Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[Blondi22]

akobitka

Blondi19

Witam.
Zdrówka dla chorowitków ;)
Witam nową mamusie ;)

Ja pierniczki mam już zrobione ;)W domu posprzątane;) w poniedziąlek na zakupy jade .prezenty też już kupione

dzięki:) a nie chcesz się może podzielić pierniczkami???? ;)

Łap ;) juz lecą ;)

[Blondi22]

u nas odpukać wszyscy zdrowi ;)

[Blondi22]

kurcze ale u mnie sie pochmurzyło,ciemno na dworzu a tak ładnie było do południa

[bogdanka2]

Witam

My oczekujemy śniegu - zapowiadali, niebo bure a więc czekamy Na szczęście u nas też choróbsk brak - wszystkim chorującym życzę zdrówka. Od 2 dni walczę ze Szczepem - skoro perswazja, tłumaczenia i prośby nie przyniosły efektu, założyliśmy mu majty i są reprymendy za sikanie po za nocnik. Bezsilność zwyciężyła...

Życzę wszystkim udanego weekendu:)

[Blondi22]

Bogdanka szybkich postępow siusiania do nocnika ;)
Mój kuba już w końcu w nocy też anuczył sie budzić na siku i spi bez pamka

[Blondi22]

kurcze ja też bym chciała już śnieg ....

[Ulla]

margeritka wiem co to znaczy opieranie się dziecka przed wysysaniem ale pytanie czy dać dziecku się męczyć z katarem czy lepiej niestety przymusić do wyciągnięcia....
a my rano do lekarza, dzięki bo Miko ma tylko infekcję gardła a nie anginę, choć w nocy gorączka.
Teraz i kaszel i lekki katar i stan podgorączkowy....
Ja też niezbyt się czuję, ale cóż okna oprócz dużego pokoju pomyte, farsz do pierogów przygotowany, wieczorem będę kleić, obiad nastawiony, mieszkanie ogólnie ogarnięte...przed nami nieco zabawy z wypiekami....

[bogdanka2]

Ha!! Jest prawie wpół do trzeciej a my po jednym wypadku mamy 2 razy nasiurane w nocnik i suche majty

[bogdanka2]

A w oczekiwaniu na śnieg mieliśmy chwilę z marznącym deszczem:/

[bogdanka2]

Ulla - zdrówka dla Mikołajka

[Blondi22]

Zdrówka dla Mikołajka

[agaluk1]

Mnie dziś wszystko na maksa denerwuje, chyba kogoś rozszarpię normalnie, może się wezmę za prasowanie to mi trochę przejdzie...

Zdrówka dla Was i dzieciaczków!

[Gość IWA23]

Moja Hania ma gorączkę od rana nawet czopek nie pomógł spadło tylko o 3 stopnie cały czas utrzymuje się ponad 38 stopni,Mój mąż kuchnie całą posprzątał ja w między czasie jak mała spała to poprasowałam :)
Jakoś nie czuję że za tydz. święta w tym roku wyjątkowo nie oczekuję na nie z entuzjazmem,to chyba przemęczenie :(

[Blondi22]

Witam niedzilenie;)

[agusia20112]

IWA23

Moja Hania ma gorączkę od rana nawet czopek nie pomógł spadło tylko o 3 stopnie cały czas utrzymuje się ponad 38 stopni,Mój mąż kuchnie całą posprzątał ja w między czasie jak mała spała to poprasowałam :)
Jakoś nie czuję że za tydz. święta w tym roku wyjątkowo nie oczekuję na nie z entuzjazmem,to chyba przemęczenie :(

biedulka....dużo zdróweczka dla niej...aby ja nie rozłozyło na same swio=ęta

[agusia20112]

ja wczoraj zrobiłam i pomroziłam uszka z pieczarkami i pierożki z kapustą
w środę spżatanko
w czwartek łazanki z kapustką i pieczarkami,krokiety i rybka po grecku
w piątek sałatka jarzynowa i pasztet z króliczka na pierwszy i drugi dzień świąt

ciasta mama piecze

[Gość IWA23]

Ja w tym roku wigilie u mamy i przy okazji robię ur mojego starszaka bo ma w czwartek i nie mam jak zrobić,remont w domu i zaproszeni wujkowie i ciotki pracują i robię tylko pierogi ruskie dla dzieci na wigilię,krokiety a resztę inni przynoszą bo w tym roku całe moje rodzeństwo będzie u mamy a ze mną jest nas 6 :)
Hania wstała bez gorączki jak później się nie pojawi to mogę powiedzieć że od zębów bo przebijają się 4 lub 5 ciężko mi stwierdzić bo ma dole tylko 1 i nie umiem policzyć ile zębów się zmieści od jedynki do tego następnego :)

[Gość Arisa]

Witajcie

Wieki mnie tu nie było...a tu tyle naskrobane.
Może teraz uda się być na bierząco???.

Moje zjadły rosołek i dwie spią,tylko najstarsza układa klocki.
Ja dziś nic nie robie,bo mi się nie chce.
Mieszkanko jest na błycho posprzątane,obiadek z wczoraj-luzzzik.

Iwa Zdróweczka dla Hani
agusia ale szalejesz w kuchni.
Ja mam tylko uszka zrobione-poza tym szaleć nie będę bo swięta spędzamy w domciu
Zrobie barszczyk,rybke,bigosik był ale się zmył(też zrobie) i ciacho upieke.

[asioczek84]

Witajcie Mamusiulki,
dawno mnie nie było, bo dom wywrócony do góry nogami remontem. Na szczęście sytuacja ogarnięta, mieszkanie błyszczy i mogę powiedzieć, że "tylko" gotowanie i pieczenie zostało. Mały śpi po "zarwanej" nocy.. A ja przekopuję forum..
Dużo zdrówka dla wszystkich zaatakowanych przez choroby- i tych malutkich, i tych dużych..
Nową Mamę witam serdecznie..
Pozdrawiam i życzę fajnej niedzieli..:)

[Blondi22]

ja dzis obiadek zrobiłam korytarz na klatce schodowej umylam jeszcze tylko firanki tam powiesze bo sie piorą. Dziś moge spokojnie sprzątnać bo jest P w domu to młodego pilnuje.
A jutro na zakupki przedświąteczne ,jeszcze do UP musze jechać na 8.30 ;/ wiec nie bedzie jutro spania a na wigilie jedziemy do mojej mamy a potem do teściów wiec ciągle w trasie hehhe;)
a na dworze zaczał deszcz padać szkoda ze nie śnieg ;(

[Ulla]

Hej dziewczyny,
Miko ciągle gorączkuje, leje mu się z nosa, do tego przetarł oko zainfekowaną rączką bo teraz oko jeszcze ropieje.....eh
Wczoraj dużo zrobiliśmy, pierniki druga tura, okna pomyte, ogarnięte mieszkanie, pierogi z kapustą i grzybami, a dzisiaj od rana kruche ciasteczka, potem ubieraliśmy choinkę i jakoś fajnie się zrobiło. A poza tym przykro mi się zrobiło, bo potrzebuję zastępstwa na wtorek bo mąż ma dniówkę a nikt nie chce mnie zastąpić na 5h w pracy...no cóż

[Margeritka]

Ulla Mikołaja szkoda strasznie, mam nadzieję, że biedactwo szybko się wykuruje....szybko ogarnęłaś się ze sprzątaniem i gotowaniem...szybko ubieracie choinkę, my to chyba najwcześniej ubierzemy dzień przed wigilią....

Ola nadal katarzy, ale już mniej i nie ma gorączki, najgorsze to odciąganie...

[Ulla]

dzięki Margeritka młody gorzej ale teraz na antybiotyku....ja zarażona prze zniego nie widzę na jedno oko....eh zmęczenie bierze górę ale dobrze, że szybciej zrobiliśmy wazne rzeczy w domu przed wigilią

[Margeritka]

Ulla dobrze, że ogarnęłaś mieszkanie przed świętami, teraz mozesz zwolnić tempo i trochę odpocząć

[asioczek84]

Witajcie,
Biedne Choruszki.. kurujcie się- dużo zdróweczka ode mnie.. to wszystko kurczę przez pogodę- jakby był mróz, to wszystkie paskudne zarazy by wymroziło, a tak to się kisi takie dziadostwo w powietrzu.. a jeszcze jak odporność obniżona jakimś stresem czy zmęczeniem, to już całkiem- chwila- moment i można załapać..
ja dziś się biorę za krokiety i farsz do pierogów zrobię, no i groch do kapusty na jutro do moczenia dam.. uszka już pomrożone.. posprzątane mam.. choinka już u mnie też ubrana i ozdoby robione przez moją Babcię też już są.. jeszcze tylko balkon dziś M. udekoruje światełkami..
Margeritka, a czy u Malutkiej Twojej próbowałaś zakrapiać nosek solą morską, albo nawet fizjologiczną?? u nas to pomaga bardzo przy odciąganiu..
aaa.. byłabym zapomniała.. dla Dużych Choruszków- na katar mam taki sprawdzony sposób: sok z czosnku- smarować pod nosem (oczywiście przedtem nałożyć jakiś krem, żeby nie podrażnił skóry) a w przypadku ostrego stanu katarowego można pokusić się nawet o włożenie ząbka czosnku do nosa.. nie śmiejcie się ani też nie przerażajcie..:) sposób sprawdzony w mojej rodzinie od lat i skuteczny na tyle, że w ciągu góra 1,5 dnia pozbywamy się kataru
Pozdrawiam serdecznie..