Majóweczki 2016

[Anka_hey]

Karola serio, serio;) ja wiedziałam, że kontrolują też ciężarne ale jakoś zupełnie o tym zapomniałam no i dziś zus zapukal do mych drzwi ;) pewnie jakby przyszli i by Cię niezastąpiony to musiałabyś to pisemnie wyjaśnić. Ale myślę, że to nie jest duży problem.
Ja cały czas mam wrażenie, że za szybko na przygotowania...mam jakąś blokadę psychiczną. No ale coś tam już zaczęłam mam zamówiony wózek i mebelki ciuszki ja pierwsze dni mam w kartonie tylko muszę poprac. Na dniach pojedziemy z mężem wybrać faryby i w kolejny weekend mąż z teściem pomaluja pokoj żeby już byl gotowy na przyjście mebelków.
No ale w porównaniu z Tobą to jestem daleko w tyle ;)
A mój lekarz nawet nie powiedział, że mogę urodzić wcześniej bo jestem szczupła...no zobaczymy...

[Agnieszka78K]

Meeg- nie przyglądałam się czy to dwa różne stelaże, być może masz rację chociaż tam jest jeden wymiar podany. Weszłam na stronę tego sklepu bo tam kiedyś kupowaliśmy wózek i pewnie kupimy teraz materac bo jakiś wybór mają.
Dziewczyny ściskać nogi i nie wyskakiwać za wcześnie:) Z malowaniem pokoju to wiadomo trzeba zdążyć,no i łóżeczko, wanienka i wózek. A resztę można ogarnąć później, tylko pieniążki żeby były.

[Anka_hey]

Agnieszka no widzisz teraz to wszędzie szukają potencjalnych oszustów nawet kobiety w ciąży podejrzewają o matactwo. Ja mam znajoma w zusie i ona mi mówiła, że mogę spodziewać sie kontroli. No i pewnie jakby mnie nie zastali to też musiałabym się tlumaczyc uważam to za absurd bo na zwolnieniu mam zaznaczone że mogę chodzić...takie nasze państwo...

[Mag90]

Ale jestem dzisiaj wściekła. O godzinie 6:30 rano dostałam smsa z pracy, że mam przyjść dzisiaj podpisać listę ;/ Oni sobie wymyślili, że ja mam co miesiąc podpisywać listę z miesięcznym grafikiem, na którym jest przez cały miesiąc napisane, że jestem na chorobowym, w każdym dniu jest wpisane CH. Na cholerę ja mam to podpisywać? Rozmawiałam o tym z kuzynką, która jest prawnikiem, tak jakoś przypadkiem to wyszło, że się zgadałyśmy o tym i ona powiedziała, że absolutnie nie mam obowiązku niczego podpisywać. mam tylko dostarczać zwolnienia. Ale jakoś nie chciało mi się do tej pory z nimi kłócić i jak byłam ze zwolnieniem to przy okazji podpisywałam. Aż żałuję, że od początku ze zwolnieniem nie wysyłałam kogoś i że w ogóle to podpisywałam. No szlag mnie trafia, że traktują mnie jak swoją niewolnicę ;/ Kurde a poza tym, kto normalny pisze o tej porze smsa do osoby na zwolnieniu chorobowym. Jakby mnie obudził ten sms to bym chyba rozniosła ją ;/

[mp1]

hej dziewczyny :)
jakos nie mam ostatnio weny pisac... moze to te przeziebienie sama nie wiem... w kazdym razie czuje sie juz lepiej zostal katar i lekki kaszelek :) ale w piatek mialam juz dosc wszystkiego w pewnym momencie... nic nie pomagalo i czulam sie z chwili na chwile gorzej...

u nas malowanie skonczone
widze ze wiekszosc z was juz calkiem zaopatrzone... my poki co mamy lozeczko materacyk fotelik do auta wozek i ubranka... ahh i przewijak tez - bym zapomniala.. jeszcze tyle rzeczy trzeba kupic nie wiem co nie wiem ile jestem w kropce... jutro ide do sklepu zobacze czy kolderki doszly to tez moze juz bedzie. chociaz powiem wam ze mam tez kilka spiworkow do spania co wy o tym myslicie ? co lepsze ?

wiecie co ? jak przed ciaza wgl nie pilam kawy tak teraz nieraz mam taka ochote zeby sobie wypic hehe dziwnie :) to taka slaba sobie nieraz zrobie :) i mialam dzis chec na zupke buraczkowa juz 2 talerze zjadlam hehe :)

mag nie denerwuj sie nie ma sensu :)

anka to ladna mialas wizyte niezapowiedziana hehe ale ze tak sprawdzaja ...

ja ubranka pralam w 40 stopniach a pozniej wszystkie poprasowalam i ladnie leza w szafie i czekaja na wlasciciela

majka to szalejesz z przygotowaniami na calego widze :)

aaa zapomnialam napisac... znowu snilo mi sie ze urodzilam coreczke... to juz ktorys raz taki sen... mam nadzieje ze dzidzius 14 marca ladnie sie ulozy i zostanie potwierdzone po raz kolejny jaka plec bo juz glupieje przez te sny :P

[Klaudia88]

Hej dziewczyny
MP1,może będziesz miała niespodzianke?. Ja przy pierwszym do konca nie wiedział kto u mnie mieszka. Wszystkim obolalym kobietkom życzę dużo zdrowka
pozdrawiam.

[Jakarta83]

Tak czytam, ze macie kilka pralek prania do zrobienia i zastanawiam sie ile Wy dziewczyny tych ciuszków macie? Ja mam z 5 bodziakow, 4 pajace, 3 kaftaniki, 4 spodenki na sam początek. Potem 62 mam trochę więcej bodziakow moze z 10. Reszta podobnie ilościowo. I sie zastanawiam czy to nie za mało. Ja niestety nie mam po kim ciuszków odziedziczyć wiec wszystko musiałam kupić sama, nad czym ubolewa mój portfel, choć przyznamy, ze zakupy dla mojej Majeczki to czysta przyjemność.
Mp1 my wiedzieliśmy już w 12 tygodniu co będzie, nasz gin mówi, ze obecnie to prawie niemożliwe żeby nie moc powiedzieć jaka będzie płeć. Ale jak widać sie zdarza, trzymam kciuki żeby sie udało dojrzeć, ja jednak z mężem wolelismy wiedzieć teraz sa takie czasy, ze bardzo odmienne sa rzeczy dla obu płci nie to co za naszych czasów, wszystko było uniwersalne.

[mp1]

Jakarta u nas od 17 tyg było mówione juz 3 razy ze synuś ale ciągle śni mi się córeczka i to juz mi miesza w głowie hehe dlatego jestem ciekawa czy nie ma żadnej pomyłki :P

A co do ciuszków to mam podobnie ilościowo jak ty bodziakow tylko więcej na 56 :) uważam ze nie ma co niewiadomo ile kupować bo niewiadomo jaki się dzieciaczek urodzi a zawsze można później ubranka dokupić :)

[karola_krakow]

Jakartaja mam sporo ciuszków ;) chyba z 6 prań robiłam.. Nigdy tego nie liczyłam ale do samego szpitala bede brać z 5 zestawow newborn.. Ogólnie na te pierwsze tygodnie mam głównie body i pajace ( nie lubię śpiochów) ewentualnie bluzeczki i spodnie/legginsy.. Ogólnie Kornelka ma już chyba więcej ubrań niż ja :P ale to dlatego, że sporo dostałam albo korzystałam z promocji..

[Zawiszka7]

Jakarta ja dostałam ciuszki od w sumie 4 koleżanek wiec jest tego sporo tyle ze z rozstrzalem do 1,5roku, ale piórem wszystko od razu żeby leżało czysciutkie i gotowe. Najmniejszego rozmiaru mam tak podobnie jak ty ale tego 68 to sporo, tyle że tam pisze ze to w sumie do 6 miesiąca czyli na sporo tego czasu. A w ogóle to nie mam pojęcia co mi najwygodniej będzie się używało, okaże się jak juz niunia zacznie nosić te ciuszki;) bo ja to zielona jestem w tych sprawach

[aniapo]

Dziewczyny też miałam kontrol z zus . Pan kazał się podpisać i tyle, ale stres jest.

[Mary07]

Zawiszka a na jaki wózek się w końcu zdecydowaliście?

Karmelek tak patrzę, patrzę na Twój suwaczek czy my nie jesteśmy na tym samym etapie. Dzisiaj mam 28tc skończonych + 5 dni. Termin z ostatniej miesiączki na 19.05?

Ojj tak łatwiej by nam było we dwoje.

Jakarta ja mam podobne ilości ciuszków co Ty. Nie mamy kompletnie od kogo dostać. Każdą najdrobniejszą rzecz kupujemy nad czym cierpi portfel bardzo :)

Zresztą każdy mi mówi, że tych 56 nie ma co dużo kupować bo założy się je raz albo dwa i już za małe. albo nie założy w ogóle. Koleżanka nakupowała i nie zdążyła nawet ubrać wszystkiego.
Tym bardziej, że nasze dziecko raczej do mlutkich nie będzie należało.
Mi Mama mówi, że jak się urodziłam miałam 62 cm więc wszystkie ciuszki 56 od razu poszły w kąt. Nie było szans mi ich ubrać.
Nie chciałbym takiej sytuacji, bo się wykosztujemy i potem co.. będzie leżało. A jak będzie brakowało to dokupić zawsze możemy szybciutko.

[Agnieszka78K]

Mag, ja bym im kazała się ....albo niech ZUS im przyjdzie i podpisze. U nas zwolnień nikt nie dostarcza do pracy osobiście, zresztą takie mamy wytyczne: albo poczta albo portiernia- czyli mąż bo na Zakład nikt obcy nie wchodzi. A jakbyś w tym czasie leżała w szpitalu?

[Majka1982]

My mamy ciuszki poprostu po mojej córci i chciałam już wyprać wszystko i to jest rozbieżność od 0-24m więc w sumie na dwa lata.
Nie ma co szaleć z zakupami na rozmiar 56 bo długo dziecko w tym nie chodzi, a dokupić zawsze można, czasy teraz takie że obojętnie do jakiego sklepu się pójdzie to można coś kupić.
Ja też śpiochów nie lubię, wolę ubrać bodziaka z długim rękawem i takie spodenki albo z nóżkami albo bez (getry)
http://www.hm.com/de/product/42137?article=42137-A http://www.hm.com/de/product/46301?article=46301-L
Zresztą ja jestem z tych kontrowersyjnych mam bo moja córcia jako jedyna ze szpitala wyszła w jeansach i bluzie ;) a po za tym mam sporo malusieńkich spódniczek, bluzeczek, spodenek i sweterków, bo ogólnie takie bodziaki i spodenki ubierałam tylko na noc albo po domu, a na wyjścia gdziekolwiek nigdy bo nie lubię poprostu

Mp1 mnie się cały czas śniło w pierwszej ciąży że urodziłam chłopca, a jednak była dziewczynka :)
Mnie nadal wszyscy wmawiają chłopaka :) ale by było jakbyś ty urodziła dziewczynkę a ja chłopca, szok :) choć ja jednak już teraz wolę dziewczynkę bo ciuszki wszystki po córce przygotowane i musiałabym wszystko od początku gromadzić...
Zresztą kurcze na trzech USG żaden lekarz nie ujrzał nic między nogami więc to naprawdę byłby szok gdyby chłopiec to był...

Przyznam szczerze że odnośnie kołderki a śpiworka to używałam na początku śpiworka tylko, a kołderka dopiero od roczku się sprawdziła, teraz jednak w niedługim czasie będzie lato więc chyba najlepiej się sprawdzi jakiś lekki kocyk albo lekki rożek

[Monika2016]

Dziewczyny na tych warsztatach mówiono, że Maluszek powinien spać tylko na materacyku, w rożku lub otulaczu.
Ja też dostałam ciuszki od siostry na razie na wiek 0-24 mc i cierpliwie czekają na pranie. Koleżanka radziła, żeby takie malutkie ubranka kupować na ciuchach (o ile komuś to nie przeszkadza). Wczoraj byliśmy z mężem w realu i kupiliśmy body na 74 za całe 2,45 zł, półśpiochy na 62 za 2,10 zł oraz leginsy też na 62 za 1,50 zł. Żal było nie wziąć ;) hihihi a i jeszcze mężowi bluzkę bawełnianą za 5,40 zł. Czyste szaleństwo ;) i to wszystko co mamy na wyprawkę ;)

[lovi7maj]

Ja używałam 50, a 56 do jakiegoś 3 miesiąca:). Wolałam body i spodenki, szczególnie ze mały urodził się z dysplazja bioderek;). Pościel to dopiero teraz użył, bo jak się urodzil to mu za gorąco było i płakał:). A jak miał cienki kocyk to spał dlugo:). Do dziś mu zostało, że lubi zimno:). Moja koleżanka do 6 miesiąca była przygotowana na dziewczynkę, a okazała się chlopczykiem:P. A kupiła ubranka typowe dla dziewczynki:P.

[Mag90]

Agnieszka78 no właśnie się zastanawiam, co jakbym w szpitalu była. Jeszcze ten sms to takim rozkazującym tonem;/ Jakbym ja miała być na każde ich zawołanie.
Pewnie im to podpisze jednak w końcu, bo ta kierowniczka jest taka głupia, że by mi szkoda nerwów było na kłócenie się. Ale dopiero w środę jak coś im podpiszę, jak będę szła do szpitala badania zrobić. Jest teraz tak zimno, że nie mam ochoty nawet iść 15 minut w jedną stronę specjalnie po to, by jakąś listę podpisać. A druga sprawa, że jak już tam pójdę, to jej powiem, że nie jestem jej piesiem żebym na zawołanie przybiegała do sklepu podpisać listę. I tak się wkurzy, nawet jak podpisze, ale po 2 dniach, bo ona zawsze wszystko musi mieć na już i nie przyzwyczajona, że ktoś jej się stawia. Parę miesięcy temu kłóciłam się z nią, że mi się dwa płatne dni wolnego na ślub należą. Nie mogło do niej to dotrzeć i kłóciłam się kilka miesięcy (zdaje się od lutego, albo i stycznia, a ślub w czerwcu), aż tydzień przed ślubem się jakimś cudem jednak dowiedziała, że faktycznie mam rację...
Mąż mówi, że mam wcale nie iść i nie podpisywać tego, ale wiem, co się będzie działo już jutro od rana, jak ona zobaczy, że mnie nie było jednak... ;/

[lidka78]

Hej, co do kontroli ZUS, u mnie byli już 2 razy, 1szy raz mnie nie zastali musiałam pisać pismo wyjaśniające, czekać na decyzję, trwało to jakieś 2 tygodnie i dopiero wtedy info, że przywrócili chorobowe i pieniążki długo po terminie. Za drugim razem (jutro będzie 3 tygodnie) na szczęście byłam w domu.

[Zawiszka7]

Mary kupiliśmy używany wózek za 500zl polska firma emjot model hitreec. Zdjęcie sklepowe mogę wrzucić bo mi się go nie chce rozstawiać. Ma biała ramę, kolor jak na zdjęciu, tylko torby nie mam. Myślałam nad nowym ale w sumie z kasiorką krucho to i taki wystarczy a te zaoszczędzone 500 można będzie wydać na szczepienia:)
Nie mam apetytu dziewczyny nie wiem czemu bo niby w trzecim trymestrze powinno się najbardziej chcieć jeść a u mnie straszna kicha zmuszam się ale wychodzi ze jem nieduży obiad (takie pół porcji) i może z cztery kanapki na dzień. I w sumie tyle dziś wmusiłam jeszcze jabłko. ..

[MamaKrzysia]

Cześć gaduły ;)

Muszę Was sporo nadrobić :)
Napisze tak na szybko co u mnie a potem zabieram sie za czytanie :)

Wymioty ustąpiły i znów nabrałam więcej energii do działania :)
Byłam z mężem na zakupach dla maluszka i naprawdę sporo kupiłam i nawet dostałam drugi raz z tego sklepu paczkę pampersow za darmo . Miło bardzo :)

A z gorszych rzeczy to oczywiście po przyjeździe ze sklepu teściowa odwiedziła i skrytykowała zakupione rzeczy. Normalnie szok. Tak sie przy tych zakupach odprezylam i była to sama przyjemność . Uśmiechnięta od ucha do ucha , ze brakuje mi jeszcze tylko paru rzeczy , a ona mi wyjeżdża z taka krytyka np. Ze szczoteczkę do włosków to z naturalnego włosia sie kupuje . Tak mi sie przykro zrobiło , a maz to porażka totalna . Ja Skomentowałam krótkim : " ta tez będzie dobra " a maz widział , ze mi sie łzy ma oczy cisną i zamiast coś powiedzieć na moja korzyść to rzucił " aaaaa tam kiedyś można dokupić "

Nie pytajcie co w tym momencie poczułam. Nie chciałam pokazać teściowej , ze mnie to ruszyło i z kamienna mina poszłam do łazienki a tam to sie tak rozpłakałam , bo to nie tylko chodziło o zwykła szczotkę tylko o jej ton i pare innych uszczypliwych uwag m.in ze po co ta kołyska jak dziecko szybko z niej wyrośnie.
Dobrze sie Wam czasem wygadać , bo naprawdę nie mam komu .
Chciałabym żeby maz tak twardo jej powiedział , ze nie ma sie wtrącać do naszych wyborów , bo jemu wypada , ale mogę zapomnieć :(

Lecę Was czytać co tam przez te dni naskrobalyscie ;)
Pozdrowionka kochane :)

[Monika2016]

Zawiszka fajny wózeczek. Super że udało Wam się kupić używany. Mi koleżanka też wspominała, że teraz gdyby miała kupić wózek to właśnie używany. My kupimy nowy że względu na to że planujemy mieć dwoje dzieci.

MamaKrzysia super, że wymioty minęły. Gratuluję zakupów ;) teściową się nie przejmuj. Porozmawiaj z mężem o tej sytuacji, powiedz mu co wtedy czułaś i poproś go aby zwrócił jej uwagę.

Spokojnej nocy ☺

[Jakarta83]

MamaKrzysia nie przejmuj sie, teściowej nie zmienisz, a maz jak wychowany na synusia mamusi nie wie do końca jak sie zachować, chce dogodzić dwóm stronom, takich teraz coraz więcej niestety:( na pewno nie chciał Cię urazić, taki stan beczymy teraz o byle co, ja tez tak mam, pogadaj z nim zobaczysz,ze chciał dobrze.
Uff ulżyło mi dziewczyny, ze macie podobne ilości ciuszków, bo gdyby sie okazało, ze to mało, musiałabym ogłosić bankructwo:)
Majka widzę, ze podejście do ubierania masz podobne do mojej siostry, która wręczyła mi reklamówkę z mini spodniczkami i sukienkami mówiąc, ze znając mnie,pewnie zakupie tylko śpiochy i bodziaki i moje dziecko na wyjście do ludzi będzie wyglądało jak "mała wieśniara". Biorąc pod uwagę moje praktyczne podejście do życia i fakt, ze mieszkam w kampinosie moze mieć racje;) swoją droga oglądając te komplety z tiulu i jeansu zastanawiam sie po co mam ubierać moje dziecko w takie niewygodne ciuchy ale moze sie czepiam i jak sie Maja urodzi będę ja stroila jak księżniczkę;)
Trochę sie dzisiaj wkurzylam, bo taka dumna byłam z poczynionych zakupów internetowych, a tu klops. Zamówiłam lozeczko turystyczne na Allegro i dzisiaj przyszło, maz nie chciał składać ale ja lubię sprawdzić czy wszystko ok i dzięki Bogu. Okazało sie, ze lozeczko za 299zl to mega bubel, przy składaniu go jedno ramę od ramy wypaczyło sie i zrobiła sie dziura w poszyciu, całość jakaś taka tandetna, rurka od przewijaka uszkodzona, pełno nitkek ciągnących sie na wykończeniach, no istny dramat. Przestrzegam Was przed zakupem lozeczko wibra smile&play. Porobilam zdjęcia i od razu wysłałam do sklepu reklamacje, zobaczymy co odpowiedzą, nie chce takiego bubla mam nadzieje, ze kasę oddadzą. To prezent od teściów, sama wybrałam,oni płacili, moze Wy mi polecicie jakaś firmę sprawdzona, bo to coś nigdy by nie przetrwało kilkukrotnego rozkładania i składania, a my będziemy jeździć sporo z mała. Jutro ma przyjść lozeczko drewniane mam nadzieje, ze chociaż to będzie super.
Dobrej nocki dziewczyny.

[Monika2016]

Witam Was z samego rana;) za oknem śnieg i deszcz pada... aż nie chce się wychodzić z domu ale trzeba ;)

Jakarta dziękuję za informację jakiej firmy nie kupować łóżeczka. My właśnie będziemy kupować tylko turystyczne i powiem, że wybór trudny. Wczoraj akurat czytałam o łóżeczkach i polecają firmy caretera czy jakoś tak, baby desing. Mam nadzieję, że bez problemu zwrócą Wam pieniądze. Trzymam za to kciuki.

Miłego dnia ;)

[Majka1982]

Polecam łóżeczko turystyczne z graco, ja odkupiłam od kuzynki po synku jak miał 3latka a nasza córa z niego korzystała też sporo, jedynie po latach zamek się zepsuł no ale miał prawo, szybka wymiana i znów był ok. Slyszalam tez o baby one dobre opinie.

Jakarta widzisz to wszystko przez siostry ;) moja tez we mnie zaszczepila to ubieranie bo wczesniej ode mnie miala dwie cory ale powiem ci ze dzidzi zupelnie inaczej sie prezentuje w takich ciuszkach a mozna naprawde ubrac ladnie i wygodnie bo jak ubierzesz np. body i na to kolorowa bluzeczke i spodniczke na gumeczke z tiulu to naprawde wyglada to zupelnie inaczej a wygoda wporzadku :)

Mamakrzysia ciesze sie ze wymioty ustapily uff
A tesciowa sie nie przejmuj, powiedz mezowi ze nastepnym razem ma powiedziec swojej mamie zeby sie nie wtracala bo cie to denerwuje.
Moja tesciowa wogole nic nigdy nie gada bo moj maz jest porywczy i zaraz ja ofuknie ;) i naszczescie uwaza ze to ja wiem co najlepsze dla naszego dzievka a ona niekoniecznie

Zawiszka brak apetytu to moze wina ze brzuszek wysoko i duzy i uciska na zoladek, ja tez mniej umie zjesc choc dosyc czesto

[mp1]

My mamy właśnie łóżeczko z baby design i jestem zadowolona :) zobaczymy jak później się sprawdzi. Tak jak u Moniki u nas tylko łóżeczko turystyczne będzie- nie kupujemy drewnianego :)

MamaKrzysia ahh te teściowe.. Ale nie przejmuj się- to starsze pokolenie :) ja to się tylko ciesze ze mój mąż powie swojej mamie co myśli (no i w sumie przez to kontaktu z nią nie mamy bo się poklocili- hmm są dobre i złe strony nikt przynajmniej mi nie mówi co jest dobrze a co złe :P)
A swoją drogą my też kiedyś kiedyś będziemy tesciowymi Haha mam nadzieje ze będę jak moja mama :)
No i super ze juz lepiej się czujesz :)

Zawiszka śliczny wozeczek :) my też mamy używany z xlander i jestem zadowolona :)
I wiesz tez jestem przerażona moim apetytem bo jem mało :( wczoraj jakiś lepszy dzień miałam bo sporo zjadłam a tak w ostatnich dniach ciężko mi to idzie...

Lovi to ładnie z ta koleżanka hehe :)

Majka no faktycznie byłaby niespodzianka jakbyś urodziła synka a ja córkę hehe no nie powiem zdziwilabym się trochę