Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Margaretka83
dzisiaj nic,bo w piątki i soboty nie gotuje...odpoczywam.Mam zupe,to bedzie na jutro,ale pewnie i tak zjemy na mieście,bo na zakupy musimy jechać.Patrick w poniedzialek idzie do przedszkola,a nie ma jeszcze plecaka,bidonu i pojemnika na kanapki...nowe buty tez by mu sie przydaly...wiec trochę nam zejdzie.

to jednak go przyjeli do tego przedszkola lepiej późno niż wcale.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

Margaretka83
Tak przyjęli,mąż dzwonił do nich i się dowiadywał,potem przyszedl nam list,ze będziemy mieli wizytacje opiekunek w domu,a potem już do przedszkola pójdzie.To tylko 3 godzinki,a ja sie stresuje na maxa!

będzie dobrze a i z jezykiem się obyje więc potem mu latwiej bedzie w szkole, a co do jezyka to jeszcze nie pisałam ale zapisałam się na angielski narazie zlożyłam wniosek wczoraj i teraz czekam czy sie dostane bo to jest kurs w ramach dofinansowania unijnego więc za frre, narazie podstawy ale jest szansa że będzie kontynuacia.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

a to fajnie :) ja powiem Ci,ze mialam angielski w podstawowce jako nadobowiazkowy,potem w szkole sredniej...i co ? Przyjechalam tutaj i dogadac sie nie moglam.Zreszta nawet w tym momencie slabo znam,a to dlatego,ze pracowalam z samymi Polakami,Rosjanami,Litwinami...potem zaszlam a ciaze,siedzialam w domu...potem druga ciaza i nawet nie bylo kiedy sie nauczyc.Cos tam rozumie,ale moj angielski pozostawia wiele do zyczenia.Powiem tak, w prostych sprawach sie dogadam,jak musze.Maz jezyk zna bardzo dobrze,a co najlepsze nigdy sie go nie uczyl.

http://www.suwaczek.pl/cache/6d49482449.png

http://www.suwaczek.pl/cache/fb9a82a32e.png

Odnośnik do komentarza

Margaretka83
a to fajnie :) ja powiem Ci,ze mialam angielski w podstawowce jako nadobowiazkowy,potem w szkole sredniej...i co ? Przyjechalam tutaj i dogadac sie nie moglam.Zreszta nawet w tym momencie slabo znam,a to dlatego,ze pracowalam z samymi Polakami,Rosjanami,Litwinami...potem zaszlam a ciaze,siedzialam w domu...potem druga ciaza i nawet nie bylo kiedy sie nauczyc.Cos tam rozumie,ale moj angielski pozostawia wiele do zyczenia.Powiem tak, w prostych sprawach sie dogadam,jak musze.Maz jezyk zna bardzo dobrze,a co najlepsze nigdy sie go nie uczyl.

ja uczyłam się w zawodówce ale u mnie to tak wygladało że babka ciągle była na chorobowym a jak wpadała to na pamięc z 50 slówek kazała się uczyc i z tego oceny wiec piątka na świadectwie była a języka nie umiem do dziś, a skoro okazja się nadarzyła to musze ją wykozystać bo sama bym sobie na taki kurs nie pozwoliła bo to koszt 2000, a z uni to gratis łącznie z podręcznikami i wszystkimi przyborami, pół roku bedzie trwał od października do marca, no i nie mozna zrezygnować bo wtedy pokrywa się całość za kurs, ale ja mam zamiar na niego chodzic i w końcu czegoś się nauczyc.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

mój mąż niby mógłby mnie podszkolić,ale po pierwsze nie ma czasu,a po drugie on sie ze mnie nabija jak cos przekręcę...a ja sie wtedy wkurzam.Siostra zna jezyk perfect,ale pracuje i nawet ja o lekcje nie prosze.Znalazlam sobie szkole,gdzie sa polscy lektorzy i tak sie zastanawiam czy sie tam ni wybrac...tylko jak na razie czekam jak sie rozwiąże pewna sprawa...wiesz o czym mówie ;) a to juz w ten wtorek.

http://www.suwaczek.pl/cache/6d49482449.png

http://www.suwaczek.pl/cache/fb9a82a32e.png

Odnośnik do komentarza

Margaretka83
mój mąż niby mógłby mnie podszkolić,ale po pierwsze nie ma czasu,a po drugie on sie ze mnie nabija jak cos przekręcę...a ja sie wtedy wkurzam.Siostra zna jezyk perfect,ale pracuje i nawet ja o lekcje nie prosze.Znalazlam sobie szkole,gdzie sa polscy lektorzy i tak sie zastanawiam czy sie tam ni wybrac...tylko jak na razie czekam jak sie rozwiąże pewna sprawa...wiesz o czym mówie ;) a to juz w ten wtorek.

trzymam kciuki żeby bylo dobrze:)))

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

Margaretka83
ważyłam sie wczoraj to kilogram mam mniej,wedlug tej wagi,musze se kupic lepszą elektroniczną,moze jutro jak pojedziemy do centrum.Po 18 juz nie jem,a to jest dla mnie najgorsze.

Gratki kg mniej:brawo::brawo::brawo:,u mnie 5 na plusie:hahaha::hahaha::hahaha:

anusiaelblag
Ja też się staram po 18 nie jeść ale czasami się nie udaję i skubnę coś tam nie dużo aby się napchać na maxa tylko przypuśćmy jeden plasterek wędliny albo jogurcik :D

Po 18-tej najlepiej smakuje-nie znacie sie:lol::lol::lol:

Margaretka83
Tak szczerze mówiąc to mi więcej poszło w cycki niż w brzuch i tu następuje problem...na przyklad przy kupnie płaszczyka,bo musze miec wiekszy,zeby sie zapiać,a jak jest większy to zazwyczaj rękawy sa za dlugie i dół za szeroki.

Ja tam nie miałam z tym problemów,bo zarówno po 1 jak i po 2 ciąży wszystko wróciło do normy a ja do formy:sofunny::sofunny:-jedynie cyce wieksze zostały:hahaha::hahaha:

Margaretka83
Tak przyjęli,mąż dzwonił do nich i się dowiadywał,potem przyszedl nam list,ze będziemy mieli wizytacje opiekunek w domu,a potem już do przedszkola pójdzie.To tylko 3 godzinki,a ja sie stresuje na maxa!

Super,że przyjeli a Ty się nie stresuj:Kiss of love::Kiss of love:

Sylwia,Witaj:usmiech:
U mnie tez całą noc lało i teraz też:grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr:
Ale wczoraj poklikałyscie,hihihihi

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
Witaj arisa:))

No poklikałyśmy nawet nie zauważyłam że juz tak późno się zrobiło:hahaha::hahaha:
Dzisiaj znowu będę dopiero wieczorem bo jadę z Kubą do rodziców, mój będzie dalej działał.

Jak Wy klikałyście to ja się na 2 bok przewracałam:lol::lol:-straszny ze mnie spioch,hihihi.
Ale miło tak rano poczytać:sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Szani84
i ja się witam

za oknem leje bleeeeee

U mnie tak samo,ciekawy zbieg okoliczności,hihihihi:lol:

Wiolka
Witam
a u mnie nie pada.
niebo czyściutkie.

Zazdroszcze ładnej pogody:usmiech:

Margaretka83
hey,ja dopiero wstalam,ale se pospalam.Maz za to nie mial ciekawie bo maly ciagle sie budzil,a Patrick robil nocne pielgrzymki do nas do sypialni.
Zaraz lece wziac prysznic.Kurde u nas pogoda taka se,padac nie pada,ale jest zimno i nie wiem czy pojedziemy na te zakupy,no zobaczymy...moze sie cos rozjaśni.
Milego dzionka zycze :)

Hej:-)
W takim razie przyjemnych zakupów i MIŁEGO DNIA :Kiss of love::Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...