Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[miska271]

a u nas obiad na kolację,ze względu na męża..

[Margaretka83]

katarzynka78 ale Ci fajnie,ja mam koncepcje na dzisiejszy posiłek,ale za bardzo się wciągnęłam w to forum i ciężko mi odejść od kompa !

[agusia20112]

Margaretka83

Starszy synek ma prawie 3 latka, a młodszy w lipcu będzie miał roczek.Ale ten czas leci,jeszcze niedawno byłam w ciąży ... ehhh...Upływający czas widać najbardziej po dzieciach.Mieszkamy w Anglii od 4 lat i raczej do kraju nie wracamy.Dzisiaj zapowiada sie u nas kolejny piekny,sloneczny dzien.A u Was jaka pogoda?

u mnie pogoda taka sobie...to mała różnica wieku...oboje jeszcze wymagają cały czas opieki

[miska271]

Margaretka83

katarzynka78 ale Ci fajnie,ja mam koncepcje na dzisiejszy posiłek,ale za bardzo się wciągnęłam w to forum i ciężko mi odejść od kompa !

uważaj bo to forum bardzo uzależnia,działa jak narkotyk

[kamka88]

miska271

a u nas obiad na kolację,ze względu na męża..

u nas tak zawsze jest, obiad jest już kolacją...Tzn ja jem wcześniej z dziecmi a mąż sobie odgrzewa:)

[agusia20112]

witaj seat

[miska271]

kamka88

miska271

a u nas obiad na kolację,ze względu na męża..

u nas tak zawsze jest, obiad jest już kolacją...Tzn ja jem wcześniej z dziecmi a mąż sobie odgrzewa:)

u nas też tak jest,że jemy wcześniej a mężowi odgrzewa się,ale dzisiaj zrobię tak abyśmy mogli razem zjeść,będzie mu miło...

[agusia20112]

kamka ty też masz majowe słoneczko widzę

u nas obiad ok 15,mój tak o 14.30 już w domu...tylko Asi daje wcześniej

[Margaretka83]

U nas obiad tez zazwyczaj jest pozno,bo maz pracuje na nocna zmiane i pozno wstaje,takze czesto jemy obiado-kolacje,podobnie jak u Ciebie miska271.

No masz racje agusia20112,czasem dają mi tak popalić,ze wieczorem nie wiem jak się nazywam.Musze teraz pilnować młodszego,bo zaczyna się powoli puszczać do chodzenia,a starszy lubi go popychać ... wiec oczy wkoło głowy muszę mieć !

[kamka88]

Margaretka83

Starszy synek ma prawie 3 latka, a młodszy w lipcu będzie miał roczek.Ale ten czas leci,jeszcze niedawno byłam w ciąży ... ehhh...Upływający czas widać najbardziej po dzieciach.Mieszkamy w Anglii od 4 lat i raczej do kraju nie wracamy.Dzisiaj zapowiada sie u nas kolejny piekny,sloneczny dzien.A u Was jaka pogoda?

No to pewnie dają nieźle popalic? Czy tylko moje takie są niedobroty ? U nas słonko jest,ale wiatr więc nie bardzo mi się to podoba:/

[Margaretka83]

Wpadnę później lecę skrobać ziemniaki.Fajnie tu na tym forum.Powiem Wam,ze na dzień dzisiejszy w tym poście najcieplej zostałam przyjęta :) Mile to ... Milego dzionka życzę :)

[agusia20112]

no ja dlatego chciałam zaczekać z następnym....bo tak to starsza duzo pomoże i przypilnuje i pobawi sie ........choć czasem też ma głupie pomysły jak to dziecko

[anusiaelblag]

Witaj Margaretko83

[miska271]

Margaretka83

U nas obiad tez zazwyczaj jest pozno,bo maz pracuje na nocna zmiane i pozno wstaje,takze czesto jemy obiado-kolacje,podobnie jak u Ciebie miska271.

No masz racje agusia20112,czasem dają mi tak popalić,ze wieczorem nie wiem jak się nazywam.Musze teraz pilnować młodszego,bo zaczyna się powoli puszczać do chodzenia,a starszy lubi go popychać ... wiec oczy wkoło głowy muszę mieć !

oj wiem co to jest,między Bartoszem a Klaudią jest 19 miesięcy różnicy,więc czasami brakowało mi sił

[kamka88]

agusia20112

kamka ty też masz majowe słoneczko widzę

u nas obiad ok 15,mój tak o 14.30 już w domu...tylko Asi daje wcześniej

Tak,synuś majowy jest:)
A Twoja dwójka jest majowa To było zaplanowane?;)
Też bym chciała żeby mój M był tak szybko w domu... Albo chociaż o 16-17. (a jest najszybciej o 18,a najczęściej o 19)

[agusia20112]

Margaretka83

Wpadnę później lecę skrobać ziemniaki.Fajnie tu na tym forum.Powiem Wam,ze na dzień dzisiejszy w tym poście najcieplej zostałam przyjęta :) Mile to ... Milego dzionka życzę :)

wpadaj często i zostań z nami.Do zobaczenia

[anusiaelblag]

kamka88

agusia20112

kamka ty też masz majowe słoneczko widzę

u nas obiad ok 15,mój tak o 14.30 już w domu...tylko Asi daje wcześniej

Tak,synuś majowy jest:)
A Twoja dwójka jest majowa To było zaplanowane?;)
Też bym chciała żeby mój M był tak szybko w domu... Albo chociaż o 16-17. (a jest najszybciej o 18,a najczęściej o 19)

Twój z pracy przychodzi jak mój małż... teraz ma zwolnienie na 2 tyg i będzie w domu siedzieć hehehe czyli będę miała więcej czasu dla siebie

[seatibiza]

miska271

Margaretka83

katarzynka78 ale Ci fajnie,ja mam koncepcje na dzisiejszy posiłek,ale za bardzo się wciągnęłam w to forum i ciężko mi odejść od kompa !

uważaj bo to forum bardzo uzależnia,działa jak narkotyk

oj zgadzam się ,zgadzam
Margaretka83 nie zdążyłyśmy jeszcze pogadać ale wpadaj tu często tu jest naprawdę fajnie i można sie nieźle wygadać a i pośmiać często

[anusiaelblag]

seatibiza

miska271

Margaretka83

katarzynka78 ale Ci fajnie,ja mam koncepcje na dzisiejszy posiłek,ale za bardzo się wciągnęłam w to forum i ciężko mi odejść od kompa !

uważaj bo to forum bardzo uzależnia,działa jak narkotyk

oj zgadzam się ,zgadzam
Margaretka83 nie zdążyłyśmy jeszcze pogadać ale wpadaj tu często tu jest naprawdę fajnie i można sie nieźle wygadać a i pośmiać często

Prawda

[KATARZYNKA78]

seatibiza

miska271

Margaretka83

katarzynka78 ale Ci fajnie,ja mam koncepcje na dzisiejszy posiłek,ale za bardzo się wciągnęłam w to forum i ciężko mi odejść od kompa !

uważaj bo to forum bardzo uzależnia,działa jak narkotyk

oj zgadzam się ,zgadzam
Margaretka83 nie zdążyłyśmy jeszcze pogadać ale wpadaj tu często tu jest naprawdę fajnie i można sie nieźle wygadać a i pośmiać często

racja i posmarkać jak to bywa w moim przypadku

[agusia20112]

kamka88

agusia20112

kamka ty też masz majowe słoneczko widzę

u nas obiad ok 15,mój tak o 14.30 już w domu...tylko Asi daje wcześniej

Tak,synuś majowy jest:)
A Twoja dwójka jest majowa To było zaplanowane?;)
Też bym chciała żeby mój M był tak szybko w domu... Albo chociaż o 16-17. (a jest najszybciej o 18,a najczęściej o 19)

Tak.Obie były planowane i nie chciałam rodzić zimą bo u nas koszmarne zimy
Emilka ma innego tatę,a mojego poznałam będą mężatka...z ex rozstałam sie prawie jak przyjaciele,nadal często sie spotykamy,ale to nie była miłość,oboje chcieliśmy dziecka i kochamy Emilkę .
A mój też chciał mieć swoje ,choć Emilke też locha...ale chcieliśmy odczekać aż Emilka podrośnie,bo jak zaczęliśmy byc razem to miała 2 latka

Obie dziewczyny zrobione szybko ,bo po miesiacu od zaprzestania antykoncepcji

[kamka88]

agusia20112

Tak.Obie były planowane i nie chciałam rodzić zimą bo u nas koszmarne zimy
Emilka ma innego tatę,a mojego poznałam będą mężatka...z ex rozstałam sie prawie jak przyjaciele,nadal często sie spotykamy,ale to nie była miłość,oboje chcieliśmy dziecka i kochamy Emilkę .
A mój też chciał mieć swoje ,choć Emilke też locha...ale chcieliśmy odczekać aż Emilka podrośnie,bo jak zaczęliśmy byc razem to miała 2 latka

Obie dziewczyny zrobione szybko ,bo po miesiacu od zaprzestania antykoncepcji

No ja też planowałam na maj/czerwiec drugiego malucha,ale 1-2 lata później niż się urodził(tabletki zawiodły). No to fajnie,że rozstaliście się pokojowo:) A Emilka taka mała była,dobrze zniosła przeprowadzkę? A mówi tato do obu? Jeśli nie chcesz nie odpowiadaj,pytam z ciekawości;)

[agusia20112]

to ex sie wyprowadził,Emilka dobrze to zniosła wręcz odrzyła,bo zaczeły sie wyjazdy,wycieczki....mój ex to taki typ faceta,ze nic go nie interesowała a z moim cały czas coś robimy....już jak Asia miała tydzień jeździliśmy na wycieczki do pobliskich miast,a wakacje jak miała 2,5 miesiaca

Emilka tak do obu mówi tato i sama tak chciała

cały czas sie chwali ,że ma dwóch tatów

tabletki zawiodłu,a co zapomniałaś??
tak pytam,bo ja od 16 roku zycia na tabletkach i jest ok.a tyle słyszę o wpadkach przy braniu,że troche mnie to zmroziło

[agusia20112]

tak w ogóle to miał być syn...były testy owulacyjne aby trafić...ale cóż natura wie lepiej

[seatibiza]

agusia20112

kamka88

agusia20112

kamka ty też masz majowe słoneczko widzę

u nas obiad ok 15,mój tak o 14.30 już w domu...tylko Asi daje wcześniej

Tak,synuś majowy jest:)
A Twoja dwójka jest majowa To było zaplanowane?;)
Też bym chciała żeby mój M był tak szybko w domu... Albo chociaż o 16-17. (a jest najszybciej o 18,a najczęściej o 19)

Tak.Obie były planowane i nie chciałam rodzić zimą bo u nas koszmarne zimy
Emilka ma innego tatę,a mojego poznałam będą mężatka...z ex rozstałam sie prawie jak przyjaciele,nadal często sie spotykamy,ale to nie była miłość,oboje chcieliśmy dziecka i kochamy Emilkę .
A mój też chciał mieć swoje ,choć Emilke też locha...ale chcieliśmy odczekać aż Emilka podrośnie,bo jak zaczęliśmy byc razem to miała 2 latka

Obie dziewczyny zrobione szybko ,bo po miesiacu od zaprzestania antykoncepcji

a u mnie jedno i drugie to była wpadka
najpierw szok i strach a potem szczęście
jakoś nie mogłam się odważyć na planowanie...
zawsze sobie myślałam,że jak wpadnę to będzie .....
wiem,wiem głupie podejście,ale tak jakoś było ech