Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

No i mamy prawie weekend.Lecą te dni jak nie wiem co...
Jakieś plany na weekend?Bo u nas to pewnie nudy jak zawsze.Chyba że będzie ładna pogoda (tak jak wczoraj spędziliśmy prawie cały dzień na placu zabaw) to wybierzemy się na jakiś spacer...:)
Mała już coraz więcej mówi aż mi miło się robi jak nie raz posłucham jej jak ładnie mówi.Właśnie przed chwilą podeszła do mnie i pokazując na dziurkę w mojej bluzie zapytała co to więc odp jej że dziurka a ona na to "aha" i poszła hehehe...:)No i zauważyłam że już zaczyna się 100pytań do czyli pokazuje paluszkiem i pyta co to...:)
A to kilka zdjęć z wczorajszego dnia:

monthly_2014_02/mamy-ktore-nie-pracuja-zajmuja-sie-dziecmi-i-domem-zapraszam_8498.jpg

monthly_2014_02/mamy-ktore-nie-pracuja-zajmuja-sie-dziecmi-i-domem-zapraszam_8499.jpg

monthly_2014_02/mamy-ktore-nie-pracuja-zajmuja-sie-dziecmi-i-domem-zapraszam_8500.jpg

monthly_2014_02/mamy-ktore-nie-pracuja-zajmuja-sie-dziecmi-i-domem-zapraszam_8501.jpg

Odnośnik do komentarza

Kasiu, mamy podobny plac zabaw...:)
Moje dziewczynki wczoraj pobawiły się z nowymi koleżankami, które przyszły na plac...fajnie było...przyszły bardzo zadowolone.
Jak córcia zaczęła już mówić, to będzie coraz więcej, gratuluję, bo to super, jak będziesz mogła się z nią porozmawiać, a jeszcze ona odpowie.
Domi, ja znowu podobnie..:) ...właśnie będę dzwonić, może mi się uda zdobyć jeszcze bilety do teatru..a inne pomysły to na razie plany, zobaczę, czy mi się uda to, co bym chciała.

Odnośnik do komentarza

Widzę,że jakieś choróbsko dopadło sporo z Was.Ja jestem zdrowa,ale moja córcia od 2 miesięcy ma problemy z załatwianiem się/robienie kupki-już przerobiliśmy chyba wszystkie leki i sposoby.Dziś jest trochę lepiej.Ostatnio zaczęłam podejrzewać,że może ona sama się powstrzymuje od robienia kupki bo się czegoś boi.Już sama nie wiem.
Planowałam dziś pójść z małą do figloraju,ale tatuś ma inne plany:(W takim razie pójdziemy sobie na spacer.

Odnośnik do komentarza

No i znowu byliśmy w mc no nie sposób ominąć będąc w pobliżu...ech....

Masz rację natka śmiesznie to wygląda:)

JSmolarek może mieszkamy w tej samej miejscowości hehehe...:)Aż się boję co to będzie później jak ona już jest na etapie pokazywania paluszkiem na wszystko i pyta cio to?

Ja dziś mam samotny wieczór bo męża nie ma (i dobrze hehehe) i popijam właśnie resztki wina...:)A jutro planujemy jechać do koleżanki na kawkę...

NATKA08 to niedobrze niech się kuruje i szybko wraca do zdrowia:)

tropical a próbowałaś czopki?

Odnośnik do komentarza

Bettyy
Natka - trudno Tak się stało musi teraz odchorować swoje Przytul ją mocno od nas

Bettyy przytuliłam dzięki wielkie i tak jakoś bardzo łagodnie to przechodzi tylko trochę krostek i nic poza tym wiec mam nadzieję że szybko zapomnimy o tej ospie

Katarzyna super że wychodzicie rodzinne wyjścia są czyms nieocenionym

Ula musisz nadrabiać nieobecność w domu i nie masz czasu na to żeby zadbać o siebie i odpocząć wreszcie ehhh

Odnośnik do komentarza

U nas wczoraj było bardzo słonecznie ale zimno bo strasznie wiatr wiał.W końcu wyciągnęłam rower i wybrałam się wczoraj z małą na przejażdżkę do sklepu ale gdy wracałam niestety musiałam zejść z roweru bo ciężko było podjechać pod górkę z kilkunastokilogramowym pasażerem i na dodatek pod wiatr...Ech...brak kondycji a wczoraj ostatni raz byłam na aerobiku bo prowadząca zrezygnowała:( Pozostało mi tylko ćwiczyć w domu albo przerzucić się na zumbę...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...