Skocz do zawartości
Forum

asioczek84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asioczek84

  1. Dopiero teraz zauważyłam, że mi się tematy z dwóch wątków pomieszały.. nic to, nic to.. mam nadzieję, że mi wybaczycie..:)
  2. Hej Dziewczęta Kochane.. ja na chwileczkę, bo kurze cycki na mnie czekają w kuchni.. widzę, że się dzieje u Was.. u mnie stara bida, że tak powiem, ale idzie jakoś powoli do przodu.. z M ciche dni- się naobrażał za kilka słów krytyki i od dwóch dni rozmawiamy bardzooo służbowo.. pogoda coś mi się pierdasi i nie wiem, czy uda się nam wyjść po obiedzie.. mam nadzieję, że wiatr chmurki przegoni i jednak pójdziemy, bo mój Jedynaczek jak się nie wybiega, to mam przekichane..:) jakoś pod koniec miesiąca pójdę do tego fryzjera.. już mam takie kudły długie, że się układać nie chcą.. a że irokez to żadne bohaterstwo Kochane Moje.. po prostu fryzura, o której mam świadomość, że do mnie pasuje.. a że dodatkowo uwielbiam krótkie włosy, to po prostu idealnie..:) zaczęłam porządki w domu.. przed powrotem do pracy chcę na błysk sobie mieszkanko zrobić.. pokój Małego już mam z głowy- zostało tylko wyniesienie łóżeczka do piwnicy- ale to jak kupimy mu pościel.. duży pokój dziś zrobiłam- jeszcze tylko wieczorkiem pudełko z dokumentami przeglądnę.. jutro kuchnia, pojutrze szafa w przedpokoju.. okna i pranie dywanów w przyszłym tygodniu i z głowy.. piwnicę zostawiam M- niech też ma rozrywkę..:) Ulla, gratuluję sylwetki.. szybko Ci poszło..:) chaos w tym moim pisaniu dziś jak nie wiem co.. ale cóż- taki dzień.. Daisy Kochana- ja do Cię na gg pisałam ostatnio.. korzystasz Ty z tego urządzenia?? ściskam Was mocno Kochane.. dobrego dnia..
  3. Ja jeszcze nic konkretnego nie mogę powiedzieć, bo Piotruś jest jeden.. ostatnio do M zagadałam, że może w przyszłym roku- tak, żeby nie było więcej, jak 4 lata różnicy.. odpowiedział, że pomyślimy..:) pożyjemy, zobaczymy, jak będzie.. mogę natomiast napisać, jak to było, jak ja i siostra byłyśmy małe.. 5 lat różnicy jest między nami, nawet ponad 5.. i powiem, że bywało ciężko.. na tej podstawie stwierdzam, że dobra różnica to góra 3 lata.. a im mniejsza, tym chyba lepiej.. oczywiście jest to tylko moje zdanie i nie każdy musi się ze mną zgodzić.. swoją drogą nawet mój M uważa, że to wcale tak być nie musi..
  4. Witajcie, dawno nie zaglądałam, ale chętnie nadrabiam teraz zaległości.. nie wiem, czy ktoś już pisał, ale ja połknęłam ostatnio całą Camillę Lackberg.. dostałam wszystkie jej kryminały od M na urodziny.. przeczytałam wszystkie, wszystkie polecam.. ja chętnie za jakiś czas do nich wrócę.. teraz zamierzam się zabrać za Jo Nesbo.. co do Rozlewiska, to czytały to moja mama i babcia i były zachwycone.. mnie jakoś nie pociąga na razie, ale nie wykluczam, że przeczytam choćby po to, żeby sprawdzić cóż to jest za cudo..
  5. U mnie dziś resztka zupy jarzynowej i makaron penne z sosem bolońskim.. A swoją drogą, to muszę poszukać szczawiu, bo straszną mi Natka zrobiłaś ochotę.. taki smak dzieciństwa.. babcia gotowała.. z jajeczkiem.. mmm, pycha!!
  6. Dołączę się do dyskusji..:) ja to jestem tak człek, że nawet jak komuś coś nie wyjdzie na mojej głowie, to mnie to nie przeraża.. jakoś tak sobie wpoiłam, że włos to nie ręka i odrośnie..:) ale fryzjera mam ulubionego od dłuższego czasu i do niego stale chodzę.. wybieram się dziś zapisać się na koniec miesiąca, żeby przed powrotem do pracy sobie coś fajnego na głowie zrobić.. noszę krótkie włosy, więc nie ma z czym poszaleć, ale.. zdecydowałam się tym razem na nieco bardziej odważnego irokeza- takiego z mocno wygolonymi bokami.. do tej pory byłam ostrożna- miałam czubek, ale boki umiarkowanie krótkie.. teraz chcę bardzooooo krótkie- takie spod maszynki..:P zobaczymy co będzie.. mam tylko nadzieję, że M mi za drzwi pościeli nie wystawi..:P
  7. Witam Mamusie czwartkowo.. wczoraj odnawiałam badania do pracy, więc już czuć w powietrzu, że zbliża się MÓJ WIELKI DZIEŃ.. zobaczymy jak to będzie.. samego powrotu się nie boję- generalnie lubię swoją pracę.. tylko to, że muszę obcym (no bo przedszkole to jednak jest nam obce) Małego zostawić.. głupieję Kobiety po prostu na tym punkcie.. w nocy się budzę i nie mogę zasnąć, bo od razu o tym myślę.. wczoraj, jak byłam cały dzień poza domem, to cały czas o Małym myślałam (mimo, że został z moją mamą).. no nic- wszystko jest chyba do przeżycia.. Mamusie, które znam od dawna, a jeszcze nie miałam okazji- GRATULUJĘ DZIECIACZKÓW :) tak mnie tu długo nie było, tylko mnie ominęło.. mam nadzieję, że choć trochę nadrobię.. swoją drogę- ja też zaczęłam się zastanawiać, kiedy u nas przyjdzie pora na drugie..:) dobrego dnia Mamusie.. buziole..
  8. Witajcie Mamuny, nie było mnie na forum ze sto lat i ciut.. znaczy czytać, czytałam, ale na pisanie już nie starczało energii.. odkąd M dostał pracę w kraju, mam o niebo więcej do roboty.. a za chwilę będzie jeszcze więcej, bo od sierpnia wracam z urlopu wychowawczego do pracy.. niby się cieszę, że nareszcie "wrócę do ludzi", ale mam lekki stres związany z tym, że na cały dzień zostawię Małego.. do tej pory żyję w swoim świecie, w którym to ja najlepiej zajmuję się swoim dzieckiem..:) a teraz przyjdzie mi zejść na ziemię.. mam tylko nadzieję, że nie spadnę z wielkim hukiem..:P ściskam mocno i pozdrawiam.. mam nadzieję, że się odnajdę, bo forum w obecnej wersji to dla mnie czarna magia (co tylko potwierdza fakt, że mnie tu naprawdę długo nie było:)..dobrego dnia Mamusie..
  9. asioczek84

    Nasze wypieki

    Jadłabym, jadłabym wszystko, ciągle, garściami.. Dziewczęta.. a potem i i jeszcze , żeby wszystko spalić.. a dziś mam urodziny i zrobiłam "panią Walewską" (zdjęcie potem dodam).. a jak dmuchałam świeczkę, to sobie życzyłam, żeby mi ta Walewska to nie poszła nigdzie, jak tylko w cycki..
  10. asioczek84

    Nasze gotowanie

    Dziewczyny, jesteście Mistrzyniami.. żołądek się skręca jak paragraf, kiedy się ogląda Wasze zdjęcia..
  11. asioczek84

    Nasze wypieki

    Ezelcia, to ja poproszę o przepis na takie lajty..:) wyglądają bardzo smakowicie..:)
  12. asioczek84

    Nasze wypieki

    Ja dziś zapraszam na pączki z różą..:)
  13. M. jak się dowiedział (jeszcze jak nastolatkiem był), że coś takiego pił, to się do swojej mamy przez tydzień nie odzywał.. mój Mały to jest tak przyzwyczajony do tranu, że jak dzwoni p[rzypomnienie w moim telefonie, to od razu biegnie otworzyć lodówkę i pokazuje na butelkę.. takie grzeczne dziecko mam..
  14. ada.kmiec89mi mama zawsze podawała tran, jak byłam mała. więc ja obstawiam za tranem. swojemu dziecku też będę dawać. Ja też dostawałam tran.. a mój M. borsucze sadło- babcia mu robiła.. i do dziś jest zdrowy jak rydz..
  15. Blondi22a jak to sie robi z tych kukułek i jak potem do kawy sie tego używa?pytam bo nigdy o tym nie słyszałam ;) Blondi, ja rozdrabniam 400 g kukułek i zalewam 0,5 litra wódki.. trzymam to w słoiku litrowym w lodówce i mieszam kilka razy dziennie.. jak cukierki się rozpuszczą całkowicie to całość miksuję na niskich obrotach z puszką skondensowanego słodzonego mleka.. przelewam do butelek z wódki i trzymam w lodówce.. a do kawki to stosuję w ten sposób: filiżanka dobrej kawy + kieliszeczek tego cuda + talerzyk z kawałkiem dobrego ciasta = bardzo udane popołudnie..:)
  16. asioczek84

    Nagość

    Margeritkaja mam młodszego brata i często jak byłam mała to pytałam mamę "kiedy mu to odpadnie"...
  17. Mój M. jak już nas przywiózł do domu, posadził mnie na kanapie i poszedł gdzieś.. wrócił za kilkanaście sekund w wielkim bukietem róż i wręczając mi go powiedział jedno tylko słowo: "dziękuję".. to mi wystarczyło za wszystkie prezenty świata..:)
  18. Co do moich przygotowań do świąt.. na razie zamieszałam ciasto na piernik i leżakuje sobie w lodówce.. jestem w trakcie rozpuszczania kukułek w wódce na "kukułóweczkę" do świątecznej kawki i ciasta.. no i haftuję krzyżykami ozdoby na okna do pokoju Małego i do kuchni- kolorowe bałwanki..:) sprzątanie zacznę pewnie z początkiem grudnia, bo lubię takie generalne zrobić i zajrzeć w każdą dziurkę.. gotowanie i pieczenie też ja zaliczę- uwielbiam to robić, więc wystarczy mi tylko, żeby M. się Synusiem zajął .. zaplanowałam już ciasta- właśnie piernik, sernik i orzechowiec.. uszka i pierogi też sama polepię- pewnie na jakiś czas przed świętami i zamrożę.. tą wigilię będziemy chcieli spędzić we troje w domu.. po naszej wspólnej kolacji pewnie odwiedzimy nasze mamy.. co do prezentów- to w tym roku u nas będzie skromnie ze względu na finanse.. dla babć i dziadków chyba spróbujemy zrobić sami kalendarze.. jakąś grę ciekawą dla mojej chrześnicy spróbuję znaleźć, bo ona bardzo lubi z rodzicami wieczorami grać.. większa paczka dla Małego, ale jeszcze nie wiem co.. może tablica do malowania z Ikei.. sobie pewnie nie będziemy robić prezentów- zresztą, tak naprawdę, to największym prezentem dla mnie będzie to, że wreszcie po 7 miesiącach będziemy we troje, RAZEM..:)
  19. asioczek84

    Nasze wypieki

    Helenakwiatuszek9876 A macie jakieś dobre i sprawdzone przepisy na pierniczki ?ja jeszcze sama na pierniki nie robilam-w tamtym roku kupilam gotowe ciasto:P i tylko z dzieciakami wycinalismy rozniaste pierniki;) a w tym roku, jak czas pozwoli to sprobuje z tego: Moje Wypieki | Pierniczki katarzynki a druga opcja to ten: Moje Wypieki | "Szybkie" pierniczki Ja wczoraj zamieszałam to ciasto na piernik- dokładnie taki sam przepis, jaki moja mama testowała przez kolejne dwa lata i już leżakuje w lodóweczce.. Moje Wypieki | Piernik staropolski w przepisie jest napisane, że ciasto nadaje się również na pierniczki, więc może to wypróbuj.. :)
  20. asioczek84

    Nasze wypieki

    Ulala1986asioczek w sumie juz nie pamiętam z kąd mam przepis ale jak chcesz to chętnie wypożyczę Pewnie, że chcę.. Aldonka, to jest Twój pierwszy tortowy raz?? chciałabym, żeby moje pierwsze razy też tak wyglądały.. BOSKO!!
  21. asioczek84

    Nasze wypieki

    Dziewczęta, jesteście cudowne.. wszystkie wypieki wyglądają przesmacznie.. ja już niedługo też zacznę szaleństwa słodkościowo- pieczeniowe, bo M. wraca do domu.. to też się pochwalę.. Ulala, ja się szykuję na orzechowca na święta.. powiedz mi- skąd brałaś przepis na swój??
  22. curryMi się marzy Kitchen Aid Mi też, mi też..
  23. asioczek84

    Nagość

    roritaA jak dzieci reagowały na Was nagich? jakie były pytania? próbowały Was dotykać? e Mój chyba jest jeszcze za mały i takie rzeczy go nie interesują.. nie widzę, żeby się przyglądał, próbował dotykać.. pytać też nie pyta, bo wcale na razie nie mówi.. podejrzewam, że to wszystko jeszcze przed nami.. i to może całkiem niedługo, bo obserwuję, że Mały zaczyna się sobie przyglądać z zaciekawieniem- dokładnie ogląda brzuch, grzebie w pępku, zagląda między palce, sprawdza siuraczka..
  24. asioczek84

    Nagość

    roritaDwa razy usłyszałam ,że kąpiel z dzieckiem całkiem nago "to zboczenie" ! Raz od mojej kuzynki i drugi raz od koleżanki, dla nich to nie pojęte ... aż brak słów, żeby to skomentować..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...