dziś u babci więc mam połowę mniej do roboty;) Niki mało dziś spał więc powinien pójśc szybko spac, powinien...Ale to się okaże!! Mąż dziś późno wróci więc też nie będzie jęczał że siedzę na forum;D
A jutro wybieram się na plażę z dzieciakami:)

[agusia20112]

ale ci fajnie plaża

[kamka88]

agusia20112

ale ci fajnie plaża

no fajnie, chociaż chciałabym choc raz pojechac sobie sama i się w spokoju poopalac:) niestety nie da rady! Ale w niedzielę wyciągnę M nad jeziorko i wyślę go na spacer chociaż z małym,a starsza to się już sobą zajmie:)
A Ty agusia jakie plany na jutro?
Synuś wykąpany,idę mu zrobic mleczko to może pójdzie już lulkac:)

[agusia20112]

pewnie dzień jak codzień

[Margaretka83]

Ufff jestem,ale tylko na momencik.Zabiegany dzien dzisiaj mialam,przez caly dzien probowalam poprasowac ciuchy,ale dzieciaki mi nie daly,dopiero jak maz wstal to zabral ich na spacer, to co nieco uprasowalam. W ogole moje dzieciaki dzisiaj jakiegos tasiemca mialy ciagle byly glodne,maly zjadl dzis liczac od samego rana: mleko,kaszke,musy owocowe,jogurty,obiad x 2,kisiel,kaszke manna z jagodami i teraz pije juz 2 butle mleka!Ja w szoku jestem!A starszak przed chwila krzyczal,ze chce zupe,nie chcialam mu dac,bo jego kolacja jest zazwyczaj mleczna,ale tak sie darl,ze wyjscia nie bylo,a teraz jeszcze wcina wafle ryzowe.
Ja zmykam bo mam jeszcze caly sznur ciuchow do prasowania.Moze jeszcze wpadne,ale nie obiecuje,wiec zycze juz wszystkim spokojnej nocki.

[agusia20112]

do jutra....spokojnej nocki

[kamka88]

agusia20112

................Aska spała tylko godzinę........

Nadczytałam dzisiejsze posty i współczuję Ci agusia ale nie jestes sama:) Mnie mój M tak wkurza czasem że normalnie mam ochotę go zabic!! Nikoś ma prawie 14 miesięcy a on przewinął go może 2-3 razy...A jak mały ma kupę i powiem przewiń go bo ja coś tam robię, to przychodzę za 10 minut i ja przewijam bo on kupy nie przewinie
Albo jak ma mu ubrac skarpetki to nawet nie wie gdzie co jest:/ Chociaż z tym to się ostatnio poprawił:] A jeśli chodzi o spanie mojego dziecka to mogę Cię pocieszyc bo mój Niki śpi masakrycznie w dzień!! Np dziś spał 20 minut podczas spaceru i 20 minut podczas jazdy autem,czyli podczas jego drzemki ja prowadzę wózek albo samochód,więc w domu nie mam już ani chwili odpoczynku!!! Ehh...Czasem jestem tak padnięta,że ledwie stoję na nogach a mój M po przyjściu z pracy zamiast się przywitac pyta co na obiad to odpowiadam: "to co sobie zrobisz" albo "jeszcze jedno słowo i dostaniesz w łeb"

Mój maluch już zasnął:) Teraz mogę odetchnąc:)

[ankalena]

Jestem witajcie

dzień nam minął super, najpierw same pospacerowałyśmy, potem M z pracy wrócił i dołączył się do nas

teraz już jesteśmy po kolacji i za chwilę idę uspać małą
no i mecz oglądam

[75sylwia1]

wpadłam na chwilke do was dziewczyny, ale z racji tego że Kuba nie śpi pewnie długo nie zabawie.

[75sylwia1]

ankalena

Jestem witajcie

dzień nam minął super, najpierw same pospacerowałyśmy, potem M z pracy wrócił i dołączył się do nas

teraz już jesteśmy po kolacji i za chwilę idę uspać małą
no i mecz oglądam
no ja też ogladam

[ankalena]

kamka88

agusia20112

................Aska spała tylko godzinę........

Nadczytałam dzisiejsze posty i współczuję Ci agusia ale nie jestes sama:) Mnie mój M tak wkurza czasem że normalnie mam ochotę go zabic!! Nikoś ma prawie 14 miesięcy a on przewinął go może 2-3 razy...A jak mały ma kupę i powiem przewiń go bo ja coś tam robię, to przychodzę za 10 minut i ja przewijam bo on kupy nie przewinie
Albo jak ma mu ubrac skarpetki to nawet nie wie gdzie co jest:/ Chociaż z tym to się ostatnio poprawił:] A jeśli chodzi o spanie mojego dziecka to mogę Cię pocieszyc bo mój Niki śpi masakrycznie w dzień!! Np dziś spał 20 minut podczas spaceru i 20 minut podczas jazdy autem,czyli podczas jego drzemki ja prowadzę wózek albo samochód,więc w domu nie mam już ani chwili odpoczynku!!! Ehh...Czasem jestem tak padnięta,że ledwie stoję na nogach a mój M po przyjściu z pracy zamiast się przywitac pyta co na obiad to odpowiadam: "to co sobie zrobisz" albo "jeszcze jedno słowo i dostaniesz w łeb"

Mój maluch już zasnął:) Teraz mogę odetchnąc:)
moj to też nie wie gdzie co małej leży
a jak się pyta co do jedzenia to też mówię że to co zrobisz ...

[ankalena]

witam sylwia

[kamka88]

Margaretka83

Ufff jestem,ale tylko na momencik.Zabiegany dzien dzisiaj mialam,przez caly dzien probowalam poprasowac ciuchy,ale dzieciaki mi nie daly,dopiero jak maz wstal to zabral ich na spacer, to co nieco uprasowalam. W ogole moje dzieciaki dzisiaj jakiegos tasiemca mialy ciagle byly glodne,maly zjadl dzis liczac od samego rana: mleko,kaszke,musy owocowe,jogurty,obiad x 2,kisiel,kaszke manna z jagodami i teraz pije juz 2 butle mleka!Ja w szoku jestem!A starszak przed chwila krzyczal,ze chce zupe,nie chcialam mu dac,bo jego kolacja jest zazwyczaj mleczna,ale tak sie darl,ze wyjscia nie bylo,a teraz jeszcze wcina wafle ryzowe.
Ja zmykam bo mam jeszcze caly sznur ciuchow do prasowania.Moze jeszcze wpadne,ale nie obiecuje,wiec zycze juz wszystkim spokojnej nocki.

Oj to naprawdę duuużo zjadł :):):) Moja Zuzka dziś zjadła troszeczkę jajecznicy, w przedszkolu powyławiała ziemniaki z zupy i zjadła 1 danonka. No i u babci pewnie coś zje jeszcze bo została na noc:) Tak czy siak je bardzo niewiele....
Prasowania to też mam całą stretę,ogólnie staram się nie prasowac bo po praniu rozstrzepuję ciuszki i wieszam od razu jak się skończy prac, potem nie są wygniecione(w większości) no ale ostatnio to Nikoś tak broi i wszystko z szaf wywala,to mi się już nie chce tego skladac w kółko i byle jak wkładam i jest pogniecione,ehh...

[Margaretka83]

Ja tak z doskoku,bo maly mi jeszcze nie spi,starszak zreszta tez.
Co do meza to nie mam co narzekac,odkad dzieciaki sie urodzily wszystko przy nich robi,kapie (Patricka w 2 dobie po narodzinach kapal w szpitalu ,bo ja bylam po cesarce),przebiera i nie ma znaczenia czy jest kupka czy nie. Z tym gdzie sa rzeczy to tez sie mota,ale ja wole mu sama wszystko przyniesc,bo tak to mi wszystko w polce poprzewraca. Obiadow raczej nie gotuje,chyba,ze w niedziele ugotuje makaron na rosol,obierze ziemniaki czy usmazy kotlety,tak to ja kucharz,ale ja to lubie.Zmyje mi podlogi, wyszoruje lazienke i toalete,ale to wole robic sama,bo jest niedokladny i musze poprawiac,odkurza,plewi ogrodek, ba nawet kilka razy mi ciuchy poprasowal.

[kamka88]

Margaretka83

Ja tak z doskoku,bo maly mi jeszcze nie spi,starszak zreszta tez.
Co do meza to nie mam co narzekac,odkad dzieciaki sie urodzily wszystko przy nich robi,kapie (Patricka w 2 dobie po narodzinach kapal w szpitalu ,bo ja bylam po cesarce),przebiera i nie ma znaczenia czy jest kupka czy nie. Z tym gdzie sa rzeczy to tez sie mota,ale ja wole mu sama wszystko przyniesc,bo tak to mi wszystko w polce poprzewraca. Obiadow raczej nie gotuje,chyba,ze w niedziele ugotuje makaron na rosol,obierze ziemniaki czy usmazy kotlety,tak to ja kucharz,ale ja to lubie.Zmyje mi podlogi, wyszoruje lazienke i toalete,ale to wole robic sama,bo jest niedokladny i musze poprawiac,odkurza,plewi ogrodek, ba nawet kilka razy mi ciuchy poprasowal.

Zazdroszczę:) Mój przy pierwszym dziecku robił o wiele więcej,kąpał czasem, przewijał,usypiał do czasu...Aż mu się znudziło! Ale co tam ja i tak robię wszystko lepiej hehe

[ankalena]

już jestem mała śpi

[anusiaelblag]

Hej laski

Na razie was nie doczytam bo nie mam jak Wpadłam na chwilę u nas dziś piękna pogoda więc cały dzień na dworzu.. Byliśmy łóżka oglądać i wielkie nic za kosmiczną cenę:/// Masakra jakaś.........

[ankalena]

oj pewnie że to lepiej zrobisz hihihi

mój to przy małej też wszystko zrobi jak ma uszykowane to ja ubierze
w domu od drugiej doby kąpał i w nocy do karmienia przynosił
ogólnie to przy niej robi ale upilnować to jej nie umie czasami

[ankalena]

anusiaelblag

Hej laski

Na razie was nie doczytam bo nie mam jak Wpadłam na chwilę u nas dziś piękna pogoda więc cały dzień na dworzu.. Byliśmy łóżka oglądać i wielkie nic za kosmiczną cenę:/// Masakra jakaś.........
no ceny kosmiczne ja to bym chciała kanape i fotele ale ceny też okropne

[anusiaelblag]

My musimy mieć większą powierzchnie spania.. I ciężko coś znaleść za rozsądną cenę....

[ankalena]

kamka serduszko poleciało

[ankalena]

anusiaelblag

My musimy mieć większą powierzchnie spania.. I ciężko coś znaleść za rozsądną cenę....

no jak my mamy teraz to większe łóżko to jest super jak małą czasem bierzemy

[anusiaelblag]

Ankalena BV zaliczona

[anusiaelblag]

ankalena

anusiaelblag

My musimy mieć większą powierzchnie spania.. I ciężko coś znaleść za rozsądną cenę....

no jak my mamy teraz to większe łóżko to jest super jak małą czasem bierzemy

No my czasami śpimy w czwórkę na 130cm

[75sylwia1]

hej anusia
co do łóżka to fakt ceny kosmiczne a wyboru nie ma, wszystko na jedno kopyto.