Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[rekine21]

witam wszystkich
widze ze wczoraj dzien przymulał a dzisiaj kobitki pełne energi hehehe
ja równiez @ powinnam dostać dzisiaj lub jutro i juz wczoraj pożarłam sie z Bartkiem;( ale się pogodzilismy hahah

ja dzisiaj obudziłam sie z głosem jak facet a bartek tylko sie smieje dobrzeze gardło nieboli tylko głos mi zmutowało heeh
Mały cały czas katar ale nie gorączkuje wiec chyba nie ma sie czym marwic ;)

Ja panie musze powiesic kurde troche mam dzisiaj roboty wiec znikam papap
wszystkim miłego dnia;)

[rekine21]

a tym co ida do fryzjera no no zazdroszcze hehe sama bym poszła ale teraz troche ciężko z kasa wiec pózniej sobie odbiej hehe

no i widzicie jak cieżko odejść od kompa a tyle do zrobienia a ch ten net wciąga ja nie wiem ;)

[sylwia21]

dziewczyny dzisiaj dobry humor mają,no i dobrze nam od zycia też się coś należy prawda.Siedząc w domu też trzeba ładnie wyglądać,Pranie już zrobione obiadek się gotuje a mój synuś zasnoł przy inhalacji.chociaż już od dawna nie spał w dzień ,mam nadzieje że choroba go nie bierze.DZiewczyny no to idzcie się zrobić na bóstwo

[agucha44444]

Witam sie jestem mamusia nie pracujaca

[edzia274]

Dzień dobry
Dawno mnie tu u was nie było, ale nie miałam jakoś czasu na internet.
Wpadłam sie narazie tylko przywitac, bo w sumie leń mnie ostatnio ogarnał i jeszcze nic w domu nie zrobiłam. A czas leci i kiedyś musze zrobic to co zaplanowałam.
Witam wszystkie nowe mamusie na naszym wąteczku.
Wszystkim chorym życze dużo zdrowka i przesyłam same pozytywne i ciepłe fluidy.
U nas już dużo lepiej, wczoraj byłam z synem u kontroli i jest już zdrowy. Pozostał mu jeszcze taki pogrypowy kaszel, ale mamy pic syropki i możemy powoli zaczac wychodzic na krotkie spacerki.
Apropo, ja też sie integruje ze wszystkimi mamami mającymi w tym tygodniu @

[monika4]

czyli mamy miesiączkowy tydzień

[niespokojnanew]

monika4

ja też dzisiaj zamiesiączkowałam i juuuuuuuuuuuuuż dawno tak się nie cięłam z m. o każdy bzdet, powinien ustąpić, wie, że cierpię a on jednak w zaparte, więc nie błam dłużna ... i tak cały dzień

ehhe ja tez sie poklocilam z mezem wczoraj ale ostrzegalam go wczesniej ,mowie " lukasz nie denerwuje mnie dzisiaj bo mam okres" ale mu nie wyszlo zdenerwowal mnie i oberwal :( poszedl spac obrazony ale dzisiaj juz sie odzywa :) i pyta czemu taka jestem... faceci! a ze mnie po porodzie leci jak z kranu :( zawsze mialam skape okresy a teraz ? czy tak zawsze jest?

widze ze kobietki sie pieknisiuja :) i super ja sama niedlugo uderzam do fryzjera sobie zrobic popielaty blond z czarnymi wstawkami :) a co:):) a na dlugosc zostawiam jak mam zapuszczam az do pupci :) zejdzie ze 4 lata:)

a jak u was kochane? mam nadzieje ze juz powyzdrowialyscie albo przynajmniej czujecie sie troszke lepiej i wasze szkraby tez? mnie jeszcze nic nei zlapalo na szczescie i niech tak zostanie :)
zdrowka zycze:)

[monika4]

niespokojna powinno ci się unormować przez kilka następnych cykli, teraz się pewnie jeszcze nie ustawiło wszystko hormonalnie

[niespokojnanew]

eh monika mam nadzieje ze mi sie unomuje bo normalnie padne leci i leci nie moge nic zrobic.:( a tak swoja droga chyba moge uzywac tamponow juz nie? bo z nimi to zawsze sie lepiej czuje niz z podpaskami. zabrudzilam juz polowe rzeczy w domku tak leci :(

[Edzia]

Witam Was serdecznie
Agusia przepraszam za błąd a w szczególności przepraszam Kubusia zawsze chcę być na bieżącą więc szybko czytałam. Jest nas już trochę i po prostu pomyliłam się.
Co do ssania kciuka to już się nie wymądrzam, ale jak przeczytałam, że pediatra zalecił owijanie kciuka bandażem ścięło mnie z nóg.
Ale to nie moja sprawa.
Dzień jak co dzień, pranie, sprzątanie, gotowanie,a teraz naszło mnie na zmianę pościeli
Więc idę działać dalej....
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka:36_3_16:

[sylwia21]

w końcu dzisiaj cały dzień nie mam internetu,a jak jest to muli .ze w głowe idzie dostać.:36_2_49:i jak dziewczyny już fryzury zrobione..chyba musze wziąsć tabletki bo coś mnie gardło zaczyna boleć.u mojej córki w zerówce było tylko 5 dzieci z 22.co to się robi to jest koszmar co się dzieje, Dużo zdrówka dla dzieci ,żeby nie chorowały

[Agusia]

Edzia

Witam Was serdecznie
Agusia przepraszam za błąd a w szczególności przepraszam Kubusia zawsze chcę być na bieżącą więc szybko czytałam. Jest nas już trochę i po prostu pomyliłam się.
Co do ssania kciuka to już się nie wymądrzam, ale jak przeczytałam, że pediatra zalecił owijanie kciuka bandażem ścięło mnie z nóg.
Ale to nie moja sprawa.

No przecież się nie gniewamy Również nie uważam że się wymądrzasz a każda rada i opinia jest jak najbardziej mile widziana :36_2_46:

Już pozbyłam się mojego M. na noc. Pojechał do kolegów do akademika. Nie widzieli się od czasu naszego ślubu. I nawet nie ma cienia szansy żeby dzisiaj wrócił. No ale niech sobie odpocznie od nas. Będę miała za to tzw dodatkowe punkty u M. A co najważniejsze to to że z Kubusiem całe wyrko mamy dla siebie

A jak wy się dzisiaj czujecie?? @ nadal dokuczają ?? Jak dostałyście pierwszą @ po porodzie to też była taka obfita i mało co nie umierałyście z bólu?? Bo o nastroje nie pytam, to się rozumie samo przez sie

[niespokojnanew]

agusia ja wlasnie ja mam i kurcze leci jak z kranu :( a wczesniej mialam skape wiec kurcze az dziwnie :) ale jutro kupie sobie tampony bo te podpaski mnie dobijaja....juz zaznaczylam lozko i dywan :( eh a co do bolu to musze powiedziec ze jest odwrotnie nei ejst az tak silny jak zawsze mialam....na szczescie

[Edzia]

Ja po drugim porodzie @ dostałam po 9 miesiącach. Pierwsza była skąpa, następne tak jak przed ciążą. Nie ma bolesnych @, za to jak mam dnie płodne to umieram z bólu. Lekarz powiedział, że niektóre kobiety tak mają i tego nie leczy się w jakikolwiek sposób. Mówił,że powinnam się cieszyć bo przynajmniej wiem kiedy to jest:36_2_49: Też mi pocieszenie, ja nie jestem w stanie chodzić, tylko leżę i zwijam się z bólu. Bez leków przeciwbólowych nie daje rady

My kobiety to się mamy i tylko my wiemy jak to jest
Dzięki Agusia

Pozdrawiam

[monika4]

u mnie nie dość, że
@ dokucza, boli brzuch to jeszcze włączyła się głowa a tego bólu już zdzierżyć nie mogę

niespokojna ja bym jednak nie zakładała jeszcze tamponów, to dopiero pierwsza
@ i możliwe, że jeszcze wszystko po porodzie nie jest wygojone, wydaje mnie się, że jak krew wydostaje się na zewnątrz to jest mniejsze ryzyko wystąpienia
jakiegoś stanu zapalnego
przynajmniej coś takiego mówił mi gin jak miałam nawracające zapalenia przydatków

chyba coś nie jasno napisałam ale ten łeb uniemożliwia mi logiczne i precyzyjne wypowiadanie się

[mkondas]

witam was

ja tez jestem z moim synkiem w domku, maly ma 9 miesiecy, ale na razie nie chce go zostawiac z kim inym, czasami nie mam juz sily, bo moj synek malo bardzo je i non stop cos probuje mu dogodzic, maz wraca z prcy, nie zawsze jest posprzatane bo na pierwszym miejscu jes dziecko , bo wole pobawic sie np z dzieckiem czy pojsc na dwor i czasami ma pretensje ze ja nic nie robie, czy wy tez tak macie?, bo ja mam juz czasami dosc, mysle zeby bylo jak najlepiej dziecku i wiem ze musze byc przy nim, a jak tak slucham narzekan meza to mi sie odechciewa byc z dzieckiem w domu, co mam robic, czy wam na wszysko starcza czasu?

[Monia38]

Witam kobitki.
Przede wszystkim wszystkie nowe mamusie ::
No i dzionek zleciał. Miałam dzisiaj atrakcję bo szef przywiózl mi m do domu w południe. Chorego Boszsz nie ma nic gorszego od chorego chłopa w domu, fochy ma i wszystko pod nos sobie życzy podstawione
Do tego musiałam chodnik miotelką jechać, bo odkurzacz pełen i nie ma jak filtra wydmuchać, bo prąd uciekł
Ech a ja nigdy nie wiem kiedy @ nadejdzie. Po prosyu dostaję i juz, tyle że już tydzień wcześniej doslownie gryzę. I chyba pobije rekord niemiecia bo po Emilu nie mialam okresu 1,5 roku Za to ciągle mialam stresa.
Jutro muszę cosik przyszykować, bo w niedzielę znowu goście. Tym razem na 18 u córki. Trza sie sprężyć i jakieś ciacho zmontować.

Niespokojna ja też bym jednak jeszcze nie zakładała korków. Jednak przez te 8-9 tyg. organizm się oczyszcza. Lepiej tego co leci nie magazynować w sobie. He przypomnialo mi się jak mi lekarz po porodzie zaszył gazę. Prawie dwa tygodnie ją mialam i tylko smród był niesamowity a ja nie wiedzialam co to W koncu samo wyszło.

Ale optymistycznego pościora zmontowałam

[kasioleqq]

witam z samego rana:)

ja juz na nogach od 4:30:(
maly dziś niespokojny co pół godziny się budził, mam nadzieję, ze to nie zadne choróbsko, pewnie zęby...;/
no i musiałam starego w delegację wyprawic, wróći dopiero jutro wieczorem albo pojutrze rano;( i znów sama... z małym zostanę, moja mam tez chora więc nie bedzie mi pomagała przy małym...ale przyznam szczerze że czasami lubię jak r.wyjezdża, bo robie sobie wszystko spokojnie nie martwię sie o obiad...itp.
a dziś muszę zmienić pościel naszą i Kacpra i moze umyję okno, bo juz ledwo cokolwiek przez nie widać;(

niespokojna ja też uważam, ze z tamponami powinnaś sie wstrzymac, wkońcu oczyszczasz organizm i te zarazki powinny uciec z Twojego oraganizmu:)

a ja idę robić kawę jak któraś ma ochotę to zapraszam:)

[monika4]

hej ja chcę tej kawy

[monika4]

monia Aśce przekaż wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych osiemnastych
co do chorego chłopa to straaaaaaaaaaaaaasznie współczuję i duuuuuuuuuuuużo sił

kasioleqq trzymam kciuki, żeby żadne choróbsko się u małego nie rozwinęło ja tez lubię jak chłop wybywa z domu od czasu do czasu, oddech można złapac

mkondas witaj u nas, mój Kuba to tez niejadek i rozumiem cię doskonale, facetem się nie przejmuj, rób swoje, dziecko wg mnie jest najważniejsze a dom i porządki mogą poczekać na lepsze czasy

[Nanya]

Witajcie!
Ja też jestem mamusią niepracującą. We wrześniu 2008 obroniłam się i teraz siedzę sobie w domku z 2-letnim Mikołajkiem i powiększającym się brzucholem, na utrzymaniu męża

Pozdrowionka!

[monika4]

nanya witaj u nas, zapraszamy

[kasioleqq]

Kacper w końcu zasnął, ciągle marudzi dzisiaj;/ podejrzewam, ze to zęby i mam taką nadzieję:)
biorę się w końcu za jakieś sprzątanie bo w chałupie balagan, ze nogi połamać można;/

pogoda do kitu na spacer chyba dziś nie pójdziemy;/ehhh

uciekam kochane miłego dnia, zajrzę później:):***

[Monia38]

Nanya

Witajcie!
Ja też jestem mamusią niepracującą. We wrześniu 2008 obroniłam się i teraz siedzę sobie w domku z 2-letnim Mikołajkiem i powiększającym się brzucholem, na utrzymaniu męża

Pozdrowionka!

Witaj

?Ja już po kawie. M leży umierający, więc nawet dzisiaj muszę do pieca latać. Tak to chociaż w soboty i niedziele było mi odpuszczone. Brrr zimno jakoś zaraz polecę napalić.

Kasioleqq może to faktycznie zębolki. A dziąsełka jak? Przypuchnięte? Moja Amelka dostała pierwsze zębolki jak miała równo 4,5 miesiąca, ale u dzieciaczków różnie to bywa. Teraz mamy już pełen komplet. Czekamy tylko na piątki, z ktorymi chyba coś zaczyna się dziać, bo znowu ślina jej czasem zacieka jak głodnemu wilkowi. Ale wiadomo u dzieciaczków to różnie bywa, czase wyrzynanie dłuuuugaśnie się ciągnie. Sił i cierpliwości dla Ciebie.

[kasioleqq]

Monia38

Nanya

Witajcie!
Ja też jestem mamusią niepracującą. We wrześniu 2008 obroniłam się i teraz siedzę sobie w domku z 2-letnim Mikołajkiem i powiększającym się brzucholem, na utrzymaniu męża

Pozdrowionka!

Witaj

?Ja już po kawie. M leży umierający, więc nawet dzisiaj muszę do pieca latać. Tak to chociaż w soboty i niedziele było mi odpuszczone. Brrr zimno jakoś zaraz polecę napalić.

Kasioleqq może to faktycznie zębolki. A dziąsełka jak? Przypuchnięte? Moja Amelka dostała pierwsze zębolki jak miała równo 4,5 miesiąca, ale u dzieciaczków różnie to bywa. Teraz mamy już pełen komplet. Czekamy tylko na piątki, z ktorymi chyba coś zaczyna się dziać, bo znowu ślina jej czasem zacieka jak głodnemu wilkowi. Ale wiadomo u dzieciaczków to różnie bywa, czase wyrzynanie dłuuuugaśnie się ciągnie. Sił i cierpliwości dla Ciebie.

no dziąselka ma podpuchnięte i na dole zabielone, dotykałąm palcem ale nie czuc jeszcze nic...strassznie się ślini i bierze do buźki co tylko ma w zasięgu ręki...także juz sama nie wiem...