Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny, ja dzisiaj znowu zabiegany dzień miałam, od rana sprzatałam potem robiłam pizze i ciasto, a o 17 na cmentarz jechałam żeby dać kwiaty bo jutro dopiero po południu pojedziemy i żeby grób pusty nie był. Teraz jeszcze wziełam się za wystawianie na allegro i dopiero skończyłam. normalnie jestem już dzisiaj padnięta nie wiem czy jak Kube położę do spania to razem z nim nie zasnę..

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

a ja dziś leniuchowałam:)
na cmentarzu nie byłam i nie jadę nawet...zawsze babcia chodzi i mama czasem, a ja odkąd mam dzieci to tam nie bywam...raz byłam z Zuzką to latałam za nią wszędzie,ani chwili nie ustałam przy grobie dziadka...nie znałam go więc szczerze mówiąc nie mam silnej potrzeby odwiedzania grobu.Chodziłam zawsze jako dziecko żeby pograbic trochę hehe;) Oj nie wiem co to będzie jak ktoś bliski mi kiedyś umrze:/ Nie wyobrażam sobie tego,normalnie strach się bac:/ Zawsze słyszę że ktoś tam był na iluś pogrzebach albo znowu idzie a ja nigdy nie byłam(wiem wiem powinnam się cieszyc;) ale nawet nie wiem jak wygląda ta ceremonia itp Rozumiecie o co mi chodzi? Pewnie nie:]
Z resztą co ja tu wypisuję za bzdury:] chyba to leniuchowanie na głowe mi padło:hahaha:

Byliśmy dziś na placu zabaw,Zuzka spadła po raz pierwszy w życiu z huśtawki,a Nikoś wyrżnął się jak biegł do kaczek i troszkę nosek sobie zdarł,chyba M mi przynosi pecha(bo był z nami) wcześniej nigdy nam się nie zdarzały takie wypadki....No cóż na kogoś trzeba zwalic winę:hahaha:

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

Kamka nie masz czego żałować, że nie byłaś nigdy na pogrzebie. Ja niestety byłam 5 lat temu b.bliską osobę żegnałam i mam nadzieję, że szybko się to nie powtórzy. Nic przyjemnego:/ I niestety nie mogę jechać do niego na grób, bo leży poza Elblągiem gdybym miała samochód i prawko to co innego...

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Hehehe ja mam koło 100 programów a oglądamy może z 10 :D

Pochwalę się moim robaczkiem :love:

Jej...ale duży jest Twój robaczek-słodziak:Kiss of love:

agusia20112
co do allegro to jestem juz uzależniona od 6 lat...M sie smieję,że wille bym juz miała

Od Allegro to mój jest uzależniony:whoot:,ale ostatnio nie puszczam go na kompa,hihi

75sylwia1
Hej dziewczyny, ja dzisiaj znowu zabiegany dzień miałam, od rana sprzatałam potem robiłam pizze i ciasto, a o 17 na cmentarz jechałam żeby dać kwiaty bo jutro dopiero po południu pojedziemy i żeby grób pusty nie był. Teraz jeszcze wziełam się za wystawianie na allegro i dopiero skończyłam. normalnie jestem już dzisiaj padnięta nie wiem czy jak Kube położę do spania to razem z nim nie zasnę..

Odpoczywaj,do łóżeczka i lulu:wink:

Ja dziś tez nic nie robiłam-prawien nic:D
Byłam na spacerku z dziewczynkami a potem spałam i spałam.
Teraz tez szukam odpowiedniej pozycji do spania ale totalna porazka,bo brzuchol przeszkadza:lup::lup:

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Kamka nie masz czego żałować, że nie byłaś nigdy na pogrzebie. Ja niestety byłam 5 lat temu b.bliską osobę żegnałam i mam nadzieję, że szybko się to nie powtórzy. Nic przyjemnego:/ I niestety nie mogę jechać do niego na grób, bo leży poza Elblągiem gdybym miała samochód i prawko to co innego...

wiem wiem pisałas kiedyś:( ja oczywiście nie żałuję że nie byłam tylko mam taki stres że jak będę musiała kiedyś iśc to nie wiem co mnie czeka,jak się zachowam itp wolałabym żeby najpierw ktoś "dalszy" zmarł a nie ktoś bliski na pierwszy rzut....ale niestety takich rzeczy nie da się przewidziec.

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

marz1ena
Ja też kuiłam w CCC i też nie ze skóry i jestem bardzo zadowolona. 2 lata temu kupiłam ze skóry. Rok były ok, ale jak w zeszłym roku w zimie dostały trochę soli - chodze do pracy piechotką - to zrobił się z nich koszmar.

W CCC też zazwyczaj kupowałam buty... nie z tego, że tak lubię ten sklep co tylko tam mogłam znaleźć buty które mi się podobały i na mnie pasowały :D
A przy okazji cena była przystępna...

kamka88
anusiaelblag
Kamka nie masz czego żałować, że nie byłaś nigdy na pogrzebie. Ja niestety byłam 5 lat temu b.bliską osobę żegnałam i mam nadzieję, że szybko się to nie powtórzy. Nic przyjemnego:/ I niestety nie mogę jechać do niego na grób, bo leży poza Elblągiem gdybym miała samochód i prawko to co innego...

wiem wiem pisałas kiedyś:( ja oczywiście nie żałuję że nie byłam tylko mam taki stres że jak będę musiała kiedyś iśc to nie wiem co mnie czeka,jak się zachowam itp wolałabym żeby najpierw ktoś "dalszy" zmarł a nie ktoś bliski na pierwszy rzut....ale niestety takich rzeczy nie da się przewidziec.
Ja w tym roku nie odwiedzę żadnego grobu... wszyscy bliscy lub prawie bliscy są pochowani w ZD Woli lub ze strony mojego męża w ostrolęce lub poza Warszawą.

Też nie wiem jak to będzie jak umrze mi ktoś naprawdę bliski... na razie zmarł mi dziadek... 5 dni przed moją 18 i impreza odwołana :[... ale pogrzeb też nic przyjemnego.. najbardziej szkoda było mi babci która go całowała i głaskała... ciągle powtarzała że wygląda jakby spał

Byłam na kilku pogrzebach sąsiadów - dość z zżyci sąsiedzi to wypada - i na każdym ryczałam... nie dlatego że jakoś specjalnie brakowało mi zmarłego, co szkoda mi było jego rodziny, która płakała... a u mnie wystarczy, że osoba/y płaczą i wiem z jakiego powodu to tez zaczynam płakać bo oni płaczą

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

witam się :)
ja juz popijam kawkę :)
my wczorja już na części grobów byliśmy a dzisiaj idziemy na reszte :)

co do pogrzebów to u mnei z rodziny dużo poumierało, bo dziadkowie babcia, brat.,...itd. co do tego czy się znało czy nie, ja uważam że nie wazne czy się kogoś znało czy nie nalezy "odwiedzać" na cmentarzu te osoby bo tak patrząc to za parę lat nikt nie będzie na groby chodził bo stwierdzi że po co jak tych osób nie znali

Wczoraj weszłam do daichmana żeby se buty kupić ale nic specjalnego niebyło. Jedne fajnie wyglądały z przodu ale obcas miały beznadziejny i psuły cały but. Więc nei kupiłam żadnych, dobrze ze ciepło jest to mam w czym iść :P

Odnośnik do komentarza

Arisa
Witam się i ja
Dopiero zwlekłam się z łóżka i teraz pora na kawke.
Mój szaleje z dziewczynkami:smile_jump:

A ja nie mam tu żadnych grobów...ale pójdziemy wieczorem na cmentarz-pieknie teraz wyglądają jak pali się tyle zniczy:smile:

Miłego Dnia:Kiss of love:
ja też nie mam tu wielu grobów ale zawsze pod krzyżem zapalam znicz dla tych u których nie moge być, no i dla mojego aniołka, bo nie ma własnego grobu.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
Arisa
Witam się i ja
Dopiero zwlekłam się z łóżka i teraz pora na kawke.
Mój szaleje z dziewczynkami:smile_jump:

A ja nie mam tu żadnych grobów...ale pójdziemy wieczorem na cmentarz-pieknie teraz wyglądają jak pali się tyle zniczy:smile:

Miłego Dnia:Kiss of love:
ja też nie mam tu wielu grobów ale zawsze pod krzyżem zapalam znicz dla tych u których nie moge być, no i dla mojego aniołka, bo nie ma własnego grobu.

My też tak robimy.
Chętnie bym pojechała do siebie na groby ale już nie dam rady tak jezdzić-za szybko się męcze

Odnośnik do komentarza

Arisa
75sylwia1
Arisa
Witam się i ja
Dopiero zwlekłam się z łóżka i teraz pora na kawke.
Mój szaleje z dziewczynkami:smile_jump:

A ja nie mam tu żadnych grobów...ale pójdziemy wieczorem na cmentarz-pieknie teraz wyglądają jak pali się tyle zniczy:smile:

Miłego Dnia:Kiss of love:
ja też nie mam tu wielu grobów ale zawsze pod krzyżem zapalam znicz dla tych u których nie moge być, no i dla mojego aniołka, bo nie ma własnego grobu.

My też tak robimy.
Chętnie bym pojechała do siebie na groby ale już nie dam rady tak jezdzić-za szybko się męcze
moja cała rodzina jest ponad 200 km stąd pochowana, czasami tam jadę ,ale teraz jak mojego mama jest tu pochowana to juz nie jezdzę zeby iść do niej.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...