Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Arisa
Szani84
anusiaelblag
Szani to ja tak miałam w tygodniu hehehe :D Jak mojemu powiedziałam co zrobiłam to mu szczęka opadła :D

ja mojemu nei mówie bo i tak nie uwierzy. A nawet jeśli to w końcu powie mi że siedzę w domu i nic nie robię........... hahaah

Mój odkąd siedzi w domu i widzi jak zapier.....to się juz nie odzywa:wink:-no niech tylko by spróbował:lol:

Teraz nie ma jak się bronić :D

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Arisa
Szani84

ja mojemu nei mówie bo i tak nie uwierzy. A nawet jeśli to w końcu powie mi że siedzę w domu i nic nie robię........... hahaah

Mój odkąd siedzi w domu i widzi jak zapier.....to się juz nie odzywa:wink:-no niech tylko by spróbował:lol:

Teraz nie ma jak się bronić :D

I tak niech już zostanie:sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
JA przy moich też mogę sprzątać :D

Sylwia welcom :Całus:

ja nie bardzo,mooooże czasem.... W sumie to Zuzia jest duża i z nią nie ma problemu,obejrzy bajkę,porysuje,pomaluje itp ale Nikoś to taki jak to moja babcia mówi "ancymon" że szook:D Koleżanka ze swoją córką jak u mnie była to powiedziała coś takiego: Boże Kamila co on wyprawia, on sobie krzywdę zrobi, jeju to Ty nic nie możesz zrobic,podziwiam Cię" :D:D Nikoś się rozkręcił na maxa, włazi gdzie się da,na krzesło w kuchni potem z niego na stół lub do krzesełka do karmienia lub w pokoju na mały stolik się wspina i potem...skacze na łóżko lub podłogę....oczywiście ja go zawsze łapię lub asekuruję w zależności od potrzeb, inaczej szpital byłby naszym drugim domem:D

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

kamka88
anusiaelblag
JA przy moich też mogę sprzątać :D

Sylwia welcom :Całus:

ja nie bardzo,mooooże czasem.... W sumie to Zuzia jest duża i z nią nie ma problemu,obejrzy bajkę,porysuje,pomaluje itp ale Nikoś to taki jak to moja babcia mówi "ancymon" że szook:D Koleżanka ze swoją córką jak u mnie była to powiedziała coś takiego: Boże Kamila co on wyprawia, on sobie krzywdę zrobi, jeju to Ty nic nie możesz zrobic,podziwiam Cię" :D:D Nikoś się rozkręcił na maxa, włazi gdzie się da,na krzesło w kuchni potem z niego na stół lub do krzesełka do karmienia lub w pokoju na mały stolik się wspina i potem...skacze na łóżko lub podłogę....oczywiście ja go zawsze łapię lub asekuruję w zależności od potrzeb, inaczej szpital byłby naszym drugim domem:D
to widze kamka że będzie takim samym kaskaderem jak Kuba, ale ja jak go asekurować prubuje to jest gorzej zauważyłam że sam sobie krzywdy nie zrobi bo jest ostrożny a jak próbuję mu pomagać to się wyrywa i wtedy dopiero moze sobie coś zrobić, na szczęście narazie nic poważnego się nie stało i mam nadzieje ze tak zostanie.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
kamka88
anusiaelblag
JA przy moich też mogę sprzątać :D

Sylwia welcom :Całus:

ja nie bardzo,mooooże czasem.... W sumie to Zuzia jest duża i z nią nie ma problemu,obejrzy bajkę,porysuje,pomaluje itp ale Nikoś to taki jak to moja babcia mówi "ancymon" że szook:D Koleżanka ze swoją córką jak u mnie była to powiedziała coś takiego: Boże Kamila co on wyprawia, on sobie krzywdę zrobi, jeju to Ty nic nie możesz zrobic,podziwiam Cię" :D:D Nikoś się rozkręcił na maxa, włazi gdzie się da,na krzesło w kuchni potem z niego na stół lub do krzesełka do karmienia lub w pokoju na mały stolik się wspina i potem...skacze na łóżko lub podłogę....oczywiście ja go zawsze łapię lub asekuruję w zależności od potrzeb, inaczej szpital byłby naszym drugim domem:D
to widze kamka że będzie takim samym kaskaderem jak Kuba, ale ja jak go asekurować prubuje to jest gorzej zauważyłam że sam sobie krzywdy nie zrobi bo jest ostrożny a jak próbuję mu pomagać to się wyrywa i wtedy dopiero moze sobie coś zrobić, na szczęście narazie nic poważnego się nie stało i mam nadzieje ze tak zostanie.

no ja jeszcze asekuruję,bo on jeszcze za mały;) ale za parę miesięcy pewnie nabierze wprawy;) dziś się pchał na balet z Zuzką i ciągle krzyczał "dzieci" bo czekałam z nim na zewnatrz:D

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...