Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Dawid po powrocie ze szpitala znowu kiepsko usypia, a było tak pieknie, cycuś, 5 minut lulania i dziecko spi. a teraz znowu po 40 minut mordęgi zanim usnie. ale moze to przez zęby, bo gorne dwojki juz prawie sie przebiły.
Pineska i Paulazdr łączę się w bólu, Dawid tez zrobił są straszna beksą i wszystko probóje płaczem wymusic i pod koniec dnia to opadam z sił
Silesia Dawidek na sniadanie je kasze Sinlac, obiadek i na kolacje kkaszke kukurydzianą z owocem, a wciągu dnia to wcina chrupki i banana czasami. i ostatnio poluje na moje jedzenie, a dzis wyrwał babci chleb :)
Jescze raz dziękujemy za dobre słowa

Odnośnik do komentarza

Paula nie zawsze tak grzecznie się bawi. Jest to zabawa dobra na 15 minut. Ile to razy robiłam obiad z Lidką na boku? Codziennie tak jest:( ostatnio to sadzam ją na blacie kuchennym i jedną ręką ją trzymam a drugą coś robię. Gagatek nie chce siedzieć na plecach w chuście czy nosidłe: ( Paula dlatego ja zaczęłam używać pieluchomajtki i nakładam jej trzymając ją na kolanach. Pamiętaj że spokojne dzieci to tylko na zdjęciu; ) Jeszcze pewnie przyjdzie taki czas że za tym zatęsknimy; )
Pineska oj wiem co czujesz: ( ja też niestety tracę cierpliwość.
Silesia ja cały czas jadłam nabiał tylko dla niej na jakiś czas odstawiłam. Teraz jak jej wprowadziłam to najpierw zaczęłam od jogurtu naturalnego, później ser biały itd. Fajnie że udały się zakupy. Ja sobie to chyba ostatni raz coś z ubrań kupiłam jak byłam w ciąży, bo buty to w tamtym tygodniu kupiłam. Ja niestety nie umiem szukać w lumpkach; ( w sumie po sklepach też nie umiem i nie lubię. W poniedziałek kupiłam w smyku sukienkę dla małej na święta; )
U nas menu mniej więcej wygląda tak: rano ok 10 śniadanie typu płatki/kasza z owocem lub jakaś kanapka; ok 13 owoc/babeczka/ciasto; ok. 16 obiad i ok. 19 kolacja i tu różnie albo dojada obiad albo kaszę czy kanapkę. Oczywiście do każdej drzemki cyc;) Chrupek kukurydzianych jej nie daję.
My jesteśmy właśnie w drodze do domu na święta; )))) oczywiście postój ok godzinny musiał być bo fotelik w tyłek parzył po przejechaniu niecałych 30 km:(

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj dałam Dawidkowi na obiad ryż z brokółemi dopiero jak zjadł to przeczytałam ze jest w nim mleko, narazie wysypki niema:) i daje po trochu chlebek, a dokładnie sam mi wydziera, no i jest zsypany trochy i sie zastanawiam czy jednak ma tą wysypke z glutenu, ale nie będę dawac pare dni i zobacze jak to będzie.
Pineska łączę sie w bólu, ostatnio też mi cierpliwość sie kończy, bo wszystko mu jest potrzebne, a czego mu nie pozwalam to próbuje wymusic płaczem, da sie oszaleć, a ostatnio tez byłam sama cały czas, ale teraz dziadki na swięta przyjechały na 3 tygodnie to trochy dychne.
Paula też mi rosnie człowiek demolka, technik elektronik zepsuł juz dwa zegarki, myszke, i rozbiera piloty, a jak schowałam te piloty to cwaniak wyczaił przyciski z boku telewizora i podchodzi i włącza i wyłącza, chyba zawiesimy telewizor na scianie.

Odnośnik do komentarza

Cebulka mój Jaś tez nie ma idealnej cery, co chwila parę wypryskow na skórze się pojawia ,a przyznam ,ze bardzo skrupulatnie podchodze do tematu alergii,wszystko notuje i rozszerzam powoli. Czy Dawidek je jeszcze piers? Może jakiś konserwant ,który przenika z mlekiem mamy? Nie sposób abyśmy i my jadły wszystko super eko.
Monika ,może Lidka wcale nie miała uczulenia na białka mleka krowiego? Tak podpytuje bo mój ma skaze i każda proba wprowadzenia mu nabiału kończy się fiaskiem , najpierw testuje na sobie i tu juz jest pudło bo mały dostaje podskórnych wypryskow na brodzie i w okolicy ust.
Paula niezły ten Twój rozrabiaka ale wiem o czym piszesz,mój Jaś tez kocha sprzet AGD RTV i wszystko co związane z elektronika. Po co kupować zabawki? Teraz chce mu kupić zabawkowa wiertarke,bo tatuś wiercil i oczywiście był szał.
Dziękuje Wam za podzielenie się menu dzieci.u nas okazuje się,ze Jaś jest chyba niejadkiem.sniadanko wciskam na dwa razy,a obiad to nawet na trzy. Chociaż dziś mu zrobilam zblendowana zupke i te same warzywa co w zupie Dalam na talerzu, wybrał talerz,oczywiście zjadł trochę, ale to chyba znak,ze wkurzaja go papki.
Wesołych świat kochane, zdrowia dla Waszych rodzin.

Odnośnik do komentarza

Cebulka trzymam kciuki aby nic się nie pojawiło. U nas też jest szał za pieczywem;( A chłopaka będzie złota rączka: )))))
Silesia na początku jak dałam jej jogurt to w miejscu gdzie była z nim styczność skórą robiła się czerwona i tak gdzieś do godziny znikała. Po innych produktach gdzie był nabiał było to samo. Lekarz mówił że to alergia. Ale kto wie? Ja sama mam nietolerancję pokarmową a to zwiększa szanse u dziecka na alergię; ( A dajesz mi jakiś probiotyk? Widzę że Jaś też będzie złota rączka; ) Silesia a może Jasiek za często dostaje pierś i nie jest głodny? Co ile godz. je posiłki? Spróbuj dawać mu warzywa pokrojone w słupki. Moja ostatnio załapała picie z kubka doidy, oczywiście co się później nasprzatam i pomyje to moje ale radochę ma;))))

Hmmm ... z chłopaków rośnie dobry materiał na męża. Brawo!

Kochane Majóweczki życzymy Wam zdrowych, wesołych i radosnych Świąt, pełnych błogosławieństwa Bożego, miłości, i cudownej rodzinnej atmosfery. Wszystkiego dobrego Was.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny jak po świętach? U nas był skok rozwojowy, mały w nocy co chwila budził się z płaczem, myślałam, że oszaleje, ale już ta nocka była lepsza w końcu. Jaś nauczył pokazywać się palcem, gdzie lampa gdzie Zegar, gdzie tata, kicia itp. Pokazuje też jak coś chce. Zaczął się sam dłużej bawić, co wcześniej było nie do pomyślenia. Np. Przy stoliczku edukacyjnym siedzi i siedzi, zrobił się o wiele bardziej kontaktowy i wgl przyjemnie spędza się z nim czas, marudzi tylko jak chce spać albo głodny. Jeśli chodzi o jedzenie to Monika możesz mieć rację, ostatnio mały wisiał na cycu (teraz wiem, że to skok) ale powoli wszystko wraca do normy. Coraz ciężej mi z myślą powrotu do pracy :(
Dziewczyny dziś w Lidlu ciuszki dla maluchów u nas kupione juz o 7, maz był kolo 9 Aby dokupić te fajne piżamki /rampersy ale już nie było. A książeczek kicia kocia to wgl nie było.

Odnośnik do komentarza

Święta i po świętach.
Silesia u nas jakoś podobnie spanie szczególnie w święta masakra, dziec nieodkladalny. Ale odwczoraj lepiej. Nawet sama w łóżeczku śpi. I pobudka od 22 dopiero o 4 była. A z nowych umiejętności były pierwsze kroczki i schodzenie ze schodów.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Hejka Majòweczki:)
u nas teraz duzo nianiek wiec moge trochy dychnąc. Dawidek zaczął poźniej spac i wczesniej wstawac, teraz usypia o 21 i wstaje o 6, wiec z kawą sie nie rozstaje. wczoraj zrobił 3kroczki sam i juz chodzi trzymając sie tylko za jedną ręke i mam wrażenie ze to on prowadzi, tez sie puszcza ale jak sie pusci to stoi. W ogóle zrobił się taki slodki, tak smiesnie zaczął sie uśmiechać i marszczyć nosek,pokazuje paluszkiem gdzie i co chce, no i górne dwójki już się przebiły:)ale strasznie to go męczy i gryzie wszystko i na moim ramieniu juz niema żywego miejsca. na święta odpuściłam dietę i skutek taki ze Dawidek ma cały brzuszek i plecy zsypane.
silesia teraz fajny czas u dzieciaków bo wszystko łapią i rzynoszą mega radoche.
Dziewczyny roczek juz za niedługo,jakies pomysly na torciki? bo dla dorosłych zamowie w cukierni, ale tez bym chciała zeby Dawidek sie wysmarował własnym i bym cos upiekła, ale z jego wysypkami to bedą kombinacje

Odnośnik do komentarza

Cebulka to u nas tez trzy kroczki były, i na razie chodzenie za krzesłem bo za rękę nie prowadzę. I wysypka na szyi tak w zasadzie bardziej na ramionach i zastanawiam się czy to od jedzenia czy od kurzu. Ale kto wie mnie sypie po jajkami a Marysia tez zjadła jednego i drugiego dnia. No i ja też jadłam co tam było hmm ciekawe teraz wcale nie wiem z czego to. Oby szybko zeszło. No i po schodach schodzimy pięknie tyłem.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Cześć;)
U nas święta minęły rodzinnie ale bardzo mokro i chłodno, nawet ze śniegiem: (
Silesia u nas od dwóch nocy mała wisi na cycku praktycznie przez całą noc. W ciągu dnia to samo, stałych pokarmów nie chce jeść tylko cyc i cyc. Sama podchodzi i podciąga mi bluzkę. Pierwszej nocy myślałam że nie mam już pokarmu. Brawo dla Jasia za nowe umiejętności;) moja też już pokazuje niektóre rzeczy paluszkiem np. oczka na maskotkach:) takie to słodkie; ) A jak przytula maskotki;) ma jeszcze takiego psa, który się rusza i szczeka i wtedy Lideczka robi z nim noski- noski*) Oj tak powrót do pracy spędza mi sen z powiek:( ale dziś wymyśliłam, że po skończonym urlopie rodzicielskim wezmę zaległy urlop a później pójdę na wychowawczy do końca roku i może jak Bóg da zajdę w kolejną ciążę:))) Widziałam ofertę lidla ale nie wybrałyśmy się bo tak wiało że łoooo matko.
Zawiszka brawo dla Marysi za pierwsze kroczki i oczywiście za spanie w łóżeczku z 1 pobudką: ) Jejciu za parę dni Marysia kończy już roczek: ))) to się pewnie szykuje imprezka:)
Cebulka brawo dla Dawida:)))) Lidka przez 1/2 swojej aktywności stoi sama bez trzymania się czegokolwiek. Dziś chyba ze 3 razy zdjęła mi całe pranie z suszarki:) a jak chcę ją posadzić na podłodze to mały chytrusek prostuje się i wtedy idzie a ja trzymam pod paszkami i przy jednej ręce też chodzi. Jak dla mnie to trochę za szybko ale cóż nie uwiąże jej przecież. Dzięki marszczeniu noska nauczyla się wydmuchiwać to (oczywiście nie zawsze jej to wychodzi). Oby ta wysypka jak najszybciej zeszła!!!! Tort miała mi zrobić koleżanka ale niestety wyjeżdża i nici:( więc sama będę robiła dla wszystkich bo też chcę żeby Lideczka go mogła zjeść. Na razie jeszcze nie wiem jaki to mógłby być, może szpinakowy coś jak "leśny mech" tylko w kształcie żabki? Z moimi zdolnościami to raczej będzie ropucha:() hihihihi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki!
Monika plan jest zacny, trzymam kciuki za bezproblemowa realizację. U nas drugie bejbi raczej w odległych planach. Najpierw musimy zmienić mieszkanie na większe i nie na4 piętrze o litości. Chce też aby Jaś był w miarę samodzielny, gdyż raczej czeka mnie powtórka z rozrywki czyli ciąża zagrożona i pobyt w szpitalu, niestety ale u nas to rodzinne i raczej nie będzie mi dane łagodnie przejść kolejnej ciąży.
Lidka jest naprawdę zdolna bestia, a czemu wisi na cycu? Zęby? U nas idą ewidentnie, pobudki co chwila.
Tort na pewno się uda i będzie pyszny.
Zawieszka gratuluję kroczkow, super sprawa. Dziewczyny u nas po świętach tez reakcja alergiczna,tj czerwone szorstkie poliki, ja naprawdę sobie nie zalowalam stąd mnie nie dziwi ta reakcja, ale już się pilnuje i wracamy do normalności.
My robimy roczek razem z chrzcinami, tak tak mam poganina e domu ale już niedługo. Lokal mamy, msza zaklepana, znajomy fotograf również, jeszcze tort zamówić i kiecki szukać. A przed czerwcem maj i aż dwie komunie, ech wydatki....

Odnośnik do komentarza

Wieki mnie tu nie było ale zaczęłam już trochę pracować... Fakt faktem narazie w domu ale przez to już w ogóle na nic czasu nie mam. Poza tym byłam ostatnio u siebie w pracy i tak zostałam zjechana że chyba tam nie wrócę i zostanę tylko przy swojej firmie.
Pięknie tak patrzeć jak te nasze dzieciaczki się robią takie samodzielne :) Igor biega jak szalony :D ciągle pokazuje coś palcem i pyta "co to", nauczył się słowa auto... Mówi "ato" i takie brum brum, słodziak.
Monika trzymam kciuki za plany! :)
U nas narazie spokój z zębami i Igor śpi od 20.30 do 6 rano bez pobudek :) a mnie chyba dopadło wiosenne przesilenie bo i tak ciągle jestem spiaca i zmęczona.
Dziewczyny gratulujemy nowych zębów, nowych umiejętności i pierwszych kroków :) rok temu wszystkie przezywalysmy porody a tu już niedługo roczki, nam zostały 3 tygodnie.
Pozdrawiamy i przesyłamy buziaki :*

Odnośnik do komentarza

Silesia dzięki:) chciałabym aby się udało: ) my teraz mieszkamy w kawalerce ale nie myślimy na razie o zmianie. Faktycznie, w Twoim przypadku to Jaś musi być starszy. Tak, idą zęby..... gryzie wszystko co się da np. blat stołu, poręcz krzesła i mamie nie wspomnę:) Mój poganin przestał być poganinem jak miał miesiąc i 2 dni;))))
Pisałyście o alergiach, wysypkach i nas wczoraj wysypało:( ma plamki takie suche w zgięciu łokcia, jakieś podskórne pryszczyki na klatce piersiowej w jednym miejscu. Miała też czerwone, suche policzki i brodę ale już zeszło. A tak się cieszyłam ze wszystko jest Ok, głupia ja:(
Meju chyba ściągnęłamściągnęłam Cię myślami;)))) już miałam pisać że dawno się nie odzywałaś i wchodzę na forum i jesteś;))) Brawo dla Igora. Ładnie się rozwija. Może to nie przesilenie? Senność i zmęczenie to u mnie były pierwsze oznaki ciąży*)))))

Pochwalę się Wam: Lideczka zrobiła dziś wieczorem 3 kroczki!!!! A jaka szczęśliwa przy tym była ÷)))

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza
Gość mama_lidzi

mamusie jesli juz zaczal sie u was problem alergii to jak najszybciej rozpocznijcie kuracje probiotykiem na alergie Latopic (oczywiscie mozna to ksonsultowac z pediatra, choc jest dostepny bez recepty), mnie lekarz zalecil podawac go corci jak tylko rozpoczely sie problemy alergiczne, probiotyk stosowany do 2 r.z.u dzeici skutecznie leczy z alergii, w tym czasie dopiero ksztaltuje sie mikroflora jelit i jesli wspomozemy ten proces probiotykiem to uklad pokarmowy i odpornosciowy bedzei na tyle dobrze pracowal ze pozbedzie sie aeergii, u nas sie to sprawdzilo!!latopic nie jest drogi, a jest skuteczny wiec warto!

Odnośnik do komentarza

Meju super, że się odezwałaś! O co chodzi z tą pracą, dlaczego źle Cie potraktowano? Mówiłaś, że masz stanowisko, które raczej nie będzie przez kogoś zajęte, że raczej powrót do pracy bezpieczny, wiec? Igor zrobił wspaniałe postępy,gratuluję!
A nocek tak bardzo zazdroszczę!!!

Monika pierwsze 3 kroki ale czad!!! Brawo i zazdroszczę nie ukrywam! Od czego podejrzewasz alergie? U nas te poliki znów kiepskie a naprawdę się pilnuje. Podejrzewam albo gerbera (ostatnio dostawał bo moich zupek.nie chciał) albo generalnie ząbkowanie.
P.s.dzis rozmowa z potencjalna niania, trzymajcie mocno kciuki!!!!

Odnośnik do komentarza

U nas po świętach też wysypka. Na szyji plecach, brzuszku a nawet kilka kostek na nóżkach, byłam u dr i przepisał fenistil i wapno. Ja osobiście podejrzewam jajko.
Dziewczynki u mnie już czas wspominek. Rok temu w sobotę pojechałam na ktg poza niezbyt miłym przyjęciem na izbie gdzie trochę że mnie swirke robili po co tam jestem w końcu przyjęli mnie do szpitala z powodu nadciśnienia i obrzęków. Wtedy jeszcze nie wiedziałam że to już za dwa dni będę mamą, ba zastanawiałam się jak wyleze te dwa tygodnie do terminu. A teraz zastanawiam się nad drugim dzidziusiem a tego mojego bąbelki kocham nad życie. To moje szczęście i najpiękniejsze co mnie spotkało! A w ogóle to moja siostra dziś się pochwalił pozytywnym testem! Będę ciocia gdzieś na Boże Narodzenie no a wcześniej we wrześniu u drugiej siostry! Hihihi jakbym tak zaszła w okolicach wakacji to byśmy przez chwilę wszystkie były w ciazy;) chyba się zdecydowałam już tak serio, jeszcze tylko wymyślić muszę co zrobić z pracą a w zasadzie jej brakiem i czy wznawiac działalność czy nie.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

hejka, Majóweczki i maluszki,
u nas dalej są dziadki więc korzystam, kocham moją tesciową:)
pierwszy raz od porodu wczoraj wybralismy sie z mężem na kolacje:) ale czad:)
co do alergii, to posmarowałam Dawidka adwantanem dwa dni i mu zeszło,wiec dalej zaczełam od nowa z rozszerzaniem, tu za nie długo do alergologa, a ja mało co wprowadziłam.
no i Dawidek już tańczy:) tak słodko to wygląda, jak włączę muzyke, to odrazu kręci pupką i giba się w boki:)
Silesia jak było na rozmowie z nianią?
Zawiszka MArysia rozpocznie nasze pierwsze roczki:) u nas z mężem rocznica slubu 25.04, bardzo chciałam wtedy urodzic:) i termin miałam na 28.04, ale księciu w ogóle nie chiał wychodzic i dopiero oksytocyna go pogoniła 10.05:)
ale będziecie fajnie, potem wasze dzieciaczki będą bawic sie razem:)no i gratulacje dla Ciebie, będziesz ciocią:)

Odnośnik do komentarza

Silesia jak rozmowa? Na świętach jadłam ogórki korniszone, może od tego? Ewentualnie mandarynka, proszek do pieczenia lub przyprawy: ( nie wiem:(((( idą jej górne trójki, ślina leci, wszystko pcha do buziaka może od tego są te pryszczyki?
Zawiszka a jakie wapno Ci przepisała i jak je podajesz? Tzn. Ile razy dziennie? Gratuluję dla sióstr! Oczywiście Tobie też że zostaniesz podwójną ciocią;) My też chcemy drugie bejbi ale ja jeszcze nie mam okresu:( a powrót do pracy zbliża się wielkimi krokami;( To zaczynasz imprezy urodzinowe u Majóweczek!!!! Ale ten czas szybko zleciał.....
Cebulka ale Wam fajnie! U nas takie wyjście to raczej nie możliwe, bo po pierwsze mała zasyna przy cycusiu a po drugie to nawet nie mamy z kim jej zostawić tu w stolicy. A maść to lekarz Ci przepisał? Ooooo tak, takie widoki są słodkie. Lidka też jak tylko usłyszy muzykę to tańczy:))))

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Monika wapno w syropie bez recepty jest dla dzieci. 2x2,5ml daje normalnie łyżeczka a ostatnio najlepiej nam idzie z dużej lyzki;) no ja na święta mało jadłam i przede wszystkim jajko było tym co jem od święta i tak ja zjadłam jajko, Marysi też dałam więc z mlekiem miała już podwójne jajko, a mnie sypie zawsze jak zjem więcej jajek:/
Fajne są roztanczone bobasy ja ze swojej chodzę na latino mama w chuscie to zawsze tak polska kuje i macha nóżkami a ostatnio i rączki doszły. Boskie to jest:)

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny zdecydowałam się na ta nianie. Pani co prawda w sile wieku na emeryturze ale dobroć z niej bije, zagadywala Jasia, brała go na ręce. Najważniejsze, że to nie człowiek znikąd a znajoma siostry męża. Pani ma..doświadczenie bo najstarszy wychowanek ma już 18 lat, przez ten czas wiele dzieci zyskało przyszywana babcie a ona wnuki opowiadała mi o.tych dzieciach,że za nimi tęskni i je odwiedza, jest zapraszana na różne uroczystości rodzinne z udziałem tych dzieci, poza tym chciała kupić prezent Jasiowi ale siostra męża wybiła jej to z.glowy.sama wychowała syna musi byc wiec silna kobieta. Boje się tylko o jej zdrowie czy da rade z tym czwartym pietrem i.z żywotnym Jasiem. No ale zobaczymy.
Dziewczyny ale taneczne te wasze dzieci, my dziś idziemy na muzyczne Raczkowanie. Mój Jasiek lubi patrzeć jak ja tańczę ale.sam to nie. U nas dość mało muzyki w domu, na trochę dziennie puszczam ale raczej jest cisza w domu, TV tez wyłączony. Mi jakoś to zakłóca komunikację z dzieckiem, oduczylam się kompletnie tv,a muzyczka na trochę w ciągu doby jest ale nie ze non stop, może stąd mój mały taki mało taneczny.
Kochane, uczulenia, uczelnia kto choć raz tego nie przeżył? u nas nowe... Próba żółtka i wymiotów nie ma ale wysypka na rączce jest. Oszalec można!! Podam mu chyba te wapno,bo mam w syropie. Dodatkowo tatuś ma opryszczke.i juz trzese gaciami żeby Jasia nie zaraził.
Pogoda nas nie rozpieszcza, u nas silny wiatr,ostatnio mniej spacerów.ale dziś już trzeba będzie nosa wychylic.
Mówicie zęby w natarciu, u nas tez, ewidentnie widać kształt trojek.pod dziaslami ale znam swoje dziecko.... To będzie trwało!
Cebulka. Mówisz,że masz taką pomoc? U nas moja mama fizycznie nie bardzo może pomagać bo jest daleko i.nie ma.zdrowia ale hoduje nam eko.kury i warzywa i.do niani chce się dokładać, teściowa z.kolei pracuje miesiąc w Niemczech, miesiąc jest w domu i tak miała mi pomagać ale powiem Wam, że mało jest tej pomocy ciagle coś musi załatwiać i.sila rzeczy i tak jestem sama z.Jasiem, ale może to.i.lepiej, nie będzie dla mnie szokiem jak wyjedzie. Planuje też Jasia zapisać do prywatnego bardzo fajnego żłobka ale miejsca są od września 2018, także chce nianie do tego czasu, potem żłobek, mały się usamodzielni i wówczas drugie dzidzi, musze cały czas mieć z tyłu głowy, że może być powtórka z rozrywki czyli szpital w ciąży także Jaś musi być samodzielny i kumaty aby ogarnąć sytuacje. Pozdrawiam Was wszystkie!!

Odnośnik do komentarza

Mój Igor to w ogóle tancerz :D słyszy muzyke w tle reklamy, przerywa zabawe i sie buja :D urocze to jest
Dokładnie, Silesia jak poszła rozmowa z nianią? w ogóle jak ją znalazłaś? Ktoś po znajomości czy tak w ciemno?
Zawiszka od nas tez gratulacje dla sióstr i trzymamy kciuki za Ciebie :) Pamietam jak rok temu czytałam, że urodziłas :P wtedy pierwszy raz poczułam stres i strach ze mnie to niedlugo czeka ale i taka przyjemną zazdrość ze tez juz chce tulić mojego maluszka :)
Cebulka ale zazdroszczę kolacji :) ja mojego męża bardzo mało widuje ostatnio i w ogóle raczej nie mamy czasu ani możliwości zeby tak na spokojnie we 2 gdzieś wyskoczyc.
Igor od jakiegoś czasu ma taki grysik na twarzy ale nic poza tym , kupki normalne, żadnych plam, wysypek itp wiec raczej szczególnie sie tym nie przejełam, a może powinnam?
Silesia bo w sumie mam stanowisko którego nikt z naszej ekipy mi nie zabierze ale wiadomo jak to jest w małej firmie, skoro dali rade przez 1,5 roku to myślą ze w ogole nie jestem potrzebna ;/ a czemu zostałam zle potraktowana? bo usłyszałam m.in ze nie dotrzymałam danego słowa (powiedziałam ze bede pracowała tyle na ile zdrowie pozwoli i pracowalam do 6 mca a usłyszałam ze od drugiego mca sobie bimbałam i ciagle przesiadywałam na l4 za ktore prezes musiał płacic - byłam dwa razy na tydzien na l4 , raz z powodu krwawienia i wizyty w szpitalu a raz z powodu przeziebienia , kataru itp), poza tym znow musiałam wysłuchac ze kobiety sie nie nadaja do pracy bo zachodza w ciaze i ida na l4, ze teraz wroce i tylko bede problemem bo bede sie musiala we wszystko znowu wdrozyc itp i jeszcze duzo duzo innych tym podobnych rzeczy. ogolnie zostałam potraktowana jak małolata której sie wpadka przydarzyła i teraz tragedia bo dziecko mam i musze je wychowywac. Myśle czy w ogole tam wracac

Odnośnik do komentarza

Zawiszka dzięki za informację. Te zajęcia muszą być fajne;) My chodzimy na basen i na gordonki:)
Silesia to fajnie, że z nianią wam się udało. Jasiek to typowy mężczyzna- woli popatrzeć niż sam się gibać:))) Zdrowia dla męża.
Meju ale świnie w tej pracy!!! No jak tak można? Ja bym już tam nie wracała a na koniec to bym ciągnęła l4 ile by się dało.

Ręce mi już opadają:( zauważyłam dziś, że Lidka ma pęknięte/naderwane uszko:(((( a to może być objaw alergii pokarmowej; (((((

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...