Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[KATARZYNKA78]

Arisa

KATARZYNKA78

Arisa

Cos mi ta ciąża szkodzi

już nie dlugo i ta dolegliwosc zniknie

I mam nadzieje,ze już się nastepna nie przyplata

nigdy nie mow nigdy

[Gość Arisa]

My tu wpadłysmy,a dziewczyny ucichły..

[Gość Arisa]

KATARZYNKA78

Arisa

KATARZYNKA78

już nie dlugo i ta dolegliwosc zniknie

I mam nadzieje,ze już się nastepna nie przyplata

nigdy nie mow nigdy

Nigdy nie mówie nigdy ale już nigdy więcej

[KATARZYNKA78]

Arisa

KATARZYNKA78

Arisa

I mam nadzieje,ze już się nastepna nie przyplata

nigdy nie mow nigdy

Nigdy nie mówie nigdy ale już nigdy więcej

nigdy nie mow nigdy więcej bo akurat będzie więcej

[Gość Arisa]

KATARZYNKA78

Arisa

KATARZYNKA78

nigdy nie mow nigdy

Nigdy nie mówie nigdy ale już nigdy więcej

nigdy nie mow nigdy więcej bo akurat będzie więcej

O nie,juz więcej nieWystarczy

[75sylwia1]

Ja to dzisiaj o malo zawału dostałam na placu zabaw przez Kubę, spuściłam go tylko na chwilę z oka bo musiałam Paulinę przewinąć a on mi uciekł do traktoru, a traktor był po drugiej stronie ulicy, dobrze że nic nie jechało, a tam jest dość duży ruch, do tej pory wyć mi si.e chce jak sobie to przypomnę nie wiem co bym zrobiła jak by mu coś się stało

[Gość Arisa]

75sylwia1

Ja to dzisiaj o malo zawału dostałam na placu zabaw przez Kubę, spuściłam go tylko na chwilę z oka bo musiałam Paulinę przewinąć a on mi uciekł do traktoru, a traktor był po drugiej stronie ulicy, dobrze że nic nie jechało, a tam jest dość duży ruch, do tej pory wyć mi si.e chce jak sobie to przypomnę nie wiem co bym zrobiła jak by mu coś się stało

Dzieci są nieobliczalne i nigdy nie wiadomo co im strzeli do głowy.
Trzeba mieć oczy naokoło głowy przy nich.
Dobrze,ze nie było ruchu na drodze...na sama mysl mnie brrrrr

[75sylwia1]

Arisa

75sylwia1

Ja to dzisiaj o malo zawału dostałam na placu zabaw przez Kubę, spuściłam go tylko na chwilę z oka bo musiałam Paulinę przewinąć a on mi uciekł do traktoru, a traktor był po drugiej stronie ulicy, dobrze że nic nie jechało, a tam jest dość duży ruch, do tej pory wyć mi si.e chce jak sobie to przypomnę nie wiem co bym zrobiła jak by mu coś się stało

Dzieci są nieobliczalne i nigdy nie wiadomo co im strzeli do głowy.
Trzeba mieć oczy naokoło głowy przy nich.
Dobrze,ze nie było ruchu na drodze...na sama mysl mnie brrrrr
no mnie też az cała się trzęsę jak pomyślę co mogło się stać a chwilę później to z 10 samochodów pod rząd jechało.

[Gość Arisa]

75sylwia1

Arisa

75sylwia1

Ja to dzisiaj o malo zawału dostałam na placu zabaw przez Kubę, spuściłam go tylko na chwilę z oka bo musiałam Paulinę przewinąć a on mi uciekł do traktoru, a traktor był po drugiej stronie ulicy, dobrze że nic nie jechało, a tam jest dość duży ruch, do tej pory wyć mi si.e chce jak sobie to przypomnę nie wiem co bym zrobiła jak by mu coś się stało

Dzieci są nieobliczalne i nigdy nie wiadomo co im strzeli do głowy.
Trzeba mieć oczy naokoło głowy przy nich.
Dobrze,ze nie było ruchu na drodze...na sama mysl mnie brrrrr
no mnie też az cała się trzęsę jak pomyślę co mogło się stać a chwilę później to z 10 samochodów pod rząd jechało.

Lepiej nie mysleć co by było gdyby...tylko sie człowiek niepotrzebnie denerwuje.
Grunt,ze nic sie nie stało.

[75sylwia1]

Arisa

75sylwia1

Arisa

Dzieci są nieobliczalne i nigdy nie wiadomo co im strzeli do głowy.
Trzeba mieć oczy naokoło głowy przy nich.
Dobrze,ze nie było ruchu na drodze...na sama mysl mnie brrrrr
no mnie też az cała się trzęsę jak pomyślę co mogło się stać a chwilę później to z 10 samochodów pod rząd jechało.

Lepiej nie mysleć co by było gdyby...tylko sie człowiek niepotrzebnie denerwuje.
Grunt,ze nic sie nie stało.
pewnie masz rację ale nie mogę przestać o tym myśleć, jak mogłam nie zauwarzyć ze tam pobiegł, gdybym nie przewijała Pauliny to bym go widziala, ale masz rację nie ma cogdybać grunt że nic mu sie nie stało.

[Gość Arisa]

75sylwia1

Arisa

75sylwia1

no mnie też az cała się trzęsę jak pomyślę co mogło się stać a chwilę później to z 10 samochodów pod rząd jechało.

Lepiej nie mysleć co by było gdyby...tylko sie człowiek niepotrzebnie denerwuje.
Grunt,ze nic sie nie stało.
pewnie masz rację ale nie mogę przestać o tym myśleć, jak mogłam nie zauwarzyć ze tam pobiegł, gdybym nie przewijała Pauliny to bym go widziala, ale masz rację nie ma cogdybać grunt że nic mu sie nie stało.

Ja takie gdybanie przerabiałam niedawno jak mąz miał wypadek i nic dobrego z tego nie wynikło-tylko niepotrzebnie się nakrecałam

[75sylwia1]

uciekam dziewczyny bo już pisać się nie da jak oboje powstawali a jeszcze musze się wyszykować i popakować przedwyjazdem na te urodziny miłego popołudnia życzę:))

[agusia20112]

no my po objedzie...moze pójdziemy na dworek trochę

[anusiaelblag]

Sylwia Nie myśl co by było gdyby.... Nie warto będziesz nie potrzebnie się dołować. Najważniejsze, że jest cały i zdrowy. Miał dużo szczęścia ale musisz mu tłumaczyć. Ja Kindze za każdym razem nadal tłumacze czym grozi samochód i teraz jak jedzie w wózku a mój M jedzie z nią uliczką i widzi jak jedzie samochód to krzyczy tatusiuś uwaziaj. Więc już wie, że to niebezpieczne.

Jak mój brat był w wieku Twojego Kubusia to walnęła go bujawka. Leżał tydzień w szpitalu. Moja mama też się zastanawiała co byłoby gdyby... Stanęło się dzięki Bogu nie miał ani wstrząsu mózgu ani nic połamanego. Był tylko nie przytomny po uderzeniu kilka minut.

[anusiaelblag]

Jak tu cichutko dziś..

[natalis88]

Witajcie:)
wpadam na moment zyczyc miłej nocy!!!nie mam na nic ochoty...jutro mnie nie bedzie bo nie bede miała czasu

[natalis88]

No to uciekam na prawde nie mam na nic sily..
Miłej nocki laski

[Gość Arisa]

natalis88

No to uciekam na prawde nie mam na nic sily..
Miłej nocki laski

Miłej nocki

[KATARZYNKA78]

[agusia20112]

jest tu kto???

[anusiaelblag]

Sis słodkich snów

Kasiu a Ty już też uciekasz??

[kamka88]

ja na chwilkę bo mam jeszcze prasowanie...

[anusiaelblag]

Ja też na moment bo Zuzia nie śpi jeszcze . Kinga już śpi pół godzinki hehe

[kamka88]

anusiaelblag

Ja też na moment bo Zuzia nie śpi jeszcze . Kinga już śpi pół godzinki hehe

a Zuzka została u babci:) Niki już leży w łóżeczku i przykrywa siebie i misie kocem

[Margaretka83]

U Was tez ciagle pada ? Wrocilismy z urlopu w piatek rano i od tego momentu ciagle leje!W niedziele troche slonca wyszlo,to poszlismy z dzieciakami na plac zabaw.
Ze zdrowiem u nas ciutke lepiej,mnie jak na razie jajnik nie boli (ciekawe na jak dlugo?),gardlo wyleczylam tabletkami do ssania,Patrick juz rozrabia,ale nadal ma chrypke,katar mu juz prawie wyleczylam,Brayan dzis dostal goraczki,ale po syropie mu spadlo.